Haier Opinia o monobloku Haier 8kW

[Azzx]

Tam za bardzo nie ma do czego się podpiąć bez ATW ;). Są jeszcze magiczne zaciski "A-B" w samej pompie, ale do czego służą?

[firepunch]

Czy ktoś wie jak w haierze ustawic histerezę grzania CWU ?

Normalnie jest 4 lub 5*C a chcialbym nieco zmniejszyc

[Peterz]

Cześć,
Nie wiem czy nie odgrzewam starego kotleta bo widzę że ostatni post był ponad rok temu bez odpowiedzi ale zaryzykuję.
A więc w końcu i ja zainstalowałem swojego heiera 8kW + moduł ATW (po 2 latach od zakupu 🙂 ), może najpierw krótka charakterystka: dom nowy ok 120m2, parter i poddasze użytkowe, ściany/podłoga 20cm styro, poddasze 20-25cm piana pur, 100% podłogówka, bojler CWU 300l, CO 150l, dwie dodatkowe pompy obiegowe na parter i poddasze, cały bojler CWU grzany przez pompę bezpośrednio a woda użytkowa puszczona przez wężownicę (czyli odwrotnie niż montuje się to standardowo). W obiegu tylko woda bez glikolu, zabezpieczenie w postaci kabla grzejnego - owinięte rury doprowadzające, częściowo pompka wilo oraz czujnik różnicy ciśnień który bocznikuje samą pompkę, dodatkowo zamontowałem zawory antyzamrożeniowe choć po zamontowaniu już widzę że mogą nie spełnić swojej funkcji, jeden już całkiem zaizolowałem 🙂. Część CWU uruchomiłem ponad miesiąc temu, CO dorobiłem dwa tygodnie temu i w tym samym czasie dokupiłem podlicznik energii więc tylko za ten czas mam zapis zużycia. Poddasze na razie nie jest skończone więc nie puszczam tam ogrzewania ale nie mam zamkniętych schodów i tak czy inaczej ciepło tam ucieka.
Moje obserwacje:
Myślałem że pompa a właściwie sterownik ścienny posiada czujnik temperatury do sterowania ogrzewaniem, niestety chyba wszystko opiera się tylko na temperaturach wlotu/wylotu wody oraz z dołączonego czujnika w zbiorniku CWU.
Nastawy jakie mam to 36,5 CWU oraz 26 CO więc raczej nisko, za pełne 13 dni mam zużycie 24,5kWh (nie wliczone zużycie obiegówki na pętlach podłogówki) , z czego grzanie podłogówki włączałem jak na razie tylko przez 5 dni, sprężarka włączała mi się 1-2 razy na dobę gdy było tylko CWU i 3-4 z CO, po około 20-40 minut.
Zauważyłem że gdy tryb grzania jest załączony (nie przytoczę teraz który numer złącza zwieramy) to pompka obiegowa w haierze pracuje cały czas - logiczne ale w moim wypadku generuje tylko straty energii bo standardowo jest ustawiona na max czyli 75W - tu będę musiał się zastanowić nad termostatem (pokojowym), który będzie wspomniane złącze zwierać rozwierać, tymczasowo zmieniłem nastawę pompki wilo na bieg średni.

Jest jeszcze kwestia mechanizmu zabezpieczenia samej PC przed zamrożeniem wody w obiegu (nie mylić z defrostem) - Czy ktoś wie dokładnie jak one jest realizowane? Miałem już 4 noce gdy temperatura zeszła poniżej 0, nie zaobserwowałem na wyświetlaczu zaświecenia się "Antyfreezy" czy jakoś tak, nie włączała się też pompka obiegowa (gdy ogrzewanie wyłączone), ale odnotowałem zmiany zużycia energii - przy normalnej pracy (brak załączenia sprężarki, pompka nie pracuje) około 15W, z pracą pompki na max - 90W, gdy temperatura spada poniżej zera zużycie wzrasta do 50W.
Myślałem że w wypadku mrozu niezależnie od ustawień PC załączy pompkę obiegową i wyświetli "Antyfreezy" ale nic takiego się nie dziej. Czy ktoś wie jak to właściwie działa?

[YaroXylen]

6 godzin temu, Peterz napisał(a):

za pełne 13 dni mam zużycie 24,5kWh

Witam

Czyli 1,88kWh dziennie??? Sorki ale tyle to u mnie ekspres do kawy i czajnik elektryczny pobiera dziennie...

Czy aby na pewno dobrze odczytałeś?

Pozdrawiam.YARO

[carinus]

Jak pompa przepracowała kilka godzin przez te 13 dni, to pewnie i tyle wyjdzie. Poczekamy co napisze kolega jak przyjdą mrozy.

[Peterz]

Zdaje sobie sprawę że jak przyjdą mrozy to tak różowo nie będzie ale jak na razie zużycie jest w miarę niskie bo też nisko mam nastawione temperatury CO i CWU, wyższych nie potrzebuję.

Ciągle nie znalazłem informacji jak działa zabezpieczenie przeciwzamrożeniowe które jest wspomniane w instrukcji, wiem tylko że poniżej zera wzrasta pobór prądu o około 35W, nie złącza się pompka obiegowa i nie wyświetla się napis "Antifreeze"

[carinus]

Chyba pompa obiegowa powinna cyklicznie załączyć się przy temp w okolicach zera. Bynajmniej panas coś takiego wykonuje żeby zabezpieczyć się, ale przy braku zasilania nic to nie da. Dlatego trzeba zrobić wymuszenie przepływu dodatkową pompką, najlepiej zasilaną bezpośrednio 12V lub przez UPS.

