kamen multi k5 20 kw Problem kamen multi k5 20 kw

[Outsider]

No mniej wiecej.  Prosty schemat.

[Kordjano]

W dniu 28.10.2021 o 20:14, Kubek007 napisał:

Dom dwa piętra, piec w piwnicy, podawanie 9 sekund przerwa 64

Siła nadmuchu 24% 

Instrukcje już znam na pamięć 

Sterownik st480k

 

Kocioł czyszczony jest co dwa dni bo zbiera się około 2 cm sadzy, wtedy też wysypuje popiol z popielnika, węgiel ekogroszek wesoła 100% workowany 

Temperatura zadana kotła 60 

Zaworu 40 

 

Kaloryfery stare, termostaty takie czerwone zwykle pokrętła, 

 

 

Nie będę dużo wam mącił ,ale ta pompa na bajpasie mnie w oczy kole ona tłoczy gorącą wodę z krótkiego obiegu trochu w kocioł trochu w powrót z zaworu 4d w jakich proporcjach to zależy od aktualnej pozycji zaworu ,jak już z bajpasem to ona winna być przed kotłem wtedy będzie ciągła z bajpasu i powrotu 4d bajpas można zdławić zaworem lub całkowicie zamknąć . Prawdopodobnie tak jak jest teraz to strasznie nie stabilnie działa .

[Kubek007]

Szybko wychładza piec przy jakiejkolwiek ingerencji, czyszczeniu itp.

Spadek od razu o kilka, kilkanaście stopni

 

Dziś wyłączyłem piec wieczorem uszczelnie koronę jak się wychłodzi, zauważyłem kondensat kapiący z czopucha czy leczenia na czopuchu też obrobić tym silikonem??

 

 

 

[gmaj22]

W dniu 28.10.2021 o 21:19, Outsider napisał:

Bo od kiedy to pompę CO montuje się na powrocie z 4D ???

 

W dniu 28.10.2021 o 21:31, dawido napisał:

Od zawsze się montuje.

Montuje się  oczywiście choć może nie zawsze, ale jest to jak najbardziej wskazane. 

W dniu 28.10.2021 o 23:08, Trener40 napisał:

Pompa zamontowana na powrocie może służyć jako pompa CO, ale nie może być zawór 4D sterowany silownikiem, gdyż przymknięcie zaworu 50/50% powoduje tłoczenie wody na krótkim obiego ( praktycznie mało co idzie na instalacje)

 

W dniu 28.10.2021 o 23:31, 1mps napisał:

Trener 40 głupoty wypisujesz

Nie wypisuje głupot - ma rację. Oczywiście muszą być spełnione pewne warunki, o których @Trener40 wspomina.

W dniu 29.10.2021 o 07:36, 1mps napisał:

Montowanie bypassa czy pompy kotłowej przy zaworze 4 drogowym to profanacja idei działania tego zaworu

Tu racja. Dlatego albo zostawiamy pompę przewałową i zamiast 4D montujemy 3D, albo zostawiamy 4D, likwidujemy bajpas za kotłem a pompę kotłową montujemy na powrocie z 4D.

 

W dniu 28.10.2021 o 21:19, Outsider napisał:

Widzę jeszcze źle wpięty boiler. Zasilanie do niego powinno być wpięte przed 4D. Podobnie jak powrót.

Racja- obieg CWU jako pierwszy od kotła przy 4D a jako drugi (za przewałowym) przy 3D.

23 godziny temu, FAFAŁ napisał:

Chlop jeszcze w "piecu" nie napalil A Wy mu armagedonowy scenariusz piszecie 😛 .

"Armagedonowy" to dopiero może być, jak się okaże, jakie ma zabezpieczenie kotła. Bo ja tam widzę jedynie zawór bezpieczeństwa. Naczynie wzbiorcze jeśli jest, to sądząc po starej instalacji, bedzie na którymś pionie  CO, czyli juz za mieszaczem 4D. 

[Kubek007]

Zbiornik jest na samej górze instalacji

Biorę się za uszczelnianie, po dwóch dniach palenia ogrom sadzy

[1mps]

Przeglądam temat i powiem że dawno takiego widoku nie widziałem nawet przy sterowniku dwustanowym. Możliwe przyczyny , mokry groszek i źle ustawienia zarówno pracy jak i nadzoru. Może autor tematu przybliży nam te ustawienia . Bo chyba o temperaturze spalin czy powrotu informacji brak.

