Prośba O Poradę. Palnik Miałowy.

[JanuszB]

Witam wszystkich.

Jestem szczęśliwym posiadaczem kociołka defro komfort eko 25 kw ze zwykłą retortą.

Przy obecnych galopujących cenach eko, zastanawiam się czy sensowna byłaby może wymiana palnika na np taki - http://allegro.pl/palnik-nie-brucer-retort...1407643065.html, ewentualnie inny gdzie można by palić np miałem, albo mieszanką miał-groch. Szanowni eksperci forumowicze - co Wy na to. Oczywiście reduktor, dmuchawę czy zbiornik zostawiłbym swój stary, małe przeróbki to nie problem. Pozdrawiam

[vernal]

Jakbym mieszkał na Pomorzu, to kupiłbym palnik, ale na owies i pellet.

A reszta tak jak myslisz.

 

Pozdrawiam.

[bubu64]

Gdzieś tu na forum był temat obrotowej retorty, również montowanej w kotłach defro.

Poszukaj i poczytaj.

Niektórzy na obrotówce spalają miał ewentualnie mieszaninę miału i ekogroszku.

Pozdrawiam.

[0degree]

Ja mam w swoim kotle dziubarczyka palnik na miał/ekogroszek z firmy elgomax z brzezina - typowy palnik retortowy, fajkowy nieobrotowy, który wg. mnie doskonale spala miał. W moich okolicach cena miału wynosi 400pln/tona, więc prawie połowe ceny ekogroszku, palę samym miałem i jestem zadowolony. W tym temacie jest zdjęcie tego palnika, może uda Ci się dorobić lub kupić coś podobnego wg. mnie warto.

[JanuszB]

Hej. W sumie w moim nawet nie próbowałem palić miałem. Na razie pogrzewam pustą chałupę i mam możliwości poeksperymentowania. Pożyczę od teścia z worek miału rozpalę i zobaczę. Tylko będę go musiał trochę wysuszyć. Palisz miałem całkiem suchym czy wilgotnym? Jakie ustawienia: czas podawania, przerwa moc nadmuchu.? Pozdrawiam

[0degree]

Miał mam lekko wilgotny, ale to tylko dlatego że nie zdążył mi wyschnąć na pieprz. Co do ustawień to tak orientacyjnie mogę Ci napisać moje obecne ustawienia dla domu 200m2 nowego, dobrze ocieplonego - kocioł 25kW pracujący na małej mocy. Czas podawania 5s. przerwa 35s. max moc wentylatora 40%, min moc wentylatora 8% (wentylator wpa07 z otwartą klapką na ok 3cm). Podtrzymanie; podawanie 15s. co 20 min i opóźnienie wentylatora 15s. Przedmuch co 4 min. - 15s. Aktualnie mam pompę co załączoną na stałe, zawór 4 drożny puszcza ok 25% (35-40*C) ciepłej wody na kaloryfery w domu 22-23*C - troche dużo ale na przyszły sezon będą wszędzie głowice. Dodatkowo ogrzewam 140 litrowy bojler, który to głównie on odbiera najwięcej ciepła z kotła (zadana c.w.u 50 st) Mój miał ma 19000kJ, powstają lekkie spieki max wielkości pudełka zapałek, które po zgnieceniu ręką bez problemu się rozlatują. Kocioł przy mrozach do -20*C połykał ok 20-25kg miału, teraz gdy za oknem odwilż max 15kg. Opał na palniku spala się równomiernie, nie występuje tutaj problem jaki mają użytkownicy brucerów na małych mocach czyli palenie się węgla przy krawędzi.

[grzechu1000]

Ja mam taki podajnik i spala wszystko co tylko przepchnie ślimak . :huh:

[JanuszB]

Miał mam lekko wilgotny, ale to tylko dlatego że nie zdążył mi wyschnąć na pieprz. Co do ustawień to tak orientacyjnie mogę Ci napisać moje obecne ustawienia dla domu 200m2 nowego, dobrze ocieplonego - kocioł 25kW pracujący na małej mocy. Czas podawania 5s. przerwa 35s. max moc wentylatora 40%, min moc wentylatora 8% (wentylator wpa07 z otwartą klapką na ok 3cm). Podtrzymanie; podawanie 15s. co 20 min i opóźnienie wentylatora 15s. Przedmuch co 4 min. - 15s. Aktualnie mam pompę co załączoną na stałe, zawór 4 drożny puszcza ok 25% (35-40*C) ciepłej wody na kaloryfery w domu 22-23*C - troche dużo ale na przyszły sezon będą wszędzie głowice. Dodatkowo ogrzewam 140 litrowy bojler, który to głównie on odbiera najwięcej ciepła z kotła (zadana c.w.u 50 st) Mój miał ma 19000kJ, powstają lekkie spieki max wielkości pudełka zapałek, które po zgnieceniu ręką bez problemu się rozlatują. Kocioł przy mrozach do -20*C połykał ok 20-25kg miału, teraz gdy za oknem odwilż max 15kg. Opał na palniku spala się równomiernie, nie występuje tutaj problem jaki mają użytkownicy brucerów na małych mocach czyli palenie się węgla przy krawędzi.

