Stary Komin A V Klasa

[sambor]

Na forum są podobne tematy

Ponoć taniej jest rozwalić stary komin i postawić nowy ceramiczny

[Animus]

W dniu 25.04.2020 o 15:08, mkwapisz napisał:

Stoję właśnie przed dylematem jak uszczelnić komin. Wkład z blachy już przerabiałem i szkoda na to pieniędzy.

Kupujesz podróby po taniości z gorszej stali. 

Cytat

Rozwiercenie komina jest ryzykowne. Bo przekrój jest 14x27 a wymagana dla pieca średnica to minimum fi18. Dostawienie komina - nie bardzo się da.

Możesz otworzyć go przez całość  z obu strony i wstawić  w tą przestrzeń  wszystko.

Edytowane 27 Kwietnia 2020 przez Animus

[mkwapisz]

15 godzin temu, sambor napisał:

Na forum są podobne tematy

Ponoć taniej jest rozwalić stary komin i postawić nowy ceramiczny

Prucie budynku od piwnicy przez dwie kondygnacje. Przechodzi przez łazienki i kuchnie. Nawet sobie tego nie wyobrażam. To raczej traktuję jako ostateczność.

12 godzin temu, Animus napisał:

Kupujesz podróby po taniości z gorszej stali. 

 

A po czym to wnioskujesz? Niestety komin jest długi, spaliny wykraplają się i żrą każdą stal. Ten problem mam nie tylko ja, ale każdy z nisoktemperaturowym piecem

[Animus]

10 godzin temu, mkwapisz napisał:

A po czym to wnioskujesz? Niestety komin jest długi, spaliny wykraplają się i żrą każdą stal. Ten problem mam nie tylko ja, ale każdy z nisoktemperaturowym piecem

Wnioskuję po trwałości, jeżeli się robi sito to materiał był nieodpowiedni.  

Problem polega na tym, że prawidłowy materiał kosztuje, a większość firm podrabiających wkłady zaniża cenę zestawu, jak normalny producent  przy takiej oszukańczej konkurencji ma wytworzyć taki wkład spełniający normy. Kto go wtedy kupi.

Może popracuj nad spalinami, dlaczego i ile się wykrapla.

Kocioł niskotemperaturowy  czy  kocioł kondensacyjny.

[eliks]

Pali ekogroszkiem. Mi gość który wykonywał wkład powiedział że groch to 5-8 lat zanim jakiś element będzie do wymiany. Przede wszystkim dobry, suchy węgiel i powinien normalnie dość długo wytrzymać. Po jakim czasie ci się sito robi?

[mkwapisz]

4 lata i rura na końcu komina wyglądała jak durszlak. Aktualnie nie mam wkładu, ale teraz koniec komina jest żółty (siarka?) i wykrusza się zaprawa i cegła.

W zeszłym roku wymieniałem jeszcze rurę od czopucha ze stali żaroodpornej. Początkowa jej grubość - 2mm. Jak ją wymieniałem to była cienka jak papier, a kolano na łączeniach miało dziury.

Co do węgla, to palę dobrymi groszkami. Są raczej suche, bo cały skład węglowy mam w piwnicy, gdzie jest dość ciepło. Tutaj by chyba trzeba po prostu wyrzucać więcej ciepła kominem. Jak był zasypowiec, to komin na piętrze był ciepły.

[HarryH]

Nadzór jest klątwą dla komina, rura stygnie i dostaje cyklicznie porcję kwasu w zimnych spalinach. W zasypowcu też wilgotniał przy rozpalaniu, ale szybko wysłuchał od obfitego strumienia gorących spalin. A 5 klasa bździ spalinami 50-90C, więc wkład będzie zawsze wilgotny.

[eliks]

Godzinę temu, mkwapisz napisał:

W zeszłym roku wymieniałem jeszcze rurę od czopucha ze stali żaroodpornej

To ma być stal kwasoodporna 1.4404 (316L) i nie musi mieć 2mm. Taką zwykłą stal zawsze będzie żarło przy tym kotle. U mnie rodzice mają akurat ceramikę i przedłużenie komina żeby wyjść nad kalenicę kwasówki 1mm. To przedłużenie ma 8 lat. 5 lat na śmieciuchu (palone grabem) i 3 lata na groszku 5 klasy. Oprócz tego że lekko okopcone na końcu, nic się z tym nie dzieje. A trochę tego palą, ogrzewane 232m2

Film robiony w zimę:

https://drive.google.com/file/d/1uPeQgIwyFZz-Y_re3y_Ohg-p1C6ySxqg/view?usp=drivesdk

 

 

 

 

[HarryH]

Właśnie dlatego, że trochę tego palą. A nie 2t/rok w cyklu praca-nadzór. Woda się po tym wkładzie nie leje.

[eliks]

No też odpowiedni dobór kotła się kłania (mówię o mocy). Jak będzie miał co robić, nie będzie się odstawiał.

[HarryH]

Przeciez to frazesy sa, jesli kociol weglowy ma zakres mocy max/min= 3.33 (wg ecodesign), to w tej samej proporcji powinny lezec temperatury zewnetrzne, a to jest w naszym klimacie nieosiagalne. Wiec albo będzie zimno w zimie, albo będzie się odstawial wiosna i jesienia.

