Wybór kotła zasypowego Tekla classico

[maracz]

Ogólnie strasznie kiepsko to wygląda na tym filmiku. Smoła na wymienniku, niby z komina przestaje sie dymić, być może dlatego że odsłania się palnik i dym jest tak rozrzedzony powietrzem że go nie widać. Oceniając po tym filmiku, to ten kocioł spala jak bezklasowy kopciuch. 

[szpenio]

Coraz większy wał z tymi certyfikatami, myk, jak załatwić sobie papiery na tuningowane kopciuchy rozchodzi się błyskawicznie i może to się skończyć podobnie jak w branży samochodowej. Ale na razie klienci mniej zamożni są zadowoleni, bo taki układ łagodzi represje tych porąbanych ekoterrorystów z Brukseli. No i fajnie, jechać z tą bandą  🙂

[michal4]

Akurat filmem tego Pana aż tak bym się nie sugerował, ponieważ wcześniej miał filmy jak pali w nim od góry mimo, że to dolniak oraz mając duży bufor to mocno kisi opał. Z tego co pamiętam wodę na powrocie do pieca ma ustawioną na 40 stopni. U mnie na wymiennikach ciepła nie ma smoły. Jedynie zastanawiam się na ile przepalam na marne opał mając ciągle otwarte na maksa klapkę pp i pw. Przypomnę moje pytanie odnośnie dopasowania otwarcia klapki pp do pw.

Czy podczas ustawiania klapki pp względem klapki pw należy jakoś uwzględnić, że w tym kotle betonowy palnik ma swoje, nieregulowane dojście powietrza z tyłu pieca prosto do palnika ?
 

Edytowane 3 Kwietnia przez michal4

[szpenio]

@michal4Ale dzięki temu, że trochę przepalasz, to nie masz smoły. Moim zdaniem bez specjalnej konstrukcji kotła, sondy, elektroniki i elektrycznych serwomechanizmów do sterowania pp i pw nie da się oszczędnie i czysto spalać opału. Porównując ceny tych super kotłów do strat opału w prymitywnych kotłach z papierami i tak jest się sporo na plusie.

Moim zdaniem pal jak palisz, masz suchy kocioł, mniej smrodu w kotłowni i o to chodzi. Przecież nie będziesz siedział w kotłowni i gapił się na płomień trzymając ręce na klapkach, niech robi to cwaniaczek, który podstęplował certyfikat na 5 klasę. Ręczne sterowanie czystością spalin, cha, cha, cha, koń by się uśmiał 😜 🙂

Edytowane 3 Kwietnia przez szpenio

[maracz]

30 minut temu, michal4 napisał(a):

Czy podczas ustawiania klapki pp względem klapki pw należy jakoś uwzględnić, że w tym kotle betonowy palnik ma swoje, nieregulowane dojście powietrza z tyłu pieca prosto do palnika ?
 

Dla mnie obie rozetki z przodu są od pp. Górna puszcza pp przez zasyp, a dolna podsyca żar. Pw/dopalające to jest właśnie to nieregulowane z tyłu kotła, jakoś sobie pewnie przeliczyli przepływ tego powietrza, że niby ma być dobrze przez cały okres spalania wsadu. Z doświadczenia wiem, że nie będzie dobrze. Tu jedynie pozostaje tak ustawiać klapki pp żeby na wymienniku było jak najmniej sadzy. 

[bercus]

Ta dolna rozetka wyglada do užycja antikisieniowego i potrzymania žaru przy zamknietym miarkowniku zamiast regulacyjnego srubunku klapy.Poniechal bym tylko sczelinke,bo jest w jednej komorze z miarkownikom.

[norbieturbi581]

michal4 Spalanie u ciebie jest na naturalnym ciągu czy masz wentylator, jaka wysokość komina i czy masz wkład w kominie czy bez. Co do filmiku kolegi o Tekla classico fakt wcześniej palił od góry ale w starym kotle przed wymianą. Czekam na jego wnioski po sezonie czy warto ten kocioł brać bo jestem jeszcze nie zdecydowany, a jak ty uważasz.

[Gość kreciq21]

Przecież ten kocioł spala prawidłowo, zgodnie do swojej budowy. Klasyczny DS węglowy, więc nie wiem skąd zdziwienie, że sadza i smoła.

