Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak tam wasze pompki ciepła, nie dały rady?


maniek83

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, automatyk napisał:

obecnie mamy 6-10st zasilania czyli nie odczuwamy braku jedynie wachcniecia napięcia

Czasami to szkoda czytać bo oczy bolą :)

 

4 godziny temu, kult5 napisał:

Niestety nasze Energetyka w pewnym sensie się zwija. Starzenie się bloków węglowych, odejście od inwestycji w nowe bloki, przy braku środków na energetykę jądrową robi swoje.

Nawet dwie elektrownie "jądrowe" nie pomogą bo nie w tym problem.

 

4 godziny temu, kult5 napisał:

W naszym interesie jest aby pobór prądu był zrównoważony. Im większe nierówności tym prąd będzie droższy.

No właśnie zarządzanie ale u nas rynek jest taki, że zaraz dowalą max tak jak PV i będzie niezła huśtawka. Ciekawe jaki będzie klucz kiedy przyjdzie wyłączyć rejon, wyłączą nowe osiedla czy stare kamienice najpierw? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61
W dniu 21.01.2021 o 19:10, sambor napisał:

Ja czekam na tanią pompę na CO2, mam jeszcze wg uchwał min 9-10 lat.

Być to ona będzie ba nawet już sporo ich ale czy ona tania będzie to mam śmiałość twierdzić że nie bo wg mądrzejszych od nas jak coś tanie to do bani i takie tam bzdety , ma być drogo wtedy kool .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tani może być młotek

Ale jeśli oczekujemy zaawansowanego urządzenia technicznego (Pompy inwentorowej o wysokim SCOP)

Która ma być zrobiona wg dobrego projektu na dobrych częściach, z rozbudowanym sterowaniem mogącym współpracować z różnymi instalacjami, do tego oczekujemy gwarancji, serwisu niedaleko nas, oraz dostępu do części zamiennych w dosyć krótkim czasie, to możemy zapomnieć o taniości. a gdzie reklama, gdzie zyski itd.

Tanie urządzenia  pozbawione są niektórych tych cech dlatego są tanie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego japoński Daikin jest drogi. Podobno montujesz go i zapominasz o nim... Chociaż ostatni rok ceny pomp ciepła chyba trochę spadły. Już nawet Daikina na R32 można dostać poniżej 30 tys. złotych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 30 tyś to masz gruntówkę, do której nic nie ma startu tym bardziej pompa powietrzna. I to na gotowo nawet palcem nie kiwasz jak umiesz cokolwiek to gruntówkę możesz mieć za 15 tyś w takiej sytuacji na pompe powietrzną są skazani tylko ci co nie mają wogóle miejsca i ofiary marketingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kiedyś gruntówka miała bezsprzecznie przewagę,obecnie w przy tak lekkich zimach to już można się głeboko spierać.Lecz aby się bezsensownie nie spierać,zróbmy jakieś porównania osób mających gruntową i powietrzną.Porównajmy energię zużytą przez pompę i uzyskaną w tym samym okresie i najlepiej niedaleko siebie,żeby zniwelować różnice temperatur otoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

No ale mimo wszystko gruntówka gwarantuje zawsze cop powyżej 4 a powietrzna różnie z tym bywa w różnych markach ,tych po chore pieniądze jest lepiej a te w rozsądnych już gorzej ale czy płacenie chorych cen jest aby sensowne dla tzw normalnego Janusza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie spojrzeć to gruntówka jest już grubszą inwestycją.Gdybym miał teren pod taka zabudowę to pewnie miałbym dylemat co montować.Na szczęście mam inny dylemat pompa czy jednak jeszcze zwykła grzałka do czasu wyklarowania sie sytuacji na rynku pomp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryzykownie uzależniać źródło ciepła od dobrej pogody w zimę a tak jest z pompami powietrznymi. To tak jakby ocieplać dom styro 5cm bo przecież zimy są lekkie a tak się nie robi.