[eliks]

Ładowanie parowozów które działają 24h z mocą minimalna 7-8KW w tych czasach to nie frazesy, to Polska właśnie. 

[dino49]

Ale problem z kominem... wystarczy wyczystkę zostawić otwartą

[Outsider]

Nie wystarczy.

[dino49]

Jeśli ma ktoś komin wewnątrz budynku i nie ma poddasza... wystarczy

[Outsider]

Otwarta wyczystka

Ryzyko pożaru, zaczadzenia, brak odbicia spalin, zanik ciągu kominowego. Lepiej Kolego nie dawać takich rad. Bo jeszcze naprawdę ktoś sobie otworzy.

 

[dino49]

Masz rację... miałem na myśli w przypadku pelletu

[mkwapisz]

3 godziny temu, dino49 napisał:

Jeśli ma ktoś komin wewnątrz budynku i nie ma poddasza... wystarczy

Nie mam poddasza, ale pomiędzy sufitem (na którym leży ocieplenie) i połacią dachu w najwyższym punkcie jest 1.7m. Taka konstrukcja dachu. I wiem że to nie wystarcza. Ale zobaczę co się stanie jak docieplę sam komin.

W dniu 30.04.2020 o 19:29, eliks napisał:

Ładowanie parowozów które działają 24h z mocą minimalna 7-8KW w tych czasach to nie frazesy, to Polska właśnie. 

Ano taka nasza polska rzeczywistość. Specjaliści instalatorzy zamiast przeliczyć zapotrzebowanie na ciepło, to walą piec który spokojnie ogrzałby 2x większy dom. Gdybym wiedział wtedy to co teraz, to miałbym piec max 15KW a i tak myślę że bez problemu dogrzałbym dom nawet przy -40C.

[Animus]

W dniu 29.04.2020 o 15:00, mkwapisz napisał:

4 lata i rura na końcu komina wyglądała jak durszlak. Aktualnie nie mam wkładu, ale teraz koniec komina jest żółty (siarka?) i wykrusza się zaprawa i cegła.

W zeszłym roku wymieniałem jeszcze rurę od czopucha ze stali żaroodpornej. Początkowa jej grubość - 2mm. Jak ją wymieniałem to była cienka jak papier, a kolano na łączeniach miało dziury.

Co do węgla, to palę dobrymi groszkami. Są raczej suche, bo cały skład węglowy mam w piwnicy, gdzie jest dość ciepło. Tutaj by chyba trzeba po prostu wyrzucać więcej ciepła kominem. Jak był zasypowiec, to komin na piętrze był ciepły.

 Ale to nie jest tak, że kupisz kawałek nierdzewki już ma być efekt na lata.

1. To odpowiedni materiał

2. Montaż komina ze stali nierdzewnej, bez bezpośredniego styku ze stalą czarną.

3. Izolacja rury komina jednoliściennego wystającej ponad komin, dach, utrudni częste skraplanie się kondensatu zawierającego kwas siarkowy.

4. Stosowanie odpowiednich narzędzi do cięcia tej stali przy montażu, tarcza do stali nierdzewnej.

5. Komin ze stali kwasoodpornej nie powinien mieć kontaktu z zaprawą, przejście przez ścianę.

6. Sypanie katalizatora spalania lub dopalaczy sadzy, niszczy komin.

7. Czyszczenie kominów zwykłymi stalowymi szczotkami niszczy powierzchnię pasywną, prowadzi do korozji.

8. Palenie różnego rodzaju śmieci, może prowadzić do korozji.

Edytowane 3 Maja 2020 przez Animus

[janklos12]

Doświadczenie z dwóch domów, kotły podajnikowe mam 100% przewymiarowane, kominy murowane nie ocieplone a  jest suchutko. Myślę że to zasługa suchego opału /nie mylić z raczej suchym/ kupowanego luzem wiosną i małych wymiarów 14/14 cm. komina który jest łatwy do wygrzania. 

[mkwapisz]

Dla pieca 20-25kw producent mówi że przekrój komina musi być min fi18cm. Więc 14x14 do może dla max15kw. Poza tym liczy się długość komina. Brat nie ma żadnych problemów, ale komin jest krótki. Wychodzi z kotłowni przez dach i dziękuję bardzo. A u mnie idzie z piwnicy przez dwie kondygnacje. Różnica jest znacząca.

[Gość jacek61]

Im dłuższy komin tym mniejszy wymagany przekrój. Można to sprawdzić na  kalkulatorach doboru średnicy komina jakich wiele. 

[janklos12]

Tam gdzie mam 25kw komin też mi idzie przez 2 kondygnacje 

[Animus]

7 godzin temu, mkwapisz napisał:

Dla pieca 20-25kw producent mówi że przekrój komina musi być min fi18cm.

Chyba do opalania drewnem, do węgla fi-160mm na  kotle 38kW..

Edytowane 4 Maja 2020 przez Animus

[lukas7406]

przy pellecie też pojawiają się "wykwity"? wilgotnosc mniejsza niz przy ekogroszku i brak siarki przecież...mam komin z cegły i dylemat ekogroszek czy pellet