Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
A tak szacunkowo przy tych temp w okolicy 0 ja długo Twój bufor oddaje ciepło bez ponownwgo załadunku? Przy tych liczbach które podałeś
Przecież to zależy od straty cieplnej budynku.
Opublikowano

Kalkulatory czasu i energii podgrzania wody znajdziesz w internecie. Dolicz wiecej na: rozgrzanie  kotla i systemu, biezace zuzycie, straty w trakcie ladowania.

Opublikowano
3 godziny temu, PioBin napisał(a):

Dolicz wiecej na: rozgrzanie  kotla i systemu, biezace zuzycie, straty w trakcie ladowania.

razy ilość rozpaleń w sezonie grzewczym.

To są te różnice w zużyciu opału w przypadku dobrze dopasowanego mocowo kotła. 

Oddać można jeszcze komin, który bez wkładu będzie mokry z powodu dużej amplitudy temperatur od cyklicznych rozpaleń. Przy ciągłej pracy i cały czas ciepłym kominie wkład nie będzie potrzebny, co powoduje niższy koszt całej imprezy.

 

Opublikowano

Podgrzana woda stygnie tak samo cyklicznie jak i ciagle. Jesli stygnie wewnatrz to cieplo zostaje wewnatrz jak stygnie do otoczenia to strata.

Z ta roznica ze ciagle stygnie z wysokiej temperatury a cyklicznie ze zmiennej (nizszej).

Komina nie grzejemy, grzejemy najlepeij tylko dom, reszta to straty, ale czasem konieczne aby koszt nie byl wiekszy (remont). Jesli uda sie wygrzac powyzej punktu rosy to kondensacji nie bedzie.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Nie uda się wygrzać komina powyżej punktu rosy kiedy kocioł cyklicznie się wyłączył. Szczególnie zimą przy paleniu cyklicznym będą duże amplitudy temperatur w kominie.

Przy ciągłej pracy kotła woda nie stygnie. Jest cały czas utrzymywana temperatura wody i do tego potrzebna jest mniejsza moc niż do grzania bufora na dużo większej mocy. 

Duża moc do nagrzania bufora czyli wyprodukowania o wiele więcej energii niż ma zapotrzebowanie budynek wiąże się z stratami ( wyższa temperatura spalin, więcej opału jest wydatkowane na większą moc, straty z magazynowania energii).

Zawsze obrazowo porównuje to do jazdy autem przez duże miasto w godzinach szczytu startując na każdych światłach, a jazdą o np.  3 godzinie w nocy kiedy te światła nie działają, jedzie się płynnie, bo nie ma ruchu. Porównanie zużycia paliwa powinno być oczywiste i zaklinanie rzeczywistości nie pomoże.

Ideologia o stygnięcia wody cyklicznie ale z niższej temperatury też, bo przy pracy ciągłej woda w układzie, ani w kotle nie stygnie.

Można to też porównać do jazdy po bułki ciężarówką i osobówką porównując zużycie paliwa. W obu przypadkach bułki się kupi, ale ostatecznie koszt ich zakupu będzie różny.

Opublikowano
6 minut temu, Piecuch19 napisał(a):

Zawsze obrazowo porównuje to do jazdy autem

Ja nie lubie takich porownan bo nie maja sensu!

@Piecuch19 Ty jezdzisz po miescie ciagle na 1 lub 2. Ja jade na 5 poza miastem aby pozniej  12 godzin wylaczyc silnik i czekac na Ciebie. …

 

Rozpisz to co proponujesz matematycznie (fizycznie) i wtedy podyskutujemy.

 

Opublikowano

Z tym kominem przy kotłach pelletowych różnie bywa , jak palisz ciągle a na niskiej mocy to i temperatura spalin nie będzie wysoka , w granicach 70 80 st albo   i niżej więc tym raczej nie wygrzejesz komina ,to jet temperatura w czopuchu , a co tam dalej dotrze w komin? ja nie mam wkładu a ceglany i wilgoć ustąpiła po założeniu smartlofa tak naprawdę .

Opublikowano

@PioBin W porównaniach chodzi o za dużą moc ( ilość wyprodukowanej energii w jednostce czasu).

