Skocz do zawartości

Griszah

Stały forumowicz
  • Postów

    110
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Griszah

  1. Rozumiem że autor tematu zagazował swoją bestię 1.0.
  2. Dlaczego chcesz wyeliminować CWU z ochrony powrotu? Masz udostępniony sterownik publicznie?
  3. Panowie, dyskusja z Wami przypomina grę z gołębiem w szachy. Nie ważne jak dobrze grasz, gołąb i tak poprzewraca figury, na koniec nasra na szachownicę i hucznie ogłosi zwycięstwo.
  4. Jak to o czym, dementuje bzdury które tutaj wypisujecie w temacie ogrzewania kotłami na paliwo stałe. Moja instalacja niczym nie odbiega od przeciętnych instalacji montowanych w polsce w nowych domach, to żaden eksperyment. Koszt mojego kotła 5 lat temu to 7200brutto (vat 23%) - faktycznie majątek, szczególnie w kontekście miesięcznych rachunków za gaz na poziomie 700-1000zł. Jak to z kim? z tymi co mają swoje super instalacje gazowe i chwalą się że płacą tyle samo za ogrzewanie co ludzie w instalacjach ogrzewanych paliwem stałym. No chyba że tak jak wcześniej napisałem, porównujecie stare instalacje CO ze śmieciuchem w dziurawych domach z nowoczesnymi pasywnymi domami z ogrzewaniem gazowym i rekuperacją, tylko że to duże nadużycie, a mówiąc dosadnie indolencja porównawcza. Nie jestem piz..., nie mam łechtaczki, w związku z tym łechtania nie potrzebuję, podobnie jak farmakologi, widzę że masz w tym większe doświadczenie, wiec mimo wszystko dziękuję za radę. Że co?, chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, Faktycznie, wydaje się że pomyliłeś tematy.
  5. Ehhh, ręce opadają jak się to czyta :( i odechciewa się komentować. Żyj sobie dalej w błogiej nieświadomości i porównuj stare instalacja CO w dziurawych domach z nowoczesnymi pasywnymi z ogrzewaniem gazowym i rekuperacją. Tylko dla dobra ogółu proponuję abyś zachował te mądrości dla siebie, bo zwyczajnie możesz wprowadzić co poniektórych czytelników w błąd.
  6. Nawet jeśli jakieś wyliczania są określane mianem "profesjonalne" to tylko wyliczenia. W moim przypadku np. wyliczył kocioł 17kW, a rzeczywistość pokazuje, że nawet taki 10kW nie ma co robić przy -20 deg. za oknem. Widać, że masz marne pojęcie w temacie palenia/sterowania obecnymi kotłami na paliwo stałe.
  7. Kiedyś robiłem ta analizę - sporo zawyża zapotrzebowanie budynku.
  8. Zerknij wodzu na moje statystyki, może zniknie uśmiech z buzi. https://esterownik.pl/statystyki/2173 Tak możesz w opisie sprawdzić jakie to iglo jest. Tylko mogę się domyślać skąd ten pot u Ciebie się pojawiaj. Może masz wysoki współczynnik masy do powierzchnia ciała, stąd mniejsze starty i większe zdolności akumulowania energii przez Twoje ciało. Jakoś mnie to nie dziwi, skoro tak skrupulatnie liczą złotóweczki, że aż na forum je porównują.
  9. husky, wszystko się zgadza, czyli zapłaciłeś średnio ok. 150-170% tego co ludzie z kotłami z podajnikiem na ekogroszek w podobnych domach. Z tą różnicą, że oni utrzymują 23-25deg, a Ty z tego co napisałeś 21deg.
  10. Staszku, pamiętaj że kocioł na paliwo stałe nie lubi huśtawek, im prostsza instalacja tym mniej problemów później. U Ciebie jest tylko bojler + grzejniki wiec aż se prosi by zrobić to na jednej pompie, dzięki czemu potem kocił będzie pracował np. tak. a nie tak
