Skocz do zawartości

wadus

Stały forumowicz
  • Postów

    507
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez wadus

  1. Czesc, Dlugo sie tu nie odzywalem ale mam takie pytanie, Gdy nasz sterownik prowadzi piec w ciaglej modulacji wiadomo dmuchawa kreci sie 24h/dobe u mnie piec juz ma ponad 5 lat. Jak sadzicie jaka jest zywotnosc takiej dmuchawy?
  2. Ja kupilem kiedys tasme aluminiowa samoprzylepna i sprawdza sie super. otwor w kotle do pomiaru temp. byl dosyc spory owinalem czujnik scisle ta tasma i wsunalem w otwor a potem bardzo dokladnie zaizolowalem i spolem paskami. Na rurach podobnie obwinalem tasma z 4-6 razy wokolo czujnika i rury potem na to izolacja termiczna i znowu ciasno paskami. Efekt jest wiecej niz lepszy bo termometry pokazuja mi zmiany stopni w dziesietnych i bardzo szybko reaguja a o to mi chodzilo. Czujniki ze sterownikiem sa wg mnie bardzo dobrej jakosci sa naprawde dokladne i czule dzieki nim widze co sie dzieje jak krece zaworem 4D czy 3D widze temp .zasilania powrotu i obiegu kotlowego. Podsumowujac kup tasme aluminiowa i pamietaj aby potem miejsce czujnika dobrze (jezeli sie da) odizolowac termicznie.
  3. Wiesz co ciekawie prawisz... Kiedys tak zrobilem ze dalem czujnik na rure ale wtedy to byly poczatki i jeszcze nie mialem opanowanego ukladu hmm .. - Na rysunku widac ze mam 2 Krocce zasilajace 1- zasila CWU i to jakby jeden maly obieg kotlowy 2- zasila (...no powiedzmy zawor 4D, ktory to fizycznie oddziela caly uklad grzewczy od kotla, powrot zaworu 4D laczy sie z powrotem z CWU i tam u mnie nastepuje podmieszanie wody gdy zawor 4D otwieram powyzej 5/10) Co do samego czujnika to jak na zdjeciu widac jest blisko krocca zasilajacego CWU wiec gdy pompka CWU chodzi non stop mieszanie wody jest tam chyba dosyc dorbe wiec nie wiem czy jest sens go przenosic. Co innego gdybym wylaczyl pompke CWU faktycznie tam czesc wody moze troche stac a caly flow szedlby na zawor 4D drugim kroccem. Fakt jest ze gdyby nie te dwa osobne krocce to mialbym kaszane bo gdbym otworzyl zawor 4D na punkt w ktorym juz puszcza prawie cala wode powrotna na kociol to na powrocie do kotla mialbym pewnie z 30 stopni a dT w granicach 30 stopni ;) Odnoszac sie jeszcze do pracy w dwu-stanie i tego, ze dazylem do pracy w pelnej modulacji - w mojej kotlowni instalator skisil czerpnie powietrza i zrobil mi nawiew fi 100, kratka kominowa swietnie pokzuje co sie dzieje jak piec wchodzi na 100% mocy zaczyna mu brakowac powietrza i robi mi sie wsteczny ciag kominowy przy pelnej modulacji piec tak sie nie wysila i tlenu tez potrzebuje mniej dzieki temu mam lepsze spalanie i rozwiazany problem wstecznego ciagu
  4. Czujnik kotla jest w specjalnym otworze na gorze kotla. sama koncowke czujnika owinalem folia aluminiowa tak aby dokladnie dociskala wszystkie scianki w otworze. potem wszytko owinalem pianka izolacyjna i spialem paskami.
