Palnik Kipi Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników

[maronka]

W sumie zastanawiam się co odpowiedzieć na te pytania. I tak i nie. Da się sterować kotłem czujnikiem pogodowym wg krzywej grzewczej. Jednak odnosi się to raczej do temperatury zadanej a nie mocy palnika. Można ograniczyć moc palnika w zakresie od 5 do 20 jednak nie jest to ekonomiczne. Nie wynika to ze sprawności samego palnika a raczej ze sprawności wymiennika. Czym bliżej mocy nominalnej wymiennika tym efektywniej zachodzi wymiana ciepłą. Pellet też potrzebuje dość wysokiej temperatury, by zostały dopalone gazy. Dla tego zalecana temperatura do powyżej 65. 

Domyślam się, że jest stara instalacja, bez głowic itd.

Tak własnie jest stara instalacja bez jakiejkolwiek regulacji i  stąd pomysł by temperaturę w domu regulować mocą palnika i palić bez wygaszania wtedy i spaliny mogą być chłodniejsze i ilość spalonego peletu wiadoma wynikająca z ustawionej mocy ,ale mi już nie chodzi o to czy to będzie ekonomiczne ale raczej czy się praktycznie da ustawić tak palnik by szedł na 5kw mocy w październiku ,w grudniu ustawiam sobie 7kw a w mrozy 10kw i nie wygaszam od jesieni do wiosny,da się czy nie bez tej modulacji od do  chyba że od5kw do 5kw może tak się da ,po prostu bez żadnej pogodynki ,dana moc i jedzie z koksem ,przecież to tak niewiele czego bym chciał od tego palnika

Edytowane 1 Marca 2018 przez maronka

[Dragster]

Da się ustawić moc na sztywno w zakresie od 5 do 20kW. Jednak możesz doprowadzić do zagotowania kotła. Wiadomo najpierw zadziałają zabezpieczenia ale chyba nie chcesz ich testować. Mimo tego że powinieneś być ich pewny. Najlepiej zamontować zaw 3D, wymusić obieg i sterować pogodówką lub po prostu ręcznie.

[maronka]

O własnie w takim kotle chcę by kipi palił z mocą przeze mnie wybraną ,kosztem nawet sprawności i ekonomiki ,chociaż kocioł ten przy mocy 12kw dawał 100 stopni temp. spalin tak że jakiś leszcz to nie jest ,nikt nie palił w ten sposób 7kw i kropka

[maronka]

Da się ustawić moc na sztywno w zakresie od 5 do 20kW. Jednak możesz doprowadzić do zagotowania kotła. Wiadomo najpierw zadziałają zabezpieczenia ale chyba nie chcesz ich testować. Mimo tego że powinieneś być ich pewny. Najlepiej zamontować zaw 3D, wymusić obieg i sterować pogodówką lub po prostu ręcznie.

Jak ustawię 5kw to przecież nie zagotuję tylko sprawdzę do ilu sie rozgrzeje instalacja,obstawiam ,że moja do 40 stopni ,przy 7kw do 50 stopni przy 10 do 60 itp zagotyję dopiero przy 17-20 kw ale zawsze mogę jeśli mogę ustawić moc i temperaturę 80 stopni i wtedy nie zgotuje nawet na 20kw prawda,pytam jak dziecko bo nie wiem jak ten sterownik działa ,wszyscy właśnie mają zaawansowane instalacje i chcą komórką regulować wszystko a ja chcę włączyć palnik na potrzebnej w danej chwili mocy i stwierdzę sam czy jest za duża czy za mała 

Edytowane 1 Marca 2018 przez maronka

[Dragster]

Nie ustawisz tak. Musi być jakaś temperatura zadana kotła.  Po osiągnięciu temperatury zadanej palnik przejdzie w nadzór lub wygasi się. Minimalną temperaturę zadaną kotła da się ustawić na 30st.  Oczywiście podczas pracy może pracować na mocy jaką ustawisz. Jednak przy tak niskich temperaturach będzie dużo kondensatu. 

 

Masz wymuszony obieg(jest jakaś pompa) czy działa grawitacyjnie?

Edytowane 1 Marca 2018 przez Dragster

[Tomek0407]

Ale Maronka może ustawić na temperaturę maksymalną kotła ( ja mogę na 90⁰C) i ograniczając odgórnie moc do tych 5kW przy określonym zapotrzebowaniu domu na energię to chyba nie zagotuje się woda a kocioł teoretycznie nie osiągnie tej zadanej temperatury, nie wejdzie w tryb nadzoru i wygaszania. No chyba już w maju. 

