Zębiec Zębiec Kwkd 22 Kw.

[KazioWihora]

Weź pod uwagę to, że dla KWKD drewno to tylko opał zastępczy, na bank w wielu kotłach spalisz je dużo efektywniej.

Ja też mam trochę swojego drewna - głównie z drzew owocowych, leszczyn i orzechów - często aż do pierwszych większych mrozów palę tylko drewnem, jak jest suche da się je w tym kotle spalić nie produkując smoły. Nawet bym powiedział, że biorąc pod uwagę zachowanie czystości wymiennika i komina, drewno łatwiej jest w nim spalić niż węgiel - wystarczy nie żałować powietrza, ale musi mieć co odbierać ciepło. U mnie typowo po przepalaniu suchym drewnem miałem wymiennik w środku biały a w wyczystce komina dominował szaro-brązowy popiół. Podczas palenia stałe nastawy - powietrze tak ustawione, żeby było wyraźnie słychać ciągłość płomienia + niewielki dodatek na wszelki wypadek.

Niestety w komorze zasypowej będzie się produkować smoła, trzeba co jakiś czas czyścić strategiczne miejsca, ja też z raz na tydzień palenia drewnem przepalam ostrzej niż zwykle, żeby ewentualne zanieczyszczenia dobiła temperatura.

 

Jeśli chodzi o wymienniki w KWKD, to jak się jako tako umie palić, do tego pionowego wystarczy od góry zajrzeć z raz na sezon - raczej nie ma tam zresztą co czyścić, poziomy szczota załatwia w mgnieniu oka. Warto też sobie zmajstrować jakąś szczotkę z twardym włosiem na długim kiju, żeby mieć czym wymiatać zanieczyszczenia z tego kwadratowego otworu i łącznika do komina.

[Ricorro]

Witam,

dzięki informacjom na tym forum i nie tylko zrobiłem palnik dymu do pieca KWKD22 Zębiec działa to fenomenalnie i jak podczas rozpalania światu wcześniej widzieć nie było tak teraz niewielki dymek po rozpaleniu żadnego dymu nie ma!!!!.

Poniżej załączniki i PROJEKT UŁOŻENIA SZAMOTU ORAZ GOTOWY WYMIAR DO PRZYCIECIA

Informacje oczywiście do modyfikacji nie ukrywam że jest to mója wersja jak to mówią 1.0 i będzie podlegała dalszym modyfikacjom zmniejszenie prześwitu w palniku itp.

Całe usprawnienie palnika dymu polega na doprowadzeniu PW powietrza wtórnego które trafia kanałami pod szamotem z obu stron za palnik doprowadzając do dopalania resztek dymu który został po palniku dymu co daje ponad przeciętne wyniki. Oczywiście to wersja pierwsza i modyfikacje późniejsze na pewno spowodują poprawę działania. POLECAM do wykonania palnika zuzyłem szamot pełny 4 szt i połówki 4 szt.

muszę jaszcze zmodyfikować rurę wezyra bo jest fatalnie zaprojektowana żeby zmniejszyć zadymienie komory zastawka polecana przez Was na ruszt pionowy ma dobre i złe strony w/w zadymienie komory wproadza ale przeciwdziała zapalaniu sie wsadu wegla. zaznaczę że mam NIESTETY jeszcze dmuchawę na przyszły sezon wyląduje w śmietniku oczywiście zamiast niej pojawi się powietrze dopalające w postaci kierunkowych 6 dysz przed płomiennikami  "rurami wymiennika" od strony dwóch wyczystek wewnątrz kotła sądzę że dwa wentylatorki  9lun bez nich)od komputera zastosowane przy tych dyszach sprawią że wydatek tlenu dopali co się da! a sąsiedzi nie beda wiedzieli czym palę a dopalanie wzniesie się na next level oczywiście bez nadmuchów pogarszających cały proces obecnie!. 

