Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pilna pomoc. Lazar smart fire 15kw


CanisLupus

Rekomendowane odpowiedzi

 Potrzebuję pilnej pomocy. Dzieci mi marzną , infolinia lazara dziś nieczynna i kaplica. Mam instalację mieszaną od dziś. Cały czas były kaloryfery dziś podłączyłem podłogówkę. Tylko że przy odpowietrzaniu mój ojciec wszedł mi za piec i zaczął nie wiem po co kręcić zaworem kryzującym od zestawu tv kit do ochrony powrotu. W domu zimno . Nie grzeje ani podłogówka ani kaloryfery. Temp. zadana 40 stopni, pompa mieszacza tak jakby nie miała mocy popchać ciepła na grzejniki dochodzi mi tylko do 30 stopni . Piec chodzi non stop na 50% mocy, i dobija ledwo do 65 stopni.

 

Czy ktoś z Was może mi powiedzieć czy ten zawór ma być maksymalnie odkręcony, czy może w drugą stronę ledwie odkręcony? Wydaje mi się że to jest przyczyna , bo wszystko się pokiełbasiło kiedy ojciec zaczął kręcić tym zaworem.

Echh, nie wiem co robić czy to wina tego zaworu kryzującego czy tego że przy napełnianiu podłogówki zapowietrzyłem piec. Piec juz przechodzi na 100% mocy. Ma problem z podniesieniem temperatury kotła Teraz pracuje w przedziale 61-65 stopni i nie chce wejsc wyżej , nie trzyma zadanej temp na grzejniki, co temp wzrośnie to za chwilę spada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam Ponownie. Gdyby ktoś potrzebował to zawór kryzujący w/g kierownika serwisu ma być odkręcony na 1 do 1,5 obrotu.

 

Mój problem nie zniknął. Po podłączeniu drugiego obiegu grzewczego nastąpiło kompletne wariactwo.

Siłowniki automatyczne zawór czterodrogowych nie potrafią ustawić zadanej temperatury. Cały czas wahają raz w jedną raz w drugą stronę. Piec nie potrafi wejść w temp. wyższą niż 64stopnie. Ciekawe że czasami uda się siłownikom złapać ile mają być otwarte zawory i wtedy piec zaczyna normalnie pracować i pięknie podwyższa się temperatura na nim, wchodzi na 30% i jest ok. Ale to zdarza się bardzo rzadko, czasami po 2-3 godzinach od rozpalenia pieca, a czasami wcale. Najgorsze jest to że piec mam w wersji exlusive i co 4 godziny następuje czyszczenie pieca i ponowne rozpalanie. I po tym rozpalaniu zabawa siłowników zaczyna się od nowa. Aaaaa a kiedy włączy mi się grzanie bojlera to wtedy już wszystko się sypie. Nie ma szans żeby jakikolwiek siłownik się ustawił na zadaną temperaturę, nic tylko siłownik off, siłownik on, siłownik stop, cyk, cyk, cyk , jak w ulu.

Kiedy jeszcze nie miałem podłączonej podłogówki do centralki zmontowanej również przez instalatora to wszystko hulało jak trzeba. 

Podsumowując same grzejniki siłownik w kilka minut sie ustawi , sama podłogówka to samo, ale oba obiegi na raz nie.

Kierownik z serwisu Lazar telefonicznie zapytał się czy mam sprzęgło hydrauliczne, bo na 2 obiegi grzewcze podłogówka i kaloryfery raczej być powinno. 

U mnie nie ma nic .... instalator nie chce do mnie podjechać i popatrzeć że to nie działa, mówi że zamontował 100 kotłów i zawsze działa.....

 

 

Czy ktoś potrafi mi coś doradzić co mam z tym zrobić?

Bardzo proszę o pomoc.

 

 

20211222_212007.jpg

20211222_211827.jpg

20211222_212007.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób zdjęcia z dalszej odległości bo nic nie widać. A kierownik ma rację, powinno być sprzęgło. 