  5. Nie bede polemizowal, ale u mnie praca dwustanowa to spieki i sadza. Praca w ciaglej modulacji na niskiej mocy to znowu bardzo dobre spalanie. Moze to wszytko kwestia tego ze ciagle uzywam tego samego ekogroszku (teoretycznie z wesolej) ale chyba faktycznie jest dosyc kaloryczny bo ta niska moc daje mu sporo zaru i tak dluzej sie dopala eko. Testowalem prace w dwustanie i w modulacji i wynik tego jest taki, ze w modulacji mam zuzycie ok 25% nizsze przy lepszym dopaleniu ekogroszka i czystrzym kotle. Jedyny problem w moich ustawieniach jest taki, ze jakbym gdzies wyjechal albo zaniemogl to chyba malo kto ze znajomych ogarnie ta moja instalacje no a zona to juz chyba wogole:( przez 1-2 lata doszedlem do optymalnych ustawien 2 pompek CO i stale wlaczona CWU ktora sluzy za naped do obiegu kotlowego. zawor 4D jest manualny i tu tez trzeba wiedziec jak nim krecic. Albo otworzyc go szeroko 7/10 wtedy dT powrotu jest okolo 6 stopni ale recznikowce gorace 46 stopni przy 56 na kotle, albo skrecic na 4-5/10 wtedy dT 1-2 stopnie ale recznikowce maja 31 stopni 1 przypadek spalanie wieksze ale w domu w najciezsze mrozy czuc cieplo, (ta opcja bylaby najlepsza na ciezkie mrozy -20 i nizej) 2 przypadek spalanie najnizsze z mozliwych ale recznikowce letnie zeby nie powiedziec chlodne, ale i w duze mrozy taka konfiguracja daje rade bo podloga jak ma 29-30 stopni to radzi sobie z mrozami do -20 stopni. Musze kiedys zrobic jakas "swoja instrukcje obslugi" co by wrazie w bylo jak ogarnac ta kotlownie i zostawic ja przy piecu :)
  6. Tak Witkowski 19kW co do czujnika spalin to juz chyba bylo poruszane na froum, ze on tak naprawde nie wplywa na algorytm sterujacy. Ja traktuje to bardziej jako informacje. Co do temp. spalin wydaje mi sie ze one sa bardziej zblizone do temp. kotla. moj czujnik jest w tuleji metalowej co prawde owiniety folia aluminiowa ale zawsze tam przeklamuje o te 5-10 stopni Generalnie u mnie spalanie optymalne odbywa sie gdy mi sie wygrzeje kotlownia i wilgotnosc spadnie ponizej 40% wtedy to juz bajka. Kociol trzymam zazwyczaj w temp. 56-66 stopni wtedy mam tak wygrzany uklad ze eko spala misie w drobny lekki popiol sadzy brak jedynie szary nalot. nic mi sie nie poci i nie smoluje. Komin nie czyszczony ale wsadzilem latarke do srodka i lusterkiem ogladalem moduly sa ciagle zolte bez jakiegos nalotu sadzy czy czegokolwiek najwiecej smiecia mialem na czopuchu ale to sie bierze raz-dwa razy na sezon mlotek odbija wszytko spada to do pieca i wybieram. Palnik mam ekoenergia dostaje on troche w tylek bo modulacja na niskiej mocy powoduje tworzenie sie nagarow wewnatrz korony palnika ale tragedii nie ma 1 raz na rok musze to oczyscic i po sprawie Dwu stan bardzo nie sluzyl ekoenergii, po czuwaniu gdy zaczynal dmuchac wychlodzone powietrze i strefa gorna powodowala duzo spiekow palic to to sie palilo ale .... najgorsze sa etapy rozpaczecia jazdy na 100% mocy i zjazdu na czuwanie to raczej kiepski sposob palenia. Ciagle dmuchanie pozwala ladnie sie dopalic zlozu i z odpowiednia predkoscia. No ale ten kto uzywa SKZP pewnie juz wie o co chodzi ;) Dam sobie troche czasu niech mi sie uklad i dom wygrzeje choc to juz 3 sezon i po wlaczeniu pieca w domu zrobilo sie cieplo juz po paru godzinach, dzis grzeje druga dobe i spalanie jak na razie ok a w domu 23 stopnie.