[FAFAŁ]

@1mpstu  masz odpowiedzi na swoje pytanie 🙂 tam się pali a obok tylko kopci . Zużycie jak przy 20kw a realnie generowana moc około 3 kw 🙂

[1mps]

Wszystko rozumiem ale skoro się wypowiadamy w tym temacie  trzeba gościowi pomoc albo przynajmniej naprowadzić na dobrą drogę. O ile mogę proponowałbym  zmianę ustawień to tak jak na dzisiejsze warunki pogodowe 1:8 czyli podawanie 6 przerwa 48 dmuchawą minimum 28 lub wyżej 2-3%.

[Kubek007]

Jechało na 9 sekund podawania, 64 sekundy przerwy, dmuchawa na 24 bo ogień wychodził mi drzwiczkami dolnymi gdy je otwierałem przerwa 11 minut podawanie 9 sekund nadmuch 15 sekund moc 24%

 

Brak czujnika temperatury spalin a powrót jest, jak chodzi to około 36 stopni przy temperaturze na zaworze zadanej 40

Właśnie uszczelnilem koronę oraz czopuch

Jeżeli chodzi o mokry groszek to jest możliwe ponieważ uszczelka w pokrywie jest za krótka na łączeniu i wylatuje tamtędy powietrze, dziś kupiłem uszczelke do okien i wsadziłem żeby było szczelne, czekam na oryginał mają wysłać z kamena, zbierała się woda w zasobniku, na pokrywie i ścianach aż ściekała 

[1mps]

No to masz odpowiedź , mokry groch to siara i kwas. Ustaw ja jak pisałem może być nawet 1:9 nadzór minimalny fabryczny w techu stosowany podawanie 1 s co 3 min nadmuch co 7 min na 30 %. Co do osuszania zbiornika możesz zastosować rozwiązanie o jakim pisałem w 2017 roku na jednym z moich postów.

[Kubek007]

2 minuty temu, 1mps napisał:

No to masz odpowiedź , mokry groch to siara i kwas. Ustaw ja jak pisałem może być nawet 1:9 nadzór minimalny fabryczny w techu stosowany podawanie 1 s co 3 min nadmuch co 7 min na 30 %. Co do osuszania zbiornika możesz zastosować rozwiązanie o jakim pisałem w 2017 roku na jednym z moich postów.

1mps, mogę prosić o link do tego rozwiązania? Może wymiana tej uszczelki pomoże? 

Jest poprowadzony wężyk ze ślimaka ale obecnie chyba to tylko powodują tą wodę a nie osuszanie

[1mps]

Druga sprawa to od pompy na powrocie nie uciekniesz, choćbyś na uszach stawał. Wszelkie inne porady możesz między bajki włożyć. Nie mówię tego z teorii ale z praktyki a ty zrobisz jak uważasz.

[Kubek007]

A co da ta pompa na powrocie? Musi to być dodatkowa pompa ? Czy przełożenie ten co jest po zaworze 4d?

[dawido]

Do autora tematu, rozwiązanie Twoich problemów jest w poście nr 10.

Pozdrawiam

 

 

 

[1mps]

Popieram post 10 i nie tylko, żeby nie było. 😜. Tu masz o co pytałeś 

Nie dodatkowa pompa tylko to co masz przełóż na powrót z zaworu. 

[Outsider]

Ja pierdziele. Ale kręcicie chłopakowi w głowie. Najpierw trzeba ogarnąć palnik, bo w kotle jest tragedia.

@Kubek007 rozrysuj później układ podłączeń w kotłowni. To ważne. Zakręć ten bypass na razie i wyłącz pompę na nim.

Przez palenisko nie przechodzi powietrze. Za duża dawka ( 9s ) to wszystko się wędzi i na wymienniku widać co widać. A kondensat rozwali mu komin za trzy sezony i dopiero wtedy będzie płacz.

Po pierwsze usuń całkowicie deflektor. W przekroju jaki nam pokazałeś jest on potrzeby jak kwiat do kożucha. To jeden z czynników w chwili obecnej dzięki któremu masz zafajdany wymiennik. będzie można ewentualnie zawiesić go z powrotem. Ale to później.

Podawanie ustaw 5 sek. przerwa 50. Powietrze na razie zostaw. Rozpal na palniku w trybie ręcznym. I tak długo trzymaj ten tryb aż palenisko się nie ustabilizuje. Dokręć ręcznie węgla, żeby kopczyk miał 5 cm ponad koronę palnika. I włącz kocioł w tryb pracy. Odkręć ręcznie troche zawór, niech idzie coś na grzejniki. To kocioł trochę popracuje. Ustaw zadaną na kotle 70 stopni. Jeżeli na palniku kopiec będzie się zapadał to skróć przerwę 2 do 5 sek. Podkręć w trybie ręcznym do 5 cm wysokości i obserwuj dalej. Jak nadal będzie zapadnięty operację powtórz. Inaczej też można. Jeżeli palnik ładnie się pali i nie kopci to można zmniejszyć trochę nadmuch. Wtedy węgiel nie wypali się tak szybko. i kopiec nie będzie się zapadał. Jeżeli kopiec by rósł to trzeba działać odwrotnie.

