Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

zatem moim zdaniem kompletnie CI zbędne zasilanie 51st na poczatek skoro masz i tak termostaty skręcone na 2,5-3 oznacza to że to co idzie na układ i tak nie jest wykorzystane ponieważ termostaty zamykają dopływ. zmniejsz temperaturę idącą na układ do poziomu 40st

wtedy automatycznie więcej ciepła pójdzie na powrót i nie będzie szaleństw takich.

nie wiem jak działa siłownik i jak zaprogramowałeś reakcje w sterowaniu nim. jesli po obniżeniu temperatury na układ do 40st nadal będzie szalał może trzeba szukać przyczyny najpierw w niewłaściwym ustawieniu sterowania- może nie dajesz układowi swobody wystarczajacej(większe odchylenia od nastawy- zanim zawór zareaguje)może inaczej ustaw otwarcie zaworu lub histerezę

 

ustaw na układ 40st - odkręć wszystkie głowice na grzejnikach na maksymalny przepływ, zignoruj na chwilę powrót jeśli siłownik posłucha.

jak zacznie się robić w pomieszczeniach zbyt ciepło przymykaj termostaty, jeśli w którymś mimo otwarcia maksymalnego będzie zbyt chłodno podnieś temperaturę ale maksymalnie do 45st i poczekaj czy wtedy dogrzeje do wymaganej temperatury.

jak uda Ci się znaleźć nastawę komfortoą dla zasilenia wtedy zajmiesz się powrotem. jeśli będzie na odpowiednim poziomie przy tych ustawieniach (zadana kotła+temperatura na układ) to problem z glowy, jeśli będzie sporo wyżej możesz obniżyć zadaną na kotle, jak będzie nadal poniżej oczekiwań podnieś zadaną.

Edytowane przez TIMON120777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czas reakcji zawor 5 w skali 10

czas otwarcia 120s zgodnie z tym co jest w instrukcji

histerezy brak w sterowniku recal art electronic PID premium NG robiony dla klimosza.

 

temperatury jakie trzymalem na jesien oraz pozna jesien przy poprzednim kotle zasypowym to od 41-47

zima 47-55 max z tego co pamietam.

 

pozniej poprobuje to co napisales i dam znac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u ciebie kumulują się dwa problemy- niska temperatura powrotu na skutek niskiej temperatury na kotle oraz przegrzane pomimo tego pomieszczenia. jeśli masz tylko zawór na powrocie to masz trochę ograniczone pole manewru. spróbuj ustawić tak by temperatura powrotu była na poziomie około 40st.

reszta ciepłej wody pójdzie na układ nadal o niezmienionej temperaturze i będziesz miał nadal przegrzane pomieszczenia, chyba że na tyle skręcisz zawór w kierunku zasilenia powrotu iż ilość ciepłej wody spadnie na tyle by domu nie przegrzewać.

musisz przetestować kilka ustawień

 

Najciekawsze jest to, że dodatkowo mam problem ze spiekaniem się ekogroszku :)

Ja po prostu zaczynam się powoli poddawać z tym piecem... Stanąłem w miejscu i nie mam pojęcia co robić. Dosłownie!

 

Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie na odwiżl wygasić, wyczyścić, zresetować do ustawień fabrycznych sterownik i wszystko zacząć od nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ustawienie kotła to jedno

regulacja układu to drugie

ty masz kłopot z płynną pracą całości i od tego zacznij

skoro wystarczało w zasypowcu okolica 50st na zimę to tak ustaw

masz głowice więc one załatwią resztę.

spróbuj odłączyć siłownik i ustaw zawór ręcznie z priorytetem temperatury zasilenia układu

potem sprawdź jaką temperaturę będzie miał powrót przy zasilaniu powiedzmy 50st i zadanej 60st bez żadnych podbić dodatkowych temperatury kotła

jak powrót będzie poniżej 40st to podnieś zadaną ale powoli po 2-3st

moze być bowiem tak że w okresie większego odbioru ciepła(otworzył się jakiś termostat np) powrót na chwilę spadnie ale potem wróci do oczekiwanego poziomu.

