Ogniwo Kotły Ogniwo

[Kjuku]

A na jedno pytanie odpowiedziałeś a pozostałe te bardziej konkretne dotyczące ogniwa? Wiem jaki to kocioł bo stoi u mnie w piwnicy  jeszcze go nie wyrzuciłem na złom.

[Griszah]

Kjuku,

jeśli nie chcesz się denerwować i spędzać większość swojego wolnego czasu w kotłowni to omijaj Ogniwo szerokim łukiem.

 

Wyobraź sobie, że te negatywy które przeczytałeś o Ogniwo to tylko wierzchołek góry lodowej, który Ogniwo próbuje dodatkowo ukryć, m.in. czyszcząc praktycznie całą zawartość forum eSterownik.pl, na którym bardzo dokładnie było opisane co sobą prezentują ich kotły.

 

Jeśli bardzo interesuje się jakość wykonania wymiennika i serwisu Ogniwo do zagadaj do użytkownika vmilo, w krótkich żołnierskich słowach przedstawi Ci jak to w praktyce wygląda.

Edytowane 2 Lutego 2017 przez Griszah

[pab11o]

Jak już uparłeś na ten piec to możesz wziąść Sigme od defro. Można by powiedzieć że to są takie same piece jeśli chodzi o budowę.

[pab11o]

Mi Animus polecił łapka w górę dla niego☺

[Kjuku]

Szukam w miarę prostego kotła pod względem eksploatacji. O Defro też myślę o Sasie też chociaż mam pare awersji do niego. Wchodziłem na twoje Defro e sterownik, czemu powód 40 stopni tylko i co ze spalinami czasem są wysokie 135?

[Animus]

Zastanów się nad Cortiną to też niezły kociołek, dzieli się na dwie części tak jak mój Gigar, możesz odkręcić od niego sam wymiennik od popielnika z podajnikiem i koszem, dokupić drugi.

Nie bój się palników obrotowych, jak po paru latach obrót "zamęczysz" to go wyłączysz, wyjmiesz napęd obrotu i bez obrotu elegancko spala Pancerpol, nawet drobnicę miały.  Sas też ma ten sam palnik Defro może być z rynną albo też z fajką.  

Ogniwo ma ten palnik z cegłami, który w miarę poprawnie spala  na małych mocach.

Nie nadaje się do instalacji z zaworami 3,4-D i siłownikami bo wtedy musi skakać z mocą i produkuje jeszcze więcej sadzy.

Edytowane 3 Lutego 2017 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[pab11o]

Bo powrót ma być 40stopni tak ster reguluje,

10 stopni mniej od zadanej. Spaliny 136 nie są wysokie moim zdaniem to wartość średnia. Wysokie to są 240 stopni.Kiedy tak ustawiłem piec że chodził prawie ciągiem temp spalin ok 100stopni zaczęło kapać z czopucha dlatego temp spalin 150 jest w sam raz.

[pab11o]

A z defro prosty kocioł komfort eko

[Griszah]

Szukam w miarę prostego kotła pod względem eksploatacji.

 

Ogniwo to jest przeciwieństwo wygodnej eksploatacji, nawet w M-ce gdzie kanały pionowe można czyścić bez odkręcania pokrywy.

Popatrz np. kotły Instalco, a najlepiej podjedź do kogoś i zobacz jak się je czyści.

Edytowane 3 Lutego 2017 przez Griszah

[lukaszz2]

Pospawane migomatem, nie na całej długości, ale do miejsca gdzie blacha robiła się grubsza. Wyszło około 1/5 długości spawu.

Ciśnienie ustawione na 0.8 bar.

Oby tylko wytrzymało zimę. We wrześniu gościu będzie mi robił kocioł z blachy 8 mm.

Zimę wytrzymało, a nawet wiosnę. Nowa dziura pojawiła się znowu na zagięciu blachy - w odległości około 10 cm od poprzedniej dziury. Z kotła woda wylała się 18 czerwca. Przez okres zimy i wiosny już musiała być mała dziura ponieważ raz na tydzień ubywało wody (spadek ciśnienia o około 0,5 bara).

Nagrałem filmik jak wygląda kawałek wyciętej blachy.

https://youtu.be/gV6ONaqzFSk

Blacha ma grubość około 3 mm, a na zagięciu około 1,5 mm.

[hektoras]

A jak to widzę to od razu przypominaja mi się realistyczne chwile a to z czasów wchłaniania wiedzy na Wydz.Mech. Polit.  kier. Technol. Bud. Maszyn - a także gdy jeszcze wcześniej i później spotykałem się z prasami w dużych zakładach prod. sprzęt AGD i tutaj już widać nieprawidłowości przy zginaniu blach - a może to brak wiedzy lub doświadczenia wykonujących lub co gorszy - technologów??? 

