Ekogroszek Polecany i odradzany ekogroszek - aktualne dane

[Jasiek11]

Paliłem grochem rosyjskim,  brunatnym, nawet Bogdanką, Bartexem Gold, Silver, Rubin, Greenpalem. Ostatni sezon to Karlik. I zamierzam go kupić na następny sezon.

[Ramboo]

Możesz coś więcej powiedzieć jak Ci się spala Karlik ? Jak z popiołem i granulacja ?

[HarryH]

U mnie Karlik 910 że sklepu pgg lub 900 na autoryzowanym składzie. Za te same pieniądze mam pod każdym względem lepszy Sambudrol Ecodesign, który z ostatecznym rozrachunku będzie kilkanaście procent tańszy. Jednak za 6 stów na kopalnianej wadze to inna bajka. 

[Ramboo]

U mnie wychodzi Karlik z dostawą za 877 w big bagu. W workach 910. Odpuszczam chyba Karlika. Sambudrol może jeszcze coś zejdzie z ceny jeszcze.

[Gość berthold61]

Ja paliłem ten sezon Chwałowicami i już innego nie chcę , moc pod 28mj popiół sypki dopalony do cna a na składzie po 720/tona na kopalnianej wadze 619 zł/tona ,super ekogroch .

[popo76]

A w jakim składzie kupujesz Chwałowice? 

[Ramboo]

Z Chwałowic byłem rownież zadowolony, kupiłem kilka worków na próbę. Ale cena u mnie na składzie zaporowa. 980 za tonę workowany, a luzem 900. Ponoć Bartex Silver to czyste Chwałowice. Ktoś może to potwierdzić?

Edytowane 21 Marca 2020 przez Ramboo

[Gość Oldek]

Chodziły takie słuchy że silver to Chwałowice, a gold to Wesoła. Ale raczej w to nie wierzę, co to za mieszalnia jakby węgla ze wschodu do worka nie domieszała.

[altoro]

Oldek masz rację, palę cały sezon Silverem i widać wyraźnie że jest mieszanką. Są dwa rodzaje bryłek, jedne świecące i czarne jak smoła , inne szarawe i matowe ale spala się OK. Popiół ładny tylko troszkę dużo.

[popo76]

Gdzie można kupić "czyste" Chwałowice? Chodzi mi o workowany i z dostawą.

[Gość berthold61]

3 godziny temu, popo76 napisał:

A w jakim składzie kupujesz Chwałowice? 

W Zakrzowie woj Opolskie 3-4 km od domu , do niedawna handlował jeszcze Piastem (retopal) ale ludzie psioczyli że raz sadzi a inny znów nie ,zeszły sezon paliłem Piastem i trafiłem na ten dobry ale Chwałowice to jednak inna liga ta lepsza liga , mam możliwość kupna też na kopalni bo to ok 45km ale przewożnik za 3 tony bierze 3 stówki i wychodzi na to samo ,musiałbym ze 15 ton kupić to by było opłacalne i na 7 lat spokój .

[Gość Oldek]

33 minuty temu, popo76 napisał:

Gdzie można kupić "czyste" Chwałowice? Chodzi mi o workowany i z dostawą.

Jeśli wierzyć w to no na stronie napisane, to tu można. https://sklep.gwozdz-wegiel.pl/czerwony_pal/pl

 

[gmaj22]

33 minuty temu, berthold61 napisał:

W Zakrzowie woj Opolskie 3-4 km od domu , do niedawna handlował jeszcze Piastem

Masz na myśli IMX Na Pieszo? ;)

[jacekmury1]

Godzinę temu, Oldek napisał:

Jeśli wierzyć w to no na stronie napisane, to tu można. https://sklep.gwozdz-wegiel.pl/czerwony_pal/pl

 

Chora cena

[Ramboo]

Ja skłaniam się raczej, że na ten sezon kupię Power Maxa. Mam pewność, że w tym worku mi wyschnie nawet jak będzie wilgotny. Jeszcze rozważałem Ogień Ultra z firmy Sibugol. Ruski węgiel, ponoć mały popiół i czystość w kotle, ale nie mam gwarancji, że będzie suchy, a w foliowych workach nie wyschnie, więc odpada. A kolejny rok z wodą w podajniku nie chcę się meczyc. 