Widzę że nie zrozumiałeś lub nie chcesz zrozumieć oczywistych rzeczy, bo nie pasują do Twojej ideologii tj. zniwelowania buforem przewymiarowanego kotła i palnika. 

To się robi później jak już popełni się ten błąd, ale nie można tego polecać osobom, które jeszcze nie popełniły tego błędu, bo po co mają popadać w dodatkowe koszty? 

Każdy dodatkowy gadżet ponad to co jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania instalacji to nie potrzebny koszt.

Opublikowano

Wskaz kotly stalopalne o mocach dobranych do sredniej dobowej zewnetrznej 2C w „przecietnym” nowym domu jednorodzinnym.

11 minut temu, Piecuch19 napisał(a):

zniwelowania buforem przewymiarowanego kotła i palnika.

Tak do tego sluzy bufor. Z tym sie zgodze.

Opublikowano

Ja bym na zapotrzebowanie średniodobowe 4kW kupił taki kocioł https://www.fuego.pl/mpm-ds-wood-plus-6-kw.html  ( akurat znam dobrze jego konstrukcję i możliwości łatwej modyfikacji).

Zmniejszył mu moc o połowę z możliwościa jej  regulacji ( tak jak zrobiłem ze swoim) i nie potrzebował bym bufora (obecnie też nie potrzebuję). Kocioł chodził by z mocą ok 3 kW z modulacją o 1 - 1,5 kW w dół i do góry na nominalnej mocy - spalał by mało z naprawdę niskim kosztem inwestycji. Zbędny bufor, zbędny wkład kominowy, a koszt modyfikacji nie więcej jak 200zł. 

Palił bym najtańszym paliwem, a jak by mnie naszło na wygody to założył bym palnik pelletowy w środkowe drzwiczki ( drzwiczki zmienia się szybko jak zwykle drzwi w pokoju) i palił bym pelletem.

 Ja bym tak zrobił, ale można iść w bufory, układy pompowe, pogodówki, sterowanie przez wi-fi i inne modyfikacje kotłowni.

 

 

  • Przydało się 1
Opublikowano
15 minut temu, Piecuch19 napisał(a):

Ja bym na zapotrzebowanie średniodobowe 4kW kupił taki kocioł https://www.fuego.pl/mpm-ds-wood-plus-6-kw.html  ( akurat znam dobrze jego konstrukcję i możliwości łatwej modyfikacji).

Nie znasz instrukcji tego kotla i obowiazujacych przepisow?

Ponizsze zaczerpniete jest z tej strony ktora podales: „Wymagana jest współpraca kotła ze zbiornikiem akumulacyjnym.”

Ta moc dalej jest za duza do „przecietnych” obecnie nowych domow jednorodzinnych!

Opublikowano

Chyba zbyt pobieżnie przeczytałeś mojego posta. 

Moc 3 kW z modulacją  1-1,5kW w dół i w górę jest idealna dla średniego zapotrzebowania 4 kW. 

W instrukcji mojego kotła też było coś takiego napisane, a wiem od kilku lat że to nie prawda. 

Wiele kotłów górnego spalania z dmuchawą ( obecnie zakazanych) też w folderach reklamowych i instrukcji obsługi miało sprawności 80%  oznaczone naklejkami jako Eco - zielona energia. Podchodź z rezerwą do tego co piszą producenci i kieruj się własnym rozumem. 

Wymagana współpraca z zbiornikiem akumulacyjnym nie znaczy obowiązkowa.

Opublikowano

Na dzien dzisiejszy nikt nie zrobil (nie ma w sprzedazy) kotla stalopalnego o mocy 1,5 - 4,5 kW potwierdzonego pomiarami.

Nie zrobił - nie bez powodu.

Jak patrze ile ziarenek peletu generuje taka moc to nie jestem w stanie sobie wyobrazic jak spalac lupane polana z taka moca.

PS. Zasobnik akumulacyjny jest wymagany=obowiazkowy.

  • Przydało się 1
Opublikowano
2 godziny temu, Piecuch19 napisał(a):

Kocioł chodził by z mocą ok 3 kW

Przy takiej mocy zagrzanie 300 litrów ciepłej wody w zbiorniku trwało by jakąś dobę. Ale jak się ktoś myje tylko w sobotę to nawet opłacalne.

