Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pojemność Instalacji A Efektywność Ogrzewania


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

posiadam dom z początku lat 90. Wiadomo grube rury w instalacji, grzejniki żeliwne i fawiry. Dom jest ogrzewany piecem miałowy 20 KW.

A teraz do rzeczy. Zastanawiam się nad wymianą instalacji i grzejników. Jakich efektów mogę się spodziewać przy znacznym zredukowaniu cieczy w instalacji? Dom na pewno będzie się szybciej nagrzewał,ale czy wydłuży się czas palenia pełnego zasypu?

 

pozdrawiam

Opublikowano

czego mozesz sie spodziewać

-napewno ogromnych kosztów wymiany

-bałaganu w domu

-zyskasz walory estetyczne

-oraz lepszą sprawnosc midzy grzejnikami typu fafir a co kolwiek innego

co do stałopalności jak nie nakładziesz to nie nagrzejesz i taka jest prawda

Opublikowano

Dom będzie się nagrzewał tak samo szybko bo pojemność cieplna zależy od ścian a nie od grzejników. Czas palenia też oczywiście się nie zmieni. Mniejszy zład wody sprawi zaś na pewno, że łatwiej będzie zagotować instalację. Jeśli masz problem z przegrzewaniem (które jest faktycznym źródłem strat) pomieszczeń to pomyśl o zaworach termostatycznych oraz zaworach 3/4D. A najlepiej o dociepleniu.

Opublikowano

Jest udowodnione, że instalacje o większej pojemności wodnej są o wiele mniej sprawne. Instalacje nowoczesne o mniejszej pojemności wodnej to przede wszystkim dużo lepszy obieg wody przy mniejszym nakładzie pracy pompy. Druga sprawa to, że temperatura we wszystkich pomieszczeniach będzie porównywalna. Jeżeli dom jest ocieplony to zwrot finansowy będzie już widoczny po pierwszym sezonie grzewczym. Na twoim miejscu zastanowiłabym się nad wymianą pieca. Nowoczesnymi piecami dużo łatwiej jest sterować np.jak nie ma nikogo w domu temperaturę możemy znacznie obniżyć, a po przyjściu do domu dostosować do naszych potrzeb. O wiele łatwiej steruje się temperaturą w instalacjach o mniejszej pojemności - mniejsza ilość wody szybciej się nagrzeje.

Opublikowano
Jest udowodnione, że instalacje o większej pojemności wodnej są o wiele mniej sprawne.

Tia. I ciekawe tylko dlaczego, dla zwiększenia ekonomii i stabilności pracy, dodaje się do CO zbiorniki akumulacyjne. Pewnie żeby zmniejszyć pojemność instalacji ;)

Opublikowano
(...) mniejsza ilość wody szybciej się nagrzeje.

 

I równie szybko wystygnie...

Dziwne, że ciągle jeszcze powtarza się te brednie o zaletach małej ilości wody w instalacji. Na te "rewelacje" mam przygotowane pytanie: to może od razu zaplanujmy instalację z cieniutkimi rurkami i grzejnikami, żeby tej wody weszło.... np 1 litr ? Nagrzeje się błyskawicznie.

I zastosujmy powyższe rozwiązanie do instalacji z kotłem kondensacyjnym...

 

Twierdzę, że w każdej instalacji powinno być możliwie JAK NAJWIĘCEJ wody, bo to przynosi prawdziwe korzyści. Instalacje o małej ilości wody generują straty. Jest tylko jedna zaleta instalacji o niewielkiej pojemności : bardzo szybko się nagrzewa. Na tym zalety się kończą, a zaczynają wady.

Opublikowano

Gdzie stosuje się duże średnice rur? Przy grawitacji lub dużych instalacjach. Przy dużych srednicach rur na pewno jest większa bezwładność. Straty? Jeśli rury przebiegają przez pomieszczenia mieszkalne to ogrzewają i tak mieszkanie. Przy układach pompowych mniejsza średnica równa się łatwiejszej regulacji. Nie trzeba wtedy dławić mocno nastaw wstępnych na grzejnikach, tylko rozkłada się to jako opory liniowe na całej instalacji. Przy dużym dławieniu, tylko na zaworze może dochodzić do hałasu w związku z dużymi prędkościami przepływu (powyżej 1m/s). To tak z grubsza wszystko od strony technicznej.

