Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Gość robin60

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie podobnie.

@Tomek0407 Może to kwestia innej wilgotności peletu? Ja się poważnie zastanawiam nad kupnem wilgotnościomierza, takiego z długą sonda, jak do zboża.

 

 

www.kochowka.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 6mm, co do jakość pelletu to już nie mogę się wypowiedzieć.

 

Ta informacja pochodzi z tamtego roku jak miałem problemy z płomieniem i za wszelką ceną dążyłem do 100%. Teraz wiem, że w sumie nie tędy droga. W tamtym roku miałem zakupiony pellet od dostawcy, który wytwarza go z własnych odpadów poprodukcyjnych (producent desek elewacyjnych itd. ). Płomień cały czas 100%, w tym roku też zakupiłem od niego 2t licząc na powtórkę z rozrywki, a tu ZONK. Płomień waha się w zakresie 50-100% w dodatku część peletu nie ulega całkowitemu spaleniu.

Trochę się wkurzyłem i zakupiłem po 20 worków Olimpu, Olczyka oraz Lavy zobaczę czy jak się na tych paliwach będzie wglądał  kocioł i wykresiki pracy palnika. Czy to wina paliwa czy problem leży gdzie indziej?

Pellet może być bardziej twardy i zbity , noi z np. z twardego drewna, dlatego czasem wydłużenie czasu pracy daje możliwość dopalenia dawki pelletu przed następną.

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu chyba masz rację. W tamtym roku był z trociny sosnowej - bardziej był miękki. W tym roku od tego samego producenta ale robiony z trocin modrzewia i jest twardszy,  spróbuję dać na 20s czas może coś pomoże? Już nawet mi nie chodzi o ten płomień ale o spalenie wszystkiego na popiół, a nie wyrzucanie niedopalonego peletu

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, ja palę ósemką i teraz mam jasną i czas pracy 25 sekund a w grudniu na próbę miałem ciemną i twardą to czas można było wydłużyć nawet do minuty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taki problem z pelletem, że z popielnika wyciągam wiadro spieków w kształcie kiełbasy i szufelkę proszku. Praktycznie po każdej pracy palnika muszę wyciągnąć z palnika tą kiełbasę. Właśnie przed chwilą zauważyłem, że mam płomień na 50%. W takcie pracy palnika musiałem pogrzebaczem wyciągnąć tą kiełbasę i wartość płomienia od razu skoczyła do 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie takie spieki w kształcie kiełbasy robiły się tylko z pelletu z marketu, podejrzewałem wtedy piasek w pellecie

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zmniejszenie nadmuchu nie pomaga ? chyba że już i tak masz niski i niema z czego ,mi w zeszłym roku też się robiły zmniejszyłem i spieki się zmniejszyły , ale miałem z czego zmniejszyć spieki mogą się też robić z nico wilgotniejszego pelletu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie na temat, ale może komuś pomoże. Znalazłem na tym forum, ale nie pamiętam, kto jest autorem 41960298c70847ec2d697097b707b954.jpg

 

www.kochowka.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha , castorama może konkurować z olimpem - przynajmniej ceną :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cykl 60s? Brzmi jak abstrakcja Ja po próbach wracam na ~15s, mam wrażenie że najszybciej wtedy łapał temperaturę.

 

Tabelka chyba jest od Tomka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, moja tabelka, jak badałem kaloryczność i zapopielenie różnych pelletów w laboratorium

Edytowane przez Tomek0407
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, zaraz podpisze. Mam strasznie dużo różnych materiałów i nie wszystko ogarniam...

 

Już nie mogę edytować.

