mkwapisz

Jasne. Tylko że nie wiesz ile tego tlenu bierze udział w spalaniu, a ile lewego powietrza zostaje dodatkiem do spalin. W SV to powietrze teoretycznie nie ma jak uciekać, na retorcie niestety już tak. U mnie nic nie jest klejone, tylko nakładane. Więc jak sznur nie uszczelnia, to licho jest. Bez problemu mógłbym obniżyć tlen, ale wtedy to już za dużo sadzy się odkłada. Na bragerze zrobiłem nawet eksperyment z płaskim ustawieniem tlenu na poziomie 13-14. Ale tak szło tylko na bardzo słabym węglu, gdzie na niskiej mocy ten węgiel chciał się w ogóle palić.

@pochłaniaczTego nie zbadasz. Gdzieś w którymś temacie wrzuciłem porównanie spalania misiącami. 2020, skzp, bez bragera - 3650. 2021, skzp z bragerem - 4200. I co z tego wynika? Że 2021 był dużo zimniejszy niż poprzedzający rok i że paliłem innym węglem. W 2021 używałem słabszych groszków. Musiałbyś mieć 2 identyczne domy, z identycznymi instalacjami a i tak wynik mógłby być zaskakujący. Jeżeli dobrze ustawisz kocioł, to wynik możesz mieć lepszy, niż gdybyś używał bragera z skzp ze źle dobranymi parametrami W 2018 i 2019 na ST48zPID spaliłem po 4 tony. @alf ustawienie tlenu zależy bardzo od szczelności. Na mojej retorcie mam 12-16. Ale wystarczy, że sznur pod talerzem retorty się źle ułoży i te parametry stają się zupełnie bezużyteczne. Dzięki bragerowi natomiast wiem, że coś jest nie tak ze szczelnością. Nie wiem co to za sznury sprzedają w castoramie, ale strasznie się stapiają (takie stopione szkło) i twardnieją. A są do 1100C teoretycznie. A kocioł chodzi sobie tak. Jedyne większe wahnięcia to załączenie/wyłączenie grzania cwu. Ale na to się nic nie poradzi, że kocioł nagle dostaje kopa z zimną wodą, a potem chodząc prawie na 100% nagle pompa cwu się wyłącza. Przy dynamice 2 trochę czasu upływa zanim zbije modulację do sensownej wartości. I pisałem tutaj jeszcze, że jak kocioł przekracza zadaną temperaturę, to skzp podbija tlen powyżej zadanych widełek. Najwyraźniej zabezpieczenie, żeby jak najszybciej zbić temperaturę.

Żeby był dobry pożytek z tej pary, to skzp powinien zbierać informacje na temat zastosowanych korekt dla poszczególnych mocy. Wystarczyłoby cały przedział modulacji podzielić np. na 3 i taką sumę liczyć osobno dla każdego przedziału. Dzięki temu, byłoby wiadomo jak zmodyfikować powietrze, żeby ostatecznie sumaryczna korekta była jak najmniejsza. A tak, to jest strzelanie z ustawieniami i wiara w to, że sterownik korektą poprawi nieprawidłową mieszankę paliwowo-powietrzną. Ja mam maksymalną korektę ustawioną na 25 i zastanawiam się nad jej zmniejszeniem.

Z tego wynika, że to w zasadzie jest koks. Takiego węgla nie ma za dużo, zakłady koksownicze stoją, więc jest sposób na to by wyczyścić trochę normalny węgiel.

Ty chyba już zapomniałeś co się działo na rynku węgla i jakie były jego ceny hurtowe. W piku było chyba z 250$ za tonę. Więc akurat ludzie byli tu ciężko poszkodowani, ale faktem jest też to że nie kupili sobie węgla na zimę wcześniej. Zresztą nie każdy ma możliwość zmagazynowania większej ilości węgla i kupuje na bieżąco.

Może i sobie poradzi, tylko czy montaż siłownika Afriso jest kompatybilny z zaworem? Raczej nie sądzę.

Na razie są w połowie drogi, a szkoda, bo przecież mechanizm jest bardzo prosty do obsłużenia. Natomiast SKZP pod innymi względami go przebija. Ktoś tu kiedyś pisał, że trzeba wysłać sterownik do producenta, żeby dodać halla do dmuchawy. Nie wiem czy tego nie zrobię w tym roku. Ktoś wie może ile to kosztuje?

