Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogniwo DS


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zima, zima i po zimie. Co zauważyłem w tym roku to kluczową sprawą jest węgiel. W poprzednich latach miałem węgiel koksujący o mocy około 32M a w tym roku kupiłem jakiś wynalazek z Piasta o mocy około 24M. Jak kiedyś szło 3 wiaderka i spokojnie paliło się 8 gdzin to teraz 4 wiaderka idą luzem. Jak sypne o 23 godzinie na noc to rano mam zawsze kaloryfery zimne już o 6 więc w mrozy trzeba wstawać koło 3-4 w nocy coś dosypać. 

Za to jak jest ciepło to palę drewnem po wyciągnięciu metalowej płyty i jest spoko. Pali się miło i przyjemnie.

Temperatura na grzejniki w domu to 45 jak jest cieplo lub 50 stopni przy mrozach i jakoś się pali. Ale za rok chyba gaz trzeba by założyć bo jednak to latanie do piwnicy i czyszczenie męczy bardzo.

Opublikowano

@m1strzunio wiadomo, że węgiel to temat rzeka, ale ja uważam, że do DSa lepszy słabszy węgiel niż coś mocniejszego może szybciej się zasyp wypali, ale słabszy jest bardziej przewidywalny a przy np koksującym większe prawdopodobieństwo ze spiekaniem się opału przy całym zasypie i małej komorze, więcej dymu i sadzy.

u rodziców w takim nie dużym dolniaku z małą komorą spalania wolałem takiego orzecha z Piasta lub Ziemowita bo przy Marcelu w momencie robiła się bryła, którą trzeba było co jakiś czas przegrzebaczem rozbić i poruszać, ale trzeba przyznać, że stałopalność była dłuższa a to lubię w węglu

niektórzy np. ja(tylko ja obecnie mam GSa) i z posta powyżej wnioskuję, że Ty chyba również chwalą sobie węgle mocne i kaloryczne, ale to nie znaczy, że każdy sobie z nimi da radę, nawet jak nie będzie spieków, zawieszania się opału to problem z dymieniem i sadzą na pewno się pojawi

Opublikowano

A to wiadomo, mocniejszy węgiel zazwyczaj się spieka w bryły. Ale za to zdecydowanie dłużej trzyma. Tak źle, tak niedobrze. Choć przy dużych mrozach lepiej mieć zapas mocy. Ja chatę mam za dużą do pieca więc wszystko jest tak na styk. Powinienem mieć 13KW ale jest raptem 10KW bez bufora bo nie mam na niego miejsca w kotłowni. 

Ostatnio demontowałem płytę bo jest tak ciepło, że palimy dalej drewnem i zauważyłem, że mi się ta płyta jakby stopiła i wygięła. Dziwna sprawa, bo w listopadzie była jeszcze cała. 

IMG_20230104_171208.jpg

IMG_20230104_171215.jpg

IMG_20230104_171225.jpg

IMG_20230104_171231.jpg

Opublikowano

Koledzy mam pytanie prośbę 

Jest ktoś w stanie opisać mi jak w jaki sposób zainstalowana jest ta pionowa szamotka w DS jak wygląda komora po jej wyciągnięciu może zdjęcie. 

Już tłumaczę po co mi potrzebna taka informacja. 

Obecnie posiadam Ogniwo Classic 13 w którym w dolnych drzwiczkach mam zainstalowany palnik pelletowy. 

Przymierzam się do zmiany i chciałbym kupić praktycznie to samo konstrukcyjnie DS 13 i pewnie też chciałbym włożyć palnik tylko będę zmuszony wyciągnąć tą pionową  szamotkę i nie wiem co jest za nią

 

Opublikowano

stronę wcześniej post #446 masz foto(pierwsze zdjęcie) jak wygląda komora po wyciągnięciu płytki szamotowej

Opublikowano

Zakup zrobiony dzisiaj dotarł do mnie DS i.... 

po otwarciu drzwiczek zonk.:

Jeszcze ognia nie było a już po płytce

Kocioł z tego już roku zmiana z szamotu na beton

DSC_0110.thumb.JPG.78ded3ef3f22ee9dd48dd43ca8da41ad.JPGDSC_0112.thumb.JPG.7c301faeeb2d16331b6508ad82f9cf47.JPGDSC_0112.thumb.JPG.7c301faeeb2d16331b6508ad82f9cf47.JPGDSC_0111.thumb.JPG.a7121917edab283c5dacf88b74474841.JPG

Opublikowano

Tak też myślę 

Moim zdaniem pękła przy wkładaniu bo chyba na siłę była wkładana ale i tak dwoniłem od razu do sprzedawcy i kazał mi ją wyciącnąć i przywieźć to mi wymienią. 

