Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Verbomat- Nowe Podejście Do Procesu Spalania. Testy


energotop

Rekomendowane odpowiedzi

Nie obraź się ale dla mnie kocioł tłokowy to jedna z tych rzeczy która nigdy nie powinna być wymyślona przez konstruktorów kotłów.

Rozwijanie sterowań do tych kotłów dla mnie ( to moje zdanie ) jest bezzasadne i traceniem czasu na coś co niebawem umrze śmiercią naturalną wraz z producentami tych dzieł techniki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pewnie w sterowniku tym czy innym jest to opcja, a nie główny "kierunek rozwoju". Po to aby użytkownikom tychże tłoków umożliwić lepsze, może bardziej czyste spalanie. Nie każdego dziś stać na to, aby dokonać "eutanazji" starego choć wciąż sprawnego tłoka żeby kupić nowy X klasy i siłą rzeczy pozwalają tym tłokom umrzeć śmiercią naturalną....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry tłok nie jest zły  :D ma tez swoje zalety ,jednak czy którys załapie sie na 5 klase zobaczymy  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obraź się ale dla mnie kocioł tłokowy to jedna z tych rzeczy która nigdy nie powinna być wymyślona przez konstruktorów kotłów.

Rozwijanie sterowań do tych kotłów dla mnie ( to moje zdanie ) jest bezzasadne i traceniem czasu na coś co niebawem umrze śmiercią naturalną wraz z producentami tych dzieł techniki :)

Kocioł kupowałem w 2008 r.

Głównym kryterium wyboru palnika był warunek spalania miału jako paliwo podstawowe ( ekonomia) .

Drugim kryterium było to aby kocioł był producenta który jest na rynku dłuższy czas i ma sprawdzone palniki ( nie chciałem być królikiem doświadczalnym).

Jedynym wtedy wyborem sprawdzonego palnika do miału był tłok ( brucery wtedy dopiero  raczkowały) .

 

Ponadto moja ówczesna niewiedza w temacie oraz podpieranie się "doradzaczami"  z tego forum  , spowodowała że wybrałem moc kotła 25KW zamiast 18KW , mimo sprzeciwu mojego hydraulika, który twierdził ze "osiemnastka" spokojnie wystarczy- niestety dziś wiem ,że miał rację.......

I tak oto meczę się z już osiem lat produkując ciepło +sadzę.....

Generalnie na kocioł nie powinienem narzekać ,mimo upływu czasu nie ma korozji , wymiennik jak nowy ,  nie dzieje się z nim absolutnie nic i nigdy mnie nie zawiódł, nie wiem co to zerwana zawleczka itp, ale sadza doprowadza mnie do szału....dlatego testuję różne sterowniki ( obecnie od dwóch lat SPP)  , póki co w temacie sadzy bez sukcesu.

 

Pomału "dojrzewam" do decyzji zmiany palnika bo obecny prędzej czy później trzeba będzie zmienić.

Nie myślę o zmianie całego kotła bo ten jest w takim stanie że z dziesięć lat jeszcze pociągnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry tłok nie jest zły  :D ma tez swoje zalety ,jednak czy którys załapie sie na 5 klase zobaczymy  :D

Gdzieś tu czytałem że już jest w 5-ej klasie, o ile pamiętam to jest z elektrofiltrem także chyba będzie to droga impreza jak i w zakupie tak i przyszłym serwisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obraź się ale dla mnie kocioł tłokowy to jedna z tych rzeczy która nigdy nie powinna być wymyślona przez konstruktorów kotłów.

Rozwijanie sterowań do tych kotłów dla mnie ( to moje zdanie ) jest bezzasadne i traceniem czasu na coś co niebawem umrze śmiercią naturalną wraz z producentami tych dzieł techniki :)

 

Nie obraź się, ale nie masz racji. Za mało wiesz.

Kotły tłokowe powstały po to, aby można było palić miałem, którego nie dało się spalać dobrze w konwencjonalnych palnikach retortowych, tzw. fajkach. Dobrym miałem, takim prawdziwym, jaki wychodzi spod ziemi. Dynamiczny wzrost sprzedaży kotłów retortowych spowodował w tamtym okresie, że groszków po prostu zaczęło brakować. Wtedy kotły tłokowe miały sens.

