Skocz do zawartości

HarryH

Stały forumowicz
  • Postów

    3642
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Treść opublikowana przez HarryH

  1. Dobra robota, przemyślana konstrukcja, więc i bardzo rozsądny koszt. Niech się sprawuje!
  2. Rosyjska baza surowcowa obejmuje wszystkie typy węgla, a import jest w tym roku rekordowy. Nawet Węglokoks handluje ruskim węglem. Tauron i PGG to już przedśmiertne podrygi, ponowne wahnięcie węglowej koniunktóry je dobije. A wtedy ruski ekogroszek poszybuje z cenami w kosmos.
  3. HarryH

    Kocioł DS MPM

    Solidne zasilacze do ciężkiej tyry to kultowy zasilacz z konsoli Microsoftu i serwerowe Delle. Chodzą po kilkadziesiąt złotych i mają wszystkie zabezpieczenia.
  4. Księciunio, raczej proponowałbym jakiś sprzęt poważny, bo na te złomy szkoda nerwów. Na ogrzanie wody potrzebujesz 1,16 Wh/K*kg. Przykładowo, gdy zimna woda ma 20C, grzejesz do 50 i potrzebujesz 100l (skromniutkie chłodne prysznice dla 2 osób i podstawowe mycie), to liczysz: 1.16 x30x100=3,5 kWh Przy sensownym ustawieniu zegara i temperatury na termostacie musisz liczyć ok. 1 kWh/dobę strat postojowych. Zatem w G11 masz 30dni x 4,5 kWh x 0,55PLN = 41 PLN. Wanna i 2 dzieci i spokojnie przekraczasz 200 PLN. W taryfie G12, G12W, G13 wszystko tansze o połowę.
  5. A jak chcesz sterować mocą grzałki i po co?
  6. PioBin, nie wyjeżdżaj staremu inżynierowi z jakimiś pierdołami z "artykułów prasowych". I sprawdź ceny nierdzewki, zanim napiszesz o najlepszym materiale instalacyjnym, bo dzisiaj to już nawet w instalacjach przemysłowych za setki milionów nie jest pierwszy wybór.
  7. Miałem wymiennik dwupłaszczowy Biawaru kilkanaście lat i wyrzucałem w stanie idealnym - bez jakiegokolwiek punkcika korozji przebijającego przez emalię, ale jednak zaglądałem do anody co 2 lata (akurat u mnie anoda raczej zarastała kamieniem, niż się zużywała).
  8. Tu już Ci Sambor odpowiedział, nie można podać gatunku stli z niklem i napisć, że nie zawiera niklu:-) Stale nierdzewne o o dobrej odporności na korozję muszą mieć nikiel i basta. Oczywiście istnieją stale bez niklu, jak np. nierdzewki z Ikei 18/0, ale to rdzewieje nawet jako suszarka do sztućców. Łatwo taką stal poznać, bo w przeciwieństwie do "prawdziwych" nierdzewek nie jest austenityczna, tylko ferrytyczna, zatem magnes będzie ją "chwytał". W efekcie zapłacisz kupę kasy za zasobnik mniej trwały, od zwykłego Biawara, którego chcesz wymienić.
  9. Ale stal Ale w kwasówkach i nierdzewkach jest 10-12% niklu, a ten jest znacznie bardziej szkodliwy od miedzi (wg przepisów jest rakotwórczy, więc np. w fabryce garnków pracownicy muszą mieć pełną ochroną skóry i dróg oddechowych - konkretnie zwroty z bazy BHP: H351: Podejrzewa się, że powoduje raka, H317: Może powodować reakcję alergiczną skóry, H372: Powoduje uszkodzenie narządów poprzez długotrwałe lub powtarzane narażenie ). Ta sama baza CIOP o miedzi milczy.
  10. Powłoka na rurach? Wtedy i ochrona anodowa,bo inaczej wżery? Pamiętam z dzieciństwa mękę z cieknącymi wiecznie na jakiś złączach i zarastającymi rurami ocynkowanymi ( choć paradoksalnie rury poniemieckie były wciąż bezproblemowe na pionach), to miedź na początku lat 90 była wybawieniem. I też padał argument, że woda z nich jest zdrowsza. Wtedy też we Wrocławiu demontowano rury ołowiane i żeliwne uszczelniane ołowiem. Wiele żołnierzyków z tego odlaliśmy do przedwojennych form. Jestem bliski pewności, że gdzieś tam jeszcze w Śródmieściu woda sobie takimi rurami płynie. Tak jak jestem niemal pewien, że współczesne rury z tworzyw sztucznych ktoś będzie darł za 20 lat, bo okażą się toksyczne, choć te toksyczne substancje będą już z nich do cna wypłukane i wypite.