  7. Tak chcialem sie z kims skonsultowac ponizej widac charakterystyke pracy mojego kolta. aby utrzymac pelna modulacje wymuszam obieg kotlowy pompka CWU maly uklad kotlowy odzielony jest od wlasciwego ukladu grzewczego zaworem 4D (manualny) Jak widzicie linia temp. jest plaska ale po pracy kotla widac ze jednak jest jakas bezwladnosc ukladu kotlowego jezeli otworze zawor 4D na maxa czyli cala ciepla puszczam na uklad a caly powrot z ukladu grzewczego wraca na kociol przy samym wejsciu do kotla mam tem nizsza od tej na zasilaniu o jakies 5-6 stopni (temp. powrotu utrzymuje ciagle wysoka dzieki obiegowi CWU ktory laczy sie z powrotem z ukladu grzewczego. Konfiguracja 1) zawor 4D 10/10 Fajnie to dziala ale zawor 4D wlasciwie jest niepotrzebny ale: -spalanie odrobine za wysokie - i praca torche malo plynna bo jakby jendak to mieszanie nie jest constant tylko piec cyklicznie zaczyna grzac dochodzi do 30-40% mocy i spada do 5% Konfiguracja 1) zawor 4D 5/10 Gdy skrece zawor 4D tak ze dusze grzejniki lazienkowe prawie to temp. podlogowki to wtedy powrtot mam cieplejszy dT jest max 2 stopnie spalanie mniejsze ale recznikowce letnie 28-30 stopni -spalanie zaczyna spadac - praca kotla zaczyna sie robic spokojniejsza a wykres mocy spokojniejszy Chyba wole wrocic do konfiguracji #1 ale ... zastanawiam sie czy moglbym jakos zaczac troche ustawieniami wplynac na to aby praca byla spokojniejsza czyli zeby nie dopuscic do tego aby temp. spadala zbyt szybko a mysle ze moglbym sprobowac dodac powietrza min. aktualnie mam 5% Pytam was bo nie chce mi sie czekac kilka godzin az uklad sie ustabilizuje ale czy pomogloby gdybym zwiekszyl powietrze min. z 5% do 10% - chcialbym osiagnac to aby mimo wszystko jak sterownik stwierdza ze juz osiagnal zadana to schodzi na 5% mocy ale dmuchajac odrobine mocniej nie pozwala aby zloze az tak szybko styglo wtedy moze temp. na kotle spadalaby wolniej a jak by nawet jspadla to juz palenisko byloby lepiej rozgrzane i szybciej by osiagnelo zadana. Te piki mocy powoduja ze zloze mi sie troche spieka i pewnie sie gorzej troche eko dopala, moze zwiekszajac min. powietrze przy malej mocy zloze bedzie lepiej napowietrzone wiec potem nawet nie bedzie potrzeby aby kociolek gonil do 40% mocy aby wyrownac strate temperaturowa na kotle?
  8. Dziekuje za porady, czyli chyba najlepiej mi zbierac kase na modul internetowy. Znowu troche za pozno sie obudzilem, sezon juz sie zaczal i piec dzisiaj wlaczylem teraz trzeba by upgreadowac soft a nie wiem jak nowy soft sie sprawdzi vs ten co mam, w zeszlym sezonie spaliem 2,5 t eko a i tak grzalem dlugo bo z lenistwa nie chcialo mi sie wylaczyc pieca i wylaczylem go w okolicach kwiecen-maj, Obawiam sie ze nowy soft moze troche wplynac niekorzystnie na spalanie. Chyba ze modul internetowy nie potrzebuje upreadu softu ? jak to z tym jest?
  9. Mam dom parterowy i kabel zawsze moge puscic stropem wiec to nie problem. Jedynie sprawdzam ktora opcja jest najwygodniejsza, Piec mi pracuje dosyc cicho aby sie do nie go dostac musze przejsc 3 drzwi 1: salon-wiatrolap 2: wiatrolap-garaz 3 garaz-kotlownia i to troche taka mala "wyprawa" musze przebrac buty znikam z domu na jakies 5-10 min troche to wkurzajace aby rzucic tylko okiem czy dobrze wszytko sie pali albo czy czasami zawleczki nie zerwalo. Co do panelu pokojowego najtansza chyba i najrpostrza opcja ale wymaga chyba zasilania przy drugim panelu pokojowym? czyli musze umiescic go gdzies przy gniazdku z pradem, Slyszalem tez ze trzeba uaktualnic soft aby panel sie dobrze synchronizowal z glownym sterownikiem? Wlasnie to jest dla mnie najwazniejsze nie tyle co mozliwosc konfiguracji co raczej podglad tego jaki jest stan opecny spalania, temp. podajnika, wykresy itd. Jezeli slysze ze piec jest cicho to chcialbym wiedziec czy moduluje sobie na 5% czy moze sie odstawil a moze po prostu zerwalo zawleczke? U mnie mam wszedzie podlogowke jezeli mi zerwie zawleczke dowiaduje sie o tym dopiero jak przypadkiem wejde do kotlowni, zanim podloga sie wystudzi a w domu spadnie temperatura moze minac sporo godzin a potem trzeba gonic strate ciepla. w zszlym roku zerwalo mi tylko 2 razy i jeden raz wystarczylo przekrecic slimakiem i poszlo a drumi (4 rano musialem wszytko wyciagac bo cos sie tam zaklinowalo ze nie szlo nawet recznie tego przekrecic) Czyli podsumowujac - panel jest dla mnie ok o ile faktycznie pokazuje 100% tego co jest aktualnie na piecu - modul Internetowy tez jest ok o ile tak samo pokaze mi bez lagow co w moim piecu sie dzieje
  10. Witajcie, Mam pytanie czy moze mi ktos porownac panel pokojowy vs modul internetowy ? potrzebuje po prostu miec wglad na prace pieca bez koniecznosci sciagania kapic w domu :) Co wg. was jest lepsze i najprostrze w zastosowaniu ?
