Skocz do zawartości

jolo747

Stały forumowicz
  • Postów

    250
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez jolo747

  1. wcześniej miałem ustawienia z ekogroszku 54°, powrót był w okolicy 50, przy suchym ekogroszku nie było problemów, spaliny miałem ok 65°, zastanawiam się jeszcze czy ta wilgoć nie wynika z Zetki, wcześniej na groszku dmuchawa zasysała z kotłowni, teraz z zewnątrz
  2. a jaką temperaturę macie na kotłach pelletowych ?, zmieniłem pellet na dębowy, do 6% wilgotności i podbiłem temperaturę kotła do 60°,
  3. przy wylocie do komina, w kominie pewnie też bo temperatura spalin poniżej 90,°C
  4. Nie macie problemu z kondensacją,? zasypałem pierwszy lepszy pellet, ale widzę że jakaś wilgoć w kotle się pojawia, na jednych piszą poniżej 10% inni deklarują 6 lub nawet 5% wilgotności , znalazłem nawet taki opisany poniżej 0,5% ale to chyba błąd się zakradł, zwracacie uwagę na wilgotność ?
  5. okuć komin nad dachem blachą, ocieplić komin na poddaszu, suchy opał
  6. Witam, dotychczas paliłem ekogroszkiem w kociołku własnej konstrukcji z podajnikiem ekoenergia 25kW, ale wkurza mnie że raz mokry,innym razem z miałem czy piaskiem, a o powtarzalności nie ma mowy, końcówkę sezonu chciałem opalić pelletem, i pytanie mam, sosnowy? bukowy? mieszany? wady zalety, kupiłem teraz parę worków sosnowego, trochę podkapca na małej mocy i przy przejściu w czuwanie
  7. Kolego moim zdaniem masz za wysoką temperaturę spalin , albo za dużo powietrza i Ci przewietrza piec , , nieszczelnosci jakieś na palniku lub drzwiczkach, albo zawirowniki by się przydały żeby to odebrać, Witam szanowne grono,
  8. W zeszłym roku miałem standarda i golda z KGM , Gold był znakomity , zakupiony w tym roku Gold pod zmienioną nazwą na 29 to jakieś nieporozumienie, w ogóle nie przesiany, dużo miału i podziarna, zawiesza się w zasobniku, a spalanie o 20% wieksze niż w zeszłym roku, do tego spieki nie mogą sprzedawać miału to nie przesiewają grochu
  9. wszystko zależy po co ten przesyp robiłeś, i czy policzyłeś prawidłowo, jeśli przy zmianie opału na inny to problem może nie leży w przesypie bo zapadający się kopiec oznacza sporą różnice w naweglaniu, sporo większa niż błąd podczas próby przesypu (no chyba że się gdzieś rypnąłeś w obliczeniach) odnośnie najnowszej testowej wersji oprogramowania , jest automatyczna zmiana czasu lato/zima ? albo manualna ?
  10. ja mam mieszacz + pompę na powrocie, w ciepłe dni i zimne noce (jak teraz) w obwodzie CO1 mam ustawiony program czasowy 16,00- 8,00 zadana za mieszaczem 60 stC ,8.00-16 zadana za mieszaczem 20stC , na kotle zadana 54, ochrona powrotu aktywna, działa to tak że o 8,00 rano obwód się zamyka a pompa działa tylko jako kotłowa , o 16 zawór się otwiera , otwiera się ok 1h ,bardzo łagodnie bo trzyma go ochrona powrotu, a w zimniejsze dni kiedy wymagane jest grzanie cały dzień, zmieniam program czasowy na prace ciągłą, spalanie ok 7kg
  11. klaudiusz ??? właśnie poradziłeś koledze rozwiązanie które rujnuje wszystkie ustawienia jego sterownika ( o ile ma w miarę prawidłowe ) qbot , zerknij też na ochronę powrotu> wzmocnienie modulacji , może to ci też podbija niepotrzebnie moc kotła , i jeszcze jedno czasami obniżenie zadanej temperatury powrotu o 1 stopień , może przynieść zaskakujące efekty, chodzi o to że przepływy i temperatury instalacji ustalają temperaturę powrotu na powiedzmy 52 stC i jeśli ustawimy w sterowniku taką wartość to wbijamy się niejako w rytm pracy instalacji , jeśli jednak wymyślimy sobie inną wartość np 54stC i taka wklepiemy w sterownik to sterownik będzie walczył z naturalnym rytmem instalacji powodując szarpania modulacji to tak jakbyś wjeżdżał na autostradę z estakady , najłatwiej będzie ci włączyć się do ruchu kiedy osiągniesz prędkość poruszających się tą autostradą
  12. na początek obciął bym max moc kotła (modulację) do 40- 50 % wydaje mi się że kopci przy zejściu z wysokiej modulacji, może też pomóc zmniejszenie dynamiki
  13. może poodbijać przez za zimny powrót ,sprawdź mieszacz>powrót> wzmocnienie modulacji,
  14. no lustereczko z wysięgnikiem, nie wyobrażam sobie ustawień bez obserwacji palnika
