Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie, a co daje tryb Fuzzy Logic?

Czy mogę spróbować tego trybu? Opłaca się?

Może udałoby się ograniczyć zużycie pelletu, bo mam instalacje grzejniki + podłogówka. Jak chodzą same grzejniki to czasem wchodzi w nadzór, bo nie ma takiego odbioru ciepła. Przy obu obiegach chodzi 30-50% na zmianę, ale częściej 50%. Sama podłogówka tez moduluje 30-50%.

Opublikowano (edytowane)

wczoraj zwątpiłem w ten cały "serwis". 
Miesiąc temu zrobiłem roczny przegląd - przyjechał Pan odkurzył piec i skasował 330zł.

Zaczeło mi buchać z pieca tak że zrzucało rure nastawną która łączy piec z kominem - farcik ze byłem w domu i usłyszałem wybuch.

Zadzwonilem do sewisanta ze takie cos mialo miejsce - "po roku to norma, proszę zmniejszyc w panelu admina w opcji rozpalanie czas podawania pelletu o 4-6sec"

Było 80sec (piec 15KW) no to jade w dół aż wybuchy ustąpią - mam 70sec wali dalej. Dzwonie do kolegi co ma tez ten piec zeby zobaczyl u siebie ile czasu przy rozpaleniu piec podaje pellet - kolega ma 60sec. Gdzie logika ? (wychodzi ze nie ma ustawień serwisowych na ten piec tylko kazdy z serwisantów robi to " na oko".
Dodam ze z kolegą mamy ten sam pellet z certyfikatem din plus

Edytowane przez kamyk86
Opublikowano (edytowane)

Byc moze serwisant serwisantowi nie równy ,u mnie jak przyjeżdża to owszem odkurza piec ale też demontuje palenisko w piecu  uszczelnia a jednym z objawów jak podczas zapłonu jest to buchniecie jest wlasnie zbyt duży czas podawania peletu podczas rozpalania.

Edytowane przez PITER38
Opublikowano

Może ktoś zna przyczynę dlaczego piec jak złapie temperaturę 75* rozpala się ponownie przy spadku temperatury o minus 15 *czyli 60*a mam w histeryzie kotła minus 25*

Opublikowano
W dniu 4.12.2020 o 18:53, PITER38 napisał:

Byc moze serwisant serwisantowi nie równy ,u mnie jak przyjeżdża to owszem odkurza piec ale też demontuje palenisko w piecu  uszczelnia a jednym z objawów jak podczas zapłonu jest to buchniecie jest wlasnie zbyt duży czas podawania peletu podczas rozpalania.

nie no faktycznie palenisko tez zdemontowal i wymienił ten sznur pod palenisiem - jednak ustawień nie skorygowal. 

Opublikowano
W dniu 5.12.2020 o 15:02, gwint napisał:

Może ktoś zna przyczynę dlaczego piec jak złapie temperaturę 75* rozpala się ponownie przy spadku temperatury o minus 15 *czyli 60*a mam w histeryzie kotła minus 25*

60st.C to temp. minimalna kotła poniżej której niezależnie od wartości histerEzy nastepuje rozpalenie (chyba że masz ustawione blokady od termostatu). Parametr przypisany przez producenta bez możliwości zmiany z poziomu dostępnego dla użytkownika, zapewne w celu ograniczenia powstawania korozji niskotemperaturowej. 

W dniu 9.12.2020 o 09:35, kamyk86 napisał:

Czas cyklu pogrzebacza jaką macie wartość ? (15kw)

u mnie nastawy serwisowe 2sec u kolegi 200sec pytanie jak dokladnie to dziala.

Zależne od typu siłownika pogrzebacza. Jest to czas w jakim siłownik otworzy/zamknie pogrzebacz. Dane znajdziesz najpewniej na jego tabliczce znamionowej. Cykl trwa odrobinę krócej, wartość 200 sek. została przyjęta z naddatkiem i taka powinna zostać. 

