Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Gość robin60

Rekomendowane odpowiedzi

Wklepałem mu ustawienia fabryczne tylko podkręciłem parametry modulacji na maxa i dałem tryb standard. W histerezach nie grzebałem ale dopiero jak wrócę do domu to będę kombinował. Dzwoniłem do pluma i gość też był trochę zdziwiony, że pompa się nie wyłączyła. Mają nowe oprogramowanie do tego modułu, więc jak tylko będę miał econeta to zapodam mu nowe oprogramowanie i zobaczymy co się zadzieje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ostatnio problem z mieszaczem. Mianowicie nie reguluje tak płynnie jak powinien i potrafi wybić kilkanaście stopni poza wskazany zakres. Może miał ktoś coś takiego

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie używać wulgaryzmów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po odpaleniu po dłuższym przestoju, gdzie woda spadła do np. 12* a mam ustawioną zadaną np. 27* to mieszacz trochę wariuje, daje uderzeniem gorącą wodę, zaraz zimną - jak już nastąpi większa stabilizacja temperatury powrotu to wtedy pracuje spokojnie i trzyma bardzo ładnie zadaną temperaturę. Chyba tak ma być.

 

Kilkanaście stopni to już dużo, u mnie przebije co najwyżej o 4-5* i to też tylko chwilowo przy tej właśnie "stabilizacji">

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Rozmawiałem dziś z serwisem Plum na temat sondy ecolambda no i okazuje się że pracuje ona tylko jak regulator jest w trybie fuzzy logic. W tej sytuacji jest ona mało przydatna dla dużej liczby użytkowników. Chyba że przełączyć na fuzzy i sobie pooglądać. :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kocur34, wspominasz o nowym oprogramowaniu dla 850P2? Wiesz coś więcej od Pluma co poprawili?

Hehe chyba sami nie wiedzą o pojawili. Econet jedzie do mnie aktualizacje wyślą mi więc jak to wszystko ogarnę to dam znać. Liczę że uda mi się wreszcie ogarnąć ten palnik i spalę to badziewie ze słonecznika. Więcej nie zaryzykuję. A tak pięknie mi kociolek hulał to zachciało mi się sprawdzać agropelety Edytowane przez kocur34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trzeba się upominać o przesłanie aktualizacji? Myślałem, że Econet automatycznie będzie ogarniał takie sprawy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba rozróżnić dwie kwestie, aktualizację ecoNeta którą robimy sami jak tylko się pojawi w: ustawienia urządzenia/wersje oprogramowania regulatorów, oraz aktualizację regulatora głównego o której nic mi nie wiadomo, aby serwis zdalnie to robił przy pojawieniu się nowszej wersji. Bardziej przy okresowym przeglądzie palnika i uiszczeniu $$$ ;)

Podobnie jest np. z ecoSter Touch, jest możliwość aktualizacji poprzez kartę (nie pamiętam jaką, powiedzmy SD). Niby miała być dostępna dla każdego, ale teoria i życie pokazały co innego. Slot się zakurzy, a aktualizacji nie doczeka ;) U mnie była tylko raz, ecoSter Touch zawieche łapał po krótkim czasie nie używania.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, czyli jeżeli upomnimy się i Serwis zobaczy, że ktoś mniej więcej wie coś w temacie to jest w stanie "podrzucić" :)

 

Ja póki co ogarniam darmowy gminny internet żeby Econetowi dogodzić.

 

Muszę zapisać się do kolejki po kolejną tonę tego mojego pelletu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba rozróżnić dwie kwestie, aktualizację ecoNeta którą robimy sami jak tylko się pojawi w: ustawienia urządzenia/wersje oprogramowania regulatorów, oraz aktualizację regulatora głównego o której nic mi nie wiadomo, aby serwis zdalnie to robił przy pojawieniu się nowszej wersji. Bardziej przy okresowym przeglądzie palnika i uiszczeniu $$$ ;)

 