 

Rewelacja mam jeszcze pomysł jak bezpiecznie doprowadzić powietrze dopalające co sprawi że z komina zapewne poleci jak z papierosa ale to na potem. Z perspektywy tego co można zrobić z takim kotłem i jak można go usprawnić  (tyczy się to innych modeli i innych producentów sadzę że projektanci kotłów to IGNORANCI I NIEUKI MAJĄCY W DALEKIM POWAŻANIU LOGICZNE MYŚLENIE EKOLOGIĘ I KLIENTÓW co gorsza nie ukrywający tego wystarczy popatrzeć na kotły które nic się nie zmieniają z roku na rok a jak widac ludzie tacy jak my potrafimy zrobić z nich cacka!

 

Z poważaniem

Ricorro (Ryszard D)

Edytowane 8 Lutego 2016 przez Ricorro

[KazioWihora]

Powietrze wtórne można też doprowadzić od góry przez wyczystki - dokupić 1 lub 2 nowe dekle i dospawać do nich idącą w dół rurkę. Taka rurka prędzej czy później pewnie się upali (albo i nie, bo w końcu będzie chłodzona przelatującym powietrzem), ale wymiana czy dospawanie nowej końcówki raz na sezon czy dwa to nie problem. Przy okazji PW będzie podgrzane. Sam się do tego przymierzam już od dłuższego czasu, zdobyłem nawet dekle ale przez chroniczny brak czasu zablokowałem się na zakupie spawarki i na razie temat wisi.

Edytowane 8 Lutego 2016 przez KazioWihora

[Ricorro]

Panie Kazimierzu dobrze Pan myśli tak też myślę zrobić na początku z uwagi na posiadanie niestety dmuchawy (układ zamknięty) myślałem zrobić tak jak Pan napisał w wyczystkach strumienice skierowane w wyloty z każdej z rur a doprowadzenie powietrza połączyć przewodem zewnętrznym z popielnikiem poprzez szczelne połączenie. Trochę problematyczne ale zważywszy na dmuchawę BEZPIECZNE. No nawet przy jej braku bezpieczniej było by tak zrobić wiem że podciśnienie było by wystarczające ale nie myślę ryzykować życia i zdrowia najbliższych pomimo posiadania obowiązkowo w kotłowni osobnych czujników: dymu gazu i czadu (kto bogatemu zabroni - oczywiście żartuję ). No chodzi o dopalanie i super czystość w możliwym do uzyskania stopniu!

[Ricorro]

Jestem po testach mojego palnika dymu i jest o niebo lepiej jak było. Moje uwagi odnośnie zatkania rusztu pionowego inaczej przepływu powietrza z popielnika między drzwiczkami a paleniskiem. Jednoznacznie zatkanie jest niekorzystne mówię oczywiście o nieszczęsnej dmuchawie bez niej było by to może sensowne zakładając że miarkonik ciągu sterował by też PW w drzwiczkach no chyba że u Was działa to sądzę że u mnie też by zadziałało. Chodzi o to że od kilku lat nie zadziałał mi czujnik czadu az do wczoraj kiedy "fuknęło" mi na kotłownię bo przesłona spowodowała maksymalne zadymienie paleniska i pirolizę opału co mimo pożądanego procesu nie jest bezpieczne przy tym kotle przy dmuchawie. Nie wspomnę o dużym zawilgoceniu komory spalania. Taki układ sprawdzi się na pewno jak w przyszłym sezonie dmuchawa wyląduje gdzie jej miejsce w koszu na rzecz tego co powinno być w piecu czyli miarkownika ciągu

 

Pozwólcie że dam jeszcze link do moich postów odnośnie powietrza wtórnego dla tego modelu Zębiec KWKD22

 

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/1816-powietrze-wtorne-jak-doprowadzic/

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/1816-powietrze-wtorne-jak-doprowadzic/page-2

Edytowane 10 Lutego 2016 przez Ricorro

[Ricorro]

Zaznaczę na koniec że  zatkanie rusztu pionowego przy drzwiach przynosi zasmołowanie zasypu mega gazowanie paliwa co po niechcącym otworzeniu spowodowało PIERWSZY RAZ OD KILKULETNIEGO PALENIA URUCHOMIENIE CZUJNIKA CZADU!!!!!!. Mam KWKD-22 z dmuchawą i zatkanie to JEST NEGATYWNE BEZ DMUCHAWY POZYTYWNE! ja niestety mam dmuchawę i nie polecam!