[Jasiek11]

20 godzin temu, Ramboo napisał:

Możesz coś więcej powiedzieć jak Ci się spala Karlik ? Jak z popiołem i granulacja ?

Spala się dobrze, najlepiej z tych co wymienilem, kocioł czyszcze rzadziej niz przy tych wcześniejszych. Nie koksuje, lekki popcorn, dodaje trochę wapna, to tez pomaga. Ilość popiołu akceptowalna. Palnik w rodzaju Ekoenergii, ruszt wodny. Granulacja zmienna, są worki z lekka domieszka miału, niestety, choć mi to pasuje, doszczelnia trochę wytarty slimak i rurę.

Edytowane 21 Marca 2020 przez Jasiek11

[Ramboo]

Ja mam palnik retortowy. Ja raczej odpuszczam Karlika ze względu na cenę. Luzem 877zl z dostawą, a w workach wychodzi 910zł za tonę z dostawą. Dokładając niewiele więcej mam groszek trochę z "wyższej półki". Jeszcze zastanawiam się na Ogień Ultra 28MJ z firmy Sibugol, oglądałem filmiki na YT i dosyć fajnie wypada, ale podejrzewam, że też loteria jeśli chodzi o wilgoć. A nie mam zamiaru rozsypywać kolejny sezon groszku na podloge, żeby wysechł, nie po to kupuję w workach, żeby mieć bajzel w kotłowni :) 

Edytowane 21 Marca 2020 przez Ramboo

[popo76]

9 godzin temu, berthold61 napisał:

W Zakrzowie woj Opolskie

Jestem z opolskiego :) Turawa.

Jednak ten Zakrzów to trochę daleko.  A transport pewnie tani nie będzie.
Szukam czegoś online. Jakoś tak mi groszek z ATEX wpadł w oko. ECOSUN Pisze MINIMUM 27 Mj za 870 zł a kolejne tony -50 zł. palił ktoś tym? Biorąc 3 tony wyjdzie za dość mocno kaloryczny (jeśli wierzyć opisom) węgiel ok 837zł/t z transportem.

Po tym jak wpakowałem się aktualnie w coś co się nazywa MOCNY (mocnyopal.pl) muszę na zimę pomyśleć o czymś w miarę sensownym. Nie dość, że w workach można pływać, to kaloryczność ślicznie opisana jako MAX 24. Z obserwacji może ma 22 max, ale to też tak na wyrost. Spalanie jak na te ostatnio dość ciepłe dni dla mnie mało atrakcyjne. Duży plus za brak popiołu.

[Ramboo]

Sam teraz z ciekawosci zerknalem.. cena rewelacyjna jeśli wierzyć parametrom. Popiół 3-6%, siarka 0.3%, kaloryczność min 27MJ. 

[jolo747]

od kilku dni palę ekogroszkiem KGM Gold 29MJ, Wcześniej paliłem KGM Standard 26MJ, Retorta ekoenergia 25KW, wegiel zakupiony zimą koszt 960zł/t z transportem ,opał w workach bardzo mokry, granulacja podobnie jak w standardzie trochę miału, nie widać kamienia,  

Podobnie jak do Standarda do Golda dosypuję ok 5% pelletu

różnice są spore na korzyść Golda, już sama różnica w spalaniu rekompensuje wyższą cenę, spalanie spadło o ok 20%, ale oszczędność ta to nie tylko sprawa kaloryczności, ten węgiel w porównaniu do standarda inaczej się pali, jest rozżarzony na wskroś, Standard opalał się dookoła a w środku był kamień, z uwagi na sposób palenia ilość powietrza została zmniejszona niemal o połowę, co ma ogromny wpływ na spalanie bo kocioł potrzebuje mniej (zimnego) powietrza do spalania, ciepło spalania jest sporo wyższe, można zauważyć po temperaturze podajnika , u mnie +10stC, Gold zawiera bardzo mało popiołu, gdzieś o połowę mniej od standarda, ok 3-4%, popiół jest sypki ,nie robią się spieki, co do czystości w kotle to Gold minimalnie kopci, wymaga nieco więcej powietrza wtórnego, i dobrego deflektora, w kotle pojawia się trochę czarnej sadzy, na zdjęciu pył na półkach ze Standarda przykryty świeżym z Golda, i jeszcze jedna bardzo ciekawa sprawa, sterownik skzp02 zupełnie inaczej prowadzi spalanie tego węgla, kocioł łatwo wchodzi w modulacje, a wykresy same się prostują, 