Edytowane 1 Marca 2018 przez Tomek0407

[maronka]

Mam pompę i zawór kulowy do grawitacji ,,i przy paleniu ciągłym też będzie kondensat przy niskiej temp. kotła na niskiej mocy palnika ? ,, ale temp.zadaną mogę ustawić na 80 i będzie tak jak chcę czyli się da palić ze stałą mocą 5kw,dzięki kolego za odpowiedź ,jeszcze jakby ktoś tak spróbował palić i podzielił sie doświadczeniem odnośnie zachowania kotła przy ciagłym paleniu,małą mocą i niskiej temp. kotła,bo ja rozumiem że kondensad jest w normalnym kotle przy niskiej temp kotła bo się bardziej tli a nie pali ale kipi na małej mocy 5kw przecież zieje czystym pięknym płomieniem tylko mniejszym

Edytowane 1 Marca 2018 przez maronka

[Tomek0407]

Raz tak spróbowałem. Ograniczyłem palnikowi moc na 10kW i bufor nagrzał mi sie dopiero po 12 h. Ilość spalonego pelletu była taka sama jak podczas palenia pełna mocą, wtedy palnik pracuje około 4-5h na dobę. Taki eksperyment sobie zrobiłem. Wiadomo więcej prądu zostało "pożarte"

 Więc przypuszczam, że można eksperymentując wyznaczyć taką wielkość mocy palnika przy której nie przekroczy górnej temperatury (zadanej), a jedynie będzie uzupełniał braki ciepła w domu. Chyba łatwiej to w domach o wysokich stratach ciepła.

Edytowane 1 Marca 2018 przez Tomek0407

[maronka]

Dokładnie to mój dom ale jeden kolega na priv napisał mi że się niestety nie da na sztywno ustawić spalania z mocą 5kw ,już sam nie wiem co myśleć  a ilość peletu wyszła taka sama tylko czas 2x dłuższy bo to czysta matematyka 10kw podaje tyle ,20kw 2x więcej tyle że szybciej sie nagrzał bufor ,strata prąd ale się dało i do bufora rozumiem grzać pełną mocą ale ja nawet termostatów nie mam na grzejnikach więc takie grzanie na małej mocy byłoby fajne,dodam tylko że teraz temperaturę w domu reguluję sposobem przepalania,przeważnie 2x rano i o 18 chyba że tak jak teraz to w miarę ciągle bez nocy ,rano jest 20 stopni  

Edytowane 1 Marca 2018 przez maronka

[Tomek0407]

No jak się nie da? Jak mu wpiszemy prace z maksymalną mocą 5kW to przecież sterownik nie przeskoczy tej nastawy. Będzie ograniczony tą cyfrą. Będzie ewentualnie modulował (jeśli?) ale do tych magicznych 5kW i nic do góry

Edytowane 1 Marca 2018 przez Tomek0407

[Tomek0407]

Z tego mojego eksperymentu wynikało to, że jeszcze moc była za wielka, "potrzeby energetyczne" domu były zaspokojone a nadwyżka naładowała bufor. Spokojnie mogłem wtedy jeszcze zejść w dół z mocą jaką pracował palnik.

 To teraz z palnikiem na pellet jest o wiele łatwiej. Wyobraźcie sobie co się działo jak naładowałem mojego viadruska węglem, zapaliłem od góry i przesadziłem z ilością paliwa. Bufor prawie mi się zagotował. Potem już mniej więcej wiedziałem przy jakich temperaturach zewnętrznych ile naraz mogłem zapalić węgla.

 

Maronka powodzenia i daj znać jak Ci idzie

[Dragster]

Nie jedna osoba napisała już, że da się ustawić 5kw. Tylko to nie będzie smok wawelski a raczej taki podpalony pierdzibączek. przy 5kW płomień to z palnika się prawie nie wydostaje.

[Tomek0407]

Uważam, że te "5kW" to wyrażane jest symbolicznie. Może w rzeczywistości będzie palił na większych wartościach

[tedi90]

Kolego 

maronka możesz bez problemu ustawić na sztywno moc palnika jaką chcesz i będzie wszysto ok, do tego jakiś termostat najlepiej bezprzewodowy i będziesz zadowolony 

[Gość]

Pozostaje jeszcze kwestia cierpliwości przy ustawianiu palnika na tak niskiej mocy, żeby się w nim paliło, a nie "bździło". Ja tej cierpliwości nie posiadam.