[SebekKry]

Witam,

dzięki informacjom na tym forum i nie tylko zrobiłem palnik dymu do pieca KWKD22 Zębiec działa to fenomenalnie i jak podczas rozpalania światu wcześniej widzieć nie było tak teraz niewielki dymek po rozpaleniu żadnego dymu nie ma!!!!.

Poniżej załączniki i PROJEKT UŁOŻENIA SZAMOTU ORAZ GOTOWY WYMIAR DO PRZYCIECIA

Informacje oczywiście do modyfikacji nie ukrywam że jest to mója wersja jak to mówią 1.0 i będzie podlegała dalszym modyfikacjom zmniejszenie prześwitu w palniku itp.

Całe usprawnienie palnika dymu polega na doprowadzeniu PW powietrza wtórnego które trafia kanałami pod szamotem z obu stron za palnik doprowadzając do dopalania resztek dymu który został po palniku dymu co daje ponad przeciętne wyniki. Oczywiście to wersja pierwsza i modyfikacje późniejsze na pewno spowodują poprawę działania. POLECAM do wykonania palnika zuzyłem szamot pełny 4 szt i połówki 4 szt.

muszę jaszcze zmodyfikować rurę wezyra bo jest fatalnie zaprojektowana żeby zmniejszyć zadymienie komory zastawka polecana przez Was na ruszt pionowy ma dobre i złe strony w/w zadymienie komory wproadza ale przeciwdziała zapalaniu sie wsadu wegla. zaznaczę że mam NIESTETY jeszcze dmuchawę na przyszły sezon wyląduje w śmietniku oczywiście zamiast niej pojawi się powietrze dopalające w postaci kierunkowych 6 dysz przed płomiennikami  "rurami wymiennika" od strony dwóch wyczystek wewnątrz kotła sądzę że dwa wentylatorki  9lun bez nich)od komputera zastosowane przy tych dyszach sprawią że wydatek tlenu dopali co się da! a sąsiedzi nie beda wiedzieli czym palę a dopalanie wzniesie się na next level oczywiście bez nadmuchów pogarszających cały proces obecnie!. 

 

Rewelacja mam jeszcze pomysł jak bezpiecznie doprowadzić powietrze dopalające co sprawi że z komina zapewne poleci jak z papierosa ale to na potem. Z perspektywy tego co można zrobić z takim kotłem i jak można go usprawnić  (tyczy się to innych modeli i innych producentów sadzę że projektanci kotłów to IGNORANCI I NIEUKI MAJĄCY W DALEKIM POWAŻANIU LOGICZNE MYŚLENIE EKOLOGIĘ I KLIENTÓW co gorsza nie ukrywający tego wystarczy popatrzeć na kotły które nic się nie zmieniają z roku na rok a jak widac ludzie tacy jak my potrafimy zrobić z nich cacka!

 

Z poważaniem

Ricorro (Ryszard D)

Węgiel się Tobie nie wiesza na tych grubych cegłach po bokach komory?  Bo wydaje mi się że tak. Pociągnij te cegły deo samego sklepienia komory i będzie dobrze. Zrób tak aby ku górze komora się zwężała coś na wzór piramidy.

[Ricorro]

No wiesz wiesza ale wsadu dużego nie robię. Wiem że można by było to dać wyżej ale jakoś obecnie na razie dałem trochę odpoczynku wkrótce do tematu wrócę. Przyznam że jak bym tak zrobił jak radzisz było by ok bo mam 22KW a do ogrzania 230 m2 więc zapas jakiś jest (dom nowy)

[KazioWihora]

Ja tam prawie od początku tego sezonu jadę na zatkanym dopływie powietrza do rusztu pionowego. Według mnie spalanie jest lepsze, ale ja nie mam żadnej dmuchawy tylko ręczne nastawy lub ewentualnie miarkownik jak dłużej trzyma mróz. Większego niż zwykłe smołowania w komorze nie stwierdzam, ale zawsze tam miałem syf i się tym nie przejmuję. Jedyna wizualna różnica, to że ruszt pionowy jest teraz zazwyczaj czysty, ale po jego bokach trochę jest osmolone.

