Skzp-02 Sterownik Skzp-02 - Ustawienia, Porady

[mardoczek]

Mam jeszcze pytanie do Tomka odnosni czujnikow, a mianowicie czy wymagaja jakiejs kalibracji? Mam wrazenie, ze pogodowy i pokojowy przeklamuje + - 2 stop.? Jezeli chodzi o problem wilgotności w paliwie, poruszany powyzej, to u mnie na chwile obecna nie wystepuje. Moim paliwem podstawowym jest ziarno owsa, tylko i wylacznie.

[mardoczek]

Przynajmniej nie mam problemu z jakoscia i wilgotnoscia paliwa. A i popiol bardzo przyzwoity...:p.

[wielebny]

cały czas moduluje mam ustawione min moc 5% max 90% czas przekroczenia 30min

Pracował w dwu stanie jak byl za  mały przepływ w obiegu kotłowym po mimo że rury to tal 1 1/4cala i taki zawór 4D

[wadus]

Wielebny dobrze wiedziec, bo mi juz doradzano zwiekszenie srednic rur i wiekszy zawor 4D aby mi  grawitacja lepiej dzialal. Aktualnie mam CU 28 i zawor 4D 1'', 

 

Po Twoim wpisie mam wrazenie, ze wieksza srednica moze tylko w teori poprawic krazenie ukladu kotlowego. Jednak najpewniej wymusic obieg pompka kotlowa albo CWU. 

 

U mnie wlasnie pompka CWU wymusza obieg wiec jak ktos pisal "lepsze jest wrogiem dobrego", MIalem przeczucie ze wymiana rur w moim obiegu kotlowym az tak znaczaco nie poprawi obiegu a teraz wpis Wielebnego mnie w tym tylko utwierdza

[wielebny]

niestety grawitacja nie daje rady i powrót jest zimny to co pompka co zabierze za zaworem to i odda na powrocie

ja mam na co i cwu osobne wyjścia z pieca, w sumie trzy (CO, CWU i wyrównawczy) to samo powroty (CO, CWU trzeci wykorzystuje jako spustowy i dopuszczania wody do układu)

po włączeniu pompki CWU poprawiło sie spalanie (5kg mniej na dobę) spieki minimalne lub brak

na razie mam problem po wyrzuca nie dopalony opal ale tylko z jednej strony podajnika

Edytowane 21 Października 2016 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[clip2]

Mam jeszcze pytanie do Tomka odnosni czujnikow, a mianowicie czy wymagaja jakiejs kalibracji? Mam wrazenie, ze pogodowy i pokojowy przeklamuje + - 2 stop.? Jezeli chodzi o problem wilgotności w paliwie, poruszany powyzej, to u mnie na chwile obecna nie wystepuje. Moim paliwem podstawowym jest ziarno owsa, tylko i wylacznie.

Pokojowego nie mam ale co do pogodowego to też zauważyłem, że zaniża temp. o około 2st. Przydałaby się kalibracja.

[TomekBrz]

Można skalibrować pokojowy i pogodowy w DIAGNOSTYKA -> KALIBRACJA po przejściu w tryb instalatora (ADMIN HASŁO)

Edytowane 21 Października 2016 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[carlo]

Pokojowego nie mam ale co do pogodowego to też zauważyłem, że zaniża temp. o około 2st. Przydałaby się kalibracja.

Zajrzyj do diagnostyki tam powinna być korekta.

[maniek76]

U mnie jest tak zwór 4D z siłownikiem i czujnik pokojowy

Temp komfortowa 22 eko 19

mam ustawione w dzień 22 w nocy 19 i siłownik pięknie mi trzyma temp. w domu

jak temp zadana zostanie osiągnięta to zawór 4D przymyka i puszcza mi 30st. na grzejniki jak potrzeba więcej to otwiera się i puszcza 40-45st

dom ogólnie otwarty drzwi po otwierane lub brak więc powietrze krąży i dla tego nie mam termostatów na grzejnikach

 Nie zauważyłeś zwiększonego spalania opału obniżając temp na noc?

Ja kiedyś też takie miałem ustawienia z tym że od godziny 22 do 6 rano , mieszacz puszczał obniżoną temp na grzejniki o 6 stopni względem tego co miał zadane względem pogodówki w ciągu dnia.

