Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ocena założeń i schematu CO, CWU


pwl07

Rekomendowane odpowiedzi

Nic nie musisz dokładać - Nr 20 półśrubunek z zaworem (zwrotnym)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@hajtaler428 nr 20 to półśrubunek z zaworem odcinającym. Zwrotnego tam nie ma

3130895_0_i256.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, pwl07 napisał:

Zwrotnego tam nie ma

Wyglądał na małym foto jak zwrotny. To zamiast niego zamontuj zwykły półśrubunek taki jak na ssaniu pompy i za nim zz. Powinien się zmieścić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FERRO Zawór kulowy 1

Półśrubunek do pompy 1" X 6/4"  z zaworem kulowym i zwrotnym. Temp. pracy do 110 C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc, 

Szybkie pytanie, czy pompę zasilająca zasobnik CWU muszę montować na ssaniu z kotła, czy mogę przełożyć ją na tłoczenie, czyli zmontować na powrocie z wężownicy  zasobnika? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu ja :-D

Na doprowadzeniu zimnej wody do zasobnika montuje się m.in. zawór odcinający--->zawór zwrotny--->filtr-->naczynie przeponowe--->zawór bezpieczeństwa. 

W moim przypadku zasilanie zasobnika doprowadzone mam na odległość ok. 3m od konsoli licznikowej gdzie zabudowane mam filtry i zawór zwrotny. Czy jest uzasadnione powielać to samo 3 m dalej, tuż przed zasobnikiem?

W przypadku rezygnacji z filtra korzyścią są jakieś oszczędności, natomiast w przypadku rezygnacji z zaworu zwrotnego zyskuje:

- stabilizację ciśnienia w układzie zimnej wody, przez naczynie przeponowe, 

- zabezpieczenie przed wzrostem ciśnienia ponad 6 bar nitki zimnej wody zaworem bezpieczeństwa. 

Wydaje mi się że rezygnacja ze zaworu zwrotnego w tym miejscu przynosi korzyści, jakich negatywnych skutków nie dostrzegam? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że dojdzie do sytuacji w której wskutek podgrzewania wody w zasobniku wzrośnie ciśnienie i woda z zasobnika zacznie migrować do instalacji wody zimnej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No po to jest zz żeby się nie cofała woda do sieci po wzroście objętości/ciśnienia tylko do naczynia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, pwl07 napisał:

W moim przypadku zasilanie zasobnika doprowadzone mam na odległość ok. 3m od konsoli licznikowej gdzie zabudowane mam filtry i zawór zwrotny

To masz po to aby ci nie cofło wody z chaty jak wodociągi będą miały awarie . A każdy producent pisze  , iż nie WOLNO montować  bojlera bez  SPRAWNEGO zaworu zwrotnego ,zaworu bezpieczeństwa lub naczynia przeponowego , nawet pod rygorem utraty gwarancji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzięki wszystkim za pomoc, zwłaszcza @KubaSko i @gmaj22. Kotłownia w miarę ogarnięta, dom od 4 dni zaczyna się wygrzewać i póki co wszystko działa jak planowałem. Nie podłączyłem jeszcze zasobnika do zasilania i pompy cyrkulacji (sprzedawca wysłał naczynie przeponowe z kilkudniowym opóźnieniem). Izolację rur zostawię sobie na później, teraz czekają inne wyzwania.

W pierwszym poście napisałem że pokażę co z tego wyszło i tak też planuję zrobić, jak tylko znajdę czas żeby zakończyć temat CWU. Swoją drogą to rzućcie proszę okiem na jakość emalii wewnątrz zasobnika Kospel, zwłaszcza miejsca połączeń płaszcza, rur i spoin. Składać reklamację czy zawsze emalia tak kiepsko wygląda? Niżej link do zdjęć w pełnej rozdzielczości.

https://photos.app.goo.gl/RaqyjGJTgiyZg1qQ6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Cześć, trochę czasu już upłynęło. Niżej kilka zdjęć z instalacji, którą popełniłem dzięki Waszej pomocy.

Pozdrawiam!

