Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dobór kotła - wydzielone z tematu "Dopalanie płomieni w gs"


janosh

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, rafcioa4 napisał:

denaturat

Zgadza się - polecam zestaw: biała podpałka do grila, drewno rozpałkowe [w Bricomarche w promocji po 3,99 za worek jest obecnie], denaturat, zapalarka gazowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem fajnie jest też z dobrym zestawem 4-pack + zapałki.... Przez godzinę czy dwie chałupa nie wystygnie... :P

A i żona zrozumie że ciężko i trzeba czasu i cierpliwości.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na denaturacie to chyba czysto by się paliło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jamjestcichy czysciej sie juz nie da... :) 

Edit.. Fakt, jeden 4-pak to faktycznie zart ;)

W związku z faktem, iż na forum mamy fachowców to pytanie za flaszke jagodzianki: Stabek 24Mj - 8/40 55% . nie dopala a popiół glutuje....

@Pieklorz @SUSPENSER i inni... ;)

Ruska glutowal ale ino kamieni nie przepalal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może za dużo wymagam.... Jak sie szturnie haczykiem to mam takie cuś. Niedopałki są przeważnie malutkie aczkolwiek trafi się czasem większy. No i zdjęcie Stabka. Nawet nie kurzy przy wsypywaniu.

20190305_182706.jpg

20190305_182635.jpg

20190305_182646.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie pewnie spala ten groszek, zduś lub skrusz ten popiół, jak w środku nie ma czarnego węgla, to znaczy,że dopalony

Ja u siebie w domu z tej skrzynki popielnikowej nie korzystam, wystawiłem ją.
Robię tak,że wieczorwem popiół małą łopatką delikatnie do wiaderka metalowego i zostawiam do rana. Rano wyrzucam do kosza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, oj tam @FireFlame . Dobiorę ustawienia i będzie git. Z kalorycznym to bym miał problem. Kociołek i tak między 30% a podtrzymaniem siedzi. Może w przyszłym sezonie spróbuję czegoś innego.

To nie są wapienne kamyczki a niedopalony węgiel. Kamyczki to były w poprzednim węglu. To i tak pikuś przy tym, co wyciągałem codziennie z GS-a...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pieklorz Też myślałem o wyjęciu skrzynki ale za bardzo się kurzy przy wyciąganiu szufelką i wsypywaniu do wiadra a podłogi pomyte :)

Wyciągam skrzynkę i niosę na dwór a tam wsypuję do wiadra i tak sobie przez noc na dworze stoi a następnego dnia do worka i do kubła.

Muszę jeszcze coś wykombinować pod drzwiczki (jakaś niska tacka) żeby ten pyłkowaty popiół przy drzwiczkach na podłogę nie leciał a zwłaszcza pod kocioł bo się źle wymiata. :)

Dałem mu wczoraj więcej wiatru to zobaczymy, czy dopala. Po skruszeniu jest czarny węgiel w środku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie pytanko mam: zauważyliście różnicę w ilości spalonego węgla pomiędzy styczniem i lutym? Temperatury chyba podobne były.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to w styczniu więcej czy w lutym spaliłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W styczniu 975 kg a w lutym 750 kg , tylko ja mam trochę chaty do grzania 300 m2 i kotłownię poza domem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

image.png.22eb7667408c3f1232075056ecf98a13.png

Co Wy na to? Czy czegoś nie wziąłem pod uwagę? Czy może zużycie nie jest tak liniowe w stosunku do wartości opałowej?

Bawiłem się kalkulatorem na stronie Prestige. Bo o ile zgadza się co do joty z Premium i Platinum to znacznie wyższe wychodzi im z Classic niż mi. Czyżby nie miał tych 24MJ?

Zapotrzebowanie przykładowe na 100m2. Ich kalkulator liczy zużycie dla max MJ - ja wziąłem średnią.

Ceny ekogroszków workowanych ze sklepów internetowych (łącznie z transportem).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Ja nie bawiłem się kalkulatorem ale organoleptycznie , mnie wyszło na to że czym bym nie palił na jedno wychodzi a jedyna różnica to ilość popiołu , jedynie co wyraźnie biło na głowę normalne ekogroszki to jak spalałem po zasypowcu resztę węgla orzech z kopalni rydułtowy 30Mj potłuczony na ekogroszek czyli na drobne jak leci nawet miał , długość spalania wzrosła o dwie do trzech dób przy zasobniku 60 kg z hakiem , na retopalu w mrozy wystarczał na 4 pełne doby a tym koksującym na 6  a czasem nawet 7 dób przy tym popiołu były mikroskopijne ilości , fakt że ustawienia poleciały na łeb i czas przerwy musiałem wydłużyć o 250 procent i nadmuch z 26 procent zmniejszyć na 24 a przy minimalnej mocy z 19-tu na 15 procent , jak bym miał kruszarkę to tylko jego bym kupował . przy varmo spalanie o 1 dobę się wydłużyło ale podajnik pracował na okrągło z tego powodu że ma bardzo mały ślimak i wolne obroty .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@berthold61 Nie dla nas były ds-y... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, janosh napisał:

image.png.22eb7667408c3f1232075056ecf98a13.png

Co Wy na to? Czy czegoś nie wziąłem pod uwagę? Czy może zużycie nie jest tak liniowe w stosunku do wartości opałowej?

Bawiłem się kalkulatorem na stronie Prestige. Bo o ile zgadza się co do joty z Premium i Platinum to znacznie wyższe wychodzi im z Classic niż mi. Czyżby nie miał tych 24MJ?

Zapotrzebowanie przykładowe na 100m2. Ich kalkulator liczy zużycie dla max MJ - ja wziąłem średnią.

Ceny ekogroszków workowanych ze sklepów internetowych (łącznie z transportem).

 

Paliłem całą zimę Greenpalem i maksymalnie wycisnąłem z niego 5,5kwh/kg a w tabelce jest 6,25 - raczej to jest nierealne. Teraz testuję jakiegoś ruska niby 29MJ , wyciągam z niego od 5.9  do 6.25 kwh/kg. Sprawność kotła należy przyjąć w granicach 70-75%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rafcioa4 Podana sprawność kotła jest tylko do celów obliczeniowych dla porównania. Chodzi tu o koszt grzania porównując cenę węgla do jego kaloryczności. Będzsz miał 50% sprawności to wszędzie koszta pójdą tyle samo w górę...

@berthold61 A jak z ilością spalanego opału w porównaniu z GS?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@witek1234 wiesz, ze flaszkę jestem Ci winien.... ;) aaa... I jak bedziesz kupował skampa to niech ci rabat dadzą (taka prowizja od sprzedazy.. ;) 

Im wiecej czytam o problemach innych z innymi kotlami tym bardziej zachwycam sie swoim mimo, że jeszcze sie go ucze... 

No jedyny taki minus podajnika ze juz nie ma z kim pogadac... ;)

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Ja też ostatnio rzadziej zagladam na forum bo cóż... brak nowych tematów w dziale zasypowych a w podajnikowych nie będę filozofowal bo nie palę w takim i żaden ze mnie znawca:)

Cieszę się że jesteś zadowolony . Ja sam nie mam napinki na tradycyjne podajniki bo problemów dużo więcej. Dlatego przypadł mi do gustu Skamp i taki sobie kupię ale jeszcze nie teraz niestety. Myślę że palniki sv200n są optymalnym rozwiazaniem na obecną chwilę.

Chciałbym chociaż "otrzeć" się o ten kocioł w realu i jest tutaj na forum kolega który posiada ten sprzęt i nawet mieszka w tym samym mieście co ja i ma jakieś problemy z użytkowaniem ale gdy dowiedział się że jesteśmy ziomale....zamilkl. Może moja reputacja i ilość punktów go zniechęciły do podjęcia bliższej znajomości:) Może coś innego. Cóż, jest jak jest. Każdy ma swoje spojrzenie na sprawy, nie chcę być wscibski. 

A obecnie bardziej skupiam się na swoim drugim koniku, domowym warzeniu piwa:) Kto lubi ten napój , polecam. 

Janosh, wszystkiego dobrego Ci życzę, przede wszystkim cieszę się że jesteś zadowolony z zakupu. Pisz, ja cały czas z ciekawością i zainteresowaniem czekam na każdą Twoją opinię z użytkowania tej perełki . Za jakiś czas zyska sporą popularność jak w swoim czasie U 24, mpm czy zapominane już Camino. Siemka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to aż żal, że zima się skończyła. Nie poszalalem ze skampem ;) moze postaraj sie o dotacje na kociolek. Ja bede próbował. Jeszcze musze strop docieplic. Inne zycie Wituś. Popiół co dwa dni i raz na tydzien zasypac. Czyszczenie jak cos tez pikuś. No trzeba zgrac to z instalacją i poznac ale i bez tego leci ;) szkoda ze nie mieszkasz blisko to byśmy sprobowali twojego piwka... :) ja kiedys wina robiłem ale żona dała szlaban.... Moze tego roku cos upichcę. W zeszlym ptaki caly winogron zjadly... 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.