[clip2]

Zajrzyj do diagnostyki tam powinna być korekta.

Dzięki, nie pomyślałem.

[wielebny]

zauważyłem ale spadek zużycia :) właściwie to nie wiem bo tak mam ustawione od początku

poza tym 22st to i tak za wysoko do spania

ale i tak chata nie wyziębia sie tak żeby spadło  do tych 19

 

mam stara chatę z lat 50tych przynajmniej część reszta to przybudówki z co 15lat

docieplenie 5cm styro grafitowego (wyszło taniej niz 10cm białego a współczynnik ten sam)

mur 45cm z pustką

poddasze 20cm waty ale błąd zrobiłem bo mur dochodzi do połaci i widać jak mi ciepełko spier...

 

termostaty mam tylko na poddaszu bo tam temp potrafiła dochodzić do 24st

 

liczy sie też wilgotność bo będziesz mial 23 i duzą wilgotność to będziesz miał poczucie chłodu

w przyszłym roku odpalam reku bo mam na poddaszu strasznie duszno

[maniek76]

No właśne  ;) spróbuj utrzymywać stałą temperaturę obiegu ,bez obniżania jej na noc a zobaczysz że opału mniej idzie. Wiem co mówię bo to zostało dość dokładnie przetestowane przeze mnie ;)

Jadąc autem mniej spalisz jadąc płynnie ze stałą prędkością czy szarpiąc pedałem gazu....? ^_^

 

Co do wilgotności w domu to raczej w mrozne dni mam ja ciut za niską ale nie ma tragedii - reku wysusza mi powietrze.

Edytowane 21 Października 2016 przez maniek76

[energotop]

Stała temperatura w większości przypadków przynosi mniejsze spalanie, ale nie jest to regułą. Trzeba przetestować na swoim obiekcie.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[energotop]

Ja kupuje eko w jutowych workach jak sypie to nawet sie kurzy, ale jednak woda sie jakos skrapla. Susze teraz jeden worek na probe. W kotlowni mam 26 stopni i 35% wilgotnosci. Za rok wybiore juz lepszy czas na kupno eko w tym roku ograniczony bylem funduszami.

 

dzis rano spalanie dobowe pokazuje 7,9 kg /dobe :) nic nie grzebie w ustawieniach od 4-5 dni :) temp. na zewnatrz 8 stopni.

 

Sterownik jeszcze lepiej prowadzi kociolek. W kotlowni czysto, cicho i cieplutko. 3 dzien na 1 worku i jeszcze jest groszku w zasobniku. W zeszlym roku klalem na ekogroszek, ale jakby mialoby byc tak jak teraz to cud miod i orzeszki wogole nie musze latac do kotlowni a w domu cieplo.

Z wierzchu może być suchy ale węgiel ma to do siebie że jest też wilgotny w środku, a że w zasobniku jest względnie ciepło może więc może odparowywac i się wykraplac. Można temu zapobiec montując "system równoważenia ciśnienia" potocznie zwanym osuszaczem zasobnika. Przez rozsypanie szybciej wysuszy się np miał. Drobne frakcje łatwiej wysuszyć. A może Wadus zasobnik jest ochladzany przez napływające zimne powietrze np. z Zetki?

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[wadus]

Faktycznie dolot powietrza jest zaraz przy silniku slimaka. ale na zewnatrz jest 8 stopni i w zeszlym roku nawet przy temp. -17 nie mialem tej rosy w podajniku. Ale wegiel mialem suchy na pieprz kupwalem w takie upaly ze nawet nie mialem sil go rozladowac i musialem zaplacic kierowcy aby mi to wniosl do kotlowni. 34-35 stopni wtedy bylo czy cos takiego.

[mardoczek]

No właśne  ;) spróbuj utrzymywać stałą temperaturę obiegu ,bez obniżania jej na noc a zobaczysz że opału mniej idzie. Wiem co mówię bo to zostało dość dokładnie przetestowane przeze mnie ;)

Jadąc autem mniej spalisz jadąc płynnie ze stałą prędkością czy szarpiąc pedałem gazu....? ^_^

 

Co do wilgotności w domu to raczej w mrozne dni mam ja ciut za niską ale nie ma tragedii - reku wysusza mi powietrze.

