Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tamta miała kółka, moja też ma. Znajomy, który również zamieszkał na wsi z wyboru i też uczy się gospodarzenia zwrócił mi uwagę, że u Was produkują bardzo dobry sprzęt dla małych gospodarstw, ma mi przysłać link do traktorków i glebogryzarek. Tłumaczył wyjątkowość tych konstrukcji, ale tutaj akurat koledze @bercus nie trzeba będzie tego przedstawiać, ma pewnie lepsze rozeznanie.

Opublikowano
W dniu 19.05.2024 o 09:52, Fozgas napisał(a):

Jako, że moja kosiara dość już się napracowała, przełożyłem silnik do właśnie takiej lekkiej konstrukcji (prod. zagraniczna), bez napędu, bez kosza, z bocznym wyrzutem. Zyskałem na czasie, zwrotności, mniejszym zużyciu paliwa i tym, że nie znać miejsc koszenia, nie ma tzw. pokosów, to pewnie też i zasługa nowego noża.

I to jest najzdrowsze podejście do koszenia, przecież odrobina nieregularności, trochę suchej trawy (którą można usunąć nazajutrz w 10 min) w niczym nie przeszkadza.

Już lata temu zarzuciłem używanie kosza w kosiarce,a że kosiarka ma także boczny wyrzut i napęd na przód,czas koszenia się skrócił w porównaniu,kiedy używało się kosza. Poza tym mój teren jest "podzielony" na 3 części,trójpolówkę 😉 ,która w zależności od wysokości trawy jest koszona co tydzień,2 a nawet 3 (wyższa trawa w sadzie,koszona wyżej) rzadko jednocześnie. Ostatnio nabyłem traktorek kosiarkę,co skróciło czas koszenia diametralnie,choć zwykłej kosiarki i tak muszę używać ze względu na zróżnicowany teren. Traktorek tylko i wyłącznie z bocznym wyrzutem.

Gdzieś na utubie jest film,autor dość dokładnie wyliczył koszty eksploatacji koszenia działki przy zmianie na traktorek (trochę większe), czas poświęcany na koszenie spadł z ok 120h na 28 h w sezonie !! w jego przypadku. Myślę,że w większości przypadków zbliży się to do połowy,ale i tak dobrze.

 

  • Przydało się 1
Opublikowano

Otrzymałem wiadomość od znajomego, którego interesują podobne sprzęty.
Podczas rozmowy wspomniał, o zaletach traktorków z "wałkiem odbioru mocy", ale to dla mnie wszystko nowe tematy, więc podzielę się tylko z forumowiczami. Pozdrawiam: @bercus, @sambor, @carinus, @Piecuch19, może pamiętają podobne przeróbki z silników motocyklowych. 

Opublikowano (edytowane)

Vator,to za dužo krotka historia.Tera vari,to jest naprawde historia i jej babka PF 62 motorobot,to jest mega robotnik,megauniwersalne ustrojstwo.Poobserwujcie "robota",ale liepiej pf 62 po ytbe...

 

RACING"""

 

Edytowane przez bercus
Opublikowano

Kiedyś nie było za dużo możliwości żeby z poczciwej np. WSK-i zrobić coś takiego. Wyjście z kardanem było nierealne. Najczęściej to były trójkołowce do przewozu różności.

Opublikowano (edytowane)

Ale były na łańcuchu https://images.app.goo.gl/uWsGSmcVbFhGs6ne7 

Dzik:  http://www.ciagnik-dzik.ct8.pl/historia.html

Dużo samoróbek było na bazie silnika S - 320R Andoria (popularny " Esiok") które do dzisiaj jeżdżą

Są sprawne bo tam nie ma się co popsuć i za nie duże pieniądze.

Bez kredytów, tani serwis, ale robi robotę.

 

Miałem okazję jeździć takim i bardzo fajna maszyna. Można wykorzystać napęd na postoju przez pas do napędu  rożnych maszyn np. rębak, piła tarczowa, zasilanie agregatu prądotwórczego czy kto tam sobie co wymyśli.

 

Edytowane przez Piecuch19
Opublikowano (edytowane)

BHP w tym wynalazku iście z poprzedniej epoki 😁

image.png.c79f42fd0e44697be11f48383bb3569b.png

 

👍😉

Edytowane przez o6483256
Opublikowano (edytowane)

Tu masz ładniejszy, bo ma więcej osłon.

Też naszej produkcji ( seria 200sztuk). Nie przyjął się, bo dużo taniej było zrobić samemu.

Ciągnik bez kabiny jest bezpieczniejszy w górzystym terenie bo łatwo z niego zeskoczyć. Brak osłon pozwala szybciej dostrzec ewentualną późniejszą awarię np. jakiś wyciek itp.

Spalanie Esioka to ok 2 litry diesla/motogodzina, więc bardzo oszczędny w stosunku do możliwości.

 

Edytowane przez Piecuch19
  • Przydało się 1
Opublikowano

Mój syn niedawno kupił sam silnik w dobrym stanie z przeznaczeniem do napędu drezyny kolejowej. Chciał sprzęgać to z prądnicą i napędzać silnik elektryczny. Na razie sam myślę jak wykorzystać ten silnik, gdyż ma nawet rozrusznik elektryczny. 

Opublikowano

@carinus a który model? bo tam było kilka modeli tych silników. Do zasilania prądnicy to jakiś mniejszy by wystarczył. 

Zastosowań było wiele. Nawet takie: 

A jak kultura pracy silnika? :-))

  • Haha 1
Opublikowano

czytając posty o traktorkach wróciły wspomnienia jak ojciec w latach 90tych po powrocie z Niemiec kupił taki mikrociągnik RJS, służył mu do wożenia drewna i węgla

p-traktorek-ogrodniczy-mesko-rjs-1.webp.2d8d8ec8bb453fea77c11bf8ea2ef218.webp

zdjęcie nie moje znalezione gdzieś w sieci, ale ten nasz był identyczny z przyczepką o ładowności 750kg + dokładane burty a'la wóz drabiniasty umożliwiał nawet przywóz siana 😉 dlatego po kilku latach posługi u nas poszedł dalej do rodziny pracować w niewielkim gospodarstwie

Opublikowano
Godzinę temu, Piecuch19 napisał(a):

@carinus a który model? bo tam było kilka modeli tych silników. Do zasilania prądnicy to jakiś mniejszy by wystarczył. 

Zastosowań było wiele. Nawet takie: 

A jak kultura pracy silnika? :-))

Świetne! 👍😁

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.