Skocz do zawartości

hektoras

Stały forumowicz
  • Postów

    447
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez hektoras

  1. Jak rozmawiałem na targach to różni spece (w tym i z Ogniwa) co byli na ich stoisku jednoznacznie stali na stanowisku że to jest najbardziej udany model ten co ty masz Ogniwo Eko pomimo iż są już dwie nowsze wersje czyli PLUS (OEP) i OEPM . Myślę że jednak mają wiedzę i porównanie a do tego również doświadczenie no i wiedzieli co mówią. Gdzie kupowałeś ten korpus ( czy w najbl. okolicy) oraz z jakim Vatem ?? Jak w takim razie z gwarancją - ile ??
  2. Czyli kupiłeś sam kocioł bez podajnika i palnika oraz bez sterownika gdyż wykorzystałeś je z poprzedniego . Czy ten nowy to także Ogniwo eko czy podobny ??
  3. A jak to widzę to od razu przypominaja mi się realistyczne chwile a to z czasów wchłaniania wiedzy na Wydz.Mech. Polit. kier. Technol. Bud. Maszyn - a także gdy jeszcze wcześniej i później spotykałem się z prasami w dużych zakładach prod. sprzęt AGD i tutaj już widać nieprawidłowości przy zginaniu blach - a może to brak wiedzy lub doświadczenia wykonujących lub co gorszy - technologów??? W każdym razie taka różnica jak pokazujesz tj. całkowita grubość blachy 3mm a na zagięciu tylko 1,5 mm to NIEDOPUSZCZALNE !!!! Oczywiście zakładając że na tym zagięciu ubytek nie byl spowodowany innymi czynnikami np. korozja lub ... Ale to może jest pojedynczy przypadek niemniej jednak nie powiniem mieć miejsca. Lukaszz2 jak tak z tym kotłem ?? czy odnowiony i gotowy na nowy sezon?? Jakie to ogniwo jak możesz to wstaw tabliczkę fabr..?? A ta chęć zakupu nowego??
  4. Nie mogę nic złego na SEKO również powiedzieć - pomimo że mieszkam znacznie bliżej SEKO niż SASa to również i z tą firmą się kontaktowałem chcąc uzyskać bliższe inf. o ich tytułowym i najnowszym produkcie i nie mogę zarzucić nic tym pracownikom z którymi rozmawiałem (zarówno Pani jak i Pan z działu sprzedaży/marketingu) - krotko można podsumować DUŻY PLUS.
  5. No Panowie z tym problemem dodźwonienia się to chyba przesadzacie - ja od zakupu (2004r.) nie miałem wiekszych problemów a troszkę telef. wykonałem. Weźcie pod uwagę że tam pracują także ludzie co mają oprócz pracy własne rodziny oraz także i jakieś osobiste niejednokrotnie problemy dlatego nie broniąc ich bądżmy również ludzmi i okazujmy także zrozumienie. Z własnego doświadczenia wiem że niejednokrotnie można było samemu rozwiązać problem - no ale jak to strach to najlepiej tel. i .... Zawsze jednak uzyskiwałem pomoc/radę/podpowiedź za co mam do takich osób/pracowników WIELKI SZACUNEK. A taka rada: gdy oczekujemy od innych poszanowania i szacunku najpierw sami ją im okazujmy. - sukces gwarantowany !!!!
  6. marwol ale jak poddajesz coś pod wątpliwość to jeszcze podaj ARGUMENTY lub chociażby PODEJRZENIA = podawaj/pisz tutaj a nie tylko "nie bo nie" . Jak już wielokrotnie pisałem na podstawie własnych doświadczeń (nie tylko SAS EKO) a także lektury z wieloletniego czytania wypowiedzi na tym (i podobnych ) forum a przedewszyskim po przefiltrowaniu tych dyskredytujących konkurencję lub chwalących w niebiosa własne produkty - muszę przyznać że przychylam się do zdania robineta i to nie tylko na własnym doświadczeniu i realu - ale i wielu innych użytkownikach podobnych produktów. A co do moich wątpliwości to obym się mylił bo odczucia moje po zaprezentowaniu tutaj tytułowego kotła były rewelacyjne lecz przygasły stopniowo w ostatnim okresie. Niemniej jednak po obejrzeniu kotła na Targach Budownictwa w Rzeszowie w marcu br. ocena wykonania i prezencja są naprawdę pozytywne lecz muszę przyznać że SOLID w niczym nie ustępuje a nawet ..... A więc pozytywne oceny użytkowników tych i podobnych kotłów są w takim przypadku decydujące. W moim przypadku jeszcze wybrałbym możliwość zweryfikowania i oglądnięcia w rzeczywistości a dodatkowo rozmowa z użytkownikiem jest kolejnym ważnym argumentem.