[maronka]

Dokładnie ,symboliczne ,prawdziwa moc będzie ustawiona taka by było w domu 22 stopnie ale przeze mnie ,nie przez czujniki ,patrzę na termometr i jeszcze trochę brakuję i kilowacik więcej ,taka zabawa która lubię wykonywać sam bo za dużo musiałbym zmieniać w swojej instalacji z lat 80 tych

[maronka]

Pozostaje jeszcze kwestia cierpliwości przy ustawianiu palnika na tak niskiej mocy, żeby się w nim paliło, a nie "bździło". Ja tej cierpliwości nie posiadam.

niech się bździ ,podłogówka też od razu się nie rozgrzewa i nikt nie narzeka i puszcza sie na nią dwadzieścia parę stopni ,po dniu się rozgrzeje a palnik wygaszę w kwietniu jak pogoda pozwoli, a poza tym jak by mi sie znudziło czekać to 20 kw-acików na rozgrzewkę przez godzinkę a potem wg potrzeb

Edytowane 1 Marca 2018 przez maronka

[misiek30]

Ja palę ciągle, temperatura zadana np. 55 stopni i taka jest w instalacji. W domu 21 stopni , moc w takim układzie wacha się w granicach 10-11 kW , tylko że mój pracuje w FL i te 55 stopni trzyma równo, jakby ustawić np. 11 kW na sztywno, to trudno mi powiedzieć do jakiej temperatury by doszedł, ale chyba max.do 60 stopni , tylko jeżeli nie będzie płynnej regulacji, a temperatura na zewnątrz zacznie rosnąć to na kotle i w domu też.

[Dragster]

Uważam, że te "5kW" to wyrażane jest symbolicznie. Może w rzeczywistości będzie palił na większych wartościach

 

No wiadomo. Kolega raczej ma z samej instalacji niezły buforek. Fajnie by było mieć kontrolę nad nim bo przy 30-40 stopniach na kotle kondensat na 100% będzie a i z komina pójdzie jak wkładu nie będzie.

Edytowane 1 Marca 2018 przez Dragster

[maronka]

No i tego jedynie się obawiam ,podobno 50 jest najgorzej,bo punkt rosy czy jakoś tak ale miałem nadzieje że jak ciągle 24 /dobe by się paliło to te 40 krzywdy by nie zrobiło ,kolega wyżej pali 55 i chwali,a u mnie w sklepie w miałowcu już 10 lat palą 39-47 i kociołek śmiga ale non stop ,tyle na wygarniecie popiołu raz na tydzień wygaszany jest i nawet teraz jest te 47 a w sklepie 23 , dlatego tak podoba mi się takie grzanie nie do osiągnięcia na moim obecnym kotle ,a jak by było coś nie tak z kotłem to wtedy na noc bym wygaszał a w dzień palił parę kilowatów więcej by na kotle te 55 było,lub pompkę na 1 bieg ,też temp. by się podniosła w instalacji

Edytowane 1 Marca 2018 przez maronka

[misiek30]

Jak jest cieplej to ja mam 45 stopni , ale ja mam piec żeliwny, więc jest mu trochę łatwiej , a przy ciągłym paleniu w piecu czysto i sucho

[maronka]

No własnie sucho więc jakaś nadzieja jest że ten mój pomysł by wypalił i kotła z kominem szlak nie trafił 

[misiek30]

Tak czy inaczej, daj mu możliwość regulacji , bo przynajmniej nie będzie Ci kotła przegrzewał. A jeżeli chodzi o komin to ja mam wkłady ceramiczne

Edytowane 2 Marca 2018 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[observer]

Tak na dzień dzisiejszy wygląda podajnik wewnętrzny. Teraz się już nie nagrzewa tak mocno, to się o niego nie martwię chociaż lekko grzechocze i poci się olejem.

Kilka(naście) postów wcześniej pisaliście jaki macie nadmuch przy pracy palnika w nadzorze i tu mi szczęka lekko się w zawiasie opuściła, bo ja mam ustawione dla mocy minimalnej 7% nadmuchu, podawanie wtedy to 1,08kg/h. Ten mój stary sterownik nie ma czegoś takiego jak nadzór i można tylko ustawić parametry dla mocy maksymalnej i minimalnej (maksymalna, to 3,7kg/h i nadmuch 27%). Na wymienniku, tam gdzie jest płaszcz wodny jest delikatna warstewka sadzy, ale temperatura spalin i wygląd płomienia są całkiem przyzwoite. Po czyszczeniu przetestuję ustawienia z trochę większym wiatrem.

 

[arekgr]

Jeżeli temperatura na kotle jest zbyt niska to gdzie "rozglądać się" za tą skraplającą się wilgocią? Jakie są najbardziej narażone miejsca w kotle?