  11. Jak pompa w obwodzie kotłowym jest to długość obw. nie będzie miec znaczenia, choć wg mnie ten obieg kotłowy jest zbędny, ale kto bogatemu zabrobi. A tak z ciekawości jaka dokładnie pompa będzie tam pracować?
  12. Ależ urzędnik łaskawy, zawsze §4 mógłby brzmieć: "... dopuszcza się stosowanie paliwa stałego, pod warunkiem braku technicznych lub ekonomicznych możliwości podłączenia obiektu budowlanego do sieci ciepłowniczej centralnej, sieci gazowej lub sieci elektrycznej." Zaczną ludzie z głodu lub wychłodzenia wymierać i wówczas, nasza najwyższa władza wprowadzi program ogrzewanie +
  13. Dzięki, w artykule jest fotka mojego ulubionego kotła z podajnikiem.
  14. Husky, z takim nickiem to ja się dziwię że Ty w ogóle ogrzewasz chatę czymkolwiek :) Ja ze swoim powinienem palić gazem jak nic.
  15. Panie "rozumny inteligencie", "niewiele" piszemy łącznie.
  16. No tak, porównywanie kotła gazowego ze śmieciuchem z przed 20lat faktycznie jest bardzo rozsądne.
  17. Wniosek przedstawiony przez autora wątku oczywiście słuszny, logiczny, nie mogło być inaczej, więcej węgla w krótkim czasie, większy kopczyk na palenisku, zadana na kotle szybciej osiągnięta. Wniosek dot. niższego spalania nie jest już tak oczywisty, i nie w każdym przypadku będzie się potwierdzał. Dłuższy czas podawania, tj. krótsza praca w grzaniu odbywa się kosztem większych stat kominowych w tej samej jednostce czasu i od samego wymiennika dużo zależy, tj. czy krótszym grzania osiągniemy zysk czy też stratę. Kolega nic nie pisał o nadmuchu, ale często w patrze z dłuższym czasem podawania zwiększana jest też moc nadmuch co potęguje wzrost temp. spalin. Sam również jestem zwolennikiem ostrego prowadzenia kotła w trybie dwustanowym, ale ma to też swoje wady. Jak kolega słusznie zauważył skracając czas grzania , wydłużamy czas podtrzymania, a w podtrzymaniu wbrew pozorom potrafią się dziwne rzeczy dziać, a są pochodną zastosowanego opału oraz warunków panujących w kotłowni wspomaganych przez ciąg kominowy. Dlatego też, paląc wysokokalorycznym groszkiem w połączeniu z dużym ciągiem kominowym można doprowadzić do szybszego zabrudzenia wymiennika, obniżającego jego sprawność (większe zużycie opału). Z resztą nie od dziś wiadomo, że optymalnym z punktu wiedzenia utrzymanie czystości kotła jest wymuszenia pracy ciągłej (bez wprowadzania w stan podtrzymania).
  18. Może przez ścianę sąsiad z bliźniaka Cię dogrzewa?, a Twój kolega dogrzewa sąsiada z bliźniaka ;)
  19. To że roboty przy opalaniu kotłem z podajnikiem na węgiel jest dużo więcej niż przy gazie to oczywiste. Chciałem zwrócić jedynie uwagę na dogrzewanie kominkiem bo często gęsto ludzie tak właśnie robią a o tym zapominają, szczególnie jak temp. spada poniżej 0*C, a przy tym też trzeba się namachać, a i popiół wybrać też trzeba i to nie w kotłowni gdzie możemy zachować umiarkowany porządek, a w salonie. Jeśli chodzi o jakże popularny teraz smog, to akurat nowe kotły na ekogroszek są tu najmniejszym problemem. Różnica w między kominkiem w domu z gazem a z węglem jest taka, że tam gdzie węgiel w kominku napalisz 2-3 w roku (przy świętach dla czystej frajdy), a tam gdzie gaz tyle razy ile chcesz zaoszczędzić na tym gazie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.