Pozostaje jeszcze zagadnienie estetyki i tu łatwiej ukryć, poprowadzić mniejsze średnice.

Opublikowano

W tych rozważaniach o średnicach, ilości wody itd. warto też wspomnieć, że ważne jest CZYM ogrzewamy. Bo inną technikę stosuje się przy np. piecu gazowym, czy elektrycznym, gdzie łatwo o precyzyjne sterowanie temperaturą, a inną przy użytkowaniu kotła do spalania opału (stałego).

Chociaż i tu dokonuje się postęp, bo palenie pelletem także dość łatwo

sterować przez gaszenie i automatyczne rozpalanie.

Ale jestem przekonany, że przy ciągłym, miarowym spalaniu pożądana

jest duża pojemność instalacji.

Opublikowano
Jest udowodnione, że instalacje o większej pojemności wodnej są o wiele mniej sprawne. Instalacje nowoczesne o mniejszej pojemności wodnej to przede wszystkim dużo lepszy obieg wody przy mniejszym nakładzie pracy pompy. Druga sprawa to, że temperatura we wszystkich pomieszczeniach będzie porównywalna. Jeżeli dom jest ocieplony to zwrot finansowy będzie już widoczny po pierwszym sezonie grzewczym. Na twoim miejscu zastanowiłabym się nad wymianą pieca. Nowoczesnymi piecami dużo łatwiej jest sterować np.jak nie ma nikogo w domu temperaturę możemy znacznie obniżyć, a po przyjściu do domu dostosować do naszych potrzeb. O wiele łatwiej steruje się temperaturą w instalacjach o mniejszej pojemności - mniejsza ilość wody szybciej się nagrzeje.

 

Rozumiem ze koleżanka nie jest po fachu i moze takie pi..... pisać

przedewszytkim wieksza ilosc wody to ułatwony przepływ i mniejsze opory co daje mniejsze zuzycie pradu nawet jesli musimy z jakiegos powodu miec pompe ,duza ilośc wody to łatwe sterowanie pod waunkiem ze umie sie tak sterować ,a na logike wez zagrzej 1000 l wody i wymien ją raz na gdzine a zagrzej 50l wody i goń ją 20 razy po instalacji na godzine zeby uzyskać sprawnosc ?

w rezultacie trzeba zagrzac 1000l wody

Opublikowano

No proszę i jak ożywiła się dyskusja. Czy jestem po fachu - nie wiem, po prostu niektórymi tematami się interesuje ;)

Pisząc o dużo mniejszej pojemności wody nie miałam na myśli 1 litra, a raczej optymalną ilość wody, czyli o wiele mniejszą niż w starych systemach ogrzewania. Przykładem jest wymiana instalacji u mojego ojca. Po wymianie grzejników i instalacji temperatura w 2-piętrowym domu była wszędzie jednakowa, a nie jak wcześniej na parterze o kilka stopni więcej. Wyobraźcie sobie ile potrzeba czasu, aby np. 100 litrów wody przepompować na sam koniec obiegu od momentu włączenia pieca gazowego. :huh: Jeżeli nawet jest to jedna minuta to o tyle krócej będzie się grzało to pomieszczenie i będzie tam chłodniej. Chyba, że pompa i piec będą włączone przez cały czas, a to wysoki koszt energii elektrycznej i paliwa.

Opublikowano

Oto sedno sprawy czyli jak koledzy pisali wcześniej , czym się grzeje , do tego powinna być dobrana ilość wody, ja jestem bardzo zadowolony z moich 500 l wody i kaloryferów żeliwnych, różnica między 3 poziomami ok 0,5C, teraz 37C w kaloryferach, kaloryfery miło promieniują , nie wysuszam powietrza, dorzucam 2 razy na dobę i staram się nie wygaszać bo faktycznie ciężko nagrzać i wodę i mury w nieocieplonym domu, pozdrawiam.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Ja mam około 150 litrów w instalacji na powierzchnię około 110 m2 w starym budownictwie. Dużo czy mało? Niestety na pierwszym piętrze jest zawsze o 2-3 stopnie chłodniej niż na partnerze, mimo korzystania z pompki obiegowej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.