Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kącik majsterkowicza


Fozgas

Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, PioBin napisał(a):

Tak ale musimy te 2kWh odpadowego ciepla z elektrowni wykorzystac np. do ogrzewania. Straty przesylowe na kilkunastu/kilkudziesieciu kilometrach zjadaja czesc tego ciepla.

To się tak wydaje, że "darmowa energia", jak tu nie skorzystać, ale budowa i utrzymanie sieci ciepłowniczej są na tyle kosztowne, że przeważnie taniej to ciepło zrzucić do rzeki.

Ktoś na jakiejś grupie pytał niedawno o ogrzewanie pompą ciepła ze stawu ogrzewanego wodą zrzutową z elektrowni Rybnik.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Juzef napisał(a):

Kiedyś też tak myślałem: z 3kWh energii w wonglu pompa ciepła robi 3kWh energii cieplnej w chaupie.

Screenshot_20230414_105127.thumb.jpg.6e380bb1938ea744d0a6269f1f56c391.jpg

Ale jak się przyjrzeć ogółem to inaczej to wygląda: z 3kWh energii w wonglu uzyskuje się w sumie min. 5kWh, czyli prawie dwa razy tyle

Zależy z której strony się przygląda, bo wg Twojej teorii przy COP 6 to z z tych 3 kWh będzie 4 razy więcej. 

Realnie to średnioroczny koszt kWh jest decydujący przy wyborze źródła ciepła ( przynajmniej dla mnie), bo on decyduje o całkowitym sezonowym koszcie ogrzewania. Jak byśmy mieli prąd w cenach jakie są na Ukrainie to nikogo nie trzeba by namawiać do pompy. Niech państwo zrobi taką cenę prądu żeby się opłacało być ekologicznym.

Przy obecnych cenach prądu ok 1,2 zł ( z tendencją wzrostową) i COP -3 wyjdzie ok  40 gr/ kWh, więc wciąż dużo więcej od węgla czy drewna. 

Przy zapotrzebowaniu rocznym ok 30 000 kWh poniósł bym koszty ogrzewania w wys 12 000zł, a ponoszę ok 4 000zł ( - 3000zł dodatku węglowego), więc po co mi pompa? - która tania nie jest. Inni w imię ratowania planety niech płacą 3x więcej za ogrzewanie i wygodę - ja do takich nie należę.

Mam świadomość że emisja CO2 Europy to ok 8% globalnej emisji, więc na ideologiczne gatki o ratowaniu 8% planety gdzie reszta świata ma to w 4 literach nie daje się nabrać.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Piecuch19 napisał(a):

Przy zapotrzebowaniu rocznym ok 30 000 kWh

Czym lub jak Ty to mierzysz?

Nie pisz mi tutaj o [kg] opalu i sprawnosci, nie pisz o stronie cieplo wlasciwe, ile z tego jest na CO a ile na CWU? Ciagle operujesz wartosciami i jednostkami ale nie podajesz skad te dane.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, o6483256 napisał(a):

Właśnie zaczynamy przechodzić rewolucję energetyczną, tylko niektórzy do takich diametralnych zmian podchodzą bardzo ostrożnie węsząc wszelkiego rodzaju spiski itp. To jest zrozumiałe. Boimy się zmian i nowości. Tak było w średniowieczu, tak jest teraz.

 

 

Jak kolego rozumiesz ta nowoczesność?

Bo odnoszę wrażenie, że stopnie zasilania i uzależnienie życia ludzii i gospodarek od słońca i wiatru to jest raczej powrót tdo sredniowiecza.

Oczywiście chodzi o zwykłych ludzi, elita nadal będzie latać prywatnym odrzutowcami i pływać mega wielki jachtami 😉

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom o zapotrzebowaniu rocznym na energię do ogrzewania w wysokości 30.000 kWh, to jak poruszanie się samochodem osobowym, o spalaniu na poziomie 15l benzyny na 100 km.

Koszt ogrzewania takiego domu węglem, to koszt zakupu i dostawy 6 ton węgla. Aktualnie będzie to około 12.000 zł.

Ludzie tysiące lat temu opanowali ogień, dziś korzystając dalej z niego w kotłach, o różnej skali.