Dokładnie tak jak napisał laptop. Najśmieszniejsze jest to, że jak zapytałem czy mają jakiegoś serwisanta na terenie woj. świętokrzyskiego, który by wgrywał nowsze wersje softu to mi odpowiedział że nie. I tu mnie naszło, że chyba podkręcają sobie tym sprzedaż econetów  i ecolinków bo oczywiście aktualizacje wyślą i pomogą telefonicznie przy jej wgraniu. Ale jeśli econet daje większe możliwości obsługi to dla mnie wydatek raczej uzasadniony. Z resztą kolejny powód żeby więcej czasu spędzić w kotłowni bawiąc się ustawieniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obniżyłem dzisiaj kaloryczność opału na 5,3 - efekt to znów czarne "okopcenia" wokół części otworów w komorze spalania, do tego podczas wygaszania długo utrzymują się 5%-1% płomienia. Popiół niby raczej okej, ale mam wrażenie, że nadal trochę za bogata ta dawka pelletu. Jutro dam 5,6 i zobaczę co na to kocioł. Niby ściany w środku dosyć "siwe" się zrobiły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba lepiej zwiększyć nadmuch niż kombinować z kalorycznością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może racja z tym nadmuchem, tylko żeby za dużo nie puścić wtedy w komin. Sprawdzę obydwie opcje, 43% nadmuch, i 5,6 kalorycznośc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obniżenie  kaloryczności spowodowało podanie większej ilości  paliwa przy nie zmienionej dawce powietrza pojawił sie ten efekt czarnego okopcenia. Moim zdaniem ustaw sobie kaloryczność na stałym poziomie np. 5 i zmieniaj po jednym parametrze w tym przypadku najpierw % powietrza. Jak chciałbyś zmienić dawkę paliwa to ogranicz  mu moc, bo mając tak wyśrubowaną kaloryczność to i tak siebie i palnik oszukujesz. 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z fajnego kalkulatora od Patrol-a sprawdziłem sobie jaka jest różnica pomiędzy kalorycznością 5 a 5,3. Przy mojej wydajności podajnika i wychodzi na to, że zawyżając kaloryczność "oszukuję" o 1,1kW na mocy. Podając 3,7kg/h pelletu o kaloryczności 5,3 otrzymujemy 19,6kW, zmieniając kaloryczność na 5 otrzymujemy 18,5kW. Może źle przeliczam, ale nie widzę tutaj jakiegoś nieprzyzwoitego oszustwa :)

 

Mając 5,4 komora spalania wyglądała fajnie, 5,3 widać było "pogorszenie" - tutaj "oszustwo" względem 5 było na poziomie 1,4kW.

 

Bardzo drogie jest zbadanie dawki paliwa na jego kaloryczność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to paczuszkę nowego oprogramowanie dostałem. Fajnie bo wszystko ma nowe softy panel, moduł i ecoster  :rolleyes: Jak tylko ekonet doleci zobaczymy co zadziałali w nowych softach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zrób to doświadczenie w druga stronę , czyli ustaw kaloryczność na 5kWh/kg zostaw ten sam nadmuch a zmniejszaj max moc kotła do momentu w którym komora kotła zrobi sie "siwa". Ciekawe przy jakiej mocy max to nastąpi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tak: 6ba94f0307006848be43c350b262c10e.jpg

 

www.kochowka.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni forumowicze w prawdzie od postu nr 246 z dnia 7.10.2017 minęło trochę czasu w którym to zobowiązałem się  do przedstawienia pełnej informacji dot : kosztów produkcji samego wymiennika do naszych palników w końcu po wielkich bólach udało mi się doprowadzić to do końca.

Przed rozpoczęciem przygotowań skupiłem się na poszukiwaniu stali kotłowej o symbolu P265GH gdzie wszyscy producenci kotłów  piszą, iż z tego  właśnie materiału produkowane są  kotły.

Wobec powyższego , iż zamieszkuję w woj. Podlaskim w którym to znajduje się około 15 jak nie wiecej zakładów zajmujących się produkcją kotłów , w tym samej Hajnówce gdzie mieszkam jest ich 5 o których jest mi wiadomo ( w tym 2 potentatów  nazw nie wymienię) podpytałem tu i  tam gdzie się zaopatrują w surowiec czyli ową słynną blachę. Rozmówcy   wskazali na największe firmy zajmujące się  tą sprzedażą http://www.konsorcjumstali.com.pl/oddzialy/bialystok oraz http://pronar.pl/produkt/wyroby-hutnicze/ jeden nawet okazał fakturę zakupu .

Mając wiedzę , gdzie mogę dokonać zakupu owej stali  kotłowej P265GH po którą chciałem jechać osobiście wykonałem telefon do obu firm w sprawie ceny jak i możliwości jej zakupu. W rozmowie telefonicznej z Panem w hurtowni Pronar zostałem poinformowany, iż jako klient indywidualny mogę zakupić stal ile tylko chcę. Przedstawiłem rozmówcy o jaką stal mi chodzi i do czego ona jest mi niezbędna. Pan poinformował mnie , że stali kotłowej P265GH , nigdy u nich nie było i nie zna jej ceny. Roześmiał się w słuchawce smartfona i powiedział Panie jesteś Pan pierwszy który pyta o taki rodzaj stali. Wygadał się , że Ci co zaopatrują się u nich biorą zwykłą stal lub klasowo trochę twardszą i tyle, dodał jeszcze Panie a poco Panu 0,6 mm  wystarczy  w  środku palenisku 0,5 mm gdyż taką biorą na palenisko wewnętrzne, zaś na zewnętrzny płaszcz 0,4 mm . Uparłem się by podał mi ceny 06 i 04 mm.