Opublikowano (edytowane)
W dniu 8.01.2023 o 17:23, m1strzunio napisał(a):

Ostatnio demontowałem płytę bo jest tak ciepło, że palimy dalej drewnem i zauważyłem, że mi się ta płyta jakby stopiła i wygięła. Dziwna sprawa, bo w listopadzie była jeszcze cała. 

U mnie na tej płycie zrobiły się 2 pęknięcia, na szczęście oddalone od siebie i jako całość się (jeszcze) trzyma. Palę z płytą bo często używam mielonki z rębaka, więc dodatkowa przegroda żeby się nie usypywało jest pożądana. Palę dwoma rodzajami mielonego, z mojego rębaka zmielone jest bardzo drobno (jak ekogroszek), od znajomego grubszy towar jak brykiet. 

Ponadto w ruchomych rusztach jedna sekcja podgięła mi się do góry. Wszystko działa ale przeszkadza to trochę w przegarnianiu, bo pogrzebacz haczy mi się o tą wystającą część. 

W tym kotle nawiasem mówiąc drobne drewno z rębaka pali się super, jak palnik podłapie temperatury piec zaczyna dudnić i ciągnie jak rakieta, pali się czyściutko ale w komorze jest niestety czasami smoła (zależnie od tego, co tam wpadło do rębaka). Mam w workach mix od prawie czystego drewna (grubsze gałęzie) po jakiś gorszy sort gdzie drobne gałęzie wrzuciłem razem z liśćmi / igłami / szyszkami i zostawiłem żeby podeschło (mielone schnie bardzo szybko w workach jutowych). 

P.S. do czego służy ten dołączony długi płaskownik z uchwytem jak pogrzebacz (było z kotłem) ? 

aparatowypl - możesz dać namiar na sprzedawcę (np. na PW żeby nie robić reklamy) ? Podpytałbym o możliwość zakupienia samej betonowej płyty. Nie chce mi się samemu odlewać, a zmieniona niedawno płyta ceramiczna pękła mi już i to tym razem w poziomie, odpadły ze 2cm pośrodku. 

Edytowane przez Druciarz
Opublikowano

[email protected] 

Ja ten kociołek zakupiłem trochę z tego względu iż w dolnych drzwiczkach będzie palnik pelletowy i w sumie u mnie będzie zostawiona tylko płytka pionowa ta za przegrodą a tej przedniej nie będzie (no przy najmniej przy palniku) 

Teraz to wygląda tak:

16741430479621927213928288805624.thumb.jpg.6c03da4e7c0a22b9bf607778d9a4f6a0.jpgp16741430833386986426508404385655.thumb.jpg.5fda1421966aa7c4f010eedff444174f.jpg

A to z nowego co zostało 16741436325161996925169332068284.thumb.jpg.e29188370cec02bcf349b59906513eac.jpg

Opublikowano
W dniu 19.01.2023 o 16:24, Druciarz napisał(a):

P.S. do czego służy ten dołączony długi płaskownik z uchwytem jak pogrzebacz (było z kotłem) ? 

Ja tym skrobie piecyk z syfu w górnej komorze. Zastanawiam się czy by nie dorobić jeszcze jednej sztuki o szerokości 30mm do czyszczenia tych wąskich szczelin. Bo nie wiem czy też tak macie, ale u mnie przekrój się ciągle zmniejsza bo na ściankach osadza się jakiś syf którego druciak nie może usunąć. 

 

W dniu 19.01.2023 o 16:54, aparatowypl napisał(a):

Ja ten kociołek zakupiłem trochę z tego względu iż w dolnych drzwiczkach będzie palnik pelletowy i w sumie u mnie będzie zostawiona tylko płytka pionowa ta za przegrodą a tej przedniej nie będzie (no przy najmniej przy palniku) 

Fajnie to nawet wygląda. Ile idzie Ci pelletu na dzień przy temperaturze 0 stopni i 10 stopni?