 

IMG_20200722_154522.jpg

IMG_20200722_154255.jpg

IMG_20200722_154308.jpg

IMG_20200722_154322.jpg

IMG_20200722_154342.jpg

IMG_20200722_154353.jpg

IMG_20200722_154402.jpg

IMG_20200722_154512.jpg

IMG_20200722_154533.jpg

IMG_20200722_154543.jpg

IMG_20200722_154611.jpg

IMG_20200722_154627.jpg

IMG_20200722_154657.jpg

IMG_20200722_154708.jpg

IMG_20200722_154730.jpg

IMG_20200722_154735.jpg

IMG_20200722_154746.jpg

IMG_20200722_154801.jpg

IMG_20200722_154808.jpg

IMG_20200722_154818.jpg

IMG_20200725_093025.jpg

IMG_20200725_093046.jpg

IMG_20200725_093116.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1/ Upewnij się, czy reduktor ciśnienia na ZW masz zamontowany w dobrym kierunku?

2/ Zespół bezpieczeństwa, który masz na powrocie za kotłem, powinien być zamontowany na kotle. W ostateczności na rurze zasilającej z kotła w jej najwyzszym punkcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co wygląda na reduktor to akurat zawór zwrotny z zaworem odcinającym i manometrem (zabudowany zgodnie z przepływem). 
Ad. 2 Grupa bezpieczeństwa (zawór bezp., manometr i odpowietrznik automatyczny) zabudowany jest bezpośrednio za kotłem na "wysokim" parametrze. Na powrocie zabudowany jest separator zanieczyszczeń z magnesem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawał dobrej roboty.

Zawór Gebo wg karty katalogowej powinien być zamontowany trzpieniem do góry. I wtedy do tego manometr z tylnym wyjściem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy zawór trzeba obrócić, bo manometr będzie nieczytelny(od ściany). A ponieważ tam jest wbudowany ZZ, jest to nieuzasadnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten zawór (Gebo 1630) ma wyjścia na manometr po prawej i lewej stronie. f4b3cb82f0b55ccbeb195d276da30f4f.jpg

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to w tym zaworze są 3 możliwości podłączęnia manometru, masz w zestawie jeszcze mini zaworek spustowy, który można montować tak jak manometr w dowolnym miejscu. 

@PIK chyba nie przesłali mi z zaworem karty katalogowej i zamontowałem jak było wygodnie i z użyciem takiego manometru jaki akurat miałem pod ręką. Rzeczywiście pionowy sposób montażu może mieć sens, bo ewentualne zanieczyszczenia popłyną dalej, a nie zatrzymają się w łożu.

Co do wykonania, dzięki! Rzeczywiście ogarnięcie kotłowni kosztowało mnie sporo pracy i jeszcze więcej główkowania, tym bardziej że praktycznie wszystko robiłem pierwszy raz włącznie z lutowaniem miedzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem to bo zwróciłem uwagę na Twoją dociekliwość i dokładność. Co do wykonania jeszcze raz gratulacjeTeż jestem fanem DIY

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie, gratuluje :)

Ten zawór z filtrem przy lewej pompie (tej obok grup pompowych) jest niepotrzebny(filtr). w tej pozycji nie działa. Cały syf wraca do zaworu.

Ale nie przejmuj sie, ja tez sam swoja robiłem pierwszy raz. tez poprawiałem, bo o czymś nie pomyślałem, albo stwierdziłem, ze inaczej będzie lepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gonzo19@Gonzo19 

Inne poprowadzenie zasilania wężownicy wymiennika byłoby zbyt upierdliwe, więc filtr wyszedł "do góry nogami". Wyszedłem z założenia że lepiej tak niż wcale, zresztą miałem kupiony, więc zabudowałem i muszę przyznać, że wbrew pozorom coś filtruje. Po kilku dniach pracy rozebralem wszystkie filtry żeby zobaczyć ile syfu dołożyłem do układu w trakcie montażu i na tym filtrze było trochę konopii i jakieś drobne zanieczyszczenia. Zobaczymy co wyciągnę z filtrów podczas przeglądu przed sezonem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filtrować zawsze bedzie, z tym, że jak sie pompy zatrzymają, to syf opadnie na trójnik a wtedy grupa pompowa zaśsie ten syf. przed grupami nie ma filtrów.

 

Lepiej było dać ten zawór z filtrem przed trójnikiem , byłby w poziomie i chroniłby grupy i tą pompę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, o tym nie pomyślałem :-/, widzisz czasem wystarczy jedno spojrzenie kogoś postronnego kto czai temat i rozwiązanie masz na tacy. 

Na zasilaniu kotła mam filtr z magnesem, w samym sprzęgle też jeden magnes jest. Zobaczymy przed sezonem jak wyglądają filtry, mam nadzieję że będą względnie czyste bo na chwilę obecną nie mam już ochoty przerabiać czegokolwiek ;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.