Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam. Mam spór ze współwłaścielką domu w pewnej sprawie, wolałbym jej szerzej nie opisywać, bo aż wstyd, ale jeżeli będzie potrzeba to napiszę. Generalnie chodzi o to, że chciałbym się dowiedzieć jak duże straty ciepła w budynku (ponad 200m2, 2 piętra, piwnica częściowo pod ziemią) mogą generować stale uchylone drzwi do piwnicy, w której przebiegają zaizolowane rury od CO? Czy moja walka o to, aby drzwi były zamykane ze względu na wzrost kosztów ogrzewania jest zasadna, czy też przesadzam i straty mogą być na tyle małe, że lepiej olać problem?

Edytowane przez Tombad
Opublikowano (edytowane)

Nie mogę już edytować posta, ale oczywiście chodzi o drzwi wejściowe do piwnicy z zewnątrz budynku (podwórka/pola).

Edytowane przez Tombad
Opublikowano

Sama strata na przesyle, to jedna sprawa, a wyziębianie pomieszczenia które jest nad piwnicą to druga sprawa.

Znajomy miał podobny problem. Osobie która nie zamykała, a właściwie specjalnie otwierała dla kotów, otrzymała wyliczenie w zużyciu ciepła. Otrzymała również informację, że jak zwróci różnicę kosztów, to sam będzie pilnował, aby drzwi były cały czas otwarte. Jeżeli nie, to zamuruje wejście z którego i tak tylko koty korzystają.

Poskutkowało. Straty są dość spore.

Opublikowano

To drzwiczki dla kotow w drzwiach glownych zalatwia ten problem i koty lubia te malutke drzwiczki tež jako okienka wizierka.Tylko moj pes byl glupi i musialem na przysmakach nauczyc schadzac go w piwnicu po deskach,potym na nich schodki zrobic,bo on trzasl sie tam jak wibrator.Teraz zakryte i piekna zetka z tego jest,schodki sejmute i lata w tym tuneli jak wichura.

Opublikowano

Ja się niedawno przekonałem, jak to jest mieć nieszczelny dom. Mam też takie stare drzwi do piwnicy, centralnie nad tymi drzewami jest okno balkonowe, po ociepleniu 15cm grafitem wszędzie jest ok, a przy tym oknie na dole i tak grzyb wychodzi. Pizga tam zimnem od dołu i podejrzewam że jakby w kamere popatrzył, to z 10°C różnicy będzie jak nic. Do +5°C paliliśmy tylko na wieczór, jak było w okolicach 0° to już pod wieczór było 16° w domu, generalnie raz dwa się nagrzało, bo i tak od rana do późnego popołudnia w domu nikogo w tygodniu nie ma.

Opublikowano
17 godzin temu, Tombad napisał(a):

Tylko jak takie coś obliczyć?

Nic nie było wyliczane.

Był pokazany rachunek za styczeń i za luty. W styczniu było pilnowane, aby drzwi były zamknięte. To było rok temu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.