mój szwagier ma zawór 4d z ręczną regulacją domek nieocieplony starej daty o powierzchni około 250m2 i przy zadanej kotła 60st i ustaionej temperaturze na układ w okolicy 42st ma powrót równiez 40st.

pokombinuj - ustabilizuj układ

 

co do spieków to

sterownik z pid więc musisz wprowadzić korekty ustawień startowych- no chyba że pracuje w trybie dwustanowym to wtedy tylko mniej powietrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najciekawsze jest to, że dodatkowo mam problem ze spiekaniem się ekogroszku :)

Ja po prostu zaczynam się powoli poddawać z tym piecem... Stanąłem w miejscu i nie mam pojęcia co robić. Dosłownie!

 

Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie na odwiżl wygasić, wyczyścić, zresetować do ustawień fabrycznych sterownik i wszystko zacząć od nowa.

 

 

Kolego, to że są spieki nie zawsze oznacza, że masz złe ustawienia. Po prostu niektóre groszki (i nie tylko) już tak mają. To jest kwestia jakości opału. Czasem żadne PIDy i inne cuda nie pomogą. U mnie prawie zawsze jakieś spieki są, a opał prosto z kopalni, nie z składu. Co ciekawe, ciepłomierz pokazuje całkiem dobre wyniki, czyli nie jest to równoznaczne z małą sprawnością spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście że masz rację ale:

spróbuj wyregulować lepiej palnik może ciepłomierz pokaże jeszcze lepszy wynik.

zakładanie że to co pokazuje jest "całkiem dobre" może prowadzić do błędnych wniosków.

możliwe że u Ciebie to są ZALEDWIE całkiem dobre wyniki a mogłyby być bardzo dobre gdybyś miał prawidłowo wyregulowany palnik i czysty wymiennik. opał prosto z kopalni to nie świadectwo że i on ma prawo mieć spieki- pytanie co to za opał?

 

nie zawsze spieki są wynikiem posiadania opału spiekającego- równie często są wynikiem złej regulacji palnika. można ten efekt zmniejszyć a nawet często wyeliminować właśnie poprzez regulację proporcji opału i powietrza w czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja juz mam dosc tego pieca. co z tego ze zmiejszylem zasilanie do 54 jak i tak powrot schladza do 30 i co za tym idzie zasilanie po chwili leci na leb na szyje .... i schodzi do 32 nawet ...... rozumiem gdyby przy 54 ustawionych spadlo o 10 stopni to jeszcze ujdzie ale nie o ponad 20

caly dzien chodzilo dodatkowo na podbitym powrocie do 40 stopni to zasilanie zachowoywalo sie jeszcze gorzej.

 

teraz nie wiem czy odpiac od sterownika silownik zawor i ustawic go recznie bo tak to kreci i kreci i konca nie widac.

przy 54 na zasilanie temp w pokojach nie dobija nawet do temp. ktora jest ustawiona na termostacie! a spala tyle samo wegla co przy wyzszej temp.

podajnik 200 kg starcza na 2 dni z chakiem

 

a moze ustawic powrot na 50 stopni ?? np. jutro z rana to moze do wieczora by sie praca kotla ustabilizowala ?

Edytowane przez dsz1985
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje zdanie jest takie

 

zawór ustaw ręcznie- siłownik nim macha jak chorągiewką na wietrze i ani zasilanie układu nie dostaje tyle ciepła ile trzeba ani powrót nie jest właściwie dogrzany

zatem ręcznie tak aby na układ szło 50st i niech chodzi do jutra termostaty odkręć na maksa wszystkie

zadana na kotle 60st i nie ruszaj do jutra

powrót ignoruj.

nie wiem czy mierzysz tylko czujnikiem czy masz również termometr ale do jutra ignoruj

 

jak się układ ustabilizuje czyli przez kilkanaście godzin będzie stała temperatura na dom i stała zadana na kotle wtedy najpierw skontroluj tremperatury w pomieszczeniach i ewentualnie skoryguj ustawienia termostatów, potem odczekaj kolejnych kilka godzin i sprawdź jaki jest powrót. w zależności od tego doreguluj zadaną na kotle. reguluj tak by powrót miał w okolicy 40st to będzie na tyle jeśli chodzi o ogrzewanie.