  11. Tak jak koledzy piszecie ciut cieplej to sterownik nie ma wiele pracy. Mam wrazenie, ze teraz SKZP pokazuje ze potrafi pracowac na malych mocach i to jest jego najwiekszy atut. moje spalanie okolo 7 kg/doba modulacja 5-15% sucho czysto wrecz bezproblemowo. Wszytko to dzieki tez wiekszej sredniej temp. dobowej. Na podlogowce zasilanie mam 24,7 powrot 24,5 jak widac dT 0,2 stopnie a wdomu 23-24 stopnie. W dzien slonce potrafi przygrzac nawet do 25 stopni. w nocy dom nie zdazy sie wychlodzic wiec przy takich temperaturach to spalanie jest bajka. najlepsze ze woda na kotle ciagle ma 58 stopni i powrot tez okolo 57 wiec nie martwie sie o kociolek, wielki uklon dla Tomka ze poprawil sterowanie dmuchawy bo pierwsza wersja sterownika nie dalaby rady tak prowadzic procesu spalania na tak niskich mochach. w zimie przy temp. do -17 podlogowke grzalem na 28 stopni ale powrot juz mialem okolo 27 stopni dT byla 1 stopien i czasem nawec ciut wiecej spalanei dobowe okolo 17 kg/doba
  12. WItajcie, sezon powoli zbliza sie ku koncowi, przynajmniej dla mnie. Jak tylko w nocy temp. nie spadnie ponizej 7-10 stopni wylaczam piec. Teraz mam w domu ciagle 23 stopnie przy grzaniu podlogi 25 stopniami. Na kotle 59 stopni i spalanie po skorygowaniu wydajnosci podajnika pokazuje 8,2 kg/doba Od Pazdziernika 2016 do dzisiaj spalilem rowno 2 t dokupilem jeszcze 500 kg ekogroszku tak mokrego ze w dloni sie kleil ale juz po 2 tyg mam juz w miare suchy Sterownik jest bajeczny, drugi sezon palenia sporo mnie nauczyl i juz wiem na tyle duzo ze moge sobie porownywac prace kotla moich znajomych i mojeogo. W tym sezonie byl swiety spokoj zero lazenia do kotlowni w mrozy -16 musialem tylko troche pobawic sie zaworem 4D i biegem pompki CWU Najlepsza fukncja sterownika jest chyba rysowanie wykresow one pokazuja co sie dzieje w ukladzie, do tego stale monitorowanie temperatury powrotu i zasilania CO i mamy pelna kontorle nad ogrzewaniem domu. I w koncu tez odkrylem jedna wazna rzecz, co bym nie regolowal i tak spalanie bedzie podobne jezeli temp. na zewnatrz domu bedzie sie utrzymywac np. -10 stopni Dopiero wzrost temp. na dworze powoduje mniejsze spalanie i tez mam mozliwosc zmniejszenia temp. na kotle, ktora utrzymuje w przedziale 57-cieple dni do 66 -ostre mrozy W najchlodniejsze dni spalanie mialem okol o 18 kg/doba a w cieple dni srednia to okolo 9 kg/doba Dla tych co szukaja ustawien ktore pomoga zaoszczedzic na spalaniu ekogroszka - moja rada, upewnijcie sie, ze naprawde dobrze macie docieplony dom i kotlownie. ja nie docieplilem dobrze stropu 2 lata temu i efekt spalanie o 50 % wyzsze.