Pieklorza przed tym całym zamieszaniem też kupiłem drożej. Chociaż biorąc potem poziom komplikacji przy zakupach, to chyba jednak oszczędziłem.

Wysłałem zdjęcia na priv, a tutaj instrukcja do kotła https://www.zebiec.pl/wp-content/uploads/2017/04/Instrukcja_MERKURY_ST480zPID_wydanie_5.pdf . Strona 18 element 38 Ten jest z ST480 ale w moim jest dokładnie tak samo, tylko że kocioł model 2012.

Z tym to bym się akurat nie zgodził. Konfident ma bardzo negatywne znaczenie, a whistle-blower pozytywne. Fakt, obaj donoszą, ale ich motywacja jest zupełnie inna. W tym wątku pojawiło się bardzo dużo sfrustrowanych ludzi. Aż myślałem o zakończeniu jego obserwowania, bo normalnie tego czytać się czasami nie dało. Mam nadzieję, że może w nowym roku zmienią zasady kupowania w sklepie internetowym. Aktualnie to jest bieg z 3 przeszkodami, gdzie za każdym razem sprawdzana jest dostępność. Pozdrawiam wszystkich i zdrowia i spokoju ducha życzę.

Nieprawda, mój stary sterownik ST48zPID takie podłączenie posiadał. I drugie do dmuchawy, żeby regulować jej prędkość

To może zamawiaj po prostu po tonie. Większe szanse na to, że będzie taka ilość towaru na składzie

Niestety takich ofert jest całkiem sporo. Gdyby ten sklep pgg nie był taki upierdliwy w działaniu, to pewnie normalni ludzie którzy potrzebują go na własne cele grzewcze, mogliby wąchać ten węgiel przez szybkę. I tak trochę historycznie i żartobliwie, jako komentarz do całej sytuacji:

No to dzisiaj zrobiłem sobie podsumowanie roku 2021 i tak porównałem do 2020. Otóż w tym roku spaliłem 4200kg groszku, głównie był to KGM26 (2x825) i Ogień oraz Ogień Ultra (1850) + resztka Skarbka z 2018. W zeszłym roku poszło 3650 KGM Gold (teraz 29) i Ogień Ultra. I tak porównanie miesiącami. Całkowita różnica to 575kg. Jest trochę różnicy w kaloryczności na niekorzyść węgla w tym roku. 2020 2021 Styczeń 650 650 +0 Luty 525 600 +75 Marzec 575 525 -50 Kwiecień 225 475 +250 Maj 125 250 +125 Czerwiec 150 0 -150 Lipiec 25 0 -25 Sierpień 0 75 +75 Wrzesień 50 100 +50 Październik 275 325 +50 Listopad 425 500 +75 Grudzień 600 700 +100 Tak więc w PLNach za cały rok 2021 CWU + CO wyszło mi 1650 + 1850 + 550 -> 4050.