  11. Czyli z metali zostaje już tylko srebro?
  12. Celny strzał :-)
  13. Musisz miec taryfe G12 lub G13 i zegar, który uruchomi bojler w tańszej taryfie.
  14. Moim zdaniem to właśnie przy paleniu od góry wymiennik jest ważny- na początku masz wszystko zimne i płomień na samej górze. Jak już węgiel się skoksuje, to dom jest ciepły,cwu nagrzana i odbiór i tak dużo mniejszy.
  15. To śmiałą teza, bo wybitnie nieprawdziwa. Nie wiem, czy za komuny żeliwniaki miały chociaż 10% rynku.
  16. To śmiałą teza, bo wybitnie nieprawdziwa. Nie wiem, czy za komuny żeliwniaki miały chociaż 10% rynku.
  17. A akurat camino ma maleńki wymiennik i chropowatą powierzchnię, relatywnie grube ścianki, a do tego żeliwo jest wyraźnie gorszym przewodnikiem, niż blacha stalowa. Nie przeszkadzało to nadmiernie przy spalaniu koksu (który dawał ogromną temperaturę w komorze, a praktycznie nie miał płomienia), ale przy drewnie i pellecie to dramat.
  18. Miałem palnik pelletowy w Pereko Alfa, kotle znacznie sprawniejszym od Camino, i palił jak smok (masowo jakieś 130 % spalania ruskiego węgla i 150 % spalania koksu). Konkretnie kipi . Po podłączeniu do elektrociepłowni sąsiad odkupił ode mnie to Kipi i zamontował w Zębcu - efekt jeszcze gorszy, ale sam pellet mu sie spodobał. Kupił kocioł Biawara i eureka - zużycie o połowę mniejsze, niż palnik w Zębcu. Wszystkie próby na Lawie z tej samej dostawy. Dlatego uważam, że albo kocioł pelletowy z odpowiednik kominem, albo niestety 2-3 000/rok extra na pellet.
  19. Chyba mnie nie zrozumiałeś - zuzycie peletu będzie tak gigantyczne, że w 2-3 lata dodatkowe koszty przekroczą wartość różnicy między kosztem palnika, a kompletnego prawdziwego kotła na pellet. Również przy paleniu węglem zakup tego kotła jest ekonomicznym nonsensem.
  20. Kocioł, który nawet na węglu ma realnie poniżej 70% sprawności do palnika paletowego po prostu się nie nadaje. Nawet za komuny było jasne, że w tym da sie ekonomicznie spalać tylko koks.
  21. Żydowscy bukmacherzy juz wszystko ustawili. No byłoby to śmieszne gdyby nie fakt że 70% naszych bukmacherów ma pochodzenie Żydowskie , po wojnie zmieniali nazwiska więc fajnie to wygląda , ja osobiście nic do porządnych Żydów nie mam i ich szanuję ale są porządni i parszywi tak jak i my. . . . Tyle żartów z mojej strony. Niepotrzebnie kliknąłem ten wątek.
  22. Na jakimś portalu przeczytałem, że popularny na tym forum dolniak produkują Żydzi, aby odwetowo gazować Polaków.
  23. Panowie wszystko liczą dla 55gr/kWh, a bojler używany jest w taryfie 26 gr/kWh. Inaczej montowałoby sie podgrzewacze przepływowe. Póki miałem piec CO, grzałem latem prądem 100 l Biawara, zużywając 8kWh * 0.26gr * 30 dni*6 miesięcy sezonu grzewczego=375 pln Zakładając, że to ma sprawność nawet 2,5 raza większą od grzałki (co jest wieeelkim kredytem zaufania dla tego), zwraca sie po 10 latach!!!! Przy założeniu, że nadal działa (jest juz 5 lat po gwarancji) i serwis kosztował 0 PLN, czyli w praktyce nie zwraca sie nigdy. A jak sobie pomyslę, jakie mam teraz jady z F-gazami na instalacjach wody lodowej w robocie, to nie chce tego widzieć w domu.
  24. Czyli czas zwrotu w taryfie G12 to 12 lat, a trwałość 6?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.