  13. a moze ktos wrzucic kilka fotek jak wyglada nowe menu? albo jakis video? co do dmuchania to jestem bardzo ciekawy bo ja uzywam stara wersje bodajze druga w kolejnosci ale ona miala poprawione sterowanie dmuchawy i dzieki temu na majel mocy 5-30% modulacji dmuchalo lekko i lagodnie przechodzilo na wyzsze moce. Niestety jak piec zaczyna mi pracowac mocniej niz 40-50% mocy palnika to zaczynam miec duzo spiekow i wydaje mi sie ze to wlasnie problem sterowania dmuchawa na odrobine wyzszych mocach. Jezeli jest tak jak piszecie to moglbym np. przy mocy powyzej 50% palnika ustawic osobna moc dmuchawy i nie pozwalac jej zbyt mocno dmuchac nie tracac skalowalnosci na nizszych mocach? @Tomku swietny pomysl na usrpawnienie sterownika i procesu spalania !
  14. u mnie potencjal podajnika ustawiony jest 14,5kg/godzine Dzisiaj sprawdzilem calkowite spalanie i pokazuje 1540 kg a z 2 t wegla (64 worki) zostalo mi 7 wiec troche zaniza pytanie czy jak przelicze i zrobie korekte czy nic nie zmieni sie w spalaniu? tj. ustawienie potencjalu podajnika ma wplyw tylko na kalkulacje dobowego spalania ? czy tez na parametry spalania i ilosc podawanego ekogroszku ?
  15. Pytanie do szanownych kolegow, Zmienilem troche konfiguracje mojego ukladu CO tym samym zmienila sie troche modulacja. Na jednym rysunku tam gdzie jest stala temp przez wszystkie 12 godzin widac ze modulacja jest w niewielkim zakresie: - Efekt ustawienia zaworu 4D na 4/10 + pompka CWU na 2,3 m slupa wody, - pompka na grzejniki lazienkowe 1,9 m slupa wody temp 32 stopnie, - zawor termostatyczny 3D na podlogowke 27 stopni, - pompka CO na podlogowke 3,8 m slupa wody Kociol 60 stopni Zasilanie grzejnikow wlazienkach 32 stopnie Zasilanie podlogowki 27 stopni powrot 58 stopni Troche mnie wkurzalo ze grzejniki w lazienkach tak ledwo letnie wiec zmienilem prace kotla na taka jak widac na wykresie gdze ostatnie kilka godzin widac gwaltowny spadek temperatury (zaraz wyjasnie o co chodzi) - ustawienia zaworu 4D na 7/10 + pompka CWU na 3,1 m slupa wody, - pompka na grzejniki lazienkowe 1,9 m slupa wody 46 stopni, - zawor termostatyczny 3D na podlogowke 28 stopni, - pompka CO na podlogowke 3,8 m slupa wody Kociol 60 stopni Zasilanie grzejnikow wlazienkach 46 stopnie Zasilanie podlogowki 28 stopni powrot 55 stopni Wyzsze temp zasilania ukladu osiagniete ale charakterystyka wykresu mocno sie zmienila z mniej plynnej na bardziej skokowa chociaz ochrona powrotu zostala zapewniona dT 5 stopni to wg mnie ciagle bardzo dobry rezultat niestety piec popracowal sobie tak z kilka godzin i wygasl, okazalo sie ze zerwala sie zawleczka. Probowalem nie wyciagac slimaka tylko nim troche pokrecic i sie udalo dopchalem ekogroszku do zapadnietego paleniska ale nagle cos sie zaklinowalo i ani juz nie moglem wrocic slimakiem ani przekrecic do przodu jakby sie cos tam zbilo i koniec. Musialem w koncu wyciagnac calego slimaka wyczyscic palnik. I teraz nie znalazlem przyczyny zaklinowania, brak kamienia, gwozdzia itp. ale jedyne co moze mi przyszlo do glowy to zmiana modulacji moze spowodowalo to jakies ubicie sie eko? W samym palniku na wewnetrznych sciankach wyczulem duze wybrzuszenia cos chyba jakis nagar twardy jak kamien i myslalem ze to nawet od palnika ale walnac to mocno czyms twardym to odpadalo. Boje sie wrocic do tych nowych ustawien, fajne bylo ciepelko w domu bo grzejniki wrecz czuc byly ze gorace ale ta zawleczka dala mi do myslenia
  16. zawor 4D manualny bez sterownika firmy Afriso 1'', rurki CU28, pompki Wilo Pico lacznie 3, 1-CWU, 1-Grzejniki lazenkowe, 1-podlogowka Mieszanie wody wymuszam pompka CWU, bojler jest non stop grzany tak ze jego temp = temp. kotla przy takim ukladzie gdy zawor 4d mam do 4/10 powrot za zaworem ciagle cieply, gdy rozkrece go mocniej powrot spada do 28 stopni, Ciekawi mnie co moze byc przyczyna ze temp. za zaworem 4D przy malym otwarciu zaworu tj do 4/10, ta temp. ma tyle samo co na kotle - powinna byc chyba minimalnie chlodniejsza? Ale co ciekawsze temp .na kolanku zaraz przy powrocie kotla pokazuje 58 czyli jest nizsza niz na kotle, ale oba powroty niby sa cieplejsze ? jak to mozliwe, czujniki sa dobre, moze to po miedzi ta temp. jakos przechodzi i zakluca pomiar samej cieczy rurach?
