Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podsumowanie dnia. Po załadunku komory  drewno  50% sosna-50 %olcha, spalanie 4 godziny  to jest wedle mnie bardzo dobry wynik.Komory aż tak dużej to nie ma ok 90 litrów ,kociołek z tego co widzę nie jest żarłoczny .Rozpalić  załadować do pełna i już nie otwierać drzwi chyba ze do następnego załadunku.Po wypaleniu  temperaturka jeszcze na kociołku ponad 70 stopni.W środku pięknie wypalony czysty brak smoły.Dokupiłem sterownik tech st27 do obsługi sterowania cwu z bufora,bo fabryczny sterownik bieda z nędzą .Fabryczny będzie tylko sterował dmuchawą wyciągową i pompą ładującą bufor,reszta to uniwersalne sterowniki.Miałem obawy ze po moich ustawieniach PP,PW prędzej będzie się spalać ale jest ok.

Opublikowano

@Dominik007 nie wiem jaki jest dokładnie ten czujnik w tym kotle, ale generalnie żeby wskazywał prawidłowe wartości, musi być umieszczony w środku strugi spalin, w przciwnym wypadku będzie zaniżał odczyt nawet o kilkadziesiąt stopni. Jeżeli te rury spalinowe fabrycznie były pomalowane w połysku, to jest ok. A jeżeli ten połysk to warstewka sadzy szklistej, to znaczy ze spalanie jest niepełne, i z każdym przepaleniem bedzie warstewka przybywać. 

Opublikowano

I w efekcie jest jak jest hehe. Ja bym zważył ile wkładasz drewna na zasyp i ile z tego otrzymujesz temperatury w sensie do jakiej temperatury bufor się ładuje, do jakiej bojler i oczywiście grzanie domu. Wtedy będzie wiadomo z konkretnej ilości drewna ile uzyskujesz energii.

Opublikowano

Już wiem ze wedle poprzedniego kociołka ten jednak okazał się lepszy już go powoli rozszyfrowałem i jestem zadowolony umie wyprodukować ciepło i wcale nie jest żarłoczny i na razie nie robi sadzy i najważniejsza sprawa banalnie łatwy w obsłudze i w czyszczeniu rewelacja nic nie trzeba rozkręcać ,a w poprzednim po jednym paleniu to się lało z niego i czyszczenie średnie fajne było. itd

Jak ktoś szuka kociołka na drewno tel Domusa Lignum jest warty kupna,a tym bardziej teraz cenowo spadł 8 tyś od ceny poprzedniej. Atmosa bije na głowę,a tez go brałem pod uwagę.

Chociaż powiem jedno producenci kotłów oszukują jak tylko mogą aby kociołek uzyskał papier ze niby ekologiczny rózne triku w kociołku wychodzą.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Kociołek sprawuje się bardzo dobre jak na razie. Dziś zważyłem ile drewna ładuje do komory i tak 10 kg sosny i 10 kg olchy do ile dobija temperaturę do dopiero będę mógł się wypowiedzieć jak bufor stał w" komnacie" bo teraz to niewiarygodne by było ale z tego co widzę kociołek ładne produkuje ciepło z drewna po załadunku komory. 4 godziny spalanie po załadunku

 

20251030_164512.jpg

Na jakim biegu powinna chodzić pompa ładująca bufor?

Opublikowano

U mnie chodziła na 3 wg instrukcji ale ze mam tylko ochronę powrót na 60-65 (zawór ATV) lepiej sprawdza się 2 bieg pompki schładza ładnie kocioł i w miarę długo działa cykl ładowania. Na 1 biegu  kocioł się przegrzewał. 

Opublikowano

Najlepiej to sobie sprawdzić samemu, ale u mnie pompa działa na 2 biegu, na 1 przegrzewa kocioł, a na 3 robi wir w buforach i niepotrzebnie miesza gorącą wodę z góry bufora z chłodną z dołu.

Fajnie że kociołek ożył i użytkownik jest zadowolony.

Opublikowano

Stałe.

Opublikowano

Para tak, znika po kilku metrach.