  7. To lepiej z wymiennikiem poziomym wówczas czyszczenie prostsze i szybsze. A tak propo to na jakiej wysokości to wg. ciebie musi być wyjście ciepłej wody zkotła ??? Na jakiej jest obecnie a może uda się go jeszcze przerobić na wyższe - tak u mnie instalator dokonal w 2004 r i wszysko hula do dziś. A co do tego pieca to sąsiad ma 1,7 z nadmuchem i wg mnie za duży ale pali większośc drewnem lecz na niskich temp. więc smoły jak widziałem w palenisku multum a to efekt za niskiej temp. spalania z tego co się orientuję (chyba palił tak ok. 45-50) Ale jak próbował palić groszkiem to mowił że za gorąco i strasznie się szybko nagrzewał i dużo przeciągał tem ponad ustawioną - ma po prostu za dużą moc jego kocioł ale do niego to nie dociera a szkoda go uświadamiać i przekonywać bo on najlepiej i wszysko wie. Dlatego weź to pod uwagę byś i ty nie miał podobnie
  8. Oj to żle wróży dla firmy !!!!! A ja ich oglądałem na targach miesiąc temu i sądziłem że to faktycznie całkiem pozytywny produkt. A Tutaj - czyżby???
  9. Ależ piotrze a może to nie diabelstwaproblem techniczny a RZECZYWISTOŚĆ - stawiam na opał , może ma w sobie kamienie/yczki, wzgl. jakieś inne diabelstwa jak już niejednokrotnie tutaj użytkownicy podawali - np. gwoździe, druty, śruby, co najczęściej zdarza sie gdy kupujemy opał luzem ale i w workowanych także. Ale te dodatki to najczęstsza przyczyna - już nawet rozgrzeszam sprzedawców bo i w kopalniach zdarzało się że te dodatki sie znajdowały.
  10. Dobrze się zastanów bo ja na Twoim miejscu bym wybral max 17kW. Na 100% nie będzie za mały. No a jakby już zdażyla się zia tysiąclecia z -40 st.C to z tego co piszesz masz podłączony śmieciuch to go uruchomisz dodatkowo na 1 2 dni i na dwa kotły spoko będzie.
  11. No chyba jednak Panie Wojciechu odwrotnie ?? Bo jak się zabrudza częściej to lepiej czyścić częściej - by było lepsze oddawanie ciepła - a gdy mało sadzy i pyłu na wymiennikach (zabrudza się rzadziej/mniej) to i można rzadziej to czyszczenie przeprowadzać = czyli wówczas dłuższy czas pomiędzy czyszczeniami/cyklami pracy urządzeniaczyszczącego obracającego tymi zawirowywaczami Również zainteresowałem sie tym kotłem (zaraz jak tylko pojawiła się o nim wzmianka na tym forum) tym bardziej że producent jest w mej okolicy. Pozytywna ocena mnie cieszy niemniej jednak moje doświadczenie z moim kotłem (tłokowym SAS EKO) stawia również tego producenta kotłów w 5 klasie w dużym szacunku i zainteresowaniu. Nie wiem jak z tą gwarancją bo mogę powiedzieć że z moim serwisem nie było najmniejszych broblemów. A co do jakości dotychczasowego kotła to napiszę tak jak wielu że jestem zadowolony. Ale jak czytam opinie użytkowników tych najnowszych kotłów z DOBRYMI sterownikami to mi się robi szkoda/ zazdrość. Ale może jednak wcześniej (zamin będzie potrzeba /konieczność wyiany dotychczasowego) zdecyduję się również na ten nowszy kocioł. Pozdrawiam wszystkich i proszę o wstawianie fotek (chociaż samemu nie bardzo mi wychodzi) filmów - za które z góry Dzięki !! Takie relacje są najwiarygodniejsze.