W  każdym razie taka różnica jak pokazujesz tj. całkowita grubość blachy 3mm a na zagięciu tylko 1,5 mm to NIEDOPUSZCZALNE !!!! Oczywiście zakładając że na  tym zagięciu ubytek nie byl spowodowany innymi czynnikami np. korozja lub ... 

Ale to może jest pojedynczy przypadek niemniej jednak nie powiniem mieć miejsca.

Lukaszz2  jak tak z tym kotłem ??  czy odnowiony i gotowy na nowy sezon??  Jakie to ogniwo jak możesz to wstaw tabliczkę fabr..??  A ta chęć zakupu nowego?? 

[lukaszz2]

Według instrukcji kocioł wewnątrz powinien mieć blache 5mm. Pewnie trochę go wyżarło przez te 7 lat.

Nie był też właściwie użytkowany, ponieważ przez 6 lat podczas zimy był wyłączany na noc. Był czyszczony tylko raz w roku. W lecie nie był używany do podgrzewania bojlera CWU.

Piec został wywieziony do mojego ojca, który chciał go jeszcze podratować. Wyciął dookoła zgięcia blachy tam gdzie było jej najmniej. Gdy znajdzie czas wstawi grubsze kawałki blachy kotłowej. Spawacz zaspawa i kocioł będzie awaryjny. Tylko co mu wlać do środka aby go zabezpieczyć na te kilka lat ?

 

Nowy kocioł już kupiony. Jest to kopia tego samego starego Ogniwa Eko 15 kW. Szkoda mi było podajnika oraz sterownika eCoal, który ma nową płytę, założoną kilka miesięcy temu. Sam kocioł z transportem kosztował mnie 4000 zł.

[hektoras]

Czyli kupiłeś sam kocioł bez podajnika i palnika oraz bez sterownika gdyż wykorzystałeś je z poprzedniego .  Czy ten nowy to także Ogniwo eko czy podobny ??

[lukaszz2]

Tak, kupiłem sam kocioł. Jest identyczny jak stary - Ogniwo Eko 15 kW.

 

Myślałem o innym kotle z podajnikiem robionym na zamówienie z blachy 8 mm, ale pewnie by spalał więcej ekogroszku. W Ogniwo podoba mi się adaptacyjny sterownik eCoal, którego niestety nie da się wykorzystać w kotle robionym na zamówienie.

[hektoras]

Jak rozmawiałem na targach to różni spece (w tym i z Ogniwa) co byli na ich stoisku jednoznacznie stali na stanowisku że to jest najbardziej udany model ten co ty masz Ogniwo Eko  pomimo iż są już dwie nowsze wersje czyli PLUS (OEP) i  OEPM . Myślę że jednak mają wiedzę i porównanie a do tego również doświadczenie no i wiedzieli co mówią. 

Gdzie kupowałeś ten korpus ( czy w najbl. okolicy) oraz z jakim Vatem ??  Jak w takim razie z gwarancją - ile ??

[bernard]

mówisz spece -ja oe jako wymiennik oceniłem u kolegi werba też  bardzo pozytywnie z 5-7 latek wstecz po mimo że sikawki dostał-wystarczyło brucera odchudzić nadmuch poprawić nie szczęśliwy przeciwzwój *** a obecnie dostał super sterowanie w postaci werbomatu-i oe śmiga że hej i nawet kol go nie czyści bo nie ma za bardzo z czego ale martwię się bo nie mamy tematu przy kawce co by jeszcze trza było udoskonalić w tych sprawach :(

Edytowane 14 Września 2017 przez Ryszard
Proszę nie używać wulgaryzmów

[karoka65]

Tak, kupiłem sam kocioł. Jest identyczny jak stary - Ogniwo Eko 15 kW.

 

Myślałem o innym kotle z podajnikiem robionym na zamówienie z blachy 8 mm, ale pewnie by spalał więcej ekogroszku. W Ogniwo podoba mi się adaptacyjny sterownik eCoal, którego niestety nie da się wykorzystać w kotle robionym na zamówienie.

Wystarczyło przenieść cały zestaw: palnik, wentyl i sterownik w inny korpus i pracowałoby ok, to jest ważne, "skorupa" nic tu nie ma do poprawnej pracy takiego zestawu.

[grzeli]

A ja uważam,że skorupa ma duże znaczenie.

[sambor]

Ważniejsze od reszty

[karoka65]

Oczywiście że ma ale odczytałem z postu kolegi Lukaszz2 że kupił OE dlatego że eCoal nie będzie pracował dobrze na innym kotle a to nie prawda.