I kocioł tak właśnie będzie działał przy takim podłączeniu. Zasadniczo kłania się hasło RTFM, czyli w bardziej dosadny sposób read the fucking manual. To powinni zrobić instalatorzy. A po (albo w trakcie) instalacji poprosić ich o instrukcję jak np. wyczyścić filterek, albo wymienić pompę. Zacznijmy od strony 17 i 18 tej instrukcji: "Aby prawidłowo połączyć kocioł z instalacją grzewczą należy zachować poniższe warunki: temperatura na kotle nie powinna być niższa niż 65°C, zaś temperatura wody na powrocie nie niższa niż 55°C. Związane jest to z faktem wykraplania pary wodnej na zimnych ścianach kotła (tzw. Pocenie się kotła), które to zjawisko powoduje zmniejszenie żywotności". I ten punkt mówi już sam za siebie. Pokazano możliwość podłączenia przez sprzęgło, przy czym wskazówka niżej mówi coś o zaworze. Na stronie 22 masz przykłady ochrony powrotu i proponowałbym wybrać ten z zaworem termostatycznym 3d 55C i pompą kotłową (ten niżej). Te rysunki są na instalacje otwarte. Ja zakładam że u ciebie jest zamknięta i stąd trzeba dodać odpowiednią grupę bezpieczeństwa. Następnie sprzęgło/rozdzielacz i za tym dwa niezależne obwody: na podłogówkę i na grzejniki. Obieg podłogowy w zasadzie już masz gotowy, trzeba będzie tylko dorobić identyczny na grzejniki. Technicznie w tym przypadku zawór mieszający nie jest potrzebny, bo masz termostaty na grzejnikach. Zdaje się że @Jockey prezentował na YT swoją instalację. Można podpatrzeć. Co do obiegu podłogowego, to się nie wypowiem bo osobiście nie mam, ale włączanie/wyłączanie nie jest wg mnie najlepszym rozwiązaniem. Podłoga ma bardzo dużą bezwładność, ale może się to sprawdza. Tylko trzeba pamiętać, że będzie po prostu "szarpało" modulacją przy załączaniu/wyłaczaniu podłogówki. SKZP02/04 potrafi sterować jednym zaworem. Możesz trochę przerobić podłączenie podłogówki i założyć zawór 3d z siłownikiem i podłączyć go do sterownika. Do tego panel pokojowy i powinno płynnie sterować podłogą. Jeżeli masz ograniczone fundusze, to w pierwszej kolejności bezwzględnie zrób zabezpieczenie powrotu na kocioł. Jak wspomniałem dokładne schematy znajdziesz tutaj, najczęściej prezentowane przez @sambor na kanale afriso na yt.

W tej instalacji problem ze spalaniem jest najmniejszym problemem. Naprawdę. Zobacz w logach. Ten kocioł co chwila się odpala, a powinien działać praktycznie non stop. Zobacz jaka jest temperatura zadana, a rzeczywista na kotle. On jest po prostu zimny. Skoro na wyjściu jest 45 to ile jest na powrocie? Ile ten kocioł wytrzyma przy takich warunkach pracy? Blachę trafi szlag, podobnie jak zapalarkę. Dlatego poprosiłem o link do tego kotła, żeby zobaczyć instrukcję podłączeniową do niego i wymogi gwarancyjne. Instalacja oczywiście będzie grzała, ale jej praca będzie niestabilna. Sterownik tego nie ogarnie, niezależnie od tego co mu się ustawi.

Na tę instalację to ci żaden sterownik nie pomoże. Przykro mi. Po sezonie trzeba będzie ją przerobić. Na kanale Afriso na YT znajdziesz jak zrobić instalację podłogówka + grzejniki. Także na tym forum temat wielokrotnie wałkowany. Musi być zabezpieczenie powrotu, to nie kocioł gazowy. Brakuje części zaworów odcinających. Pamiętaj o tym, że każdy element który może się popsuć (zawór zwrotny, pompa), bądź wymaga konserwacji (filtry) musi się znaleźć pomiędzy takimi zaworami. Inaczej czeka cię spuszczanie wody z instalacji, co nie jest dla niej zdrowe. Patrząc jeszcze na komin od dołu, co tam na dole jest tak powycinane? Brakuje tylko zdjęcia gdzie znajduje się pompa podłogówki i zawór mieszający z siłownikiem i jak regulator pokojowy tym steruje. Ale to pewnie w skrzynce z rozdzielaczem podłogówki jest. Podeślij jakiś link do tego kotła który masz.

Zdaje się że Kamil Miernik na swoim kanale YT coś w tej sprawie szykuje. Pokazywał że pali peletem, a zdaje się że też ma w kotle SVkę @Maja-301 Nie ustawiaj jak mają inni, bo musiałbyś mieć dokładnie taką samą konfigurację kotła, co jest niezwykle mało prawdopodobne, tym bardziej że nie podajesz informacji co to za kocioł. Używaj tych wartości tylko i wyłącznie jako wstępna konfiguracja Co do przesypu się nie wypowiadam, bo nie palę peletem, więc nie wiem jak to wypada w porównaniu z ekogroszkiem. Na pewno ci to wyjdzie przy kontroli licznika spalonego paliwa. Wiesz ile wsypałeś, sterownik pokazuje ci ile wg ustawień zapodał. Na tej podstawie możesz zrobić korektę. Dodatkowo napisz, dlaczego uważasz że nie jest dobrze. Tutaj nikt nie jest jasnowidzem. Wiemy tylko to co opiszesz albo jak wrzucisz jakieś zdjęcia. Przeczytaj instrukcję obsługi. Ale skup się na tym co cię aktualnie interesuje. Nie wszystko na raz. Na skzp02 ustalałem sobie zakres pracy wentylatora w oknie rozpalania i może cię to zdziwi, ale robiłem to na słuch i obserwując płomień na palniku. Sterownik to tylko urządzenie. Jak telewizor. Jak go kupiłem to spędzałem całkiem sporo czasu wpatrując się w to magiczne pudełko. Teraz mi trochę przeszło, ale i tak lubię popatrzeć jak pracuje. Ostatnio męczyłem konfigurację siłownika i moc pracy pompy CO. Co ciekawe jedno z drugim jest powiązane.