Opublikowano

opcja nadzór jest wogóle słaba. Niby przedmuchuje palenisko, ale nie można ustawić zeby dosypywało troszke pelletu. Czy piec bedzie w nadzorze czy w postoju to i tak i tak przed kolejnym rozpaleniem najpierw jest WYGASZANIE czyli opcja bez sensu.

 

 

Opublikowano

witam mam pytanie w jakiej pozycji macie ten pogrzebacz z tylu pieca ? bo ostatnio mam bardzo duża temp. spalil I nie wiem czy ktoś przypadkiem w kotłowni nie przestawił?  proszę o zdjęcia i radę 

 

dziś przegrzebalem  tą wajcha I odrazu temp . spalin zaczęła spadać A miała już 200 stopni to bardzo dużo jaka macie na 30 50 I 100 pracy pieca ? I w jakiej pozycji ma być ta wajcha tylną. proszę o pomoc I radę.  jak zmniejszyć temp. spalin 

Opublikowano

Wajcha chyba nie ma znaczenia, temperatura spalin u mnie jest 80*c przy 50%,może nadmuch był duży kiedyś tak miałem i zmieniłem na mniejszy. 

Opublikowano

Dzień dobry, od trzech miesięcy użytkuję Lazar Smartfire 11 z termostatem pokojowym, a od tygodnia po przeprowadzce mam szansę podglądać jego pracę całą dobę. Niestety mam dwa problemy, pierwszy to bardzo często komunikat brak transmisji, około 2x/tydzień (wtyczka przy wyświetlaczu na kotle sprawdzona, nie zauważyłam spadków napięcia w domu w tym czasie). Kolejny problem jest taki, że raz na jakiś czas zaskakuje mnie spadek temperatury w domu o około 1 stopień i zimne podłogi, mimo histerezy 0,4stopnia, a kiedy idę do kotła okazuje się, że na wyświetlaczu pokazuje, że temperatura mieszacza 47stopni (a temp. zadana to 28stopnia), więc zawór mieszacza jest zamknięty na 0%, pompa mieszacza chodzi, kocioł wchodzi w nadzór, a ta wysoka temp. mieszacza spada tak wolno, jak w kubku z gorącą herbatą. Jak podnoszę na chwilę temp. zadaną mieszacza powyżej tych 47stopni, to zawór się otwiera i oczywiście momentalnie ta temperatura na mieszaczu leci w dół. Czy to może być złe zamontowanie czujnika temperatury mieszacza? Mam wrażenie, że jest przed pompą mieszacza, a nie za.

Opublikowano (edytowane)

Jagodkaa89, w ustawieniach serwisowych-ustawienia kotła-minimalna moc nadmuchu można zmienić 

Asia 1 jakie masz ustawienia modulacji mocy w sf11? 

Edytowane przez gwint
Opublikowano

Teraz znów ta sama sytuacja właśnie, brak transmisji, odłączyłam od prądu i podłączyłam, wszedł w wygaszanie i temperatura na mieszaczu znów skoczyła z 28 na 44 stopnie. Zaczął się ponownie rozpalać, bo termostat pokojowy nie osiągnął zadanej temperatury, ale nie otworzy zaworu mieszacza, bo jest 44stopnie na czujniku, masakra jakaś. Ustawienia modulacji mocy mam następujące, mam sondę lambda też:

100%: nadmuch 70%, podajnik 4s, przerwa 10s

50%: nadmuch 50%, podajnik 4s, przerwa 18s

30%: nadmuch 40%, podajnik 4s, przerwa 50s

H2 13stopni, H1 9stopni, temp. Zadaną kotła 75stopni

Trochę skorygowałam ustawienia kilka dni temu czytając forum, bo wcześniej kocioł chodził głównie na 100% i pożerał prawie dwa worki dziennie, teraz głównie na 50% i mniej więcej tyle samo na 30%. Aktualnie mam 349h na 100%, 365h na 50%, 167h na 30%. Dom nowy, dobrze ocieplony, 160m2. To co się zmieniło w życiu kotła to nasza przeprowadzka, wcześniej była temp. pokojowa na 20stopni, teraz jest na 22stopnie, więc musi dużo więcej pracować i zaczęły się problemy, chociaż brak transmisji występował często od momentu instalacji.