[skay]

Zastanawiałem się nad kupnem tego typu kotla ale mam inne problemy raz że bym musiał montować to w budynku gospodarczym 2 że nie mam tam wody 3 mam już pompę ciepła a 4 zastanawiam się nad piecem nadmuchowym Witkowskiego i nie wiem czy iść tą drogą

[maracz]

Wracając jeszcze do tego nieszczęsnego filmiku. To wlot do palnika wielgachny jest, naturalny ciąg też jest, i jak widać, czystego spalania brak. A niektórzy tutaj promują taką konfigurację i twierdzą że u nich jest czysto i oszczędnie😉

[zaciapa]

8 godzin temu, maracz napisał(a):

A niektórzy tutaj promują taką konfigurację i twierdzą że u nich jest czysto i oszczędnie😉

Baa, a jak już się pochwalą swoimi realnymi spalaniami, to inni się śmieją, że kocioł spała ze 100% sprawnością.. 🙂 Myśląc jeszcze przy tym, że peleciak spali mniej opału od dobrze "spasowanego" zasypowca.. Tylko jak on może spalić mniej, jak tam nie następuje zgazowanie opału .. Gdzie tu sens, gdzie logika.. 😁

Tak wygląda u mnie płomień, przy spalaniu brykietu, na sztywnych nastawach, widać jak spalany jest gaz.. W peleciakach też taki macie,? bo ja widziałem tylko żółty płomień ... 😁

 

[Gość kreciq21]

Pelleciak spala jednocześnie zupełnie inną dawkę paliwa, więc takiego zgazowania nigdy nie zobaczysz. Na palniku niemal nie ma żaru, aby odgazowanie było widoczne.

Tu masz przykład pieca kaflowego na pellet, gdzie jest opatentowana technologia zgazowania pelletu.

 

[maracz]

@zaciapa Ty do mnie z tym peletem?

Do samego widoku płomienia od dawna nie przywiązuję wagi, dla mnie ważna jest jego temperatura i co pozostawiają po sobie spaliny w miejscach przez które przepływają, jeżeli jest tam czarny syf to nie ma mowy o czystym i pełnym spalaniu. 

[PioBin]

Godzinę temu, maracz napisał(a):

Ty do mnie z tym peletem?

Do kogos innego. 😉 Nie ma jak to liczyc sprawnosci z kalkulatorow internetowych i wody w buforze. W teorii wychodzi pieknie a w kotle i kominie smola i sadza.

3 godziny temu, zaciapa napisał(a):

Tak wygląda u mnie płomień

Pogadaj z @maracz poki co ja nie widzialem lepszego wyniku i pomyslow w spalaniu drewna na tym forum.

[maracz]

Ja generalnie sfokusowany jestem na czystości spalania. Poświęciłem temu dużo czasu, i w tej materii kitu sobie nie dam wcisnąć. Widząc wymiennik, mam obraz jakości spalania jak na dłoni. Oczywiście żeby być pewnym w 100 procentach tego co wypuszczamy kominem, nie wystarczy tylko wzrokowa ocena(wygląd, kolor płomienia, brak dymu, brak sadzy, smoły) trzeba by zbadać skład spalin. Mam zamiar takowe wykonać, tak dla siebie, żeby sie przekonać co udało mi się wymodzić😀 Więc na obecną chwilę u mnie nawet piątej klasy brak😀 A od Piecuchowej siódmej klasy dzielą mnie całe lata świetlne, niestety😉

Zaciapa przeszedł dużą metamorfozę, od zupełnego braku zainteresowania wyglądem płomienia, po jego eksponowanie na forum. Ale to dobrze, bo jenak lepiej ustawiać parametry spalania mając baczenie na jego widok, niż robić to na ślepo. 

[AO49]

Dobrze, że są na tych forach tacy jak kol @maracznie ( ,,sfokusowany") a sfiksowani na punkcie czystości spalania. Oni pokazują, że jest coś więcej niż normalne ogrzewanie domu. Niestety nie wszyscy mają ,,laboratorium" w kotłowni i zacięcie ,,odkrywcy".  Ja raczej zaliczam się do tej drogiej grupy palaczy. Nie powiem, lubię i korzystam z wszelkich sugestii pod kątem palenia w MP-ie, ale żeby dążyć do perfekcji czystego wymiennika, to raczej mi nie grozi. (smoły w wymienniku nie mam, jest nalot, bardzo ciemny, schodzi pod miotełką). Życzę Kol — Odkrywcą w dążeniu do perfekcji a my Ci drudzy chętnie skorzystamy zza sugerowanych innowacji. 

Pozdrawiam     

Ps. i znowu zapomniałem, w czym Kol @maracz uskutecznia eksperymenty, ale chyba w MP-ie . Kłania się stopka.

[szpenio]

@AO49 Na klubie jest cała historia innowacji kolegi Maracza, on tak przerobił MPM-a, że głowa mała  🙂 , cały dół kotła wypruty, nie ma popielnika, za to zestaw ceramiki odlewanej na zamówienie, rurki do grzania powietrza, dmuchawy, serwa, przepływomierze, sondy, normalnie cuda wianki.  🙂  i teraz mając to wszystko, pastwi się nad zwykłymi palaczami, że sadzę mają na wymienniku. Kurcze, w autach tyle czujników, sterowników, a jak rozbierasz silnik, to sadzy wszędzie pełno, tak że bez przesady z tą czystością w kotłach po taniości  🙂   😜

19 godzin temu, kreciq21 napisał(a):

(...)

Tu masz przykład pieca kaflowego na pellet, gdzie jest opatentowana technologia zgazowania pelletu.