 

jak ustawisz powrót 50st to w nocy Ci tyłek zmarznie- mam wrażenie że odbiór ciepla masz dość duży i stąd takie niestabilne zachowanie całości.

 

spieki zostaw na koniec

 

ps

jak podajnik 200kg na 2 dni to mi to pachnie niespalonym eko a nie spiekami

wrzuć jakieś fotki popiołu

Edytowane przez TIMON120777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro go od rana puszcze na reczne sterowanie na noc nie bede kombinowal.

no wlasnie niespalone eko jest ale tylko po prawej stronie retorty poprostu w tym miejscu jest sciete na plasko(wlasnie nie wiem po co to tak zrobili - zamiast dac okragla) i tam sie nie dopala. zreszta juz daje foto. 5min i bedzie

Edytowane przez dsz1985
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dsc01199it.th.jpgdsc01198y.th.jpgdsc01191r.th.jpgdsc01197bd.th.jpgdsc01196cn.th.jpgdsc01195qk.th.jpgdsc01194sf.th.jpgdsc01193f.th.jpgdsc01192dh.th.jpg

wegiel kupiony miesiac temu, nigdy nie mialem problemu z opalem od tego dostawcy, do tego przed kupnem upewnilem sie jaka jest jego jakosc od innych uzytkownikow.

w ciagu 2 tygodniu super wysechł i teraz jest idealny do palenia. Na poczatku byl lekko wilgotnawy co bylo widoczne w podajniku na sciankach.

Edytowane przez dsz1985
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dsc01190q.th.jpgdsc01189mf.th.jpgdsc01188iv.th.jpgdsc01187da.th.jpgdsc01186zc.th.jpgdsc01185f.th.jpgdsc01184a.th.jpgdsc01183d.th.jpg

 

obecnie mam ustawione przerwa 20s podawanie 5s. podawanie jest stale bez mozliwosci zmiany. poprzedni mialem nawet kolo 15s przerwy bo chcialem uzyskac wieksza moc zeby wkoncu sie wszystko ustabilizowalo.

mija juz miesiac od kiedy mam zainstalowany piec. na zasypowym piecu dom ogrzewal sie pare godzin godzin podczas pierwszego uruchomienia w sezonie.

przy 17 stopniach w domu po 3 godzinach mialem 22-23 stopnie przy opcji palenie co 2 dzien lub 3

nadmuch 130 na 250 mozliwych. paramert rzędu 90-110 w nadmuchu wogole nie daje rady nagrzac pieca.

pompa ustawiona na 2 bieg

 

- foto popiolu wrzuce z rana

Edytowane przez dsz1985
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Timon, wiem że dobrze kombinujesz, trzeba szukać optymalnego ustawienia ale nie zawsze się da. Trzy sezony temu kupiłem Pieklorza z kop. Bobrek Bytom i myślałem że się popłaczę. Nawet obrotowa retorta nie dawała rady. Potem kupiłem Ekoret z Sosnowca i choćbym chciał, to spieków nie było. Poprostu bajka. Następnie po spaleniu próbki Pieklorza z Bobrka kupiłem 6 ton i o dziwo również bajka, wręcz wzorcowy eko. Nadmienię, że kupuję całe auto 6 t luzem. Jedna kopalnia a diametralnie inny eko. Obecnie palę również Pieklorzem z Bytomia i spieki są, ale w granicach rozsądku. Opał mam zawsze pewny, wozi mi kuzyn prosto z kopalni, jakieś 30 km. Kociołek mam już tak opanowany, jak moją żonę po 20 latach (przynajmniej tak mi się wydaje) ;) Jak jest suchy opał (a mam jak pieprz), palnik uszczelniony to można już tylko nadmuchem kombinować i tyle. Jak paliłem pierwszy sezon i trafiłem na tego gorszego Pieklorza, to w pewnym momencie chciałem sprzedać kocioł. Dlatego ktoś, kto zaczyna przygodę z kotłem np. retortowym jest skazany na tę samą drogę przez mękę, by po ok. trzech sezonach w miarę załapać o co idzie. Tego trzeba się nauczyć i wyczuć. A przede wszystkim czytać to forum do upadłego, jest tu praktycznie wszystko. Najgorzej, jak ktoś się utwierdzi w przekonaniu, że musi być popiół jak z papierosa i spalanie jak u sąsiada 15 kg przy -20 st. mrozu, no to wtedy ma przechlapane. Swoją drogą chwała Ci za to, że masz tyle chęci i czasu na pomaganie innym. Wiem jak to jest na początku. Pzdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i dlatego nie odpuszczam prawidłowej regulacji palnika- Ty masz doświadczenie- widzisz swój palnik i wiesz co możesz na danym węglu z tego palnika wycisnąć. Kolega nie wrzucił zdjęć popiołu czyli błądzę po omacku. zaczynam więc od rzeczy podstawowych.