Arkusz blachy 06 mm o wymiarach 1,5x 3 m wynosi 635 zł, zaś 0,4 mm o tych samych wymiarach wynosi  423 zł. Tu dodam , że w tej hurtowni dokonałem zakupu kawałka rury bezszwowej dł 30 cm i średnicy montażowej  Ø 139,7 mm za którą zapłaciłem 60 zł a którą zaleca producent palnika KIPI określonej w instrukcji DTR.

Wykonałem drugi telefon do największej hurtowni w Białymstoku czyli konsorcjum stali, gdzie zadałem takie same pytania jak uprzednio. Miły Pan poinformował mnie , że nie poda mi cen stali kotłowej o symbolu P265GH , gdyż ich nie zna ponieważ takiej stali nigdy u nich nie było na stanie. Zaś cena arkusza o wym. 1,5 x 3 m blachy 0,6 dla przeciętnego Kowalskiego wynosi 595 zł zaś 0,4 około 400 zł. I mogę dokonać jej zakupu bez żadnego problemu. Załamany ,iż nie mogę dokonać zakupu najważniejszego składnika do produkcji mego wymiennika z którego to wszyscy produkują kotły postanowiłem wygoglać i poszukać w Polsce owej stali. Trafiłem na jedną z nielicznych większych firm które mają w swej ofercie ową stal o nazwie POLSTAL. W rozmowie telefonicznej poinformowano mnie , że koszt tej stali P265GH wynosi 1650 zł o wymiarach 2x6 m, czyli na pół to 825 zł zaś stali zwykłej twardszej 1,5x3 m i 0,6 mm 513 zł. Pan powiedział , że żeby pospawać tę blachę która to już ma właściwości niemalże żeliwa trzeba stosować specjalny proces spawalniczy i wątpi on czy Ci co spawają kotły posiadają takową technologię. Podziękowałem za rozmowę po której zapaliła mi się czerwona lampka i postanowiłem poszerzyć swą wiedzę o tejże stali kotłowej P265GH. To co w prostym języku udało mi się znaleźć.

 

Bardzo chwytliwym argumentem marketingowym jest informacja o wymiennikach wykonanych ze stali kotłowej zamiast stali węglowej. Natomiast stal kotłowa to jest po prostu stal węglowa modyfikowana tak, że ma wyższą wytrzymałość (przede wszystkim zwiększoną odporność na działanie naprężeń termicznych) w wysokich temperaturach. Stale kotłowe wykazują swoją wyższość nad stalami konstrukcyjnymi dopiero w temperaturach przekraczających 400OC (patrz: Rudnik S., ?Metaloznawstwo?, PWN, Warszawa, 1983). Przeznaczone są one dla kotłów parowych oraz elementów urządzeń pracujących w tak wysokich temperaturach.

W kotle wodnym na powierzchni ścianki wymiennika nie mogą wystąpić temperatury wyższe niż 150°C, gdyż z drugiej strony ścianki jest przecież woda o temperaturze poniżej 100°C. Nie jest to poziom wartości, przy których parametry wytrzymałościowe (granica pełzania, wytrzymałość na pełzanie, granica plastyczności) stali węglowej konstrukcyjnej i stali węglowej przeznaczonej do pracy w podwyższonych temperaturach (stali kotłowej) różnią się w sposób pozwalający na jednoznaczne określenie wyższości jednego rodzaju materiału nad drugim. W takich warunkach walory stali kotłowej są bezużyteczne.

Stale kotłowe są droższe i wymagają utrzymania ostrzejszych reżimów w technologii ich spawania, co w sposób znaczący podwyższa koszty produkcji (patrz: 
Jakubiec M., Lesiński K., Czajkowski H., ?Technologia konstrukcji spawanych?, WNT, Warszawa, 1987). Konkurentem materiałowym stali węglowej może być w takim przypadku tylko żeliwo, które wykazuje istotnie lepsze własności w tych warunkach 

 

Wobec braku możliwości nabycia materiału którego szukałem, wspólnie ze znajomym spawaczem z ponad 20 letnim stażem który po dziś dzień zatrudniony jest u potentata w Hajnówce który produkuje kotły, spytałem go gdzie można dokonać pospawania wymiennika według mojego projektu i wymagań. Znajomy wskazał mi miejsce , którym okazał się także producent kotłów i nie tylko który realizuje różne usługi na potrzeby firm i indywidualnie na terenie całego kraju/ w tym prowadzi sprzedaż swych wyrobów na znanych portalach aukcyjnych/ co czynią też i inni producenci  niemal z całej Polski.