Bardzo dużo, tzn ile i czego?

Tutaj bardziej odpowiadałem na pytanie dotyczące rozdzielczości, czyli czasu trwania impulsów, które sterownik zapodaje na siłownik. "MIN IMPULS (s) – minimalny czas trwania impulsu sterującego dla siłownika mieszacza (krótszy impuls umożliwia precyzyjniejszą regulację, ale niektóre siłowniki „gubią” pozycję przy impulsach mniejszych niż 1s)"

W instrukcji do skzp jest informacja, że niektóre siłowniki gubią się, jeżeli czas jest zbyt mały. Niestety nie ma informacji o które siłowniki chodzi. Może ktoś tu pomoże. Siłownik musi być kompatybilny z zaworem. Więc albo ten sam producent, albo jest adapter. Tak wrzucę dla ciebie filmik.

Niższą temperatura na zewnątrz -> wyższa temperatura CO -> zakładam prawdopodobnie większe otwarcie zaworów termostatycznych na grzejnikach. Chociaż to akurat zależy ile dom tej energii odbiera i tutaj zawory akurat mogą się przymykać. W momencie kiedy robi się cieplej spada zarówno temperatura idąca na co, ale zawory termostatyczne prawdopodobnie się także przymykają ograniczając przepływ. Tę teorię trzeba by sprawdzić, po prostu bardziej obniżając temperaturę zasilania CO wraz ze wzrostem temperatury. Sterownik powinien ogarniać krzywe grzewcze. Niższa temperatura zasilania -> bardziej otwarte zawory na grzejnikach -> większy przepływ. Może bzdury piszę, ale na dzień dzisiejszy wydaje mi się że ma to sens. Może być też całkiem odwrotnie, tzn regulator zaworu działa bardziej stabilnie przy małym przepływie. Wtedy wszystko co napisałem wyżej jest dokładnie na odwrót :-)

Dla takiego to bryły w węglu niegroźne 😉

Zasadniczo słabym pomysłem jest stosowanie zaworu 3d z siłownikiem + zawory termostatyczne na grzejnikach. Jeżeli wcześniej ich nie było (a napisałeś że są nowe) to ktoś sobie regulował temperaturę w domu sterując temperaturą zasilającą grzejniki. Zawory termostatyczne powodują zmiany w przepływie wody w instalacji CO, co powoduje momentalnie zmianę temperatury która wychodzi na instalację po podmieszaniu w zaworze 3D. Ja u siebie jak zakręcę jakiś grzejnik, to od razu siłownik jest w innej pozycji, a temperatura za zaworem jest taka jak ustawiona. Na twoim miejscu ustawiłbym jakąś temperaturę na grzejniki i wyłączył siłownik, lub zablokował jego regulację (sterownik może mieć ustawiony zakres pracy, więc może da się ustawić od góry i od dołu tę samą wartość). Pozwól tym danfosom ustalić ci temperaturę w domu.

Jeżeli ustawisz go niżej, to nie znaczy że będzie pracował z niższą modulacją. Po prostu dasz mu szansę na zejście niżej na chwilę. Zobacz czy ci to ogólnie nie poprawi stabilności. Poza tym właśnie nie dopuści to do wyłączenia kotła, co wg mnie jest gorsze, bo wtedy węgiel kisi się przy małej ilości tlenu i może pojawić się dużo sadzy. Ustaw mu 20 na min. Na tym właśnie cała ta zabawa ze sterownikiem polega 🙂