Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mianowicie ogrzewam jednym kotłem 17kW termo-tech (eko-tech) ze stąporkowa ze ster. ST-37 dom o pow. 140m3. Najpierw podam swoje ustawienia a potem wyjaśnie dokładnie jaki mam problem.

temp zadana 45

czas podawania 5s

czas przerwy podawania 55s

czas podtrzymania 7min

szybkość nadmuchu 6 (max)

zawory 3d lub 4d - brak bo podobno nie jest potrzebny

Wiem że te nastawy na pewno są dla nie których szokujące ale problem polega na tym że w zeszłym roku w zimie worek 25kg starczał mi na 3 dni a teraz starcza mi zaledwie na dobę. Jedno co zauważyłem że strasznie szybko spada mi temp. CWU przy histerezie ustawionej na 2 stopnie przez co piec bardzo krótko pracuje na potrzymaniu bo wciąż podgrzewa wodę w bojlerze podczas gdy woda jest nie używana. Temp. CO waha się pomiędzy 47-49 stopni ale co do temp. na grzejnikach i działania samej instalacji CO nie mam zastrzeżeń. Wszystkie ustawienia mam identyczne jak w zeszłym roku i jedno co zmieniłem to ślimak ale on raczej nie ma na to wpływu i pompę CO ale UWAGA z odpowietrznikiem bo miałem problem z zapowietrzaniem a taką zalecił mi fachowiec. I nie wiem czy to ona ma wpływ na tak drastyczne zmiany zużycia bo nigdzie nie znalazłem takiej pompy, która ma zamontowany odpowietrznik. Fakt że problem z zapowietrzaniem zniknął. Dużo czytałem forum i zastanawiam się czy naprawdę nie potrzebuje zaworu 3d lub 4d. Ale w zeszłym roku bez tych zaworów było ok. Kombinowałem trochę z ustawieniami ale bez żądnych zmian. I jeszcze jedna ważna informacja. Mam zabudowę bliźniaczą z bratem a co za tym idzie identyczna instalacja, identyczne ustawienia no i identyczny problem z tym że on już stracił cierpliwość i założył nową pompę CWU ale to nic nie dało.JAk będzie trzeba dołącze zdjęcia. BARDZO PROSZĘ O POMOC.

Opublikowano

Witam. Może cyrkulacja CWU wychładza bojler i to powoduje ze kociol jest częściej w trybie pracy.

pompa z odpowietrznikiem ...z tego co mi wiadomo to na wirniku pompy jest śruba z nacięciem i przy użyciu śrubokręta można łatwo odpowietrzyć

kolejna kwestia..może nowy ślimak podaje więcej węgla niż stary w tym samym czasie, kocioł nie przepala i przesypuje niedopalony groszek w popiół

poza tym dmuchawa na max.. czy aby nie za dużo powietrza? które przechładza kocioł i wygania temperature w komin..to takie moje sugestie..nie jestem fachowcem. pozdrawiam Piotr

Opublikowano

Piszesz że piec spala 25kg groszku na dobę,czyli ok.1kg/h.Z takiej ilości opału można uzyskać ok 7kw/h,przy założeniu 100% sprawności.Albo nie używasz ciepłej wody,albo masz wyśmienicie ocieplony dom.Nie licz że 25 kg przy panujących chłodach starczy ci na 3 doby,bo to 30dkg/h .

Opublikowano

jeśli chodzi o to temp. CO zadana 45 stopni a CWU 42 stopnie. Jeśli chodzi o mrozy to ok zgodze się że może trochę więcej palić ale jak wspomniałem w zeszłym roku 25 kg na 3 dni i tez były mrozy a różnica jest znaczna - 3 razy większe spalanie. Jeśli chodzi o ten odpowietrznik na pompie to nie jest to śruba umieszczona z przodu pompy jak w prawie każdej pompie. Postaram się dołączyć zdjęcie tej pompy i czy faktycznie pompa CO moę mieć coś z tym współnego.

Opublikowano

Według mnie problem nie tkwi w pompie..może słabej jakości węgiel?..a tak swoja drogą to 25kg na dobę to nie takie złe zużycie..coś mi się nie chce wierzyć że w ubiegłym roku 25 kg. starczało aż na 3 doby- to super oszczędny kocioł:)

Opublikowano

wiem że ciężko uwierzyć ale ale tak było na 3dni a teraz to bym się zadowolił 2 dobami gdyby nie to, nie szukałbym przyczyny i nie zawracał bym głowy innym.

Opublikowano

Trochę obok tematu, ale możesz napisać ile spalasz opału na sezon?

 

8,33kg dziennie to przy jakiej temperaturze wychodzi??

Opublikowano

Dojdzie do tego że niektórzy uwierzą w magiczną moc pieca i będą próbować umieścić na palenisku znicz 6-dobowy, który paląc się 6 dni zapewni nam komfort cieplny i gorącą wodę.Oczywiście w domu min 150m2 i pięcioosobowej rodzinie.

Opublikowano

Słuchajcie ludziska.

Temat nie dotyczy czy mój piec naprawdę tyle pali i czy to super osiągnięcie tylko zadałem pytanie o zwiększenie zużycia węgla i o szybkie stygnięcie bojlera. Jeśli to wam pomoże w pomysłach to załużcie że pali 200kg na dobę ale dlaczego wciąż spada tak szybko temp. na bojlerze. A niedowiarków zapraszam do obejrzenia pieca i instalacji.