Tez mi sie tak wydaje, u mnie rowniez lepiej wychodzi przy stalej temp. modulacji. Chociaz nie testowalem tego dosc dlugo i przede wszystkim za maly odbior ciepla mialem. A po drugie wychodzily zaburzenie spalania, ster wylaczal pompe po uzyskaniu zadanej w pomieszczeniu, temp. na kotle rosla, pozniej wchodzilo w czuwanie i takie tam, niestabilny proces, chociaz nie powiem T.E. i T.K. nawet utrzymywal. Trzeba byloby to troszke dluzej potestowac. Noi przede wszystkim miec 3D lub 4D z silownikami a ja ich nie posiadam, reguluje recznie. Co do czujnikow to tez nie wiedzialem o kalibracji i korekcie, bede musial sprobowac. Mnie akurat pogodowka zawyza a pokojowka zaniza ok. 2 stop.

[Klaudiusz3]

Faktycznie dolot powietrza jest zaraz przy silniku slimaka. ale na zewnatrz jest 8 stopni i w zeszlym roku nawet przy temp. -17 nie mialem tej rosy w podajniku. Ale wegiel mialem suchy na pieprz kupwalem w takie upaly ze nawet nie mialem sil go rozladowac i musialem zaplacic kierowcy aby mi to wniosl do kotlowni. 34-35 stopni wtedy bylo czy cos takiego.

Witam napisałeś i rosie w zbiorniku mnie też to dopadło po pierwszej dobie palenia rosa pokazała się na tej zimniejszej ściance podajnika ,powycierałem na drugi dzień to samo czy to tak w 100% wina opału nie wiem bo ja kupiłem już 8 miesięcy temu był w słoneczne dni na podwórku worki otwarte aby  woda odparowała i niestety rosa jest. Znalazłem informację że można samemu zrobić taki dosuszacz zasobnika tak też zrobiłem wywierciłem otwór w zasobniku zamontowałem kruciec na wąż ,w drugi kruciec zamontowałem w otwór technologiczny gdzie opcjonalnie można wkręcić strażaka ,po dobie z tym wynalazkiem rosa jest zastanawiam się tylko czy ten otwór w palniku nie jest za blisko dna kosza i cyrkulacja w środku jest za mała .

Ma ktoś z was taki wynalazek zamontowany ? 

[energotop]

Po pierwsze Panowie. Bez urazy. Kocioł to nie jest zabawka od 0-3 lat. Jeśli coś gmeracie to musicie wiedzieć co z czym i gdzie i jakie może przynieść konsekwencje.

Strażak podpinany jest do rury palnika-podajnika. Więc zrobiłes obieg zamknięty. "Dosuszacz" ma być podpięty do kanału powietrza(ewentualnie samej dmuchawy) i do zasobnika. Średnica przewodu 6-10mm. Powietrza tyle żeby przy pracującej dmuchawie nie zdmuchiwalo ognia z palacej się zapałki.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 21 Października 2016 przez energotop

[Klaudiusz3]

Ok czyli zrobiłem błąd jutro poprawie i dam ten kruciec z rury podajnika na dmuchawę dziękuję.

[energotop]

Nie przesadzaj tylko z powietrzem w zasobnik bo poglebisz poziom żaru w palniku.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[Klaudiusz3]

Ok postaram się aby było dobrze 

[hamerg]

Mam pytanie do bardziej doświadczonych palaczy ode mnie. Jak piecyk sobie pyka gdy mam obieg grawitacyjny, temperaturę rury podajnika mam w granicach 25-35 stopni. Ale dziś po zaniku na dłuższy czas napięcia w sieci, wreszcie zaskoczył z modulacją na obiegu z pompką, to okazuje się że temperaturę rury mam 50 stopni. Nadmienię że odwód podajnika mam szczelny, więc nie rozumiem tego co się dzieje. Ciąg kominowy ok, szczelność podajnika i komory zasypowej ok, modulacja oscylowała w granicy 7-20%, kopczyk w normie- nie zapada się. Czy ktoś pokusi się o racjonalne wytłumaczenie oraz informację o ewentualnym zagrożeniu.