 

Teraz póki nie ma mrozów (i może w tym sezonie już nie będzie) przymierzam się do odlania jakiegoś palnika przy okazji zmniejszającego nieco japę pod przegrodą.

 

Jak myślicie, trzeba brać beton typu 145 (odporność 1450 stopni) czy wystarczy wersja na 1250 stopni ? Zaglądałem do budowlanego w okolicy i różnica taka, że tę pierwszą mieszankę mają tylko z grubym ziarnem (do 5mm), a te drugą jakąś drobniejszą i moim zdaniem lepiej by się nadawała na odlew który musi mieć trochę "detali" (pozostawione miejsca na ruchomy ruszt).

Edytowane 15 Lutego 2016 przez KazioWihora

[SebekKry]

Ja zrobiłem we wrześniu z BOS 145 i do dzisiaj się trzyma. Nawet żadnego wykruszenia nie ma. Ale myślę że ten do 1250 też da radę. 

[Ricorro]

Jak by Panowie coś odlali nie zapomnijcie podzielic się focią. Pozdrawiam

 

Poniżej przedstawiam przerobione wloty do rur "Wezyra w moim KWKD-22. zaznaczę że zainstalowane po 2h mozolnego czyszczenia. Może pomogą jak umarłemu kadzidło ale teraz będą czyste i można je będzie szybciej przeczyścić. Swoją funkcję na pewno spełniają.

Edytowane 18 Lutego 2016 przez Ricorro

[def]

@Ricorro, na tych "fajkach" zgodnie z podpowiedzią @MAC'a zawieś blachę lub jarzmo z poziomymi trójakimi szamotowymi( cegły) wtedy doznasz oszołomienia. W ten sposób utworzona dziura zapewni Ci odprowadzenie gazów i rewizję nowego kanału. Podziwiam, nieustannie niemoc kierownictwa Zębca,...

[def]

,... płomieniówki przewodzą już spalone gazy a zarastają nagarem bo,... są chłodzone wodą jak kanaliki, które doczyściłeś. "Wezyr " może być tak szeroki jak odłegłość pomiędzy kanalikami i tak głęboki jak ich wysokość. Szczelinę (palnik) pod przegrodą musisz wydatnie zmniejszyć i kocioł zacznie "gadać" i "zsinieje".

Edytowane 18 Lutego 2016 przez def

[Ricorro]

U mnie to zatkanie pianowego rusztu się nie sprawdza bo mam nieszczęsną dmuchawę

[def]

Przepraszam, zbyt pobieżnie przeczytałem ostatnie posty i pokręciłem. Wracając do Twoich ostatnich zdjęć. Na bazie oczyszczonych fabrycznych "wezyrów" zawieś blachę lub z cegieł szmotowych trójek przesłonę to uzyskasz super "wezyra". Będziesz zadowolony.

[Ricorro]

def to bardzo dobry pomysł tylko często mało ładuję do pieca i opał rzadko jest powyżej rur. Ale jak będę miał dostęp do jakiejś blachy mimo to założę bo coś czuje że to będzie dobre!. Powiedz mi czy warto było by spód tej blachy podwinąć pod przegrodę tak żeby nie zatkać oczywiście jak mówisz "super Wezyra" więcej tlenu trafiało by na granicę palnika?

[def]

Wystarczy prosto, od c-ownika do c-ownika blachę lub szamotową cegłę. Poza tym trzeba przewęzić prześwit pod przegrodą. Ile? Doświadczalnie,... aż będzie słychać.

[Ricorro]

DEF zastosuję... (szukam blachy). Pozdrawiam

[Darek21]

Riccorro zrób blachę od ścianki do ścianki na tych profilach odsunie to węgiel od palnika i da dodatkowe powietrze. W światło palnika wstaw dwie cegiełki od ścianki do profili środek zostaw jak jest, Jak będziesz zadowolony z odrzutowca:) to potem możesz zmniejszyć wysokość palnika.

