Rząd wstrzymuję wydobycie węgla na 3 tygodnie.

[MistrzMasarski]

Właśnie przeczytałem taką informację. Jak myślicie, wpłynie to na cenę węgla?

Edytowane 8 Czerwca 2020 przez MistrzMasarski

[sambor]

To będzie tylko pretekst do podniesienia cen węgla zarówno importowanego, jak i krajowego. 

[Hermogenes]

Coś mi się obiło o uszy że na składach w kopalniach jest zmagazynowane 10% rocznego zapotrzebowania i nikt tego węgla nie chce kupić po cenach wydobycia. Pozdrawiam Hermogenes

[Gość berthold61]

Na następny sezon już mam ale chyba zadzwonię na jeszcze następniejszy a najlepiej na 3 - 4 lat do przodu bo ta wojna niedługo ma potrwać ok 3,5 roku więc cztery litery mogą marznąć .

[segal21]

Niech obniżają cenę dla zwykłego śmiertelnika, to ludzie kupią, a nie cena z kosmosu , i dziwią się że kupują od Putina .

[Gość berthold61]

O obniżkach tam nikt nie myśli tam myślą komu to za grosze sprzedaći tyle a że ten komuś to znając życie będzie semitą to raczej dziwić też nie powinno ,  

[eliks]

Czysto hipotetycznie.

 

Mam skład węgla. Kupuję ruski węgiel, kolumbijski a nawet z Australii bo mam taniej. I kto mi zabroni importu? Nikt, bo nie mają prawa. I takich jak ja są tysiące w Polsce. Potem widzę w TV na pasku: rząd kupuje ruski węgiel od Putina.

[Hermogenes]

Nawet jak masz skład węgla to Ty postępujesz racjonalnie, może nie bardzo patriotycznie; ale Tobie wolno wydajesz swoje pieniądze. Natomiast SSP wydają nasze pieniądze; raz na zakup od "Putina", dwa na pokrycie strat innym SSP, trzy na pensje i nagrody dla zarządów. Pozdrawiam Hermogenes 

[sambor]

Z tego co podają rząd zamknął kopalnie nierentowne, wydobywające głównie węgle na potrzeby energetyki

[Ryni]

Ciekawe jest to, że Australijczycy sprzedając węgiel na całym świecie, kupują jednocześnie kopalnie, u nas też chcieli inwestować, a naszemu rządowi się nie opłaca i wstrzymuje wydobycie.

[HarryH]

Tyle tylko, że to są odkrywki i w całym australijskim przemyśle wydobywczym pracuje mniej osób, niż w jednym biurowcu przy polskiej kopalni. 

[Ryni]

To prawda, ale skoro chcieli u nas inwestować, to jest to jakiś sygnał, że coś jest nie tak, skoro innym się opłaca, a naszemu rządowi nie.

[MistrzMasarski]

  W dniu 8.06.2020 o 14:46, eliks napisał(a):

Czysto hipotetycznie.

 

Mam skład węgla. Kupuję ruski węgiel, kolumbijski a nawet z Australii bo mam taniej. I kto mi zabroni importu? Nikt, bo nie mają prawa. I takich jak ja są tysiące w Polsce. Potem widzę w TV na pasku: rząd kupuje ruski węgiel od Putina.

Rozwiń  

To się jeszcze zdziwisz, czy mają prawo, czy nie. Skoro za nic mają to prawo.

[HarryH]

  W dniu 8.06.2020 o 18:13, Ryni napisał(a):

To prawda, ale skoro chcieli u nas inwestować, to jest to jakiś sygnał, że coś jest nie tak, skoro innym się opłaca, a naszemu rządowi nie.

Rozwiń  

Praire Mining otwiera u nas kopalnie kilkanaście lat, nawet jest notowana na GPW  - a łopaty nie wbili. Balamara budowała kopalnie Nowa Ruda, chcieli wbić się w złoże sztolnią upadową koło Ludwikowic - lokalne władze całowały ich w tyłek, ludzie zapisywali się do roboty - do dzisiaj nic. 

[Didek]

W Energo węgiel rosyjski podrożał o 50 zł od 01.06 br. To już 2 podwyżka od tej wiosny, pierwsza wyniosła 30 zł.

Edytowane 8 Czerwca 2020 przez Didek

[Witek-z-Ulicy]

  W dniu 8.06.2020 o 18:06, HarryH napisał(a):

Tyle tylko, że to są odkrywki i w całym australijskim przemyśle wydobywczym pracuje mniej osób, niż w jednym biurowcu przy polskiej kopalni. 

Rozwiń  

Zainspirowany Twoją wypowiedzią sprawdziłem ogólnie dostępne dane.

Otóż w roku pańskim 2019 polskie kopalnie wydobyły 61,6 mln ton węgla kamiennego.
Przy wydobyciu zatrudnionych było 83,3 tysiąca pracowników.
Wykonując prosty rachunek, na jednego zatrudnionego przypada 739,5 tony węgla kamiennego.  

Nie chcąc zbytnio tracić czasu wybrałem w Australii jedną z spółek, która zarządza wydobyciem węgla kamiennego metodą odkrywkową.

Bulga Coal Pty Limited to spółka wydobywająca węgiel z siedzibą w Singleton w Nowej Południowej Walii w Australii.
Firma prowadzi dwie kopalnie Bulga Surface Operations i Beltana Longwall Mining, które tworzą kompleks węglowy Bulga.

https://www.google.com/maps/place/32°39'00.0"S+151°04'12.0"E/@-32.6494652,151.0655183,16972m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x0:0x0!8m2!3d-32.65!4d151.07?hl=en

Wydobycie roczne wynosi 16 mln ton węgla kamiennego.
Przy wydobyciu zatrudnionych jest 1151 pracowników.
Na jednego zatrudnionego przypada 13 900,9  tony węgla kamiennego.

