2 rzeczy obnizają sprawność sezonową:
- Przy wyliczaniu sprawności jako ciepło dostarczone w paliwie bierze się pod uwagę ciepło spalania (zawiera w sobie ciepło skraplania pary wodnej zawartej w spalinach), a to jest bliżej wartości opałowej dla węgla, niz dla peletu, bo w pelecie jest dużo wodoru, więc i dużo skraplającej się wody. Kocioł nie jest kondensacyjny, czyli to ciepło tracimy. Przy okazji zwracam uwagę, że na ruskich kwitach węglowych jest ciepło spalania, a na polskich wartość opałowa.
- Liczy się zużycie energii elektrycznej, mnożąc przez wsp. konwersji 2,5, a kotły pelletowe maja zapalarki