Kordjano

A jesteś pewien że kocioł odpala ci mimo że góra bufora jeszcze nie rozładowana ? Może się wygasza pod koniec ładowania bo przekroczył zadaną i odpala ponownie po spadku o histerezę kotła .

To chyba będzie mniej ekonomiczne , większe straty , ale eksperymentować zawsze można Chyba że myślisz o paleniu drewnem to wtedy tak .

Ja tak wysoko bufora nie grzeje , przy pellecie do 60 st dół bufora tam dwa trzy stopnie z rozmachu może przebije zanim się kocioł wygasi , nie widzę sensu magazynować więcej , kocioł jak chce to niech się odpali te parę razy na dobę .

Nie wiem , u mnie jak mam włączoną obsługę bufora to nic innego kotła nie odpali tylko spadek temperatury na górnym czujniku , najniższą jaką mogę ustawić to 40 st wtedy się odpali przy 39 stopniach .

Mam ten sam sterownik i moduł b , u mnie działa normalnie .

Ja kupiłem w lecie po 1050 za 950 kg , niby ten sam co w tamtym roku , ale nie jest to samo ten jest słabszy ,niema tego pałera co wcześniej więc pójdzie go więcej , coraz trudniej kupić dobry i w dobrej cenie . Po 1700 nie dam wolę pompą grzać bo wyjdzie taniej , zastanawiam się nad kotłem na drewno , by muc palnik ten co mam do niego dołożyć i hybrydę zrobić .

Kup czujnik mieszacza i tyle , no i siłownik jak nie masz , przecież sterownik obsługuje mieszacz i to chyba nie jeden . Jak chcesz sterować mieszaczem pogodowo to czujnik temperatury zewnętrznej jeszcze potrzebny . Sam mam moduł B dokupiony do obsługi bufora , mam czujnik zewnętrzny , mam termostat pokojowy eco ster 200 i można tym sterować grzać jak tylko komu pasuje .

Do końca nie wiem o co Koledze chodzi bo nie jasno piszesz , ale zawór 3 d by się przydał ,tym bardziej jak masz bufor .

Ale to chyba normalne przy kotle peletowym , u mnie tak jest ,po naładowaniu bufora kocioł się wygasza i jak się wygasi pompa stop bo po co by miała chodzić bufor studzić ? tylko że u mnie na kotle temperatura już nie wzrasta , co prawda przydał by ci się taki wybieg pompy żebyś mógł ustawić czas wyłączenia pompy po wygaszeniu kotła ale niestety w sterowniku chyba nie masz . Do jakiej temperatury ładujesz bufor? i jakiej pojemności jest ? proponuje zwiększyć moc pompy by nadążała oddawać ciepło do bufora , jak masz nadzór to ustaw tak by kocioł po nagrzaniu bufora nie wygaszał się od razu tylko wpadł w ten tryb i pochodził sobie chwilę co pozwoli pompie oddać ciepło do bufora i ochłodzić kocioł .

Być może gdzieś tam powietrze było uwięzione po tej wymianie i w końcu zabulgotało i poszło , oby już działało .

Wiesz co , łudziłem się że może jakiś zawór zwrotny się popsuł ale raczej jak kolega wyżej napisał tam nie ma cudów Może jednak ta pompa np wirnik się u.,,lił i kręci sama oś.

To normalnie żem głupi co jest grane , Odetnij jeszcze pompę cwu zakręcając zawór kulowy , i zobacz czy coś się zmieni .

No ale co zimne jest , letnie , gorące ?

A zasilanie górne do bufora jakie przed samym buforem ? jest tam jakiś zawór zwrotny ?

A nie masz pompki zapasowej ? Ja bym ją podmienił na taką 3 biegową na próbę , podłączyć bezpośrednio do gniazdka , tam ciągle wygląda jakby nie było przepływu przez bufor ,nie nadąża odbierać ciepła kocioł dochodzi do zadanej i pewnie się wygasi .

Wiem , ale autor myśli tym kręcić w zależności od temperatury na kotle .

Po bożemu nie po bożemu . Widzę ze autor z jednej strony chce budżetowo a z drugiej kombinejszen i zdziwianie . Jak cię tak nurtuje kręcenie tym zaworem grzybkowym , to proponuje podłączyć regulator temperatury z czujnikiem ,który będzie ci załączał i wyłączał tę pompę i pilnował ustawionej temperatury powrotu a żeby ci ta pompa nie mieliła jak kocioł będzie zimny to ten regulator zasil z zacisku pompy kotłowej temperaturę załączania tejże pompy ustawiasz w sterowniku . Ja tam nie wiem , po co Ty tam załączasz czy przepinasz pompę ręcznie przy kotle automatycznym ,przecież tam wszystko powinno działać automatycznie . Taki regulator kosztuje sto parę złotych ,solidny by ci nie nawalił jak te chińskie po trzydzieści złotych .

Nie ma to jak PALUM 😁

To musisz popróbować palenia od histerezy kotła np. zwiększając ją na 20 st , ja nie bardzo kumam jaką wizje miał hydraulik , niech ci wytłumaczy jak wyciągnąć gorąco z tego bufora .

@KrzysztofKwaśniak to co narysowałeś to w zasadzie działa jako zwiększenie pojemności wodnej kotła . Więc i wymaga innego sterowania ,nastaw jak u mnie , dla mnie to dziwaczne jest .

Kolega mnie ubiegł , to najsensowniejsze co możesz zrobić w takim budżecie , można by jeszcze jeden zawór grzybkowy czy kulowy dołożyć za bajpasem na zasilaniu cwu jak byś chciał całkowicie zamknąć grzanie cwu ewentualnie spowolnić .

Tym się nie przejmuj , ciepła woda szybko przez wężownice przeleci powrót kotła nie ucierpi . natomiast jak dasz powrót z cwu przed atv może CI to trochu szwankować w pewnych okolicznościach . Jesteś już którymś z kolei na tym forum który dokładnie podoje taki argument i pyta dlaczego ?

W sumie to chyba lepiej było wkładkę wymienić , zaślepiać krótki obieg bez sensu ,ale zawór do zdławienia czy ewentualnie do obsługi na przyszłość by tam nie wadził , @arturwin87 słaba pompa , albo powietrze w rurze ładującej bufor . Albo filtr siatkowy mocno zapchany

To musisz coś pozmieniać w ustawieniach pomp , od termostatu pokojowego ma się załączyć pompa co mieszacza a nie kocioł odpalać , odpalanie kotła od bufora .

Miałem zamiar o tym wspomnieć wczoraj jak padł pomysł wyjęcia wkładki , tu właśnie może być problem więcej wody będzie płynąć krótkim obiegiem bo jest lżej , Ciekawe jaka jest temperatura powrotu ?