  12. Nie znam tego sterownika ale dużo zalet o nim czytałem. A co do tłokowca to powiem tak: wielejuż rad na forum napisali zarówno uzytkownicy jak i fachowi doradcy. Szukaj i czytaj. Z mej strony to takie rady; aby kociol nie był za duży w stosunku do potrzeb, palić spokojnie i jak najdłużej ciągle, no i najważniejsze DOBRY i PRZYZWOITY OPAL, Ale sadzy to prawdopodobnie ciężko będzie wyeliminować. A czujnik spalin masz zamontowany i podłączony do tego sterownika?? Jak się sprawdza??
  13. Ja w ubiegłym roku także początkiem września kupiłem w leroy ekogrosz też w workach 20kg wychodził 650/T parametry miał dośc przyzwoite (min23MJ, popiół ok.8% no i niska spiekalnośc bo "4") - to był rosyjski - ale miał jeszcze jedną zaletę bardzo mało siarki ok.0,3%. Ale w tłokowcu jaki mam to jednak najlepiej palic miałem (przyzwoitym - ale gdzie go dostac) Mam go jeszcze ok.2,5T to będę mieszał z miałem jaki kupiłem (3,5T)tej jesieni . Na razie palę drewnem i kostką na ruszcie dodatkowym z miarkownikiem ciągu. Podaj parametry tego twojego to ocenimy zaocznie i porównasz z rzeczywistością jak zakupisz na próbę parę worków.
  14. kris2s pochwal się swoimi decyzjami a także zebranym dotychczas doświadczeniem. CZEKAMY!!!
  15. Odświeżam dla wszystkich zainteresowanych. "kris2s" - o to co pytasz wyżej musisz zapytać obu producentów. Po ich odpowiedzi ocenisz sam lub zapodasz na forum a inni pomogą w tej ocenie. RADA: na tym forum jest bardzo dużo w takim temacie i jemu podobnych - poszukaj poczytaj i skorzystaj. Może jesteś z branży i próbujesz tutaj grać swoją politykę (np. reklamę, promocję, krytykę konkurencji itd.)? Co ty na to? Takie przypadki są tutaj dość częste, ale rolą moderatorów i administratora jest by je eliminować.
  16. Paweł czy odkupiłeś ten piec? Jeśli tak to jak pracuje, czy jesteś zadowolony?
  17. To zależy od wielkości podajnika, jego kształtu, długości (skoku) posuwu tłoczyska. Podaj coś bliżej do czego to potrzebujesz i ukonkretyzuj w tym zakresie jak napisałem. Jak rano sprawdzę to Ci odpiszę jaki jest u mnie.
  18. Co do wielkości pieca to z własnego doświadczenia i obserwcji wiem, iż będzie ona uzależniona również od producenta. Jak zapoznałem się z zasadą działania i wielkością (rozmiarami) pieców o podobnych właściwościach a różnych producentów to zauważyłem jak już ktoś (bo niepamiętam teraz) z forumowiczów napisał że u jednego piec ma np.20kW a u innego 17kW. Do tego dojdą jeszcze inne czynniki np. ciąg (powinieneś mieć super), położenie budynku (a tutaj jak w niecce, dolince to niekoniecznie pozytywne), jakość opału (niby ten sam a jednak spala się różnie i to jak - poczytaj na tym forum), no i właściwie odpowiednio dobrany piec w stosunku do twoich oczekiwań (musisz sprecyzować je ale weź pod uwagę perspektywę nastu lat - tj.żywotność pieca). Zastanów się jednak nad tłokowcem z dodatkowym paleniskiem (możesz spalać w razie potrzeby np. na miarkowniku inny opał tj. drewno+węgiel) - dobra rada jak już wcześniej Tobie zaproponowano. Myślę, że taki z podajnikiem tłokowym i dodatkowym rusztem (nie musisz go wcale używać - nie przeszkadza wogóle w paleniu na głównym ruszcie) w zupełności wystarczy 20kW przy dobrym opale (np. miał minimum"25" z popiołem do 5%, siarki do 0,6%, spiekalności do 5). Biorąc pod uwagę gorszy opał (np.23,min21) to na pewno piec 23kW wystarczy. A ten o mocy 17kW jak to wyżej rozważacie myślę że ja nie zarezykowałbym pomimo tych tak korzystnych warunków jakie masz w budynku. Czas pokaże a jak będziesz życzliwy to i my się dowiemy w przyszłości i zapewne z twoich rad i doświadczenia skorzystamy.