 

ja też 2 zimy w kotłowni spędziłem zanim trafiłem na forum i liznąłem tematu. wiem jak to boli kiedy tkwisz z oczami wlepionymi w płomień i zastanawiasz się czy wsadzić już głowę do środka czy poczekac do jutra.

 

masz doskonałe narzędzie- ciepłomierz- niestety pojedynczy użytkownik jest skłonny iść w tym kierunku a szary Kowalski błądzi.

 

Dlatego uznałem że nie trzeba od razu zakładać kiepskiego opału a raczej niedoskonałości wynikające z braku doświadczenia.

chęci mam, czas jest jak już żuki pójdą spać a żonka jeszcze w pracy, to jest chwila by uchronić paru chłopaków od przedwczesnego rozwodu :P :P :P

u mnie ciepłomierz możliwe że się pojawi ale dopiero jak kupię kocioł na miarę

na razie by się marnował- takie moje zdanie.szoda nerwów że się opał marnuje

 

Ja chyba nadal jeszcze jestem na początku ale są i tacy co dopiero startują i dobrze by nie odstawali od peletonu

dzięki za słowa uznania

Pozdrawiam

 

PS wiem że sporo nie na temat ale czasem i odrobina cukru w tej beczce dziegciu jest potrzebna dla nowych użytkowników by wiedzieli że nie są samym sobie zostawieni

Popiół z papierosa to to tylko z papierosa(wiem bo paliłem). z węgla zawsze będzie inny :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie oczekuje bog wie jakiego spalania, to czy spali mi 6 czy 10 ton nie bede plakal. byle bym nie musial siedziec kazdego wieczoru i patrzec czy cos sie ruszylo z tym grzaniem czy tylko grzeje bo jakos grzeje. probowalem juz tyle ustawien i dalej nic. jak mniej wiecej utrzymac ta stala temp. na zasilanie. bo 25 stopni skoku to jest jakies chore. Wygrzanie domu ? ile mozna miesiac czasu grzania dzien w dzien i go... to dalo

a teraz kolejne pytania:

1. czy przy kazdym zwiekszeniu dawki podawania powinno sie zwiekszac predkosc wentylatora ? czy obroty powinny takie stale dla kazdej dawki ?

2. co z zaslona na wentylatorze ?? bo mam duzy ciag kominowy niby koles mierzyl i wyszlo mu 45 czy tam 50 Pa

Edytowane przez dsz1985
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od końca

sprawdź w instrukcji swojego kociołka jaki masz mieć wymagany minimalny ciąg

jeśli jest sporo większy to trzeba wyregulować=są narzędzia- szukaj na forum

moc chwilowa kotła to połączenie ilości opału, czasu w jakim jest podany oraz ilości "wiatru"

skracając przerwę podawania lub wydłużając czas podawania musisz korygować moc nadmuchu ale to nie działa liniowo

większość wentylatorów od "0" do około 30% obrotów prawie nie wytwarza "sprężu" -trzeba na oko ustawiać

krótko - zmiana czasów to zmiana nadmuchu również

jak wydłużasz przerwy to mniej wiatru

jak skracasz to więcej

6-10ton.

nie pamiętam czy się chwaliłeś jaka powierzchnia ale ja pierwszy sezon (dom stary jeszcze nie był ocieplony) spaliłem 5,5tony i około 1,5m3 drewna w kominku. jak ociepliłem ściany zrobiło się 4,5t i trochę drewna

w zeszłym sezonie po wrzuceniu wełny na strop 3400kg i zero drewna- no chyba w święta dla klimatu było palone raz lub dwa

jeśli wyrzucasz poniżej 10% wagowo popiołu w stosunku do tego co wsypujesz do kosza podajnika to jest dobrze, jeśli więcej to albo opał do kitu albo ustawienia. o tym później.