Opublikowano

@nightwatch Dlaczego 300 litrów?

Jak się w sezonie pali ciągle to woda jest cały czas ciepła. 

Jak się pali tylko na CWU to na małej mocy trwa to dłużej i odpowiednio 2 godziny wcześniej trzeba zapalić żeby zagrzać 120 litrów wody. 

Godzinę temu, PioBin napisał(a):

jak spalac lupane polana z taka moca.

muszą być proporcjonalnie mniejsze do takiego kotła, ale po wytworzeniu dobrej warstwy żaru te grube też się dobrze zgazują. 

Drobniejszy opał wskazany. Ja palę kostką sosnową z różnymi proporcjami węgla w zależności od potrzeb. Nie trzeba rąbać i metr nasypowy kostki po 80 zł ( nie po 400, a drewno jak drewno pali się tak samo). 

Opublikowano
6 minut temu, Piecuch19 napisał(a):

muszą być proporcjonalnie mniejsze do takiego kotła, ale po wytworzeniu dobrej warstwy żaru te grube też się dobrze zgazują. 

Ciagle operujesz nazewnictwem kompletnie nie technicznym. Nie zartuj. Ja napisalem o ziarenkach peletu fi6/40mm/wilgotnosc/wartosc opalowa o Ty o rąbaniu drobno polan?

Wszystkie Twoje testy sa chyba ciekawe, pomocne i dobre ale nie maja zadnego pokrycia w pomiarach fizycznych, wiec efekty pozostaja subiektywna ocena palacza.

Natomiast ogolnie to co proponujesz jest cofaniem sie w XX wiek (lub jeden wczesniej). Czy Twoje dzieci/wnuki podzielaja ten sposob ogrzewania?

 

PS. Definicja oceny sibiektywnej:

Ocena subiektywna polega ona na ocenie cech produktu na podstawie wrażeń, jakie konsument odbiera za pomocą zmysłów smaku, węchu, dotyku, słuchy czy wzroku. Metoda ta służy do badania cech, których nie da się zbadać innymi metodami i wyrazić wyników za pomocą liczb.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Dla mnie istotny jest sezonowy koszt ogrzania domu i uniezależnianie się od jednego rodzaju opału. Moje pomiary wydatkowanych pieniędzy na ogrzewanie w sezonie wypadają b dobrze i nie mam zamiaru nic zmieniać na tę chwilę.

Używam kostki sosnowej, której nie trzeba rąbać i węgla ( też nie trzeba rąbać). Ty piszesz o rąbaniu polan, ale oczywiście powinny być drobniejsze niż do kotła o dużej mocy - to oczywiste. 

Opowieści o cofaniu się w XX wiek nie zmienią fizyki. Produkowanie nadmiarowej energii z dużą mocą i jej magazynowanie w każdym wieku będzie tak samo nieekonomiczne w porównaniu z produkcją energii dostosowaną i dopasowaną do bieżących potrzeb energetycznych budynku.

Sprawność spalania i cena 1 kWh są kluczowe dla niskich kosztów ogrzewania.

Oceną subiektywną nazwałbym zachęcanie monterów do instalacji za dużych kotłów z masą dodatkowych gadżetów, bo mają w tym interes. A wszelkie ideologie, które mają poprzeć takie działania uważam za świadome wprowadzanie w błąd. 

To że jesteś ofiarą takiego montera i nie masz innych doświadczeń, nie oznacza tego żeby inni ludzie podzielili Twój los i przepłacali za ogrzewanie jak mogą ponosić dużo mniejsze koszty. 

@sambor na private Ci podam, bo będzie jak z pelletem - jak się wszyscy rzucą to mocno zdrożeje.

  • Przydało się 1
Opublikowano (edytowane)

Cały czas słyszymy jak to tanio ogrzewasz dom, ale nigdy nie pokazałeś danych z ciepłomierza (bo go nie masz), albo chociaż danych z cieplo.app charakteryzujących twój budynek, o temperaturach w pomieszczeniach i metrażu nawet nie będę wspominam...