Zamówiłam rozmowę techniczną z Lazara, ale zanim oddzwonią to mnie ten kocioł wykończy :-)

 

 

Opublikowano

Ja nie pomogę bo nie mam podłogówki. 

Opublikowano

@Asia1masz jakieś zdjęcie instalacji w kotłowni? 

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witam.

Przy obecnych temperaturach na zewnątrz zależy mi na stałej pracy kotła, ustawiłem więc obniżenie mieszacza po uzyskanej temperaturze na sterowniku pokojowym o 5 stopni oraz blokadę od termostatu na NIE. Problem w tym że kocioł szybko się przegrzewa i mimo wszystko się wygasza. Jakie parametry muszę jeszcze skorygować żeby nie dobijał do 75 stopni i chodził ciągle.

I jeszcze sprawa nadzoru, kocioł wchodzi w nadzór na 30 min w tym czasie wychładza się i zamiast startować i tak się wygasza więc chyba nadzór nie za bardzo spełnia swoje zadanie, chyba że czegoś tu nie rozumiem, może ktoś mnie oświeci. Z tego co wyczytałem w instrukcji to jeśli dojdzie do spadku temperatury na sterowniku pokojowym w czasie nadzoru, kocioł powinien wejść od razu w tryb pracy a nie najpierw się wygasić żeby zaraz się rozpalić a tak dzieje się u mnie.

Opublikowano

Mój kocioł pracuje wg sterownika pokojowego. Przy temperaturach do -3-4 chodzi ładnie modulacje się zmieniają najwięcej 30%-50% na 100% pracuje tylko zaraz po rozpaleniu. Problem robi się gdy chciałem ustawić na pracy ciągłej bo przy temperaturze na zewnątrz -10 i mniej gdy sterownik pokojowy złapie zadaną temperaturę kocioł standardowo się gasi ale że dochodzi do szybszego wychłodzenia pomieszczeń gasi i rozpala się częściej, nawet po 12 razy dziennie, więc nie sadzę żeby było to ekonomiczne. Chciałem więc nastawić go na pracę ciągłą z wygaszaniem na czyszczenie co 6h. Ustawiłem jak pisałem powyżej, obniżenie temperatury o 5 stopni po złapaniu temperatury oraz blokadę termostatu na nie. Wtedy kocioł nie wyłącza się ale dalej sobie podaje paliwo i dobija do 75 stopni i i tak się gasi. Chodzi mi o to, co zrobić żeby po dogrzaniu do temperatury zadanej w sterowniku pokojowym kotła, nadal sobie pracował i nie dobijał do temperatury zadanej na kotle czyli 75 stopni. Nie wiem czy może nie pomogło by podniesienie histerezy 1 i 2 teraz mam H1 8 a H2 10 stopni. No i jeszcze kwestia tego nadzoru ale to opisywałem w poprzednim poście.

Opublikowano

w takim razie zwiększ przerwę podawania pelletu na wszystkich mocach, aż dojdziesz do momentu ze kocioł nie będzie podnosił temperatury tylko zatrzyma się np. na 72 stopniach i będzie podawał tylko tyle pelletu zeby się paliło. Na mocy 100 i 50% jak bedziesz mial zbyt mała przerwę to kocioł bedzie z rozpędu podnosił temp na mocy 30%

Opublikowano
59 minut temu, qmi77 napisał:

temperaturę kocioł standardowo się gasi ale że dochodzi do szybszego wychłodzenia pomieszczeń gasi i rozpala się częściej, nawet po 12 razy dziennie

To właśnie są uroki tego sterownika.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.