To wogóle nie logiczne wydawanie na ocieplenie domu 50 tysięcy żeby tanio go ogrzewać drogą pompą ciepła też za podobne pieniądze. Taniej będzie nie ocieplać domu wogólę i ogrzewać go cały czas tanim węglem spalanym w cywilizowany sposób. Ale nie o taniość tutaj chodzi tylko o drogość :) A motywem ochrona środowiska, które chronimy produkując tony styropianu i klimatyzatory z plastiku, napełniane gazami cieplarnianymi, brawo to jest całkiem logiczne ale tylko dla ekologów.

Za gruntówką przemawia także mała awaryjność i długi czas eksploatacji. Ja się wogóle zgapiłem teraz pod fundamentami zrobiłbym odwierty i w  nich umieścił DZ.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniek83, czy oprócz teoretyzowania możemy spodziewać się twojej gruntowej samoróbki ?  Tylko nie bajeruj, że zrobisz, ale tutaj nie pokażesz !

PS Żeby nie było, wtedy chętnie skorzystam z twojego doświadczenia, bo teoretyzowanie mi zupełnie niepotrzebne .-)

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61
W dniu 23.01.2021 o 12:03, kult5 napisał:

Tani może być młotek

Ale jeśli oczekujemy zaawansowanego urządzenia technicznego (Pompy inwentorowej o wysokim SCOP)

Która ma być zrobiona wg dobrego projektu na dobrych częściach, z rozbudowanym sterowaniem mogącym współpracować z różnymi instalacjami, do tego oczekujemy gwarancji, serwisu niedaleko nas, oraz dostępu do części zamiennych w dosyć krótkim czasie, to możemy zapomnieć o taniości. a gdzie reklama, gdzie zyski itd.

Tanie urządzenia  pozbawione są niektórych tych cech dlatego są tanie.

No to niech je sobie kupują nikomu nikt tego nie zabrania , ja na bank nie kupię -za drogie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@berthold61 Pompa nie jest za droga,ona kosztuje tyle co ma kosztować.Problemem jest to,że na dzień dzisiejszy są dostępne bardziej ekonomiczne rozwiązania.Jak upadną wszystkie one,to wtedy będziemy mogli powiedzieć że PC nie jest droga bo kosztuje podobnie jak kocioł na HG.

Jest jeszcze jedno co mnie nurtuje a mianowicie niepewność okresu wykorzystania magazynu energii dla układów FV.Mam obawy czy pójść drogą przeniesienia funduszy przeznaczonych teraz na pompę i zwiększenie mocy zestawu paneli,nawet do częściowego układu off-grid i wykorzystanie na max.uzysków energi słonecznej do nabicia buforów,klimatyzatorem lub nawet grzałkami.Muszę się nad tym zastanowić,bo może się okazać że wojnę pompa kontra grzałka,wygra pompa,ale dopiero po 10-12 latach użytkowania.Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Panele fajna sprawa ale na jak długo ? już teraz śpiewają o magazynach energi tylko jaki sens ma magazynowanie latem ?? ja jednak mimo wszystko wolałbym zwykłe solary na wodę instalować bo o powierzchnia mniejsza a moc nieporównywalnie większa ,wodę dogrzeje i latem a zimą przy słonecznej pogodzie też sporo daje no i koszt nijak ma się do pv .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

7 godzin temu, maniek83 napisał:

To wogóle nie logiczne wydawanie na ocieplenie domu 50 tysięcy żeby tanio go ogrzewać drogą pompą ciepła też za podobne pieniądze.

Prawda jest taka - żeby ludziom żyło się lepiej powinni pare lat temu dofinansować kotły 3-4 klasy, które można było kupić za czapke gruszek bez obawy frezowania komina itp.
Napalanie się na inwestycje, zwroty itp. nie ma sensu - jest niestety często wymuszane przepisami. Docieplania, pompy itp - tego nie ma po co rozważać jako coś co się opłaca.