Będzie źle pracował na innym zestawie palnik, wentylator.

"Skorupa" może być przyczyną innych "niepowodzeń" ale nie złej pracy sterownika gdy palnik i wentyl jest taki jak się zaleca i na jakim jest sprawdzony.

[karoka65]

 W Ogniwo podoba mi się adaptacyjny sterownik eCoal, którego niestety nie da się wykorzystać w kotle robionym na zamówienie.

O to mi chodziło :)

Jeśli wstawi zestaw palnik, wentyl i ster choćby do kubła na śmieci to spalać będzie tak samo jak w OE, pomijam inne kwestie związane z samym kubłem :)

[lukaszz2]

Kiedyś wyczytałem, że sterownik eCoal dopasowany jest pod konkretną konstrukcje kotła.

Sterownik eCoal.pl przeznaczony jest tylko dla kotłów z palnikiem retortowym II-ej generacji BRUCER. Przyjęto zasadę, że sterownik będzie sprzedawany tylko producentom kotłów, którzy przedstawią swoje konstrukcje kotłów do badań w Instytucie Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu w celu zweryfikowania poprawności rozwiązań konstrukcyjnych kotła, gdyż nie da się skonstruować sterownika, który przemieni zły kocioł w dobry.

Dlatego nie chciałem ryzykować z innym kotłem.

 

Gdzie kupowałeś ten korpus ( czy w najbl. okolicy) oraz z jakim Vatem ?? Jak w takim razie z gwarancją - ile ??

Kupowałem bezpośrednio u Ogniwa, z transportem wyszło 4000 zł (VAT 23 %). Gwarancja 2 lata.

[karoka65]

Zawijan różne rzeczy pisał.

Brucera to już chyba z 5 albo 6 lat nikt na rynku nowych kotłów nie widzi a eCoale są dalej :)

Zabrze ma raczej G do badania, to E-S jak już decyduje kto ma eCoala w ofercie, raczej nie potrzebuje już od nikogo żadnego "błogosławieństwa"

Byli tacy co mieli super świstki z Zabrza a sterownika nie dostali, Zawijan też o tym wie.

Sterownik odpowiada za poprawną prace palnika czyli spalanie wungla a kocioł ( wymiennik, skorupa ) ma efektywnie odebrać to ciepło które wyprodukuje palnik zatem jeśli się wsadzi cioolaty palnik, wentyl i sterownik to żadna cud konstrukcja nie spali sama dobrze paliwa i będzie tylko kolejnym gniotem niszczącym paliwo a nie cud kotłem, także można sobie obrócić te wywody na dwie strony :)

[karoka65]

Kiedyś wyczytałem, że sterownik eCoal dopasowany jest pod konkretną konstrukcje kotła.

 

 

Jak już to pod konkretny zestaw, palnik, wentylator :)

Paliłem kiedyś na eCoalu w kotle z alledrogo za 4800 z palnikiem Pancerpola z którym podobno nie ma prawa to działać :)

i wyglądało to lepiej jak na tych dedykowanych kotłach.

Trzeba mieć trochę pod pokrywką, dużo czasu i cierpliwości, ot cała tajemnica.

Normalny Kowalski jest zarobiony cały dzień,,chce nasypać wungla, najlepiej jak nie trzeba by było wyrzucać popiołu nie wspominając o czyszczeniu kotła :) i mieć wszystko wiadomo gdzie i dla takich Kowalskich jest eCoal.

Kto ma czas, cierpliwość i trochę pod "pokrywką" nie potrzebuje takiego sterownika, z tym że znam tylko kilku takich którzy sobie radzą ze wszystkim co do ręki wezmą, głównie jest to garstka osób przesiadująca na forach a kiedyś mieszkających w swoich kotłowniach :) żeby sobie teraz radzić, tego nie da się wyczytać w żadnych instrukcjach, trzeba swoje odsiedzieć, wypić morze piwa i wypalić wagon fajek :) 

[lukaszz2]

Od 2 lat obsługuje dopiero kocioł Ogniwo. Wczesniej obsługiwały go dwie kobiety i raz w roku wujek co czyścił kocioł.

 

Na pewno, w okresie zimy będę czyścił go raz w miesiącu oraz czopuch z rurą dymową.

 

Faktycznie, myślałem że ten sterownik z palnikiem i dmuchawą współpracuje tylko z tym Ogniwo. Nie mam porównania z innymi sterownikami, ale jak dla mnie działa dobrze - sam ustala proces spalania. Mogę jedynie skorygować nadmuch na plus albo na minus obrotów.