 

z tymi wahaniami masz w 100% rację jest to chore

stąd moja sugestia by odłączyć siłownik i sterować ręcznie zaworem dopóki układ nie będzie pracował stabilnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w sterowniku Panowie dwa zmieniające się parametry temperatury.

 

Tcw

Tpod

 

Wiecie może co oznaczają i jaka powinna być między nimi różnica temperatury? A może powinno być tak aby różnica miała być jak nakmniejsza?

 

Już od 7 rano siedzę przy swoim piecu i normalnie masakra. Mam ten zawór trójdrożny ale dotąd nie bardzo wiem jak w jakiej pozycji jakie zawory są otwarte. I tu też mam problem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skróty dość zagadkowe zwłaszcza że nie piszesz jaki to sterownik

może warto sięgnać do jego instrukcji- to będzie najprostrze rozwiązanie- tam znajdziesz odpowiedź za co odpowiadają i jak należy je ustawiać.

odnośnie zaworu to najlepiej jeśli nie masz pewności w którą stronę działa redulacja ustawić w jednym ze skrajnych ustawień i po minucie sprawdzić wszystkie rury- czy są zimne czy gorące, potem odkręcić na połowę zakresu i sprawdzić co się zmieniło i na której rurze

pomijam że na pokrętle regulującym lub siłowniku powinna być jakaś podziałka cyfrowa lub skala informująca o sposobie działania.

powinna też być instrukcja i w niej schematy działania.

wrzuć zdjęcia zaworu - jak i gdzie dokładnie zamontowany i jak ustawiony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj rano resecik fabryczny. w domu 20 stopni max.

wlaczylem pid moc max.

nagrzalo piec szybciutko poscilo raz w obieg drugi i robilo sie cieplej, po godzinie ide do pieca, a tam cisza. na piecu 70 stopni. zasilanie 22 powrot 40 i stoi cisza. silownik na 0. i zero reakcji.

Nie zawiesil sie co prawda, ale dopiero po uruchomieniu zaczal dzialac.

mozliwe ze ten moj sterownik jest walniety.

mialem 2 razy przypadek, ze zawiesil mi sie podczas pracy (naszczescie w dzien)

oraz kilkakrotnie podczas zmian opcji.!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skróty dość zagadkowe zwłaszcza że nie piszesz jaki to sterownik

może warto sięgnać do jego instrukcji- to będzie najprostrze rozwiązanie- tam znajdziesz odpowiedź za co odpowiadają i jak należy je ustawiać.

odnośnie zaworu to najlepiej jeśli nie masz pewności w którą stronę działa redulacja ustawić w jednym ze skrajnych ustawień i po minucie sprawdzić wszystkie rury- czy są zimne czy gorące, potem odkręcić na połowę zakresu i sprawdzić co się zmieniło i na której rurze

pomijam że na pokrętle regulującym lub siłowniku powinna być jakaś podziałka cyfrowa lub skala informująca o sposobie działania.

powinna też być instrukcja i w niej schematy działania.

wrzuć zdjęcia zaworu - jak i gdzie dokładnie zamontowany i jak ustawiony

 

W sumie bardzo zagadkowe :)

Właśnie jestem na etapie poszukiwania instrukcji w necie gdyż instrukcji po porzednim właścicielu brak. Sam doszedłem do tego co i jak (mniej-więcej :) ) obsługiwać i co do czego służy.

Sterownik to LIDER.

 

No i mam jeszcze jeden problem, zauważyłem, że na zdjęciach kolegi powyżej, retort jest centralnie na środku, a u mnie dotyka prawej ścianki i tym samym przy prawym boku zbiera mi się sporo popiołu i żużlu, który również powstaje. Zamiast spadać na dół do popielnika.