Tekst o tym że zrobiłem 100 kotłów i wszystko działa jest najczęściej używany przez fajtłapy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic lepszego nie zrobię ciasno mam za piecem. Jestem załamany, instalator miał za zadanie zrobić mi dwa obiegi grzewcze, z mojej strony wyglądało to tak że miałem już działające kaloryfery, a podłogówka była w trakcie zalewania, no i kiedy podpiąłem się do rozdzielki rurkami pex i uruchomiłem drugi obieg grzewczy wszystko się posypało.

Co teraz robić , był u mnie inny fachowiec i powiedział że tak się to kiedyś instalację montowało. Jego zdaniem wszystko trzeba wyciąć i poskładać na nowo. Koszt bagatela 10000tyś !!! Jestem bez pieniędzy wszystko poszło na kocioł ( Piec z instalacją 31tyś)i remont domu. Co teraz mam zrobić ?

 

20211223_094134.jpg

20211223_094144.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety dzisiaj takie czasy ,że trzeba na wszyskim się znać bo przyjdzie taki JANUSZ i wszysko spiepszy.Musisz szukać ogarniętego instalatora żeby ci zrobił po taniości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze zastanawia mnie ten fenomen. Instalacje mieszane. Po pierwsze, że drogo, skomplikowanie a z wykonaniem po taniości niedziałająco. Brak logiki. Albo grzejniki albo podłogówka. Przykład problemu założyciela wątku jest tu wzorcowy. 
 

edit: jak taki układ ma działać to gdzie jest projekt, wyliczenia itd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, na karcie jest podpis i pieczątka mojego  instalatora i serwisanta firmy Lazar.

Serwisant stwierdził że dopuszcza kocioł do użytkowania, kocioł pracuje prawidłowo, nie stwierdzono żadnych nieprawidłości, kocioł zamontowany zgodnie z instrukcją lazara.

W uwagach brak nawiewu, nawiew musiał oczywiście sam zrobić bo instalatorowi ,,akurat,, zepsuła się maszyna do przewiertów przez ścianę.

Na dzień uruchomienia kotła podłogówki jeszcze nie było, instalacja była tylko przygotowana do podpięcia rurek pex.

Serwis twierdzi że ich nie interesuje jak jest wykonana instalacja poza zestawem tvkit(ochrona powrotu), i podłączeniem do komina. Reszta może być wykonana w dowolny sposób byle by działało.

P.s. Kiedy szukałem jeszcze pieca jaki wybrać i znalazłem Lazara , przedstawiciel handlowy pomógł mi z doborem kotła, i napisał że  

,,Dzień dobry.
W sprawie doboru mocy kotła, sprzedaży z montażem proszę o kontakt z naszym Dystrybutorem firmą

xxx tutaj nazwa mojego instalatora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci że jak byś zrobił zdjęcie od frontu to było by lepiej widać tą pajęczynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym tylko potrafił instalacja jest dosłownie przylepiona do pieca :((, nic lepszego już nie dam rady zrobić telefonem.

 

Od miesiąca zgłaszam Panu instalatorowi że to nie chodzi , ciągle mnie zbywa , telefonów nie odbiera choć ciągle dzwonię, wczoraj mi napisał że jest chory, dwa tygodnie temu też że chory ale.... kolega był u niego na firmie i o dziwo był w sklepie:). Kocioł montowało dwóch młodych panów, a szef nawet nie pojawił się u mnie w kotłowni żeby zobaczyć jak to zostało zrobione.

Zastanawiam się jakie mam możliwości zażądania tego żeby moje dwa obiegi działały tak jak być powinno.  

20211223_132813.jpg

20211223_132831.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, CanisLupus napisał:

Od miesiąca zgłaszam Panu instalatorowi że to nie chodzi , ciągle mnie zbywa

Zbudował ci Kolego węzeł gordyjski. I sam już pewnie tego nie rozumie. Jak już koledzy wspominali. Typowy Janusz. Na co wskazuje też jego podejście do klienta. Jedyne rozwiązanie to wizyta instalatora, który się na tym zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko co? Ja mam ponownie płacić za to co miało działać? Tak tego nie zostawię. Montaż i części zostały wycenione na 13tys 300 złotych. Poza tym nie mam już pieniędzy żeby ktoś robił mi to praktycznie od nowa. Chyba jakaś odpowiedzialność za źle wykonaną usługę jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, CanisLupus napisał:

Zastanawiam się jakie mam możliwości zażądania tego żeby moje dwa obiegi działały tak jak być powinno.  