Śmieszne jest, że czerpiąc od dziesięcioleci energię z rozczepiania atomów, nie korzystaliśmy z energii słonecznej i wiatru ( pominę żaglowce i młyny ).

Ps.

Dodatek węglowy miał raczej charakter incydentalny, to nie 500 +. Nie uwzględniałbym go w prognozowaniu kosztów ogrzewania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bobbuilder ogrzej zimą dom z energii słonecznej - trzymam kciuki.

Pomimo że dodatek incydentalny to realnie wchodzi w koszt ogrzewania, a liczą się realia, a nie wizja ogrzania energią słoneczną domu w zimie w naszej strefie klimatycznej. Masz jakieś doświadczenie w tej kwestii? Czy może prognozy co do zwiększonego nasłonecznienia zimą?

Takie atomowe ogrzewanie z rozszczepionego atomu to by się przydało, ale nie wiem czy dożyję do takiego powszechnego systemu ogrzewania. 

Jak opanujesz ogień trochę lepiej od tych z przed tysiąca let temu to nie będziesz potrzebował aż 6 ton węgla. 

Godzinę temu, PioBin napisał(a):

 ile z tego jest na CO a ile na CWU? 

To mnie nie interesuje, bo nic mi to nie daje. Dla mnie ważny jest koszt i zużycie w całorocznym sezonie grzewczym.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Piecuch19 napisał(a):

To mnie nie interesuje, bo nic mi to nie daje

Bajki opowiadasz kolego. Zmierz cokolwiek to pogadamy konkretnie.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, PioBin napisał(a):

Ciagle operujesz wartosciami i jednostkami ale nie podajesz skad te dane.

Dane jak to u Piecucha19!

Z przysłowiowej choinki... 🤣 Dawno po świętach, choinka sztuczna to i spalić szkoda 😁

Edytowane przez o6483256
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest bez sensu. Podaje cyfry, ceny, kwh, sprawnosci ale to wszystko z „choinki”

Nie ujmuje mu wiedzy lub doswiadczenia i pomyslow w kotlach ale rzucanie danymi z kapelusza nie ma sensu i wprawadza blad innych forumowiczow.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że mi się pompa nie opłaca, bo koszt ogrzewania byłby dużo wyższy to nie jest bajka tylko realia. Jak nie potrafisz tego zrozumieć to uznaj to za bajkę, ale na forum jest wiele osób którym się to nie opłaca właśnie ze względu na dużo wyższe koszty ogrzewania. 

Koszt kWh z węgla czy drewna jest mniejszy niż z pompy - jak na razie i to nie są dane z choinki czy kapelusza. W przepowiadanie przyszłości się nie bawię tylko patrzę jakie są realia na dziś.

@o6483256 i @PioBin obydwoje macie mocno przewymiarowanie kotły, więc się nie dziwię że nie rozumiecie że można sprawnie wykorzystywać opał. Jak by były o połowę mniejsze to może byście sami zauważyli że można. 

@PioBin rozwiń może temat: jak pomierzyłeś i policzyłeś na swoje zapotrzebowanie i ocieplenie kocioł o mocy 15kW?

Edytowane przez Piecuch19
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby decydowała tylko statystyka to mnie opłacałoby się palić tylko zniczami nagrobnymi - np od początku lutego do dzisiaj wyszło wg pomiarów ciepłomierzem 13GJ ciepła co daje 49,5 kWh ciepła dziennie za cały okres, ok 2,1kW mocy, ale rozkład tej mocy grzewczej nie jest liniowy, jest mocno "garbaty" np  grzanie CWU, czy grzanie zimnego budynku po okresowym wychładzaniu powoduje mocne podniesienie zapotrzebowania na energię grzewczą.

Teoretycznie PC 7kW powinna wystarczyć, ta zawyżona moc tylko ze względu na grzanie CWU, jeżeli samo grzanie CWU zrealizuję grzałką z paneli PV, to PC 5kW nawet przy -15C bez problemu pociągnie grzanie tego budynku.  

Edytowane przez sambor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piecuch19 Zmierz kWh u siebie i pogadamy dalej.

PS. Nie ma juz tego kotla - pozostal wymiennik i calkiem niezle sobie radzi jak wynika z moich pomiarow. Parcia na PC tez nie mam poki co chyba ze dla wygody.

