Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana komputera na energooszczędny - Wasze rozwiązania


daromega

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Animus napisał(a):

Ja spalam 4-4,5tony zależy jaki rok jaka zima.

Sezon u mnie to ok 2,7t

 

Do dzisiaj:

215kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to niby dlaczego ?. W czasach jakie mamy każdy sposób na inflację jest dobry. Owszem są i lepsze. To był tylko jeden z przykładów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka górka?

Cały kapitał?

takaemotka.gif.34443f94561d304b2bbe326a0eb09f5d.gif

Kolego lepiej to usuń dopóki da się ja też skasuję.

Jeszcze ktoś na lokatę wsadzi i pójdzie w trąbę.

9 minut temu, o6483256 napisał(a):

Sezon u mnie to ok 2,7t o dzisiaj:  215kg

Musiałbym zajrzeć do zasobnika, ale ze 3 worki poszło 25kg na inne pomieszczenia niemieszkalne i z jeden na mieszkanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Animus

Ponad 50% społeczeństwa z jakimś tam luźnym drobnym kapitałem pierwsze co robi to zakłada lokatę. W skarpecie drobnych nic nie przybywa, a do poważnych inwestycji trzeba mieć wiedzę i trochę więcej niż drobne.  Nie widzę w tym kompletnie nic nadzwyczajnego ani dziwnego że tak właśnie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lokata na 8 czy 10% jest oprocentowana ujemnie, to po co ją zakładać?  

Najciekawsze jest, że jeszcze podatek trzeba od niej zapłać. takaemotka.gif.34443f94561d304b2bbe326a0eb09f5d.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo tajemniczy jesteś. Więc mam dwa pytania

1. Na ile oprocentowana jest skarpeta ?

2. Co jest jest obecnie oprocentowane dodatnio - dla "Kowalskiego" jakich jest większość ?

 

Edytowane przez daromega
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Skarpeta po pewnych zabiegach może mieć  oprocentowanie nie ujemne, czyli zerowe np. jak inflacja.  

I zero podatku bo to skarpeta.

2. Trudny temat, nie na forum,  ale jeszcze da się zarobić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz to skarpeta jest zero jedynkowa i nie ma ruchu na boki. Jeśli leży zachomikowana to nie zakwitnie.

A dwa napisałeś trudny temat wiec jak przeciętny "Kowalski" ma go ogarnąć ?. Więc idzie do banku czy po obligacje gdzie ma pewne parę procent - chory podatek i na tym impreza się kończy. Jak się zada z maklerami czy innymi naciągaczami - spekulantami obiorą go do zera bardzo szybko i tak się impreza skończy. A czyha ich na każdym kroku multum. Można sobie więc napisać wszystko, ale przekuć to w złoto już tak łatwo nie jest. Więc nie ma co tego ciągnąć bo "kowalski" i tak pójdzie po najmniejszej linii oporu o czym napisałem a Ciebie tak to mocno rozbawiło.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że okresie ostatnich zawirowań można było co nieco pohandlować jak ktoś tego pilnował czy pilnuje. Zamrozić też szybko można, a i ugotować na dłużej też. Waluta do złotówki to spekulacje i nic tak naprawdę nie wiadomo co i kiedy się z nią stanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu, gdy padł mi pecet, kupiłem All In One HP na jakimś Ryzenie i jest ok. Używamy (liczba mnoga, bo to komp rodzinny) Linuxa. Komp jest do internetu, obróbki zdjęć (nie zawodowo), pisania itp. Zajmuje mało miejsca, energii bierze niewiele. Daje radę. Mamy też NAS Qnap, na który lecą kopie zapasowe oraz jest magazynem. No i mamy też laptopy. W życiu peceta już nie złożę. Po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, daromega napisał(a):

Fakt, że okresie ostatnich zawirowań można było co nieco pohandlować jak ktoś tego pilnował czy pilnuje. Zamrozić też szybko można, a i ugotować na dłużej też. Waluta do złotówki to spekulacje i nic tak naprawdę nie wiadomo co i kiedy się z nią stanie. 

Ale waluta sama się pilnuje zwłaszcza taka, która  na rynku walutowym jest  wykorzystywana do dokonywania transakcji zakupowych.

To nie koniec inflacji, popatrz na inflację CPI jaka jest mała w porównaniu do inflacji PPI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie mamy dwie niewiadome w temacie inwestycji w waluty obce. Pierwsza, to manipulacje na rynku walut, być może przez NBP, które na przykład w tej chwili mają miejsce.

Po drugie, nadal wisi w powietrzu fundusz odbudowy. Jeśli kiedyś spadnie, to pojawi się mnóstwo wirtualnych euro na rynku, które będą wymieniane na pokrycie wydrukowanych peelnenów. Co również może się odbić pozytywnie na kursie.