Witam.

Jeśli jest na gwarancji to wysyłasz listem poleconym za potwierdzeniem odbioru wezwanie do usunięcia usterki.

Jeśli nie zareaguje, idziesz na najbliższy komisariat i zgłaszasz popełnienie oszustwa, kopię zgłoszenia wysyłasz delikwentowi. Zazwyczaj na tym etapie już następuje pozytywne załatwienie sprawy. Jeśli nie... to wysyłasz informację o skorzystaniu z usług innej firmy w celu weryfikacji oraz naprawy oraz przekazaniu jemu faktury za wykonane usługi. Jeśli dalej cisza to za kilka dni ów Pan dostaje wezwanie do złożenia wyjaśnień od swojego dzielnicowego,... i machina "sprawiedliwości" rusza.... wiadomo ciągnie się ale prawo jest po Twojej stronie. Koniecznie trzeba gonić i gnębić takich patałachów i cwaniaków, absolutnie nie odpuszczaj.

YARO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze w tym wszystkim to zanim sprawa się wyjaśni to zacznie się następny sezon grzewczy.

Godzinę temu, Trener40 napisał:

Jedz do tej jego firmy i " magicznymi" słowami zrób mu awanturę

No. Wzór w linku. Pozmieniać tylko nazwy i adresata.

https://www.wykop.pl/wpis/19878081/panie-bersking-niech-mi-pan-powie-do-kurwy-nedzy-k/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda mi chłopa ale polubownie to on tego nie załatwi. Nawet instalacja nie wygląda jak na 13000zl. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej wstawię Wam opinię innego instalatora którego zaprosiłem żeby zerknął na moją instalację

 

 

 

Data oględzin: 16 grudnia 2021
Instalacja w ww. lokalizacji składa się z obiegu grzejnikowego z pomieszaniem, obiegu ogrzewania podłogowego z pomieszaniem, obiegiem z pompą na CWU oraz pompą kotłową.
Wszystkie pompy wpięte są bezpośrednio w zasilanie wychodzące z kotła. Pompy wzajemnie zakłócają swoją pracę, przez co zawory mieszające nie mogą ustawić zadanej temperatury.
Powinno się zastosować sprzęgło, albo sprzęgło rozdzielacz. Stosuje się je najczęściej w sytuacji, gdy instalacja posiada kilka obiegów i każdy zawiera oddzielną pompę. Na przykład obieg ogrzewania grzejnikowego + obieg ogrzewania podłogowego + obieg ciepłej wody użytkowej. Dzięki jego zastosowaniu obiegi mogą działać niezależnie od siebie, a pompy nie zakłócają wzajemnie swojej pracy.
Zalecane rozwiązanie problemu poniżej na rysunku.

 

image.png.5dd2d8493e0b0d5024e817cd544d1036.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Outsider napisał:

Najgorsze w tym wszystkim to zanim sprawa się wyjaśni to zacznie się następny sezon grzewczy.

Witam

Dlatego napisałem aby już po drugim ruchu, wziął normalną ekipę z zewnątrz i niech najpierw zweryfikują(wycenią odpłatnie) i poprawią oraz wystawią fakturę i tak cwaniak zabuli i masz prawo w tej samej sprawie żądać zadośćuczynienia.... a to również na nie małe kwoty może opiewać. Wiadomo że to będą koszty dla kolegi ale do odzyskania... tylko niestety po czasie.

Jeśli ma ubezpieczoną chałupkę to może dzwonić do ubezpieczyciela i dosyć często pokrywa to polisa a patałacha wtedy ściga ubezpieczyciel i komornik... zapewniam że to co napisałem jest skuteczne.

Pozdrawiam YARO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.