Dym nie.

U mnie potrafi się taka para gazowa utrzymywać nawet 2 h po rozpaleniu, a czasami wcale jej nie ma. Ma to związek z wilgotnością powietrza. Wczoraj u mnie lał deszcz i tej pary było sporo, dziś nie ma jej wcale ( nie mam jak pokazać bo już ciemno ).

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

To mam parę jak tak, znika po chwili ,paru metrach,a już się przestraszyłem

 

A tak to muszę w końcu   Podziękować koledze  Tuptus  najwięcej mi pomogłeś i doradzałeś

Innym też bardzo dziękuje ze zaangażowanie się moją sprawą kociołka i za dobre rady 

🏆🏅🍫👍🙏

 

Coś będę miał będę jeszcze pytał

Opublikowano

Śmiało. Nie ma problemu.

Możesz też pisać na priv aby nie zaśmiecać forum.😉

Opublikowano

Ktoś będzie  może kiedyś nas czytał będzie miał podobne przypadki to będzie miał wskazówki z naszych postów.

Jeszcze dopytam jak to robisz?.Ładujesz komorę do pełna rozpala się i nie zaglądasz do wygaszenia?czy może jak już widać ze prawie koniec temperatura stoi to otwierasz i przegarniesz i jeszcze trochę się resztki wypalają?

Chociaż masz wąską komorę to może wypali się wszystko.

Ja u siebie zauważyłem ze tak na 4 godzinę temperatura nie przybiera temp ale otworzę przemieszam resztki to jeszcze z pół godziny trochę podciągnie i dopalą się resztki

Opublikowano

Po załadowaniu, odpaleniu już mnie kocioł nie interesuje aż do następnego rozpalenia, czyli następnego dnia. Nic nie mieszam, nie zaglądam.

Jedynie w poprzednim sezonie jak było poniżej -15° to po ok 4 h ( ale to widać że spaliny zaczynają spadać i rośnie tlen na wyświetlaczu ) dokładałem 4 - 5 polan, i to wszystko.

Staram się nie mieszać, grzebać pogrzebaczem bo to i tak nic mi nie da. Wypala się wszystko do końca. HTV/RHV/HV ma jeszcze w sterowniku procedurę wypalania, czyli jak spaliny spadną do 99° lub tlen wzrośnie do chyba 15% ( nie pamiętam ) to przestawia klapy od PP i PW, podnosi obroty wentylatora i wyciąga resztkę energii z pozostałego żaru przez ok 30 minut lub do kolejnego spadku temperatury spalin lub wzrostu tlenu do 20% i wtedy jest koniec spalania. Ale kocioł nadal czuwa wykorzystując ciepło resztkowe z nagrzanej ceramiki, uruchamia okresowo pompę bufora do 6 h lub obniżenia temperatury kotła poniżej przypisanego czujnika temperatury w buforze. Wiem, trochę to mało klarowne, ale inaczej tego nie potrafię napisać.

W zasadzie prosty kocioł na drewno a ma fajne rozwiązania. Czytałem też ( ja nie mam tej płytki ) że można ustawić priorytety grzania bufora lub CWU np gdy chcemy mieć CWU na 60° ale na bufory też, to elektronika zabezpiecza min 50° CWU a resztę pcha w bufor i okresowo dogrzewa CWU. Sam podnosi temperaturę ochrony powrotu okresowo zamykając zawór mieszający aby pchać wodę o temp pow 70° - coś w podobnie jak moduł Infiniti w Windhager ( próbowałem się w to wczytać w serwisówce i dałem sobie spokój bo mam te opcje ale nieaktywne ).

Opublikowano

Żeby wszystko się wypaliło do popiołu, to w przypadku dużej powierzchni podłogi, musiałyby być skosy skupiające żar na wlocie do palnika. Natomiast jeżeli po zakończonym paleniu pozostaje w kotle węgiel drzewny, to nic w tym złego. Przy następnym rozpaleniu ten węgiel ułatwi ten proces, tylko trzeba go przesunąć na wlot do palnika, i na to rozpałkę. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.