Jak się zrobi cieplej to go wygaszę, wyczyszczę i będę musiał zobaczyć czy nie da się go jakoś przesunąć na środek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okey, instrukcję znalazłem i tak jak napisał kolega powyżej, jedno to temperatura wody w bojlerze, a drugie to temperatura podajnika.

 

Pozostała mi do rozwiązania jeszcze jedna zagadka do pełni szczęścia, mianowicie rozgryźć ten zawór trójdrożny i jego ustawienie.

Załączam zdjęcia:

 

8701afd39ce4.jpg

9eece5c2b55e.jpg

Z lewej idzie od pieca, w górę ciągnie pompka na obieg CO, w dół do mieszania wody na powrocie.

No i tu jest zagadka...

 

Zastanawiam się co jest lepsze jeśli już będę wiedział jak to działa:

czy lepiej jest bardziej mieszać wodę na powrocie z ciepłą wodą czy jednak nie, jednak lepiej jest aby ta woda na powrocie była jak najmniej mieszana?

Edytowane przez Gorom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadaniem tego zaworu jest takie ustawienie temperatury na dom, żeby nie było za zimno ani za gorąco.

Na kotle ustawiasz 65C a na dom idzie tyle, co ustawisz na zaworze.

 

To wiem :)

Tylko nie wiem, w którą stronę mam go obracać aby szło na dom więcej temperatury, a w którą aby aż tyle nie szło.

Bo jak widać na zdjęciu jest rysunek, ale ten rysunek jest odwrócony w drugą stronę do tego jaki ja mam układ. I teraz nie wiem, czy jak go dam maksymalnie w lewo to co? A jak w prawo to co?

A nie chcę czegoś popsuć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ustaw maksymalnie w jednym z położeń, odczekaj kilka minut i sprawdź jakie są poszczególne rury - zwłaszcza ta idąca na dom

jak będzie gorąca to będzie to pozycja maksymalnie otwarty jak będzie zimna to będzie zamknięty, potem powoli zmieniaj nastawę aż do osiągnięcia zadowalającej temperatury - nie musisz się obawiać zagotowania kotła - w ciągu kilku minut nic złego mu się nie stanie, dogrzeje się i odstawi a Ty w tym czasie zdążysz się dowiedzieć w którą stronę kręcić aby mieć zamierzony efekt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

berski.png

 

Witam Panowie posiadam niestety ten kocioł z zwykła retortą. niestety nie mam do niego deflektora i w sumie nie wiem czy powinien być i gdzie miałbym go zamontować. Może Panowie doradzicie coś w tej kwestii.

Przy tym kotle wcześniej miałem podajnik kaskadowy, kocioł miał bardzo dużo sadzy, teraz po zmianie palinka z sadza nie ma problemu ale za to jest bardzo dużo popiołu na pułkach wymiennika

 

Szukam także jakiś optymalnych ustawień i niestety ciągle mam problem ze spiekami i dużym spalaniem około 36kg/24h i dużą iloscią popiołu

 

Ustawienia mam następujące

temp zadana 55

podawanie 8s

przerwa pod 45s

nadmuch 3(osłona 2cm) temperatura spalin taka ze czopuch mogę dotknąć i dość długo trzymać zanim zacznie parzyć

 

Na zdjęciach widać jak próbuje cos wykombinować z cegłami szamotowymi, nie wiem czy to dobry pomysł(może ktoś się wypowie)

 

Jeszcze trochę o instalacji zawór 3d na zasilaniu ciągła praca pompy cwu i co, 120l dwupłasz., 40 na instalacje. Na grzejnikach termostaty. Dom z piwnicami 200m2 ściana 3warstwowa.

post-37781-0-37080200-1355600964_thumb.jpg

post-37781-0-46077800-1355600989_thumb.jpg

post-37781-0-15658300-1355601010_thumb.jpg

post-37781-0-36859200-1355601027_thumb.jpg

post-37781-0-69699700-1355601065_thumb.jpg

post-37781-0-27573900-1355601092_thumb.jpg

post-37781-0-41837700-1355601147_thumb.jpg

post-37781-0-79721200-1355601190_thumb.jpg

post-37781-0-50110700-1355601240_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.