Okna z trzecią szybą zaoszczędzą nam 50-150 zł ROCZNIE w zależności od ogrzewania - czyli dopłata 3000 zł na standardowym domu MOŻE SIĘ ZWRÓCIĆ w jakieś 20-30 lat. Tylko pytanie czy po 30 latach te okna dalej będą w tym budynku...
Opakowanie domu w styropian 20 super lambda w ściany i hiper lambda w podłoge i giga lambda wełna da nam kolejne z 600zł rocznie na ogrzewaniu w stosunku do szarej 15tki w ścianę, 10 styro w podłogę i 30 cm wełny z castoramy, czyli pewnie kolejne 30-50 lat zwrotu.
Oczywiście zakładamy że te 30 lat wszystko zostanie po staremu.

Można wiele rzeczy argumentować opłacalnością, ale akurat pompy bym w to nie mieszał. Bo teraz niektórzy ludzie mają zdziwko, że mają dom termos za ciężkie pieniądze a i tak za ogrzewanie płacą tyle co sąsiad, który dom wybudował 2 razy taniej...

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też zrobiłem, nie przesadzałem z dociepleniem bo umie liczyć, jest pewna granica, po której koszty i grubość docieplenia rosną drastycznie a korzyści z tego są nieproporcjonalne.

Ogrzewanie prądem może się udać tylko w pewnych ściśle określonych warunkach i PV bym do tego nie mieszał bardziej można taryfami tutaj podziałać to lepsze niż PV.

Chcąc optymalnie wykorzystać PV trzeba zwiększyć autokonsumpcje a do tego są wymagane nakłady na zarządzanie energią w domu, wtedy nawet nie trzeba uciekać w off grid, wystarczy wspomóc się małym magazynem i też będzie to opłacalne. Mówię o czasach, które nastaną po opustach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 21.01.2021 o 16:12, maniek83 napisał:

Wiem, że duży koszt trzeba jakoś uzasadnić i boli koszt utrzymania nie każdy ma odwagę spojrzeć w lustro. Jeśli dodać do tego ryzyko odłączenia ogrzewania w mrozy to już wogóle piwnica.

Ja nikogo nie oceniam rodziny was osądzą hehe. Najpierw wydał tyle na klimatyzacje a teraz zimno i po ciemku siedzi ?

Ludzi o wiele łatwiej oszukać niż przekonać ich, że zostali oszukani taki gatunek ?

Staram się  nie pisać o pieniądzach bo to słabe jest ale czy mnie stać? Napiszę tylko, że mam o 80 metrów większy dom od twojego podobnie docieplony, nowy, bez kredytu i to wystarczy. Już któryś raz słyszę, że mnie nie stać, nie wiem kompleksy macie czy co?

Trochę merytorycznie w tematach zamiast wylewania żali.

Spokojnie daje radę za styczeń 500 zł,  170 m , grzejniki , chińczyk za 9000

Wszystko mam na prąd te 500 zł to pranie gotowanie cwu z ariston 100l

Jak miałem eko groszek to za sam węgiel na miesiąc trzeba było dac 800 plus prąd 200

 

 

W dniu 25.01.2021 o 01:21, maniek83 napisał:

Tak też zrobiłem, nie przesadzałem z dociepleniem bo umie liczyć, jest pewna granica, po której koszty i grubość docieplenia rosną drastycznie a korzyści z tego są nieproporcjonalne.

Ogrzewanie prądem może się udać tylko w pewnych ściśle określonych warunkach i PV bym do tego nie mieszał bardziej można taryfami tutaj podziałać to lepsze niż PV.

Chcąc optymalnie wykorzystać PV trzeba zwiększyć autokonsumpcje a do tego są wymagane nakłady na zarządzanie energią w domu, wtedy nawet nie trzeba uciekać w off grid, wystarczy wspomóc się małym magazynem i też będzie to opłacalne. Mówię o czasach, które nastaną po opustach.

Przerabialem bufor 1000l i druga taryfa 

Na dobę i przy temp 0 wychodziło 100kwh to trochę dużo podobnie jak eko groszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.