Jakbyśmy skonfrontowali to wszystko, to pewnie okazałoby się, że budynek pożera ogromne ilości energii, które rekompensujesz relatywnie najtańszymi sposobami ogrzewania, co oczywiście jest naturalnie najrozsądniejszym rozwiązaniem.

Analogicznie jak berthold nie podajesz konkretnych danych które pozwalają na analizę "przypadku"

Gdyby tak było przysłowiowa "prawda" pewnie wyszła by na jaw. 

 

PS... a do tego wszystkiego mieszasz jak berthold politykę i wszelkiego rodzaju spiski (instalatorów, monterów etc)!

Edytowane przez o6483256
Opublikowano
11 godzin temu, Piecuch19 napisał(a):

 

Moc 3 kW z modulacją  1-1,5kW w dół i w górę jest idealna dla średniego zapotrzebowania 4 kW. 

 

To podaj jeszcze gdzie kupić taki kocioł pelletowy , albo chociaż palnik który będzie bez problemu palił pellet  całodobowo , najlepiej żeby ten pellet nie musiał być specjalnie dedykowany ,luksusowy .

 

Opublikowano

To jest tak jak z modulacją mocy - jak w kotłach był głupi regulator dwustanowy to nikt nie zwracał uwagi na temperaturę - albo grzeje, albo nie grzeje, taka kolej rzeczy. Ale jak się pojawiły kotły z regulacją mocy i wykresami to wszyscy zobaczyli jak zmienia się temperatura i dalejże, trzeba ten wykres wyprostować, kreska musi być pozioma. Inaczej będzie źle, trzeba spędzić tydzień w kotłowni żeby wpatrywać się w linię i myśleć o tym jak groźna jest zmiana temperatury wody choćby o 5 stopni.

Teraz są kotły z możliwością dowolnej regulacji mocy, wyłączania się i włączania na żądanie - to nie, tak nie może być, kocioł ma chodzić tylko na 100% mocy, te całe regulacje to wymysł szatana. Koniecznie dodać bufor a kocioł ma chodzić on/off, tak jak było 20 lat temu.
Ok, plus jest taki że jak kocioł wytwarza ciepło to niezależnie ile nadmiarowych pomp, rurek, wymienników czy buforów dodasz, to wielkiej krzywdy sobie nie zrobisz - ciepło tak czy siak jakoś się rozejdzie po domu i będzie Pan zadowolony 🙂

Opublikowano
2 godziny temu, o6483256 napisał(a):

nigdy nie pokazałeś danych z ciepłomierza (bo go nie masz), albo chociaż danych z cieplo.app

Tak, nie mam ciepłomierza, bo uważam że jest zbędny. Posiadanie ciepłomierza nie ma wpływu na cenę 1 kWh, a to i wysoka sprawność spalania jest dla mnie kluczowe, bo wpływa na ogólny koszt ogrzewania.

Twój przykład tylko to potwierdza że posiadanie ciepłomierza i masy gadżetów nie przeszkadza Ci w marnowaniu opału z tak niską sprawnością. Dane z ciepło.app podawałem choćby w temacie o przeróbkach przy paleniu bez bufora ( 30 000 kWh i 7,6 kW średnia moc, temp. 23' w pomieszczeniach), ale jak będę potrzebował Twojego doradztwa czy Twojej analizy przypadku to się zgłoszę. Na razie analiza Twojego przypadku nie utwierdza mnie w przekonaniu do doradztwa z Twojej strony.

2 godziny temu, Kordjano napisał(a):

najlepiej żeby ten pellet nie musiał być specjalnie dedykowany ,luksusowy .

Naprawdę wierzysz w takie bzdury o specjalnie dedykowanych, luksusowych sprasowanych trocinach? czy może z  sprasowanych płyt meblowych z podwyższoną kalorycznością?

Dlaczego miałbym szukać dla Ciebie kotła? Ty już masz kocioł 21 kW, palnik pelletowy 20 kW i bufor. Nie wiem po co taki wielki? ale kto bogatemu zabroni. Na zimę z 1940r jesteś należycie przygotowany i jak widzę po wpisach to sugerujesz to innym na forum. Potem pozostanie założyć klub terapeutyczny: duży palnik pelletowy + duży bufor, który będzie Was utwierdzał w "dokonaniu słusznych wyborów".

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.