 

Witam. Zrobiłem próbę, póki co nieudaną. Za mokry miał chyba, no i palnik niedostosowany. Chwilę pali się fajnie ale potem tworzy się wielka gruda na środku taki spiek i się nie rozpada. Jak sobie radzisz przy wilgotnym miale z niezsypującym się opałem w zbiorniku. Pozdrawiam. Pokombinuję wiosną.

[0degree]

Mój miał jest na tyle suchy że się bez problemu teraz zsypuje, Kiedy go kupiłem jesienią był dużo wilgotniejszy czego skutkiem było jego zawieszenie nad ślimakiem i wygaszenie kotła. Opał po tym załadowałem w worki 50kg, poskładałem w ogrzewanym garażu i tak sobie dosycha przed spaleniem.

[JanuszB]

Witam. Druga próba z suchym miałem i własnej roboty deflektorem już udana. Ale myślę jeszcze o zrobieniu takiego palnika jak twój. Mam możliwości zrobienia tego samodzielnie więc za friko. Mam małą prośbę. Czy mógłbyś zmierzyć tak pi x drzwi, nie wiem może w czasie czyszczenia czy jak, średnicę otworków powietrznych w palniku i na tarczy. Tymi małymi rowkami w dole też dochodzi powietrze? Super byłyby zdjęcia palnika od środka po rozłożeniu, ale o to nie śmiem prosić. Mam swoją koncepcję ale chciałbym ją skonfrontować. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[thepablo]

Janusz

Kupiłem piec dero duo UNI. Tam jest palnik który wszystko żre. Robiłem próby z groszkiem czeskim, polskim, miałem. Widziałem że niektórzy palą peletem. Może zainteresuj się w defro ile kosztuje takie cudo, mkoże nie warto samemu czasu tracić, tylko włożyć do kotła i jazda.

 

PP

[0degree]

Witam. Druga próba z suchym miałem i własnej roboty deflektorem już udana. Ale myślę jeszcze o zrobieniu takiego palnika jak twój. Mam możliwości zrobienia tego samodzielnie więc za friko. Mam małą prośbę. Czy mógłbyś zmierzyć tak pi x drzwi, nie wiem może w czasie czyszczenia czy jak, średnicę otworków powietrznych w palniku i na tarczy. Tymi małymi rowkami w dole też dochodzi powietrze? Super byłyby zdjęcia palnika od środka po rozłożeniu, ale o to nie śmiem prosić. Mam swoją koncepcję ale chciałbym ją skonfrontować. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

 

To dobrze że próba się udała, ja też jestem zdania że przy dzisiejszych cenach ekogroszku palenie miałem to na przyszłość najlepsze rozwiązanie. Niestety aktualnie jestem poza domem (praca na wyjeździe) więc dokładnych wymiarów Ci nie podam, aczkolwiek jeśli chodzi o średnice tych otworów na płaskiej części palnika to są one w granicach 2,5-3,5 mm, te niżej będą miały średnice około 8-9mm. szczeliny około 1-1,5 mm. i raczej na pewno dochodzi tamtędy powietrze (podobnie jak w brucerze, z tym że tu są dookoła). Mam jeszcze chyba 3 zdjęcia tego palnika, mogę je przesłać, podaj maila bo tak będzie najprościej. Co do rozbiórki palnika to raczej już po sezonie, jest tam uszczelnienie silikonem wysokotemperaturowym którego nie chcę ruszać na razie. Popieram to że sam chcesz wykonać retortę, nie sądzę abyś miał z tym jakieś kłopoty, ja akurat pracuje w branży obróbki mechanicznej metali oraz spawalniczej więc dla mnie taka "doróbka" też nie stanowiła by kłopotu.

[JanuszB]

Witam kolegę z branży i dzięki za odpowiedź. Nowy palnik w trakcie wykonania, mam kłopot z materiałem: najlepsze by było żeliwo ale w takich wielkościach ,fi260, to nie mam więc st5 będzie na początek musiała wystarczyć. Oczywiście foto mile widziane, mój mail to jasiu761@wp.pl. Mam jeszcze małe pytanie: gdzie w twoim palniku jest to uszczelnienie silikonem bo u mnie tylko wyczystka pod palnikiem jest na sznurze, zero silikonu. Pozdrawiam

Do kolegi thepablo. Myślałem o takim palniku jak twój ale to nie chcę mieć cichych dni z małżonką. Już marudzi że jeszcze nie mieszkamy u siebie a ja się biorę za przeróbki nowego kotła, ale póki nic to nas nie kosztuje to jeszcze mam spokój. Na razie więc pójdę w stronę własnego palnika, a jak się uda to i satysfakcja większa.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów znad naszego pięknego Bałtyku.