Forumowa Lista Przebojów

[Fozgas]

[carinus]

Zazdroszczę osobom, którym do pełni szczęścia wystarcza dźwięk z telefonu lub głośników telewizora.

[o6483256]

Tacy potrzebują audiofilskich wydań Zenka Martyniuk 🤣

[carinus]

@o6483256 O gustach nie dyskutujmy, ale zdziwiłem się kiedyś, słuchając gdzieś u kogoś nagrań z taką chodnikówką. Jakość techniczna nagrania naprawdę robiła wrażenie, pomijam wartość artystyczną, ale reżyser dźwięku i sprzęt musiał być naprawdę dobry.

[Patrol]

Na wieczór (w sumie im ciemniej tym lepiej), polecam:

..tylko nie z tv albo z telefonu, bo cała magia znika 😉

[Fozgas]

Nie dotrwałem i włączyłem :)

Zanim noc nastanie. Może dowiemy się, co wiąże się z nazwą: "muzyka autodestrukcyjna". Co znaczy magia muzyki albo zaimportowana z dalekiego Zachodu magia świąt, magia tego i owego? Jak to jest, że magii się nie boimy a wiary wstydzimy? Nie tyczy to wszystkich oczywiście, ale pewnego zjawiska, trendu…

[carinus]

Wiara to kwestia bardzo osobista i powinna być jak nasze przyrodzenie, nie powinniśmy się z tym obnosić publicznie, a magia, no cóż, jesteśmy już chyba duzi i potrafimy zrozumieć pewne rzeczy.

[Andrzej_M_]

1 godzinę temu, Fozgas napisał(a):

,,,, Może dowiemy się, co wiąże się z nazwą: "muzyka autodestrukcyjna". ,,,,

"Autodestrukcja", to samounicestwienie, przeważnie pochodzi z nas samych.
To my sami jesteśmy źródłem tej zguby, a wybór jest często nieświadomy.
 

 

[Fozgas]

Nie dyskutujemy o tym jaka muzyka powinna być, lecz jaka jest. Nie omawiamy zasad wiary, lecz zmiany jakie nastąpiły w tym kontekście (w społeczeństwie).
Z pozdrowieniem…

[Fozgas]

W dniu 14.04.2024 o 20:37, Andrzej_M_ napisał(a):

To my sami jesteśmy źródłem tej zguby, a wybór jest często nieświadomy.

Bardzo ważna myśl, cenna.
Obecnie wiele już można dowieść, wykazać, udowodnić. Źródło inspiracji jednak jest zagadką i póki nie zobaczymy skutków, nie uwierzymy w jej pozytywny bądź negatywny wpływ. Harmonia wyznacza kierunek.

 

[Fozgas]

By jakoś domknąć ten wątek, sprawnie i szybko, bo nie jest to mainstream forum technicznego, podkreślić warto, iż muzyka od zawsze towarzyszyła religii przede wszystkim. Rozrywką stała się przy okazji, bo jej czar działa zarówno na wierzących jak i nie wierzących. Jak to mówią, fizyki nie oszukasz :)

Jeśli ktoś interesuje się historią to znajdzie mnóstwo fajnych, przystępnych opracowań na temat tego, jak zaadaptowano niektóre elementy i zapodano na salony, sale koncertowe, stadiony...

Co zaś o wstydliwości czy powściągliwości, do której wyżej nawiązał forumowicz to choć jemu gotów jestem zaufać, nie potwierdza tego świat. Gdy okoliczności są ku temu, dość wyleni jesteśmy, skłonni świadczyć, zaświadczać, opowiadać, wychwalać czy jak to tam się nazywa, w różnych kręgach…

https://wyborcza.pl/7,75399,7761353,szabat-uratowal-rabina-szudricha.html

Pozdrawiam serdecznie.

Edytowane 22 Kwietnia przez Fozgas

[bercus]

Každemu dla gusta.