Edytowane 20 Lutego 2016 przez Darek21

[Ricorro]

tak zrobię tylko na razie poszukiwania blachy kupować nie zamierzam.... w imię zasady mniej wydasz więcej zarobisz

[Darek21]

Jak tak to możesz spróbować bez tej blachy. Wstaw tylko po bokach palnika kawałki cegieł żeby zmniejszyć przekrój. Ja tak zrobiłem na początku i też był efekt. Te cegiełki trochę wyżej żeby można było odpopielać, Ja ostatecznie mam coś takiego: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/9891-wszystko-o-kwkd-15kw/page-16

[Ricorro]

Darek fajnie Ci to wyszło ja swój pomodyfikuję tak aby wlot był jak u Ciebie napisz tylko czy te płaskowniki trzymające blachę przyspawałeś czy przykręciłeś

Edytowane 20 Lutego 2016 przez Ricorro

[Darek21]

Przyspawałem do końcówek. Można to zrobić inaczej ważne że jest podparcie dla szamotek.

[KazioWihora]

Dawno nic nie pisałem, chociaż od czasu do czasu zaglądam poczytać co tam w kotłach słychać. 

Wiele lat paląc na "pełnej ***" miałem spokój z czyszczeniem komina (bo go nie czyściłem - nie było z czego) a kocioł w środku był często biały, zresztą jak i sadze . 
W tym roku niemiła niespodzianka. Zakupiłem "wungiel" tam gdzie zawsze, aczkolwiek deczko zaniepokojony zmianą logo na tablicy przy bramie wjazdowej. No i jest po prostu masakra. Rozpala się raczej łatwo ale zanim złapie temperatury skwierczy jak skwarki na patelni i wydobywają się z niego smugi grubego dymu. Dorzucony na "słaby" żar generuje kłęby białego dymu, takie że ledwo mi się to w komin mieści, raz przy takim rozpalaniu jak fuknęło mi na kotłownię to musiałem wyjść i czekać aż się przewietrzy bo nic nie było widać - biało. Dorzucenie zbyt dużej ilości na "mocny" żar generuje kłęby czarnego dymu, tak gęstego że można by go widłami nabierać. Kocioł od tego zarasta dosłownie futrem - bywa że wieczorem wyczyszczę, rano przed wyjściem do roboty trochę w pośpiechu dorzucę na 2 dawki i jak wracam to już centymetr futra. 

Jak myślicie co to za badziewie mi sprzedali i czy można coś pokombinować żeby taki wungiel lepiej spalić ? Zostało mi jeszcze koło 1,5 tony. Jak na razie jedyna spoko opcja jaką znalazłem to rozbujać kocioł na obroty drewnem i małą dawką tego wungla a potem dosypywać po trochu, ale na to od biedy to sobie mogę w weekendy pozwolić. 

Od tego badziewia komin już mi chyba zaczął zarastać aż rozpędem zamówiłem skręcany zestaw do czyszczenia od dołu (jak leży śnieg u mnie ciężko raczej wyjść na dach), ale akurat fartem dziś w nocy wszystko stopniało i w razie W będę leciał z kulą i szczotą na dach.

Fajnie też widać, kto jeszcze kupił ten wungiel. U mnie po okolicy pojawiło się nagle sporo kominów kopcących potężnie na biało i to w miejscach, gdzie wcześniej rzadko było widać jakiś dymek. 

Edytowane 23 Grudnia 2018 przez Ryszard
Proszę nie używać wulgaryzmów

[user2018]

@KazioWihora masz tam jakiś palnik do palenia gazów w tym swoim kotle? Jak nie to warto z szamotek zrobić. Na ten moment polecam palić krocząco czyli nie dorzucać na żar, tylko kłaść obok i dosuwać. Zapewne masz węgiel wyższego typu, ten dym to biały, czy może taki siwi śmierdzący?