Opublikowano

Mało tego dom wybudowałem w 2008 roku i w pierwszym sezonie czyli wrzesień 2008 - lipiec 2009 spalanie mnie wyniosło dokładnie 2800kg czyli 2,8 TONY. Więc jeśli ktoś wie jak mi pomóc to niech pisze a nie zastanawia się czy mówię prawdę czy nie. Wspomnę jeszcze że trochę się mi spieszy z rozwiązaniem bo wku.....a mnie już takie spalanie.

Opublikowano
Słuchajcie ludziska. Temat nie dotyczy czy mój piec naprawdę tyle pali (...) ale dlaczego wciąż spada tak szybko temp. na bojlerze.

Odpowiedź otrzymałeś pośrednio: za mało węgla spalasz w jednostce czasu. Ot, co. Ustawienie 5/55 to jakieś kuriozum. Równie dobrze mógłbyś zamiast spalać węgla wstawić - jak ktoś słusznie zauważył - świeczkę.

Opublikowano

U mnie pomogło (w zmniejszeniu spalania) - zwiększenie różnicy temperatur kocioł-zasobnik. Była około 5-7*C w tej chwili obniżyłem na bojlerze i jest około 18-20*C. Kocioł 66, woda 46-48*C. Jeśli masz niewielkie różnice kociołek i pompa musi dłużej pracować, żeby przekazać temperaturę.

Pamiętaj też, że nowe - to czyste i ma dużo większą sprawność.

 

A nie "grzebaleś" coś przy ociepleniu domu??? :)

Opublikowano

a od kiedy to nagłe zwiększenie spalania???

Opublikowano

Podpisuję się pod tym, co pisze JarekLub.

 

Prawdopodobnym powodem mała różnica między zadaną na kotle a zadaną CWU - bardzo długo trwa nagrzanie wodą o temperaturze 45 stopni wody w bojlerze do 42 stopni. Tutaj niestety limituje Cię trochę zawór 4d, którego nie masz.

 

Także mój kocioł trochę się zabrudził i w kolejnych sezonach spalał nieco więcej (ew. wymagał częstszego czyszczenia).

 

A dlaczego drążę temat spalania? Ludzie na forum często "łamią się" bo spalają "masakryczne" ilości opału - do tego wniosku często dochodzą czytając forum. Dlatego prosiłbym poważnie podchodzić do podawania danych spalania (podawać je dokładnie, jeżeli już podajemy). Teraz napisałeś, że generalnie 8kg dziennie to twoja dzienna średnia z sezonu. Ja w sezonie średnio spalam 20 kg węgla dziennie (ale mam stary, nieocieplony dom o powierzchni 200m). Obecnie spalam dziennie 40 kg (a więc praktycznie 2x tyle co średnio). Sądzę więc, że powinieneś dążyć raczej do wartości 16-20 kg w obecnych warunkach. A spalanie 50% (a nie 200%) wyższe może już wynikać chociażby z powodów opisanych powyżej.

Opublikowano

po pierwsze chata była już ocieplona. po drugie wiem że te ustawienia was dziwią ale najbardziej mnie interesuje fakt że ustawienia mam identyczne jak w zeszłym roku. problem pojawił się gdy wyłączyłem funkcję letnią tzn najpierw męczyłem się z odpowietrzaniem i tu wspomniana przeze mnie wymiana pompy. Jak się uporałem z powietrzem a w zasadzie ten automatyczny odpowietrznik przy pompie to pojawił się problem ze spalaniem. I czy może ktoś mi odpowiedzieć TAK lub NIE na pytanko: czy ta nowa pompa CO mogla coś namieszać.Przypomnę jeszcze że problem nie leży w tym że wodą o temp 45stopni trudno dogrzać wodę w bojlerze do 42 ale o to że jak już dogrzeje to przy nieużywanej wodzie w ciągu około 20-30min stygnie i spada poniżej 40 stopni a przez to w sumie piec prawie wcale nie pracuje na podtrzymaniu które tylko przedmuchuje piec. Bardzo dziękuję za te dotychczasowe podpowiedzi i czekam jeszcze na jakieś pomysły.

Opublikowano

Jeśłi w zeszłym roku było tak cudownie, to po co wymieniałeś pompę? Wymieniałeś, bo było żle, tak rozumiem. Jak się układ zapowietrzy, to jasne, że kocioł mniej spala, bo nie ma krążenia i woda stoi w kotle. Jak wyłączysz pompę w ogóle, to także mniej spalisz, tylko będziesz miał zimno w domu. Odpowietrzenie przywróciło więc normalność. Może być też tak, że nowa pompa jest do tego wszystkiego szybsza. Oczywiście zgadywanka, bo nie narysowałeś schematu i nic nie wiemy o twojej instalacji.

 

Ale jedno można powiedzieć na pewno - masz ustawioną za niską moc kotła i on się po prostu nie wyrabia. Jego moc jest mniejsza niż prędkość stygnięcia całego układu. Od tego trzeba by zaczać, no i zapomnieć o tym, co było w zeszłym roku.

Opublikowano

Panowie - myślę, że temat wielkości spalania został wyczerpany, a autor tematu byłby bardziej wdzięczny za merytoryczne wskazówki. Luźną dyskusję na temat zużycia opalu wydzieliłem z tego wątku (https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=4893) - jeżeli więc są dalsze uwagi w temacie zużycia opału przez kocioł autora tego wątku proszę o dyskusję w wydzielonym temacie.

 

MałyMiki - Twoje pytanie wydzieliłem do osobnego tematu. Proszę nie zadawać pytań zupełnie różnych od pytania autorów wątku. Takie pytania zadajemy w osobnych wątkach lub w wątkach zbliżonych tematycznie.

 

Pozdrawiam

Marcin

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.