7 minut temu, sambor napisał(a):

49,5 kWh ciepła dziennie za cały okres, ok 2,1kW mocy

Bardzo podobnie 43,7 na CO lub 47,9 lacznie z CWU i 2,0kW mocy sredniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W avatarze jest i wziął się z Twoich pomiarów, wyliczeń zapotrzebowania - błędnych skoro się nie sprawdził. 

Właśnie te przewymiarowane kotły wymuszają na was dodatkowe modyfikacje i źródła ogrzewania (+ bufor, + pompa, + PV, + skomplikowane sterowanie, + dodatkowa ilość pomp i obiegów ) + dodatkowe koszty. Ogrzewanie powinno być proste, tanie, skuteczne i na wiele lat, oraz bez uzależniania się od jednego źródła opału.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piecuch19 Nie kotly wymuszaja tylko budynki. Nie ma kotlow i nie bedzie o mocy 1-2kW.

@sambor wiem ale uzytkujemy widocznie inaczej.

Roznica tez w jakims stopniu wynika z pomiaru - ja mierze za buforem oddzielnie CO (podloga i osobno kaloryfery) i oddzielnie CWU (ilosciowo woda).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Piecuch19 napisał(a):

Koszt kWh z węgla czy drewna jest mniejszy niż z pompy - jak na razie i to nie są dane z choinki czy kapelusza. W przepowiadanie przyszłości się nie bawię tylko patrzę jakie są realia

 

6 ton węgla spalane w warunkach domowych to właśnie 30.000 kWh.

Tak wiem, są super usprawniacze kotłów, którzy uzyskują 7000kWh z jednej tony węgla, a poprzednio , spalający 6,547 litra benzyny na 100 km ,podróżując samochodem marki Polonez, dzięki zamontowaniu turbinki Kowalskiego

Obliczając koszty ogrzewania węglem i drewnem, proszę o uwzględnienie kosztów robocizny własnej 
( chociaż 30 zł/h ) oraz zbawiennego wpływu na zdrowie, związanego z inhalacjami produktami spalania.

Co do umiejętności spalania, to miałem okazję przez 5 lat podnosić moje umiejętności zarówno teoretycznie jak i w laboratorium określając np. wartość opałową węgla, jego spiekalność - liczbę Rogi itp., ale było to w ubiegłym wieku, więc mogło się coś od tego czasu zmienić.

Co do słońca w zimie, wykorzystuję jego znikomą obecność, posiadając przeszkloną wnękę balkonową w  kierunku południowym, o ciemnej ścianie, akumulując w ten sposób niewielką,  ale zawsze energię.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sambor napisał(a):

u mnie pomiar jest przed buforem

Tak pamietam. Ja wybralem drugi sposob gdyz grzalem pradem bufor i bylem ciekawy calosci. Jesli policzylem cieplo z CO i CWU przy samej grzalce to +/- otrzymalem tez straty na buforze. To nie bedzie dokladne ale mam jakis obraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, PioBin napisał(a):

Nie kotly wymuszaja tylko budynki. Nie ma kotlow i nie bedzie o mocy 1-2kW.

To opowiedz może jak do zapotrzebowania mocy 1-2 kW wyliczyłeś,  pomierzyłeś i wstawiłeś kocioł o mocy 15 kW? - bo to dla mnie jest interesujące? To też sprawia że do Twoich pomiarów podchodzę z rezerwą. 

@bobbuilder w "warunkach domowych" staram się zgazowywać drewno z węglem, a nie spalać jak na przysłowiowym ognisku, a to daje całkiem inne sprawności i koszty zużycia opału niż wyliczyleś. Polecam w proporcji 1/4 węgiel drewno na przekładkę - bardzo fajnie się zgazowywuje i dobrze wychodzi jeśli chodzi o sprawność "warunkach domowych".

Jako że jest to "kącik majsterkowicza" to polecam mój patent na rąbanie drewna: 

Mam łupiarkę hydrauliczną 3,5 tony, ale z dentką idzie szybciej.  Łupiarką hydrauliczną można się zanudzić.