 

Ciekawe rozwiązanie, ale mnie pozytywnie zaskoczyła pani, która to demonstruje i sprawnie opowiada, nie boi się sadzy, bez rękawic, paznokcie normalne   🙂 🙂  , więc nie miałem oporu kliknąć subika.

Edytowane 6 Kwietnia przez szpenio

[michal4]

W dniu 4.04.2025 o 13:54, norbieturbi581 napisał(a):

michal4 Spalanie u ciebie jest na naturalnym ciągu czy masz wentylator, jaka wysokość komina i czy masz wkład w kominie czy bez. Co do filmiku kolegi o Tekla classico fakt wcześniej palił od góry ale w starym kotle przed wymianą. Czekam na jego wnioski po sezonie czy warto ten kocioł brać bo jestem jeszcze nie zdecydowany, a jak ty uważasz.

Spalanie mam na naturalnym ciągu, komin ma z 10 metrów od poziomu piwnicy. Komin murowany z cegły, aktualnie ma wsadzony wkład z blachy. Pod wejściem do komina mam zamontowany regulator  RCP ustawiony na 25Pa. Piec sam w sobie jest ok, swoją robotę robi. Szybko się rozpala. Prosta budowa i działanie. W Czechach maja bardziej zautomatyzowane jego wersje. Ja mam 1600 litrów wody w buforach więc mi to nie przeszkadza. Zimą rozpalam raz dziennie i dorzucam 4-5 razy do pełna i spałam to z maksymalna mocą w 4-5 godzin. Gdybym nie miał miejsca na dwa bufory to teraz raczej bym kupił coś bardziej zautomatyzowane żeby dalej spędzać w tej piwnicy jak najmniej czasu 

[maracz]

58 minut temu, szpenio napisał(a):

@AO49 Na klubie jest cała historia innowacji kolegi Maracza, on tak przerobił MPM-a, że głowa mała  🙂 , cały dół kotła wypruty, nie ma popielnika, za to zestaw ceramiki odlewanej na zamówienie, rurki do grzania powietrza, dmuchawy, serwa, przepływomierze, sondy, normalnie cuda wianki.  🙂  i teraz mając to wszystko, pastwi się nad zwykłymi palaczami, że sadzę mają na wymienniku. Kurcze, w autach tyle czujników, sterowników, a jak rozbierasz silnik, to sadzy wszędzie pełno, tak że bez przesady z tą czystością w kotłach po taniości  🙂   😜

   🙂 🙂

No widzisz, moim "mottem" jest czyste spalanie drewna, i do tego były mi potrzebne te cuda wianki. Mozna powiedzieć że wykonałem swoje caldo zanim firma mpm zaczęła planować jego budowę😀. Myślę że Twoim mottem jest takie dokładanie do kotła żeby się przy tej czynności nie uwędzić, więc teraz główkuj😀

[AO49]

Akurat o wędzenie się nie boję, bo to mi nie grozi. Po prostu nie zadymiam, to już było kilkakrotnie jak tego uniknąć. Ale dzięki za troskę.

Pozdrawiam

[szpenio]

SAMOBICZOWANIE  😜

Przeglądając tematy w "Kotły zasypowe" ciągle mam z tyłu głowy jakże prawdziwą opinię jednego z forumowych kolegów na temat tego działu:

- Są wszędzie, nie ominą żadnej okazji, by każdy temat sprowadzić do jednego -> MPM    🙂 

 

[sambor]

39 minut temu, szpenio napisał(a):

by każdy temat sprowadzić do jednego ->

Niestety masz rację!

[AO49]

A gdzie znajdziesz tak zawziętych i wytrwałych dyskutantów jak tu przy MP-emie . 

Pozdrawiam

Ps. I niech tak trwa jak najdłużej, bo to wciąga, a ile korzyści z tej konwersacji wynika. Nie do ocenienia 

[marcus312]

19 godzin temu, szpenio napisał(a):

Na klubie jest cała historia innowacji kolegi Maracza, on tak przerobił MPM-a, że głowa mała

Chętnie bym obejrzał te przeróbki kol Maracza jest to też gdzieś indziej udostępnione bo na klub MPM nie dostałem wstępu może dla tego że nie jestem użytkownikiem tego kotła.

[szpenio]

@marcus312 Dziwi mnie takie podejście moderatora, bo tak naprawdę najbardziej aktywni na dziale " Kotły zasypowe "są użytkownicy MPM-ów, zawsze mają dużo do powiedzenia i nie koniecznie na temat   🙂 , więc można by ich/nas bardziej zdyscyplinować i przenieść dyskusję do klubu, ułatwiając jednocześnie dostęp do niego. Tym samym tematy o innych kotłach stałyby się wolne od MPM -owych dywagacji, które niestety utrudniają dotarcie do opinii o konkretnym urządzeniu.

Na pewno część opisów i zdjęć przeróbek kolegi Maracza jest w tych tasiemcach MPM na forum, ale jak teraz do tego dotrzeć  🙂