Gold jest też spalany w innym kotle na podajniku rynnowym, i tam występują spore problemy z kopceniem, 

Zalety , Wysoka kaloryczność, mniejsze zapotrzebowanie powietrza, mniej popiołu,mniej opału,łatwiejsza modulacja 

Wady, Dużo wody przy zakupie zimą, podziarno, możliwe kopcenie, trudny do spalania na rynnie 

 

[Azarah]

Ja właśnie na testy mam Sobianka Lampart i Lew. Wcześniej paliłem KGM GOLD - już teraz widzę sporą różnicę na + dla Sobianka.

Pierwszy poszedł Lampart - Palił mi się około 29h/25KG. Dom 127m2 ocieplony styro 20cm grafit + ocieplony strop. Dach narazie nie ruszany -  (nowe budownictwo). Co mogę powiedzieć - ekstra popiół, praktycznie jak z papierosa, minimalne spieczki, ale bardzo kruche (mimo, że bardzo mało dmucham). Czystość w kotle również niezła, minimalnie przykapca, ale bardzo znikome ilości, tak więc szczerze polecam. Lew właśnie wsypany, więc wypowiem się o nim za 2 dni. Dotychczas najlepszy groszek jaki miałem, a testowałem Skarbka, Eko Classic (też całkiem niezły, również mogę polecić za tą cenę, trochę mało kaloryczny, ale popiół super, dobry na lato do CWU), KGM GOLD i teraz Sobianka. Dodam też, że wilgotność minimalna, brak kamienia.

 

KGM niestety rozczarowanie jak za tą cenę - popiołu bardzo dużo, ciężko go ustawić, bardzo mocno trzeba dmuchać... Nie wiem, może taka specyfika mojego kotła (Tekla Draco Duo 15), nie byłem z niego zadowolony. Popiół też, przypominający popcorn, bardzo dużo objętościowo (wagowo nie ważyłem), na pewno nie wypala się tak super jak Sobianek. Jeśli chodzi o spalanie, starcza na trochę dłużej niż Lampart, zobaczymy jak wypadnie Lew.
 

Pozdrawiam

Edytowane 3 Kwietnia 2020 przez Azarah

[Gość Oldek]

Czyli dobowe spalanie 37 kg. na 130 m² dobrze ocieplonego domu ?

Edytowane 3 Kwietnia 2020 przez Oldek

[Azarah]

Mój błąd, palił się 29h, przy czym był ponowny rozruch kotła (czyściłem go). Nie wiem, czemu napisałem 16h :). Wyszło około 20kg na dobę. KGM Gold wychodziło około 16kg bez ponownego rozruchu.

 

Pozdrawiam

Edytowane 3 Kwietnia 2020 przez Azarah

[Gość Oldek]

Teraz co innego 

 

[Azarah]

Załączam jeszcze zdjęcia - niestety marnej jakości, ale mam stary telefon zastępczy. Popiół + to co się zebrało na ściankach. Zauważyłem też, że łatwiej opanować mi temperaturę podajnika - na Sobianku około 30 - 34 stopni, na KGM kręciło mi się około 46 stopni. Doprecyzuję jeszcze - w domu trzymam cały czas między 24 - 25 stopni (moja dziewczyna to zmarźluch :). Z wody korzystają 3 osoby, bojler 120l, albo 140l, już nie pamiętam. Wody raczej nikt nie żałuje, tak więc podgrzewa pewnie 2 razy w ciągu doby.  Podłogówki około 65m2 + 5 kaloryferów. Dodatkowo zamontowany zawór 4 drogowy mieszający powrót z wodą na grzejniki.

 

Ogólnie polecam laikom na pierwszy opał - łatwo go ustawić nawet na tak prymitywnym sterowniku jak mam w Tekli. Z KGM musiałem już się trochę pobawić.

Edytowane 3 Kwietnia 2020 przez Azarah