 

[Fozgas]

No tak :)
Jeśli już, to ma to być interesujące a nie śmieszne, uwodzić ma.
Nawet jeśli ktoś wieki temu utracił posadę dyrygenta nie znaczy, że utracił talent.
Potrafi zachwycać i ma gust. Dlatego warto rozmawiać o gustach również.

 

Edytowane 22 Kwietnia przez Fozgas

[bercus]

To byly czasy,jescze mialem wlosy...90" best.Žiguli napchany reprakmi,amplifiery dudnil metalom.

 

[Patrol]

Z czasów opisywanych jako "sporo włosów temu" to b.dobrze wspominam wyjątkowy klimat albumu Samael Passage, ale dziś już ciężko do tego wrócić (tzn. słuchawki, żeby domowników nie straszyć), pamiętam też wciągający Moonspell Irreligious. Lubię od czasu do czasu odpalić Ozzy Osbourne - Ozzmosis (szczególnie wciąga Perry Mason) czy nieśmiertelna Metallica Black Album i Master of Puppets. 

 

[Fozgas]

W dniu 18.03.2020 o 19:45, Andrzej_M_ napisał(a):

Mnie zastanawia pewien fakt, którego nie mogę pojąć.
...charakter Twoich postów (myśli) jakie NAM pozostawiasz na tym forum, ma się ni jak, do preferowanego przez Ciebie nurtu muzycznego o agresywnym i ciężkim brzmieniu.   

I moją uwagę zwróciło to, że słuchający, tak zwanej muzyki hard... byli niezwykle spokojni, mili, uprzejmi, sympatyczni. Ale tak było kiedyś, a skoro jest i tutaj mocna fala lat osiemdziesiątych to wypadałoby nawiązać do tamtych czasów. Skórzanych albo materiałowych, modrych galot nie wdzieję, ale o sprzęcie z tamtych lat chętnie bym poczytał. Może ktoś miał taki magnetofon (widać przez moment, gdzieś po minucie). U mnie chyba się jeszcze gdzieś poniewiera.

[PioBin]

@Fozgas to jest zgorszenie (zartem).

Podobne: ?

https://en.polandrockfestival.pl/kto-zagra/line-up

[Fozgas]

Kliknąłem, na stronie zapowiadają występ artystki, o najbardziej interesującym głosie nowej fali, dla mnie nowej...

[Fozgas]

Artykuł można odnaleźć na innych stronach też, lecz pod tym pojawiły się interesujące komentarze internautów. Może dlatego, iż odpowiada na wiele pytań.

https://www.o2.pl/technologia/dali-internet-plemieniu-z-amazonii-skutki-sa-bardzo-powazne-7035160113126080a

 

[Andrzej_M_]

Myślę, że jego głos zostanie z nami na zawsze.

 

 

 

[Fozgas]

[bercus]

Z nogawki onuca...

 

[Fozgas]

Spasować, mając asa w rękawie… roztropnych to sztuka.

Co to ma być, jakieś nawiązanie do okrzyków motłochu czasów minionych?
Raz przepojonego dewocją, innym zaś razem, rewolucyjnym szaleństwem.
Oceniamy wartości artystyczne czy robimy sąd ostateczny, na jakimś zaplutym placu dominikańskim?

Artyści mają upoważnienie, by oglądać i oceniać rzeczywistość inaczej niż chcielibyśmy tego; i jakże często, na przekór naszym oczekiwaniom właśnie. Nie im powierzyliśmy nasze bezpieczeństwo. W przeciwieństwie do dyplomatów, służb, artyści mają przyzwolenie na błąd, niezdyscyplinowanie, bo taka jest natura sentymentalnego postrzegania świata.

W tym miejscu należy chyba docenić, że na forum wywody polityczne są powściągane. Wyszliby z tej dyskusji dość mocno sponiewierani ci, którym wydaje się, że znają koniec na początku. Bo jeśli ktoś wie jak to wszystko się skończy niech napisze, poczytamy. Nie przypomnimy tego wpisu, gdy jego autor powita ze zdziwieniem kolejne, historyczne rozczarowanie.

[Fozgas]

[bercus]