  17. Mam pytanie: Wspominacie ze powrot przy wykorzystaniu zaworu 4D moze byc 10-15 stopni chlodniejszy od temp. na kotle. w jaki sposob wtedy pracuje piec? Przyjmijmy, ze kociol ma pojemnosc wodna okolo 90-100 L. Temp. kotla mierzona zazwyczaj jest w specjalnym miejscu na gorze kotla, powrot do kolta podlaczony jest dolem w okolicy polozenia palnika chlodna woda wplywa i wychladza wode w kotle od dolu daleko od czujnika temperatury, zanim masy chlodniejszej wody dojda do czujnika wtedy zazwyczaj mamy spora ilosc chlodniejszej wody na kotle, wtedy sterownik wykrywa spadek temp i zaczyna mocniej dmuchach i podawac eko aby zwiekszyc moc palnika i wyrownac temp. Czyli jezei dobrze rozumuje, to bezwladnosc pojemnosci wodnej kotla jest sterowana predkoscia krazenia wody na obiegu kotlowym? jzeli ten obieg jest wymuszony to chlodna woda miesza sie szybciej z woda w kotle i proces wychladzania kotla jest znacznie krotszy, kociol nie odstawia sie sie na dlugi czas tylko ani tez temp. zadana nie jest mocno przeciagana ponad zadana. Czyli piec moduluje moca kotla (inaczej mowiac predkoscia podawania i moca dmuchania) odpowiednio do strat ciepla na ukladzie. Tak staram sie to wszytsko ogarnac bo nie rozumiem wszystkiego, u mnie mam zawor 4D obieg kotlowy wymusilem pompka CWU ale uklad zachowuje sie troche dziwnie, Jezeli pompka CWU chodzi i zawor 4D jest otwarty powiedzmy do max 4/10 to powrot za zaworem ma temp. nizsza od tej na kotle gora o 2-3 stopnie, ale jak otworze zawor 4D powyzej 4/10 temp. powrotu za zaworem spada do 28 stopni ale powrot mam ciagle goracy bo chlodniejszy od zadanej o max 5 stopni. Rozumiem ze wtedy powrot kotla jest chroniony sama pompka CWU ktora tloczy wode z przez bojler i miesza z z zimnym powrotem z zaworu 4D Tylko zastanawia mnie skad taki przeskok, jezeli rusze zawor 4D 4,5/10 to nagle z powrotu 58 przy 60 na kotle robi mi sie 28 przy 60 na kotle. (28 to mniejwiecej temp. podlogowki) Najciekawsze w tym wszystkim jest to, ze pomimo tak mocnego spadku temp. powrotu za zaworem 4D zasilanie ukladu wcale nie podnosi sie az tak mocno, moze o 2-4 stopnie potem musze mocniej otwierac np. 6/10 aby miec chociaz 38 stopni na 1 uklad CO. zastanawiam sie czy to nie problem tego ze mam dwa osobne krocce z wyjsicem cieplej wody gdyby byl jeden ktory tloczy wode na zawor 4D i jednoczesnie na bojler moze byloby to lepiej wysterowane? A jakie jest wasze zdanie? p.s. Moj uklad przypomina troche ten jaki jest na rysunku
  18. Absolutnie nikomu nie doradzam moich ustawien. Kazdy dom jest inny, inne sa instalacje itd. U mnie dom budowany 2015, Suporeks 24cm+15 cm styropianu, Okna 3 szybowe Oknoplast (7 komorowe, ciepla ramka) osadzone klasycznie na pianke) strop ocieplilem dopiero na ten sezon 10 cm styropianem. Aha i najwazniejsze grzeje dom 100% podlogowka (128 m2) tylko garaz 37 m2 i spizarka 2m2 nie ma podlogowki, reszta nawet garderoba i male WC maja petle podlogowe. Podogowka ulozona na 2 x 6 cm styropianu, bardzo gesto 10 cm, Pale eko z wesolej (chyba) palnik mam duza ekoenergie i jak dalem 29Mj to zapadalo mi sie w palniku wiec jak dalem 