[marcus312]

W dniu 21.10.2024 o 19:41, Peterz napisał(a):

Ciągle nie znalazłem informacji jak działa zabezpieczenie przeciwzamrożeniowe które jest wspomniane w instrukcji, wiem tylko że poniżej zera wzrasta pobór prądu o około 35W, nie złącza się pompka obiegowa i nie wyświetla się napis "Antifreeze"

Gdy temperatura spada w okolicy 4 st na wymienniku pompy ciepła włącza się pompa obiegowa ,wzrost prądu 35 W spowodowany jest pewnie grzałką karteru sprężarki .

[Peterz]

Witam, widocznie załączenie pompki  obiegowej przeciw zamarzaniu zależy od temperatury wejściowej wody/w wymienniku, jak wcześniej pisaliście a nie jak sądziłem na podstawie temperatury zewnętrznej bo przy nawet -5 na zewnątrz nie włączała mi się pompka (przy wyłączonym ogrzewaniu), teraz już ogrzewanie działa cały czas więc obieg też jest stały.

A pod względem zużycie październik zamknął się w 46kWh bez pięciu pierwszych dni, za listopad mam już 161kWh, nie wiem czy to dużo czy mało, próbowałem się odnieść do danych z pvmonitora ale nie znalazłem opisów jakie ludzie mają powierzchnie/ocieplenie żeby było coś miarodajne. 

[smiehoo]

Przemieszanie wody, według mojej obserwacji, odbywa się kiedy temperatura wskazywana na sterowniku spadnie <8 stC.

Dowodem na to jest wg.  mnie, że kiedy pompa nie pracuje(u mnie odpalony jest sporadycznie kopciuch), a na zewnątrz temperatura ~0 to na wyświetlaczu jest zwykle właśnie 8.

Myślę że jest to temperatura powrotu do wymiennika...

Myślałem że uda mi się podesłać zarejestrowane temperatury z Supli, ale niestety opomiarowanie czujnikami na rurach i licznikiem impulsów nie wychwytuje takich krótkich niuansów. 

U mnie pompa jest wpięta za rozdzielacz podłogówki w belki, więc jak zamiesza to woda poza pompą jest dość ciepła i szybko ją rozgrzeje.

 

U mnie pompa wyłączana jest przez sterownik pokojowy wpięty pod ATW, bo rozpalenie kopciucha podnosi temperaturę w domu bardzo szybko - grzeje on nie tylko podłogówkę, ale i grzejniki. Myślę że jednak dla wyłączonej pompy zadziałało by to tak samo.

PS:

Też odpaliłem pompę w tym roku, pod koniec września - dom ojca(poligon), wszystko budżetowe: Haier używka 8kW,  wpięta zaworami jednokierunkowymi w belki podłogówki, bez bufora, docelowo równolegle trochę wody chcę puścić na grzejniki, ale głównie po to żeby drabinka była ciepła w łazience.

Dom 70m2 pojedyncza ściana 6cm styropianu(położony 20 lat temu...), podłoga 10cm styro, strop lekki 30cm waty, to już po remoncie.

Wszystko podłogówka 5 obwodów, bardzo nierównych, ale dało się ustawić, najdłuższy koło 90m na 3l/min, reszta zredukowana do 2 - 2,5l/min, robione to jako taki dodatek do grzejników z 15 lat temu(~120l wody plus 20l glikolu - kaszka przy -15st w zamrażalniku), przy 0 listopadowym 32st wody pozwalają utrzymać 22st w domu, ale to już koło 25kwh...

Te spadki w listopadzie to przepalanie w kopciuchu, grzanie wody mam głownie z paneli PV podłączonych do grzałki i w przypadku braku słońca(listopad...) jest przepalone głownie żeby nagrzać wodę.

Sumarycznie 12l/min - pompa nie narzeka, mam jeszcze grzejniki bardzo przewymiarowane, w które poszczę trochę wody, wymiennik CO aktualnie 80L z pojedynczą podkową, będzie podłączony z ciekawości, do czasu wywalenia pieca nie mam miejsca na wymiennik do CWU do PC.

Co do zużycia, w październiku przy słoneczku w dzień i plusie koło 5 w nocy to była bajka, średnio 5kWh dziennie temperatura wody 27st i wyłącznie na noc z termostatu pokojowego, włączone ograniczenie mocy

Jednak w listopadzie przy całodziennych koło zerach, ujawniła się słabość warstwy styropianu  6cm, temperatura przestawiona na 32st, wyłączony ogranicznik - na ograniczniku nie robi się poprawnie defrost, gdzieś czytałem że ktoś spiął przekaźnikiem status defrostu do rozłączania ogranicznika - tez tak zrobię, i może odłączanie grzejników w tym czasie.

Uprzedzę fanatyków bufora, nie mam miejsca w kotłowni do momentu wywalenia kopciuszka(3 klasa więc do końca 2026 pożyje), a kupiony bufor 40l po przemyśleniu stracił sens w instalacji gdzie jest 140l wody, chyba że jako obudowa grzałki.

Zdjęcia z roboczej wersji wpięcia w podłogówkę - jest to już mocno rozbudowane, ale ciągle nie ukończone.

Do momentu konieczności wywalenia kopciuszka(zakończenia eksploatacji urządzeń 3 klasy) traktuje to jako poligon doświadczalny.

Pomimo jeszcze braku poważnych mrozów pierwsza konkluzja dla mnie to niestety jak najszybsze dołożenie styropianu, niestety słabość tej izolacji ścian(6cm styropianu) w przypadku grzania kopciuchem była zupełnie niewidoczna, większość mocy i tak szła w komin. Teraz przy PC i spadku temperatury do 0 licznik energii jest bardzo wrażliwy i powoduje kilkukrotny wzrost zużycia prądu.