Po dostarczeniu projektu wymiennika i określeniu jego wymiarów i po ich wyliczeniu przez studenta IV roku WAT w Warszawie, które mi przedstawił wyszło nam , że objętość wodna wyniesie około 75 litrów wody w wymienniku , przy szerokości samych płaszczy wody  3 cm nie licząc blachy 06 i 04 oraz górnego wymiennika którego sam płaszcz wodny wynosi 5 cm nie licząc grubości blachy, co plasuje mój wymiennik w przedziale 17,5 do 19 KW porównując to z danymi które przedstawiają inni  producenci.

Wymiary samego wymiennika bez ociepleń:

Wys. 100, szer,38, głęb- bez czopucha 68cm

Zastosowałem ocieplenie całego wymiennika łącznie ze spodem o grubości 5 cm poprzez ściśnięcie wełny o 1 cm pod blachą wyszło 4 cm na każdej ze ścian.

Na koniec podsumowanie kosztów materiałów i robocizny:

1x arkusz blachy 1,5x3 o grub. 0,6 mm – 630 zł

1x arkusz blachy 1,5x3 o grub. 0,4 mm – 430 zł

3x płyty ceramiczno szamotowe  oraz ruszt żeliwny które to nabyłem u konkurencji w cenie 160 zł

Rura bezszwowa dł.30 cm wartości 60 zł z tego potrzebowałem 14 cm.

Drut spawalniczy 100 zł

Inne wełna, blacha na obudowę kotła mufki przyłączeniowe, prąd – 200 zł.

Koszt pospawania pieca średniego takiego jak ten za którego płacą właściciele zakładów wynosi w przedziale 150-200 zł. Ja ze swym znajomym uzgodniłem 300 zł.

Całkowity koszt powstania pieca kotłowego wynosi 1880 zł. To jest cena dla klienta indywidualnego bez zarobku, trzeba zaznaczyć iż producenci nie kupują w takich cenach materiałów więc trzeba odjąć skromnie liczę 15 % całości ceny gdzie wychodzi kwota 1598 zł.

Przedstawiam kilka zdjęć z początku produkcji 

post-67496-0-65577400-1512043160_thumb.jpgpost-67496-0-20637900-1512043231_thumb.jpgpost-67496-0-04744500-1512043297_thumb.jpgpost-67496-0-84342400-1512043364_thumb.jpgpost-67496-0-24053900-1512043446_thumb.jpg

jak i zdjęcia finału produktu.

post-67496-0-44438900-1512043680_thumb.jpgpost-67496-0-98921500-1512043716_thumb.jpgpost-67496-0-21645200-1512043781_thumb.jpgpost-67496-0-21645200-1512043781_thumb.jpgpost-67496-0-20454700-1512043841_thumb.jpgpost-67496-0-66997600-1512043883_thumb.jpgpost-67496-0-06867000-1512043930_thumb.jpg

Wszelkie sugestie i przemyślenia pozostawiam dla siebie i każdego z Was i nie będę ich komentował . Nie wiem czy to się tu utrzyma.  Pozdrawiam serdecznie.

Edytowane przez robin60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@robin60 prfesjonalna robota. Jak mój

Red-Uni siądzie zamawiam u Ciebie wymiennik:)

Drzwiczki izolowane wermikulitem?

Edytowane przez radik81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @Darek21 w kwestii palnika o ile nie ma problemu z dostępnością zakupu materiałów użytych do jego produkcji oraz samym wykonaniem przez osobę która pracuje na obrabiarkach numerycznych (strugarkach frezarkach) i jest w tym profesjonalistą , która jest mym kolegą gdzie wspólne mamy hobby rower to jest problem gdzie to zrobić, jego dyrektor nie zgodzi się na to by mu udostępnić te maszyny. Co do ceny końcowej jestem optymistą i myślę podobnie jak ty a nawet i mniej.

 

Kolego @radik81 drzwiczki izolowane płytą z włókna ceramicznego 1260 st,C która się nie łamie jak wermikulit.Zanim siądzie Ci Red-Uni to przepisy wykończą małą przedsiębiorczość , ale trzeba być optymistą i liczyć , że będzie podziemie dla takich cen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.