27 to troche lepiej. Dmuchawa nie dotykana przeslony nie odkrecalem. Do poki pale tak delikatnie tj. nie dmucham mocno to nie mam spiekow jak cos tam pokrece zaworem 4D czy zaworem 3D na podloge zaczyna piec troche inaczej pracowac zwlaszcza jak otworze mocniej zaword 4D wtedy trace ochrone kotla na zaworze ale pompka CWU daje rade i nie pozwala wychladzac ukladu tylko ze modulacja zamienia sie w bardzo ostra "pile zebata" skoki mocy sa od 5 do 45% tragedii nie ma ale juz spieki zuzlowe sie pojawiaja Mysle ze serket mojego spalania to glownie docieplony strop, zrobilem to bardzo dokladnie steropian ukladalem bardzo ciasno a na koniec rozlozylem deski szalunkowe zostalo mi ich tyle ze przykrylem cala podloge (200 m2) strop mam terive wiec tez jest dosyc cieply bo duzo komor powietrznych w pustakach. W zeszlym roku pierwszy sezon grzania spalanie zaczelo sie od 38 kg/doba potem tak ustabilizowalo sie na 22-25kg/doba az Tomek zgodzil sie do mnie przyjechac i pokazal mi jak uzyskac modulacje dzieki SKZP-02 (glownie chodzilo o max czas przekroczenia temp.) odkrylismy ze grawitacja na zaowrze 4D nie dawala rady ze strumieniem wody z ukladu wiec wlaczylem pompke CWU i sie udalo. spalanie spadlo do 15-17 kg/doba a w tym sezonie w pazdzierniku zaczalem od spalanie 7,9kg/dobe a teraz w mrozy mam okolo 15kg/dobe Nie instaluje juz nowego softu bo to co mam to dla mnie ideał, steruje sie tym ciezko ale przy podlogowce sterowanie i tak jest opozionie, wiec jak gwaltownie spadnie temp. na dworzu mam kominek przepale i od razu caly dom dogrzany, a podlogowka potem ma czas dogonic ze swoja temp. Metoda prob i bledow doszedlem do tego ze jak temp na dworze < 5 podlogowka 25 stopni > 5 ale nie mniej niz -3 podloga 26 wszytsko ponizej -5 podloga 27 -16 jak do tej pory najnizej u mnie podloga 28
  19. nic specjalnie wyszukanego, - modulacja 5-100%, max czas przekroczenia temp 30 min - kalorycznosc 27,4Mj/kg - korekta 4% - powietrze maksymalne 25% - pow. minimalne 2%
  20. @ PrzeMal: pokazuje mi 13kg/doba ale realnie wydaje mi sie, ze pali o te 2 kg wiecej, potencjal mam ustawiony na 14,5kg/h. Po przejsciach w zeszlym roku gdy spalanie mialem kosmiczne (nawet 38kg/doba) mam mala traume do "udoskonalania" spalania pali mi malo jak widzicie od pazdziernika okolo 1400 kg Moglbym cos poprawic ale boje sie ze lepsze jests wrogiem dobrego. Co do rusztu wodnego masz moze racje, ja nie mam mozliwosci porownac, wiem tylko ze u mnie przy takiej pracy jak teraz ruszt wodny nie powoduje jakis wielkich problemow poza tym, ze czasami musze go oczyscic z popiolu ktory sie na nim zbiera. ale tez robie to bardzo rzadko. Mam plan gdy wygasze piec zrobic test przesypowy wydajnosci podajnika, wtedy ustawie wlasciwa wydajnosc podajnika. 19 kW mam na 128 m2 paretru duzo za duzo ale mialem instalatora, ktory nie chcial sluchac o 12 kW chcial minimum 25 kW wiec i tak wywalczylem 19 kW ba chcialem 15 kW ale mnie tez producent zakrecil, ze w duze mrozy moze brakowac mocy i tak sie troche dalem namowic, teraz jak juz mieszkam i uzywam dom mam lepsza wiedze, ktorej nie mialem przed kupnem kotla.