Co do odpowiedzi kolegi maniek76. Ja też prowadziłem doświadczenia co do różnicy spalania na dwustanie i pidzie. I miałem różne wartości zależne od zapotrzebowania na energię. Instalację mam prostą jak budowa cepa. Głównie grawitacja, a dla wspomagania przy temperaturach poniżej -0 stopni pompka załączana pokojowym. Dzięki odczytowi spalanego paliwa można jasno określić kiedy kalkulacja na plus dla automatu, a dla dwustanu. Przy poprzednim sterowniku mogłem stwierdzać tylko po zasypach a i tak to było bardzo orientacyjne. Praktycznie rzecz biorąc jak kogoś stać na to aby tylko zasypywać i mieć, przepraszam na młodzieżową formę, "***" na ilość spalanego paliwa, to ma zwykły sterownik. Ale jeśli komuś zależy na łatwości ustawiania, spalania, określania ile spalił, to taki sterownik jest jak najbardziej sensownym rozwiązaniem. Na wcześniejszym sterowniku miałem arkusz gdzie wpisywałem kaloryczność węgla i czas podawania, aby sam określał mi czas przerwy. teraz się tym nie martwię.

Edytowane 21 Października 2016 przez Ryszard
Proszę nie używać wulgaryzmów

[wadus]

Witam napisałeś i rosie w zbiorniku mnie też to dopadło po pierwszej dobie palenia rosa pokazała się na tej zimniejszej ściance podajnika ,powycierałem na drugi dzień to samo czy to tak w 100% wina opału nie wiem bo ja kupiłem już 8 miesięcy temu był w słoneczne dni na podwórku worki otwarte aby  woda odparowała i niestety rosa jest. Znalazłem informację że można samemu zrobić taki dosuszacz zasobnika tak też zrobiłem wywierciłem otwór w zasobniku zamontowałem kruciec na wąż ,w drugi kruciec zamontowałem w otwór technologiczny gdzie opcjonalnie można wkręcić strażaka ,po dobie z tym wynalazkiem rosa jest zastanawiam się tylko czy ten otwór w palniku nie jest za blisko dna kosza i cyrkulacja w środku jest za mała .

Ma ktoś z was taki wynalazek zamontowany ? 

 

Zauwazylem jeszcze, ze jak otworze podajnik to czuc wyraznie takie gorace wilgotne powietrze choc dymu raczej nie ma, choc podejzewam jak bedzie eko juz blizej slimaka w zasobniku to dymek tez zacznie leciec.

zaczalem mierzyc temp. podajnika. zaraz przy koszu ma okolo 34 stopni, blizej kotla 52.

 

Ale to chyba nie jest jakas anomalia? caly piec wogole jest cieply w kotlowni zrobilo sie teraz 27 stopni i wilgotnosc 35%

 

Czekam az spali sie reszta eko i wtedy wytre do sucha wszystko i zasypie eko ktore susze teraz kolo pieca. 

 

Przyjzalem sie teraz uwazniej mojemu eko jest czarne szkliste. rok temu byl oczarne matowe wiec pewnie to co mam teraz ma sporo wilgoci. pali sie dobrze, ale ta woda i cieplo pewnie przyspieszy korozje podajnika

[marekd]

Witaj Marekd.

w aktualnych wersjach softu reg. pokojowy posiada dodatkowy człon całkujący. Oprócz wyliczonej temperatury proporcjonalnej (u Ciebie byłoby 35 - 2*1,5 = 32) układ stara się podciągnąć lub obniżyć temp za mieszaczem aby temp. pokojowa była taka

jak jest zadana. Dlatego pewnie już zjechał do 27 stopni, bo przy zadanej 19 a aktualnej 20,5 widzi, że temp. czynnika roboczego jest za duża. Swoją drogą wzmocnienie 2 to dość mało - oznacza, że na zmianę temp. pokojowej o 1 stopnień mieszacz może zmienić temp. wyjściową na układ CO o 2 stopnie.

pozdrawiam Tomek

Witam Panie Tomku , Dziekuje za wyjaśnienia jutro sprawdzę jak i co i jaki ma soft w sterowniku.

[marekd]

Witam kolegów . Po zmianie nastawy w ster.zaw.3d Wzmocnienie miałem 2 dałem 10 po konsultacji z Panem Tomkiem i powiem jest reg. Do wartości zadanej wraz z tem. Czujnika dom. Obniżyłem rowniez temp na piecu , ciepło.

Pochwale sie obudowa dla sterownika troche to trwało , ale jest. Zdjecia z pracy sterownika.