Na tę chwilę nic lepiej od obligacji skarbowych do ratowania jak największej ilości zawartości skarpety nie wygląda. No bo na całą nie ma szans. Te kupione w zeszłym roku na śmieszne 3%, w tym już u mnie dają 17. Obecne 10latki pierwszy rok 7,25 kolejny rok inflacja plus1,25%. W odróżnieniu od lokat, czy funduszy, z tego pociągu można wyskoczyć w każdej chwili. Z dziesięciolatki kosztem 2%. 

 

Wracając do wątku. Gejmingowy laptop Lenovo, siakiś taki wielgachny z wylotami jak od suszarki, z których z resztą hałas wylatatujący jest podobny, nie znam się na tym kompletnie, na szczęście nie muszę, zużywa od 40 (zwykła praca przeglądarki i oczywiście muzyka z internetu w tle) do 140W (podczas gry online). Zobaczymy, ile zużyje przez 20 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@der Przy takim zużyciu szybciej nauczysz się dobrze grać online. Zawsze z tyłu głowy będziesz miał że za 10 godzin gry online będzie wyższy rachunek o 64 groszy. 🙂

Tyle na temat sensu wymiany na sprzęt energooszczędny.

Edytowane przez wacio1967
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczego się nie nauczę bo to nie mój komputer, choć za niego płaciłem. Nie gram bo jestem na to za stary. Mentalnie. A gdy byłem młodszy uważałem to za marnotrawstwo czasu. O prądzie nawet nie myślałem bo czas dla mnie był cenniejszy. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie zauważyłeś że to trochę z humorem pisałem. Nawet jakbyś grał, (nie ważne czy grasz czy nie), to za 10 godzin rozrywki 64 groszy ? Wiadomo że to śmiech w biały dzień. Ale sorki jak Cię uraziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i minęło 14 dni pomiarów zużycia.  Nastolatka w tandemie z gejmerskim Lenovo Legion którymś tam, o zużyciu jak pisałem od 40 do 140W.

Po dwóch tygodniach zużycie całkowite 7,5kWh. To daje 180kWh na rok. Nie dużo. Ale nie będę jej mówił, by grała więcej, bo prądu zużywa mniej niż się spodziewałem 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Inkasent dzisiaj chodził za prąd. Zgodnie z tym co obiecałem wyniki operacji po pełnym 2 miesięcznym okresie rozliczeniowym.

Taryfa G12W. 

Okres 2021 :

Dzienna  11.10.2021 - 09.12.2021 - 284 KWh
Nocna     11.10.2021 - 09.12.2021  -409 Kwh

Razem 693 KWh

___________________________________________

Faktury nie mam więc odczyt z dzisiaj

Dzienna od  5318 do 5504 = 186 KWh
Nocna    od  7325 do 7607 = 282 KWh

Razem  468 KWh

693 - 468 daje 225 KWh mniej do analogicznego okresu ubiegłego roku.

Jest  6 okresów rozliczeniowych. Więc jakaś tam średnia jest i można w przybliżeniu wyliczyć. 225 x 6 daje ~ 1350 KWh na dwóch skasowanych u mnie blaszakach. Teraz już to wiem na 100%, że zjadę z około 4000 w okolice 2600 -2700 KWh rocznie dzięki temu zabiegowi. Tyle na koniec celem podsumowania warto nie warto. Więc u mnie dało to wymierne korzyści o czym od początku wiedziałem i o tym tutaj pisałem. U innych może nie musi. Każdy sam wie najlepiej co ma, i czy warto czy nie cokolwiek zmieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój micro PC pracujący 24h zużywa nie więcej niż 0,5kWh/doba.

"Wisi" na nim NAS i system automatyki domowej. Pobór prądu waha się w granicach: 

image.thumb.png.0b1e5bf27971359a4e84709051069ef1.png

 

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moich stoją dziesiątki i zużycie wraz z monitorami 22 cale to około 0,7KWh / doba

60 dni

1.jpg.d7c583631ab14c5bed492ebf889372dd.jpg

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tam jest zainstalowane nie ma znaczenia, u mnie brak monitora, więc zużycie troszkę mniejsze, ale pracuje non stop.

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Żeby ładnie podsumować mam fakturę więc dwie fotki na koniec.

1.png.29a3b8879210db3c96d0a5548dcfc74e.png

2.png.527980812860b4f1c76cebc65a8c2161.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wczoraj chodził inkasent. Drugi pełny okres rozliczeniowy po zmianach. Zużycie 505 KWh. Analogiczny okres ubiegłego roku 734 KWh. 229 KWh mniej. Czyli wychodzi coraz klarowniej, że około 1350 KWh rocznie zjechane tym ruchem.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na bieżąco podgląd. 24h/7dni w tygodniu mój micro PC pobiera 0,35kWh/24h. 

 

Blaszak z i5 2gen ciągłego poboru prądu bez monitora ma ok 30W

 

Jeżeli ktoś "poszedł" w oszczędzanie, to niech zacznie od wyciągnięcia karty graficznej (chyba, że nie może) i używa tej wbudowanej. Zaoszczędzi ok 10-15W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.