A drewno dobrze kupione w LP znacznie obniża koszty ogrzewania, ale trzeba popracować - taki "darmowy karnet na siłownię".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Piecuch19 napisał(a):

To opowiedz może jak do zapotrzebowania mocy 1-2 kW wyliczyłeś,  pomierzyłeś i wstawiłeś kocioł o mocy 15 kW? - bo to dla mnie jest interesujące?

Nic nie mierzylem bo wtedy cieplomierzy nie mialem. Po drugie 1-2kW to jest moc srednia wyznaczona z ostatnich powiedzmy 60 dni na CO. Po trzecie grzanie CWU wymaga w krotkim czasie duzej mocy aby zmniejszyc czas nagrzewania. Po czwarte kociol z zalozenia mial byc uzytkowany tylko w okresie „mocnej” zimy a w pozostale dni grzanie pradem w II taryfie.

@Piecuch19 ja Ci dobrze radze pomierz cos u siebie i sie odezwij tylko bez bujania wtedy. Skad Ty wziales te 30000 kWh ze skladu opalu czy od lesniczego?

Edytowane przez PioBin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PioBin Ciepłomierz jest zbędny, a wystarczy logika żeby do średniej mocy 1-2 kW nie wstawiać kotła o mocy 15 kW.  No chyba że CUW musi pokryć zapotrzebowanie na kąpiel autobusu turystów? 

Wiem - usłyszałeś w TV że klimat się ociepla i tej "mocnej" zimy już nie będzie - dlatego zrezygnowałeś z kotła o mocy 15 kW - czy może wyszło z pomiarów i wyliczeń? A może skład opału? czy leśniczy Ci wyliczył zapotrzebowanie?

Nie mam ciepłomierza i nie jestem aż tak zaawansowany w pomiarach jak Ty.

Nie mam też kotła przewymiarowanego kilka razy, bo wtedy wstydził bym się komuś cokolwiek doradzać.

Najpierw doradź sobie sam, coś osiągnij w tej kwestii, niech ktoś to potwierdzi że u niego też się to sprawdza, a potem doradzaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piecuch19 z tobą dyskusja jak, ze ścianą. Wszystko masz policzone "na pałę" bo tak Ci się wydaje. Metraż ogrzewany też pewnie w zakresie temperatur 10-22*C czyli część metrażu wcale nie ogrzewana, ale liczona jakby była ogrzewana itd...

 

Super, że jesteś zadowolony, ze swoich rozwiązań dotyczących ogrzewania i stać Cię na utrzymanie domu, ale nie wciskaj nam tutaj kitu!

PS Twoje złośliwości w stosunku do PioBin, świadczą jedynie o braku argumentów.

 

 

Wracając do PV i grzania czegokolwiek w zimę:

Klikamy i liczymy:

https://re.jrc.ec.europa.eu/pvg_tools/en/tools.html#PVP

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tego parcia w kierunku aby wszyscy mieli PV i PC na zasadzie ,, bo ja tak mam i u mnie się sprawdza,drewno,węgiel,gaz są złe"
Jak ktoś ma ochotę palić w zasypowym kotle i pracować przy przygotowaniu opału na zimę to jego sprawa. Jeszcze raz powtarzam,że PV i PC jako dobrowolny wybór ,a nie przymus. Politykom i eko oszołomom daliśmy za dużą swobodę co do ingerencji w nasze życie. To już zaczyna się mścić,mamy coraz więcej zakazów, nakazów,a swobody coraz mniej. Początkiem tego szaleństwa był wirus celebrta, obieżyświat srowit 19-ty To był test jak daleko mogą się posunąć w złapaniu nas za twarz

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, o6483256 napisał(a):

Metraż ogrzewany też pewnie w zakresie temperatur 10-22*C czyli część metrażu wcale nie ogrzewana, ale liczona jakby była ogrzewana itd...

Już Ci napisałem że nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji na temat ogrzewania jeśli palisz z tak rażąco niską  sprawnością. Dlatego też Ci ciężko to zrozumieć że można mniej spalać i więcej ogrzać.

To jak rozmowa z więźniem, który doradza jak uniknąć więzienia? Najpierw pomóż sobie, potem doradzaj innym.

Wstydził bym się na Twoim miejscu doradzać innym  paląc z 50% sprawnością - wystarczająco jesteś opomiarowany by to zauważyć.

Edytowane przez Piecuch19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.