Dzięki, Tomek0407

 

www.kochowka.blogspot.com

Edytowane przez papen76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie na temat, ale może komuś pomoże. Znalazłem na tym forum, ale nie pamiętam, kto jest autorem 41960298c70847ec2d697097b707b954.jpg

 

www.kochowka.blogspot.com

Słonecznik mam w domu i faktycznie popiołu jest dużo , na szczęście palnik w miarę daje sobie rade z czyszczeniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedną godzinę palnik pochodził ze zmienionym ustawieniem 15s na 30s i brak widocznej poprawy płomienia oraz dalej są w popielniku niedopalone peleciki. Chyba jednak urok tego peletu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po zmianie na 30s palnik po np. 20 minutach podniósł moc czy został po staremu? , na początek mogłeś dać 20 później 25 sekund noi może jeszcze powietrze do regulacji

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie moc po rozpaleniu od razu na max 26kW. Powietrzem nic nie regulowałem bo przy 15s jest najlepiej: 45%, więc chciałem zmienić tylko jeden parametr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam porównania,ponieważ u mnie rzadko palnik chodzi na mocy max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek 0407 jaką masz kaloryczność bo ja zawyżyłem do 5.7 i pellet nadąza się wypalać mam sypki szary popiół czasem coś wydmucha w kształcie pelletu ale to nie jest niedopalony pellet bo jak dotkniesz to rozsypie się w pył .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do temperatury spalin to jaka powinna być dla pelletu na wyjściu z kotła? Czytam i czytam DTRki różnych pelleciaków i przy mocach znamionowych powinno być ~120st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy pelletach niecertyfikowanych ustawiam na 5. Przy certyfikowanych to co podaje producent. Zresztą większość to co podaja producenci nie przekracza około 5kWh. Nie zmieniam tego parametru bo to tylko "oszukiwanie"palnika. Spada wtedy moc palnika. Teraz przy przepływie 5,2kg/h pelletu to jest 26kW. 

Zwiększałem też i ten parametr (kaloryczność) ale dłużej dochodził mi bufor do zadanej temperatury więc było to nieopłacalne więc podkreślę to jeszcze raz ustawiam na sztywno na 5, a jak faktycznie mam gorszy pellet to zmniejszam moc maksymalną, by palnik mógł sobie "poradzić".

Edytowane przez Tomek0407
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taki problem z pelletem, że z popielnika wyciągam wiadro spieków w kształcie kiełbasy i szufelkę proszku. Praktycznie po każdej pracy palnika muszę wyciągnąć z palnika tą kiełbasę. Właśnie przed chwilą zauważyłem, że mam płomień na 50%. W takcie pracy palnika musiałem pogrzebaczem wyciągnąć tą kiełbasę i wartość płomienia od razu skoczyła do 100%.

Kol. Cezar a jaki masz ustawiony czas i intensywność czyszczenia w czasie pracy ? Ja teraz też trafiłem zonka i kupiłem tonę pelletu firmy Fabich takiego ciemnego podobno z dębu  :D  kaloryczność ma, ale żużel jak z koksu. Uratowało mnie ustawienie czasu czyszczenia w pracy na na 30 sek i intensywności na 12 i wydłużenie cyklu do 30 sekund.   Ale więcej takiego nie chcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki masz rotacyjny cykl obrotu komory próbowałeś tym manipulować jeśli tak to były jakieś większe różnice może to też ma jakiś wpływ ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos tych "kiełbas". Raz się nacialem na 10 worków jakiegoś szajsu. Spieki robily mi się do 1/3 średnicy palnika. Wydluzylem czas czyszczenia - wygaszanie z dwóch do dwunastu (!) minut i palnik był czysty. Ale przez dmuchanie na 100% przez ten czas temperatura kotła spadała o dwa stopnie. Coś za coś

 

www.kochowka.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Cezar a jaki masz ustawiony czas i intensywność czyszczenia w czasie pracy ? Ja teraz też trafiłem zonka i kupiłem tonę pelletu firmy Fabich takiego ciemnego podobno z dębu  :D  kaloryczność ma, ale żużel jak z koksu. Uratowało mnie ustawienie czasu czyszczenia w pracy na na 30 sek i intensywności na 12 i wydłużenie cyklu do 30 sekund.   Ale więcej takiego nie chcę.

 

Intensywność oczyszczania mam ustawioną na 10%. Nie wiem gdzie można ustawić czas czyszczenia w trakcie pracy. Chyba, że chodzi o "rotacyjny cykl czyszczenia", to ten jest ustawiony na 130 s. Zwiększenie intensywności czyszczenia, powodowało zmniejszenie płomienia, szczególnie w trakcie rozpalania, już tego próbowałem. Muszę się przemęczyć. Zostało mi z pół zbiornika tego pelletu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.