EDIT; Suchy węgiel to absolutna konieczność

[1mps]

0utsider  coś mi się wydaje że sam kręcisz,i powtarzasz co było już napisane ale jak wiesz lepiej , zamilknę . Powodzenia.

[Outsider]

57 minut temu, 1mps napisał:

Popieram post

 

1 godzinę temu, dawido napisał:

Do autora tematu, rozwiązanie Twoich problemów jest w poście nr 10

Tym może sobie jeszcze bardziej namieszać. A jeżeli nawet nie to podniesie się temp powrotu a to jak u złego lekarza. Leczenie skutków a nie przyczyny.

[1mps]

Strasznie nie podoba mi się to co teraz napisałeś, jednym słowem teoretyk  i już milknę.

[dawido]

Człowieku Outsider Ty jakiś nierozumny jesteś, czy co?

W większości przypadków problem leży po stronie hydraulicznej instalacji, a nie po stronie deflektorów sterowników, przerw, pauz, podawania itp.

Jest ciepła jesień, kocioł najprawdopodobniej jest lekko przewymiarowany, odstawia się, permanentnie zalewa go zimna wodą że względu na wiadomy błąd w instalacji, nie ma siły żeby nie produkował sadzy.

A Ty Outsider nie dosyć że jakieś głupoty wymyślasz to jeszcze dyskredytujesz innych uczestników dyskusji ( moim zdaniem administrator forum powinien się tym zająć). Nie mam zamiaru zniżać się do Twojego poziomu i tym postem kończę rozmowę w tym temacie 

Pozdrawiam

 

 

Ps. Autorze tematu post nr 10 

 

 

[Outsider]

24 minuty temu, 1mps napisał:

jednym słowem teoretyk

Jedenaście sezonów paliłem w ekogroszkowcu. To coś niecoś tam wiem.

 

17 minut temu, dawido napisał:

Człowieku Outsider Ty jakiś nierozumny jesteś, czy co?

W większości przypadków problem leży po stronie hydraulicznej instalacji, a nie po stronie deflektorów sterowników, przerw, pauz, podawania itp

To co dzieje się w tym kotle to w znakomitej większości odwrotność tego o czym mówisz. Najpierw trzeba posprzątać w kotle. A potem zająć się instalacją. W chwili obecnej podawana jest duża dawka paliwa. Nadmuch możliwe, że trochę za niski. Do tego 50 do 70% tego powietrza przelatuje nie przez palenisko tylko bokami przez nieszczelną koronę. To dodatkowo wychladza wymiennik zawłaszcza na dole kotła. Na palniku gazy się nie dopalają, tylko wędzą. Te gazy są rozpraszane na boki przez deflektor. To doprowadza do tworzenia sadzy i smoły w zetknięciu z ' zimnumi ' ściankami dołu kotła. Wędrują wyżej i tam zawaracane na półkach wymiennika pięknie się odkładają. Dostają sie dalej do komina. I komin wygląda podobnie jak góra wymiennika. Jeżeli nie ma w kominie wkładu a komin jest ceglany toten śmierdzący syf za kilka miesięcy dostanie się do pomieszczeń. Niszcząc bezpowrotnie zaprawę między cegłami.

[PioBin]

1 minutę temu, Outsider napisał:

Najpierw trzeba posprzątać w kotle. A potem zająć się instalacją

Dokladnie. Posprzatac, ustawic/poprawic palnik, zadbac o temperature - taka kolejnosc  i wszystkie tak samo wazne.

[gmaj22]

Rozwiązanie wspomniane w poście #10 jest dobre, ale nie rozwiązuje problemów z palnikiem.

Tam rzeczywiście był problem z przedmuchami pod palnik. Uszczelnienie palnika to była podstawowa czynność. Okrągły wiszący deflektor do wywalenia. 

I tak jak wyżej napisał @PioBin: najpierw poprawna produkcja ciepła, potem jego dystrybucja.

[Kubek007]

No dobra czyli odkręcić deflektor, to mu nie zaszkodzi? Nie musi go być ?

Jak pompa będzie na powrocie to woda będzie cieplejsza tam jak teraz mam36 a na zaworze jest 40 czyli w obiegu niewiele traci, może to głupie pytania ale na piecach niestety nie znam się doskonale 

[FAFAŁ]

Możesz go odkręcić jeśli nad palnikiem nie ma półki wodnej . Gdyby była półka wodna a płomień jej sięgał to będzie gorzej niż jak by się rozbijal o deflektor. .