Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy w piecu na miał mogę palić węglem ?


fluentpl

Rekomendowane odpowiedzi

Masz na myśli typowy kocioł zasypowy czy ten z podajnikiem ale przystosowany do palenie miałem i groszkiem?

Jak ten pierwszy to tu spalisz wszystko. Tylko pal od góry.
Jak ten drugi (podajnik tłokowy) to wiele zależy od granulacji opału. Zbyt duży może powodować zrywanie się zawleczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowy typowy nie mam podajnika.
Aha czyli wszystko ? Od góry zawsze palę.

Szukałem informacji ale jakoś za wiele znaleźć nie mogłem tylko tyle, że można ale trzeba uważać na temperaturę i zamykać dokładnie klapkę.

Czyli mogę czatować na cokolwiek tak ? hehe 🙂
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. W takim kotle spalisz wszystko co da radę spalić. Dosłownie wszystko. Niestety trzeba bardzo uważać by nie zagotować wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ecomial już nie jest dostępny? Do niedawna był. Kupujesz i po problemie. Oczywiście wszelkie groszki i orzechy też spalisz jak piszą koledzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponował bym wyłożyć komore szamotem żeby zmniejszyć palenisko bo wegiel ma większą kaloryczność będzie się lepiej palił i szybciej będzie go ubywać. Wiem z doświadczenia bo miałem zębiec miałowy. Próbowałem kiedyś groszkiem palić to więcej szło jak miału. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak kolega wyżej pisze, zacznij od wyłożenia komory spalania szamotem aby ją zmniejszyć. Pal metodą od góry orzechem najlepiej jakimś małokalorycznym. Ja tak paliłem w swoim miałowcu kilka lat.

Tu jest parę wątków jak paliłem węglem w miałowcu:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiemy jaki ten kocioł duży i co ogrzewa:)

Szamot to do przewymiarowanego kociołka. 

Ja miałem specjalnie przewymiarowany 18 kW I w nim 3 warstwy szamotu czyli zmniejszony o około połowę. Zamiast 30 kg wchodziło góra 15kg. Palenie bajka.

20210104_173629.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu masz jeden "cykl" palenia moim sposobem;

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare, dobre czasy. Niby obecnie czysto i wygoda ale ile emocji było...taki węgiel, taki inny, jak to rozgryźć, poustawiac, jaka będzie stalopalnosc ...itp itd:)

Tematy i dyskusje bez końca, bywało że jednocześnie pisałem w kilku . Spory i złote myśli , przekonywanie do palenia od góry, zalety lub wady, uczenie i instruktaż dla innych... Więzi i koleżeństwo z osobami których nigdy tak naprawdę się nie pozna. Ale...Fajnie było.

Teraz działa wszystko samo i brak emocji,nawet tych negatywnych, najwyżej czy będą niezaklocone dostawy gazu i prądu. No i oczywiście cena... Jeszcze będę miał zabawę z zaworami termostatycznymi i naczyniem przeponowym:) Tyle zostało z rozrywek kotlowych. Szkoda tych pięciu lat w tył. Przynajmniej mnie. 

Tobie pozostał pellet więc jakąś namiastkę wciąż masz.:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BORA masz racje stare dobre czasy 🙂

Jeśli chodzi o mój kocioł to Laguna działa praktycznie jak kocioł gazowy z tą różnicą, że trzeba dosypać co kilka  dni pelletu, trzy razy w sezonie wysypać popiół i raz w sezonie wyczyścić kocioł, cała obsługa. A najważniejsze - zero grzebania z parametrami spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, BORA napisał:

Stare, dobre czasy.

To nie były wcale dobre czasy i oby nigdy nie wróciły. Czy szkoda dyskusji o tym ?. Wszystko zostało napisane, więc można czytać. Poza tym prawo się zmieniło. Jakie to prawo by nie było (złe dobre nie mi osądzać) to jest obowiązujące. Teoretycznie już od stycznia mogą wjechać na chatę urzędnicy z kominiarzami i będą sprawdzać czy jesteś do wydojenia mandatowego, czy się dostosowałeś i nie okłamałeś w deklaracji. Po coś te dane zbierali prawda ?. Więc tego typu kotły są passe i zgodnie z ustawą ludzie mają czas na ich wymianę do końca tego roku. Po tym kończą żywot na złomie bo tam ich miejsce. Druga strona medalu na tą chwilę to ceny i dostępność ekogroszku. Teraz jest okres histerii i paniki więc będą siedzieli ten sezon cicho i odpuszczą. Ale to wiecznie trwało nie będzie. Kiedy się to ustabilizuje zabiorą się wg. mnie w takim czy innym stopniu za weryfikację. Już dronów nakupowali. Przecież już był mega nacisk na to żeby karać bez litości. Zapomnieli nagle o tym ?. Nie zapomnieli. Teraz jedynie boją się na widłach wyjechać ale to się zmieni. 

Z ekogroszkiem i orzechem w miałowcu walczyłem 12 lat. Ostatnie 4 z automatycznym dosypywaniem. Tu jest chyba wszystko napisane co trzeba zrobić, jakie problemy, jak je wyeliminować etc.   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie chodziło o sentyment do smrodu i kopcenia tylko o sentyment do starszej formy forum i tematów tutaj poruszanych. 

Akurat nie miałem problemów z pracą w kotłowni, czysciej spalalem węgiel, miałem z tego satysfakcję. Można tutaj było edukować i nawracać nieprzekonanych. To było ciekawe i warte zachodu.

Co do przepisów, zmieniły wszystko i wiadomo że będą egzekwowane. Ja się podporzadkowalem, przeszedłem na gaz i mogą se sprawdzać. Ale czasu spędzonego w kotłowni nie uważam za stracony, takie mam zdanie. 40 lat palilem węglem i nawyk mam mocno zakorzeniony. 

Przyjdzie emerytura, nie wiadomo jak będą się kształtować koszty ogrzewania. Dolniak w 5 klasie nie kosztuje majątku, kto wie jak się obróci:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, BORA napisał:

Dolniak w 5 klasie nie kosztuje majątku, kto wie jak się obróci:)

Czego serdecznie nie życzę. Pamiętaj o jedynym. Z każdym rokiem na karku więcej, będzie coraz mniej siły i ochoty na szarpanie się z węglem, drewnem na rozpałkę, rozpalaniem, pilnowaniem, popiołem etc. Lepiej się zając czymś przyjemniejszym w tym czasie i inne hobby sobie znaleźć 🙂 Choćby z wnukami się pobawić. Ja paliłem krócej w kopciuchach bo tylko 32 lata i uważam dzisiaj, że stanowczo za długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten DS to tylko taka opcja bo na więcej nie będzie funduszy. Póki co mam gaz.

Decyzja, co dla mnie będzie korzystniejsze, pozostawiam sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.