Wykonując prosty rachunek, jest to wydajność 18,8 większa w stosunku do zatrudnionych pracowników.

ps.
Warto skorzystać z adresu google maps, który podałem i zobaczyć spacerując ulicami okoliczne miasta.

Edytowane 8 Czerwca 2020 przez Witek-z-Ulicy

[eliks]

  W dniu 8.06.2020 o 18:31, HarryH napisał(a):

Praire Mining otwiera u nas kopalnie kilkanaście lat, nawet jest notowana na GPW  - a łopaty nie wbili. Balamara budowała kopalnie Nowa Ruda, chcieli wbić się w złoże sztolnią upadową koło Ludwikowic - lokalne władze całowały ich w tyłek, ludzie zapisywali się do roboty - do dzisiaj nic. 

Rozwiń  

A może nasza kochana władza nie pozwoliła. Przecież to jedyni prawdziwi Polacy i katolicy w sejmie (chociaż większość ministrów jest po rozwodzie) i nie dadzą obcym wykupować nasz piękny kraj.

[HarryH]

Koncesja jest, więc chyba pozwoliła.

A wracając do Australii trzeba dodać, ze standardem jest węgiel 25MJ/kg i do takich miałów konstruowana jest automatyka kotłów. Polskie miały mają problem z osiągnięciem przyzwoitej wartości opałowej, stąd konieczność importu węgla z Kolumbii i Mozabiku by zrobić odpowiednią mieszankę. I czyni to PGE i Węglokoks, gdy ich związkowcy w tym samym czasie sieją rządową propagandę o wielkości polskiego górnictwa.

W Australii jest też często tak, że podczas spadków cen surowca na giełdach wydobycie jest zawieszone, by zagrać na zwyżkę (jak gra np. OPEC na rynku ropy) i nie wykrwawiać się na kredyt. W praktyce górnicy mają urlopy, UR coś tam sobie dłubie, a sprzedaży nie ma. 

 

[Gość berthold61]

Panowie bez sensu porównanie odkrywki z głębinową kopalnią , Australijskie porównywać można do naszych kopalń  węgla brunatnego , Australia nie ma węgla koksującego a my mamy w zasadzie 80% takiego węgla i sam się dziwię że sprzedają go do energetyki bo to czyste marnotrawstwo i już , kopalń z węglem energetycznym mamy chyba tylko kilka szt , Tauron wydobycie,Piast-Ziemowit, Chwałowice i to chyba wszystko , każda inna kopalnia ma węgiel koksujący bądź silnie koksujący np taka kopalnia Bielszowice 70% węgiel typ 34 czyli koksujący a pozostałe zasoby typ 35 więc silnie koksujący i bardzo drogi węgiel a sprzedają go jako opałowy do elektrowni , za jaja ktoś powinien wisieć ale co ja tam wiem skoro mamy samych profesorów w nierządzie każdym nierządzie .

[eliks]

Tam skąd kupuję pellet, podjeżdżają wannami (ciężarówka) z jakiejś elektrowni, ale nie wiem dokładnie z której. 

[HarryH]

  W dniu 9.06.2020 o 06:37, berthold61 napisał(a):

Panowie bez sensu porównanie odkrywki z głębinową kopalnią , Australijskie porównywać można do naszych kopalń  węgla brunatnego , Australia nie ma węgla koksującego a my mamy w zasadzie 80% takiego węgla

Rozwiń  

Australia ma kopalnie głębinowe, wydobywa grubo ponad 100 000 000 ton węgla koksującego i eksportuje go do .... Polski. Sorry Berthold, trochę się pozmieniało.

[Hermogenes]

Jak byłem bajtel to węgiel magistralą 'zapsztalał' do Rosji sowieckiej w ramach repasacji wojennych, oczywiście z naszych już wtedy kopalń. Ludzie szeptali na co im tyle węgla, co mądrzejszy odpowiadał - Panie za 50 lat będzie wracał. Prorok jaki czy co? Pozdrawiam Hermogenes

[Ryni]

Z tego wszystkiego wyszedł nam feake news, bo rzeczywiście rząd wstrzymuje wydobycie, ale w 12 kopalniach z powodu Cowid-19, i co ciekawe w zamian proponuje 100% za postojowe.

[Hermogenes]

Zaraz, powoli; gubią się w zeznaniach jak mali chłopcy, najpierw zatrzymują produkcję szpadli czy innych wiader w firmach gdzie było zatrudnionych 2 -3 pracowników a tam gdzie 30 jedną windą 2 razy dziennie jeździło na szychtę zagrożenia nie widzieli? W wilgotnych sztolniach ( byłem tylko raz na dole ) czy szatni kilkaset ludzi chuchało na siebie zagrożenia nie było? Ja się pytam kogo na piedestał a kogo na szafot? Pozdrawiam Hermogenes

[Kordjano]

Dla mnie te działania z całymi obostrzeniami są śmieszne , jak ryzyko zakażenia było znikome to pozamykali kościoły ,cmentarze, urzędy, siłownie i wiele innych , zostań w domu chroń życie . Jak ryzyko wzrosło zarażonych przybywa to  hulaj duszo  Cowid  nie ma , ciekawe co po wyborach wymyślą ?