Opublikowano

Przy ok 0 st ok 15-17 kg w tym na jedną dobę raz dogrzewa CWU (ok 40 minut z temperatury 36 do 46 st) ogrzewane ok 100 m2 ocieplenie 10 styro kostka z lat 60. W domu termostat pokojowy ustawiony na 22.6 st. 

Myślę że "nowe" ogniwo będzie jeszcze bardziej oszczędne ze względu na powierzchnię wymiennika. Czekamy na wiosnę i montujemy. 

 

Opublikowano (edytowane)

Dopiero co pisałem, że na tej przegrodzie żeliwnej zmniejszającej komorę mam pęknięcia i się trzyma. Już nie - w nocy kawałek odpadł, na szczęście mały i dalej przegroda spełnia swoją funkcję. 

Dla wymieniających płytkę szamotową frontową, mam taką poradę z gatunku "jak coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie". Można łatwo zetrzeć po 1mm nowej płyty po bokach korzystając z fragmentu starej, najlepiej ze środka bo jest najbardziej wypieczona i najtwardsza. Przypomniało mi się, że tak kiedyś robiłem w starej kozie wyłożonej szamotem, jak trzeba było wpasować nowe płytki. Szamot niby twardy ale jedno o drugie ściera się szybko. 
Dodam jeszcze, że te płyty które dostałem ze sklepu firmowego pasują, wkładam je tą skośną częścią w stronę tylnej ścianki. Zmniejsza się o niecały 1cm przelot z tyłu ale nie zauważyłem, żeby miało to jakiś negatywny wpływ. Płyty kupiłem 3 i już w zapasie została tylko jedna, ta nowa wymieniona pękła w niefortunny sposób.

Co do czyszczenia otworów w wymienniku to ten oryginalny przyrząd przestaje wchodzić, bo pojawia się warstwa korozji której szczotka nie chce zebrać. Jedyna rada na to, szczotkować względnie często, bo jak już raz nie wlezie ten wihajster to potem ciężko odratować sytuację. 

 

Edytowane przez Druciarz
Opublikowano (edytowane)

@Druciarz ta płytka powinna być włożona skosem w stronę drzwiczek paleniskowych, w innym przypadku zmniejsza się przekrój przelotu palnika a co za tym idzie zmniejsza się ciąg kominowy i dla niektórych może to mieć negatywny wpływ na spalanie...

 Co do zmniejszenia się przekroju wymiennika poziomego to nie korozja tylko nalot z twardej sadzy(Nagar).... który ciężko czymkolwiek zedrzeć... dlatego przyrząd do czyszczenia nie wchodzi...Można go trochę szlifierką przyszlifować i wtedy wejdzie bez problemu...

Edytowane przez krzych13
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Do usuniecia nagaru wspomagalo u mnia na dolniaku szybkie turbo przepalenie cienko polupanego drewna na ostrym plomieniu,dužo powietrza pp i pw,czysczenie goracego kotla zaraz po wypaleniu wsadu.

Opublikowano

myślałem, że Ogniwo niczym mnie nie zaskoczyć poprzez swoją prostotę, ale pęknięta płytka w nowym kotle przebija chyba wszystko 😀 

dziś byłem jeszcze raz oglądać 10tkę i straszna bieda tzn. malutka ta komora zasypowa jeszcze jakbym palił samym węglem to pół biedy, ale przy drewnie słabo

w takiej 18tce to już fajnie komora gabarytowo i ładunkowo wygląda

  • Lubię to 1
  • 4 miesiące temu...
Opublikowano
W dniu 20.01.2023 o 21:18, aparatowypl napisał(a):

 

Myślę że "nowe" ogniwo będzie jeszcze bardziej oszczędne ze względu na powierzchnię wymiennika. Czekamy na wiosnę i montujemy. 

 

Zamontowałeś palnik w nowym kotle?

Opublikowano (edytowane)
W dniu 15.06.2023 o 17:01, sobol napisał(a):

Zamontowałeś palnik w nowym kotle?

Jeszcze nie na początku lipca biorę się na urlopie

Zdam relacje 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano

Masz już jakieś koncepcje, co do ewentualnych przeróbek w komorze?