  19. Drodzy forumowicze - jak będziecie czytać kiedykolwiek to - już z doświadczenia wiem że palenie zależne jest w 70% zależne od jakości opału a pozostałe 30% to te parametry o które wszyscy pytacie. Zależne są one również (najważniejsze jakość opału) od budowy i parametrów pieca, od komina i ciągu, od warunków termicznych budynku (grubość ścian, izolacji, okien, itd), rodzaju instalacji CO, eksploatacji budynku (intensywnie lub sporadycznie), zadanych temperatur (luboczekiwanych) itp. itd.. Z własnego doświadczenia (od 2004r) wiem że parametry na tym samym piecu (SAS ECO) z tym samym sterownikiem (Geco406-07) przy tych samych parametrach (temp.19-20stC wewnątrz te same okna brak ocieplenia) są diametrycznie różne i pomimo że starałem się zakupić najlepsze rodzaje opału to tylko jak udało mi się osobiście kupić 6lat temu miał "25" w Julianie i przez 3 lata miałem w piecu wewnątrz wypalone wszystko (trochę się żużlował-spiekał ale wolałem to niż co obecnie) sadzy ZERO, popiołu sporadycznie, zużycie takie o jakim mogę tylko obecnie pomażyć (przy -20 ok.40kg na dobę - obecnie Ekogroszek "23" temp.-10 ok 50-60kg na dobę TRAGEDIA) Może wymiana sterownika na nowszy (inny) by się opłaciła bo jak czytam posty w różnych tematach to dochodzę do takiego wniosku. Co sądzicie o tym? Co to spadania temperatury po włączeniu to też to przerabiałem i mam teraz i TYLKO DOBRA JAKOŚĆ OPAŁU oraz w minimalnym stopniu ustawienie pieca może to wyeliminować. Ale da się to ustawić i przy przyzwoitym opale. Troszkę poeksperymentować jak forumowicze radzą - czas pomiędzy doładowaniami i siła nadmuchu tym balansować radzę i będzie to tylko tak jak niektórzy piszą sprawa typowo indywidualna trzeba to przejść. Dla pocieszenia to prawdopodobnie przy nowym zakupie opału trzeba będzie również dostosować parametry do opału chyba że się uda kupić w miarę taki sam opał. Mi się to nie udało nigdy bo albo dobry nie osiągalny (po prostu nie było na składach) albo niby ten sam opał co w ubiegłym roku (no już w miarę z braku laku dobry i taki...) ale okazywał się fatalny. Dlatego teraz kupiłem workowany ekogroszek "23" latem. Jeszcze jedno ja pytam o następujące parametry opału: wartośc opałowa, ilość SIARKI, ilość popiołu, spiekalność, ale z tego co widzę to w składach patrzą na mnie jak na kogość z kosmosu - ale pewnie dla pozoru podają te parametry.
  20. "mass143 Napisano 01 grudzień 2012 - 07:02 Kurczę albo już mi mózg nie domaga albo znikła opcja "edytuj". Problem rozwiązany, jednak nigdy więcej nie kupię miału. Przynajmniej raz na dwa tygodnie zacina się podajnik, a raczej szuflada działa ale nic nie przesuwa, wydaje mi się, że po prostu nic przed nią nie wpada, teraz trochę powiększyłem jej ruch do tyłu, ponadto z 24h palenia mam dwa 25kg wiadra popiołu!! na szczęście zostało tylko około 500kg tego opału. Nie tak sobie wyobrażałem to:P" W zupełności się zgadzam - przede wszystkim masz sam muł syfiasty (dlatego 2 wiadra 25kg popiołu) a że nie chce przesuwać to najczęściej gdy mokry wsad. Po wypaleniu (przesunięciu na palenisko) nad tłoczyskiem robi się pustka i trzeba najlepiej jakimś hakiem poruszać (ja tak robiłem gdy wsypałem za mokre) i przez parę godzin na pewno spokój. Ale to wkurzające i najlepiej nie zasypywać mokrego opału. No chyba że wina leży po stronie opału (kawałki drewna, węgla, inne odpady, pręty, kamienie itp.) Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.