  21. JA mama kociol Witkowskiego tez z rusztem wodnym i w sumie na poczatku bylem wsciekly, ze wybralem ruszt wodny. Ale teraz nie jestem do konca pewny czy ten ruszt az tak przeszkadza? Jezeli kociol jest ciagle wygrzany tj, temp powrotu nie wychladza mocno kotla, to w sumie kociol trzyma te 60 stopni a powrot mam okolo 57 to nic zlego w kotle sie nie dzieje. Ruszt wodny jest po prostu zwieksza pojemnosc wodna kotla i wiecej cieplej wody jest trzymane w kotle. Piec nie musi wchodzic na wysokie moce (tj mocno dmuchac) teraz przy -10 piec wchodzi gora na 45% mocy i to jak jest wieczorna kapiel calej rodziny (moj bojler jest jakby buforem wiec spadek temp CWU powoduje tez spadek temp. powrotu do kotla wtedy kociol musi bujnac sie tak do 50-60% mocy na 2-5 min i jak temp. sie wyrowna w bojlerze wraca do modulacji 20-40% Kociol czyszcze raz na miesiac, popiolu mam sporo bo sredno co 3 dni musze wysypac popielnik, ale spalanie eko jak najbardziej ok na 19 kW 30 kg starcza na rowne 2 dni W kotle mam sucho i szary pyl, sadzy raczej sladowe ilosci, spiekow tez malo bo i dmuchawa nie chodzi na wiecej jak 27% max mocy
  22. ta modulacja do 30% to zalezy od tego jaki masz kociol i jakie zapotrzebowanie ciepla w domu. Ja mam 19 kW (kociol przewymiarowany) choc chcieli mi wsadzic 25 kW nie zgodzilem sie ale teraz to i 15 kW nie mialby co robic. Koledzy nie porównujcie wykresow do swoich instalacji kazdy bedzie mial inny wykres jak ktos ma kociolek 12 KW to modulacja na poziomie 5-30% to chyba tylko sama kotlownie by musial ogrzewac. mi moduluje w tak niskim zakresie bo instalator mi taki kazal kupic, a ze cwny lis byl znego to moje watpliwosci kwitowal "chcesz mniejszy 10-12 kW kociol to sobie kup, tylko potem nie lamentuj mi jak ci w domu bedzie zimno". Wtedy jeszcze mialem wiele innych spraw na glowie wiec nie mialem czasu siedziec na forach i czytac jakie zaprojektowac instalacje CO CWU. Zdalem sie na instalatora, zle nie zrobil ale jednak musialem sie nauczyc jak tym sterowac i teraz nawet z przewymiarowanym kotlem jest ok spalanie na sensownym poziomie i tragedii nie ma
  23. moze male sprosotwanie "pile" - rozumiem wykres ktory skacze raz niska moc szybko zmienia sie w wysoka i znowu szybko wraca na niska. (ekstremalna pila to srodkowy wykres) nie do konca, przy "pile" o ile jest w malym zakresie modulacji jak mam np. teraz od 5 do 50% spalam realnie 13-14 kg/dobe, ale gdybym pusicl w dwu stan tak jak na drugim rysunku gdzie moc lata od 0 do 100% spalanie mialem okolo 20-22 kg/doba a w duze mrozy nawet pod 25-28 kg/doba Najlepsze spalanie jest przy modulacji w zakresie 5-30% poezja 8-10 kg /dobe + cudny poiol wlasciwie bez spiekow ale taka modulacje moge uzyskac tylko przy temp, na dworze okolo 5-10 stopni jak spadnie ponizej tych 5 stopni i w nocy utrzymuje sie w okolicach zera lub nizej to musze na instalacje puscic troche cieplejsza wode i wtedy zawor 4D juz nie spelnia swojej roli tylko pompka CWU pilnuje powrotu kosztem "zpilowania" wykresu mocy
  24. Maly pokaz jakie juz u mnie widzialem modulacje (ta sama instalacja, ten sam ekogroszek, ten sam kociol) zmieniane tylko bylo sposob pracy pompek CWU i CO oraz regulacja zawored 4D i 3D Mozna tak mozna inaczej :) ja przestalem szukac idealnego wykresu 1- ma byc cieplo w domu 2- ma malo palic 3- ma miec malo sadzy wewnatrz kotla i reszta mnie nie interesuje aktualny wykres wyglada jak "pila zebata" ale juz wczesniej pisalem dlaczego. 3 powyzsze punkty sa spelnione wiec nic nie dotykam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.