Opublikowano

w temacie kotłów Ogniwo dolnego spalania warto wspomnieć o stosunkowo nowym modelu na drewno Ogniwo Bio Duo z palnikiem pelletowym

 

Screenshot_20230618_094011_Chrome.thumb.jpg.fc4667425065a0bc3aa2a671a5451e43.jpg

Screenshot_20230618_094005_Chrome.thumb.jpg.97cc26fe63bbfb5311834a00ca5f7a02.jpg

 

myślę, że ten kocioł będzie się cieszył większym zainteresowaniem niż standardowy Bio

Opublikowano

To mnie utwierdza w przekonaniu, że pomysł kolegi @aparatowypl o zainstalowaniu palnika w Classicu DS, może być całkiem sensowny. Konstrukcja i obieg spalin identyczne z Bio Duo. Nic, tylko wyjąć z Classica ruszt i zamontować palnik. Porównajmy jednak bardziej szczegółowo Classic 13 z Bio 12. Zasadnicza różnica polega na o 105 mm. większej głębokości komory spalania w Bio, a co za tym idzie, znacząco zwiększa to powierzchnię wymiennika – z 1,7m²  do 2,3m² . Co ciekawe, w DTR Bio podano (średnią!) temperaturę spalin 158ºC, a w Classicu 120ºC. Hmm, wyższa temperatura przy większym wymienniku? Może dlatego, że Classic badany jest na węglu, a Bio na drewnie, które na mocy nominalnej ponoć bardziej „daje w palnik”? Niestety, w danych Bio Duo, dla którego Bio jest bazą, ten parametr taktownie pominięto. Pellet to też drewno i jeżeli dla Duo dane są podobne, to przy znacznie mniejszym wymienniku Classica, bez poprawek się nie obejdzie. Moim zdaniem, bardziej rozbudowany od oryginału zawirowywacz, albo coś w rodzaju sprężyn w kanałach rurowego wymiennika poziomego, jakie stosuje się w pelletowcach slim.

Co do montażu palnika, sprawa jest prosta. W Duo pracuje w poprzek komory, w Classicu wzdłuż. W obu przypadkach jest to 275 mm. Zatem, jeżeli konstruktor Duo wie co robi, płomień w przerobionym Classiku nie powinien działać destrukcyjnie na wymiennik pionowy. Tym bardziej, że w Duo zastosowano palnik, który zionie ogniem na wprost, a Venma kolegi @aparatowypl ma tendencje kierowania płomienia pod pewnym kątem.

 

Będę z zainteresowaniem obserwował poczynania kolegi, bo nie ukrywam, że i ja zastanawiam się nad pójściem w pellet, chociaż w dzisiejszych czasach, to coś na kształt skoku na główkę, nie będąc pewnym stopnia wypełnienia basenu.

Wiem, wiem, to żerowanie na cudzym ryzyku. Do pewnego stopnia usprawiedliwia mnie fakt, że projekt kolegi @aparatowypl jest już w zaawansowanej ciąży, ja tymczasem dopiero rozmyślam o ewentualnym poczęciu.

Opublikowano

Więc tak

Pierwsze przymiarki już nastąpiły po pierwsze wymontowałem ruszt żeliwny (naprawdę kawał żelastwa) następnie ruszt ruchomy fajnie zostaje na tym samym miejscu co jest ponieważ można sobie go fajnie porozsuwać na boki (zdjęcia) i mamy fajną pustą przestrzeń pod palnikem. Pionową przegrodę szamotkę zdemontowałem ponieważ ze wstępnych przymiarek stwierdzam że cały strumień ognia idzie w jej kierunku i myślę że dołożę tą lub podobną na szamotkę pionową która jest na tylnej ściance i będzie ok. 16872768739203225109522963230937.thumb.jpg.78b80e46a5568b6758375c90a9bf078c.jpg16872769514675880623720409296720.thumb.jpg.36775708c0565e8854a864c6b26930b3.jpg Oczywiście wszystko wyjdzie w praniu jak to mówią. Moim zdaniem ten Bio z palnikiem z boku fajne rozwiązanie ale też trzeba będzie zabezpieczyć ściankę na przeciw palnika. 

Opublikowano

@aparatowypl Bardziej wybebeszyć się nie da? Chociażby te zębate elementy rusztu ruchomego?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.