  15. lepiej dmuchnąć 20% przez 90 sek , ale!!! najpierw wejść w diagnostyka>dmuchawa i sprawdzić ile sekund dmuchawa się rozpędza od 0 do 20% i ten czas potem dodać do tych 90 sek , i pamiętaj jak zmienisz powietrze przedmuchu w czuwaniu to z takim samym powietrzem bedzie wychodził z czuwania , bedzie musiał skorygować czas wyjścia , a jak masz ustawione powietrze minimalne , maxymalne i jaką min max modulację ?
  16. wydaje mi się że to za duże odstępy, a powietrze jakie masz w przedmuchach i jak długo ?
  17. masz na myśli start palnika po czuwaniu ? jeśli masz mało opału na palniku po czuwaniu to zwiększ podawanie w czuwaniu lub zmniejsz przerwę, ja mam podajnik 19,5kg podawanie 7sek ,i nie ma z tym problemu, pod warunkiem że końcowa faza modulacji nie wypala mi opału na palniku, oraz nie wypala mi nadmiernie opału w czuwaniu z kolei powietrze w czuwaniu moim zdaniem powinno być ustawione na połowę max powietrza w modulacji , a czas wyjścia z czuwania tak aby spaliny osiągnęły zakres normalnej pracy w modulacji a na pewno przekroczyły temperaturę kotła , u mnie to 230 sek
  18. zmieniłem węgiel z kgm standard na gold, normalnie czary , zupełnie inna praca sterownika, inna modulacja, jakość opału ma ogromny wpływ na pracę tego sterownika, mogę śmiało napisać , masz problemy z ustawieniem procesu spalania? problem może leżeć poza sterownikiem
  19. od kilku dni palę ekogroszkiem KGM Gold 29MJ, Wcześniej paliłem KGM Standard 26MJ, Retorta ekoenergia 25KW, wegiel zakupiony zimą koszt 960zł/t z transportem ,opał w workach bardzo mokry, granulacja podobnie jak w standardzie trochę miału, nie widać kamienia, Podobnie jak do Standarda do Golda dosypuję ok 5% pelletu różnice są spore na korzyść Golda, już sama różnica w spalaniu rekompensuje wyższą cenę, spalanie spadło o ok 20%, ale oszczędność ta to nie tylko sprawa kaloryczności, ten węgiel w porównaniu do standarda inaczej się pali, jest rozżarzony na wskroś, Standard opalał się dookoła a w środku był kamień, z uwagi na sposób palenia ilość powietrza została zmniejszona niemal o połowę, co ma ogromny wpływ na spalanie bo kocioł potrzebuje mniej (zimnego) powietrza do spalania, ciepło spalania jest sporo wyższe, można zauważyć po temperaturze podajnika , u mnie +10stC, Gold zawiera bardzo mało popiołu, gdzieś o połowę mniej od standarda, ok 3-4%, popiół jest sypki ,nie robią się spieki, co do czystości w kotle to Gold minimalnie kopci, wymaga nieco więcej powietrza wtórnego, i dobrego deflektora, w kotle pojawia się trochę czarnej sadzy, na zdjęciu pył na półkach ze Standarda przykryty świeżym z Golda, i jeszcze jedna bardzo ciekawa sprawa, sterownik skzp02 zupełnie inaczej prowadzi spalanie tego węgla, kocioł łatwo wchodzi w modulacje, a wykresy same się prostują, Gold jest też spalany w innym kotle na podajniku rynnowym, i tam występują spore problemy z kopceniem, Zalety , Wysoka kaloryczność, mniejsze zapotrzebowanie powietrza, mniej popiołu,mniej opału,łatwiejsza modulacja Wady, Dużo wody przy zakupie zimą, podziarno, możliwe kopcenie, trudny do spalania na rynnie
  20. daj zdjęcie wykresu ze sterownika , ten jest dla mnie nieczytelny,
  21. jeśli masz za dużo opału w momencie przejścia w czuwanie,to prawdopodobnie masz za małe powietrze na modulacji z której w czuwanie przechodzi , zrób korektę powietrza dla tego przedziału , jednak zanim coś poprzestawiasz wstaw jeszcze wykres żeby było pewne że na pewno tam leży przyczyna
  22. u mnie sytuacja była podobna , okazało się że trudno zdyscyplinować 7 domowników, pojawiło się słońce otwarte okna,drzwi i mimo głowic termostatycznych grzejniki idą na full, wprowadziłem na mieszaczu program czasowy , obwód C.O. zamyka się o 8 rano a otwiera o 18 , spalanie spadło z 15 do 8 kg , można to zrobić na różne inne sposoby np wyłączając pompę CO w zależności od czasu lub temperatur, natomiast u mnie z uwagi na 1 pompę na powrocie był to chyba jedyny rozsądny sposób, żeby pompa działała dalej jako kotłowa
  23. 3, 7, 18, 27, 28, 29 , to sa liczby które mogą paść w Lotto, podobnie jest z twoimi nastawami, możemy tu podawać dowolne wartości, i szansa że ci spasują jest podobna jak w losowaniu,stracisz tylko czas na próby , więc potencjał,kaloryczność, moc, a reszta powietrzem,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.