Dopiero sporo czasu po tym zaczęły się manipulacje z groszkami i miałami, które obserwuje się dziś w skali przeogromnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili to z tego miału powstaje na składach węglowych, groszek, eko groszek a ten piasek węglowy który pozostaje i którym powinno równać się co najwyżej dziurawe drogi sprzedają jako miał, tu masz rację.

Jeśli masz taki "prawdziwy" jak piszesz to z powodzeniem spalisz go i to dużo lepiej na obecnych żeliwniakach, choćby na Twoim Burnerze czy innych bruceropodobnych i pewnie też nie zaprzeczysz. W takim razie po co komu taka szufla co podaje po 25dkg węgla na jeden ruch i z komina wali sadzami jak z Batorego.

Tak wtedy jak była tylko fajka miało to jakiś sens ale wejdź sobie na alledrogo co piszą i tłuką do głów ludziom niektórzy producenci, obecnie takie cuda nie powinny być produkowane.

To oczywiście moje osobiste zdanie i każdy może mieć swoje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tłoka dobry miał z węgla kamiennego to podstawa. Druga sprawa to palnik z powietrzem wtórnym podanym we właściwe miejsce. Trzecia  to sterownik - ja dlatego pozostaje przy moim sterowniku Geco bo dzieli on suw tłoka do przodu na dziesięć etapów, mniejsza dawka to mniej  lub w ogóle nie kopci.

Myślę, że można zrobić dobry sterownik do tłoka ale nie sądzę by producent takowego na tym zarobił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł kupowałem w 2008 r.

Głównym kryterium wyboru palnika był warunek spalania miału jako paliwo podstawowe ( ekonomia) .

Pomału "dojrzewam" do decyzji zmiany palnika bo obecny prędzej czy później trzeba będzie zmienić.

Nie myślę o zmianie całego kotła bo ten jest w takim stanie że z dziesięć lat jeszcze pociągnie.

Sterowni tu nie pomoże, podajnik tłokowy to spalanie kroczące więc  tu sadza będzie zawsze, ogień atakuje węgiel z boku podgrzewa go i część  substancji lotnych spierdziela omijając ogień.

W fajce węgiel podawany jest od spodu więc wszystko co się wydziela przechodzi przez pomiń, nawet jak sterownik wyłączy nawiew to rozgrzany żar, ile jest w stanie to jeszcze  dopali, w tłoku wtedy dopiero jest kopciuch i sadza wali garściami.

 

Palnik tłokowy musi pracować bez przerwy, każda przerwa to sadza,  więc powinno się montować malutkie szuflady, może tą dużą można zaślepić z dwóch stron żeby nabierał mniejszą dawkę, a palnik wyłożyć po bokach powierconym wermikulitem. 

W miejscu gdzie ogień styka się z węglem, trzeba założyć taki fikuśny deflektor szamotowy i ukierunkować go w ten sposób, żeby te uciekające substancje lotne skierować w płomień. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu Zawijan ma dużo racji, to miało spalać miał, miało rację bytu przy słabiej izolowanym budynku. Dzisiaj gdy domy dużo lepiej izolowane to tylko kłopot i tworzenie sadzy, kłopoty z cofkami i wygaszaniem.

 

Nie mniej uważam, że takie duże jednostki >300kW z tej konstrukcji będą lepsze... I na tym zakończę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterownik w  bogatszej wersji - 500zł

Tu obsługa zaworu, podłogi i cyrkulacji.

 

Witam.

Czy sterownik w tej wersji "widzi" w tle prace zaworu i odpowiednio reaguje ?

czy reaguje tylko na temp. czujnika kotła?

czy czujnik spalin wpływa na prace skoro nie jest w podstawowym wyposażeniu ?

 

                                                                                                                            Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprzednia doba poszła w miarę równo ( jak na te wszystkie starty, stopy, obniżki i zwyżki którym poddawany jest kocioł ) a w koszu kończył się miał. Kocioł szary, sprawność zadowalająca. Nuda. Dlatego około 16.00 czyszczenie kotła i zasyp groszkiem ( mix 3 różnych kopalń ). Nastawy z czapy i różnicy w przesypie pomiędzy groszkiem i miałem, potem musiałem wyjść z chałupy więc brak możliwości obserwacji. Poprawione  około 22.oo na podstawie tego co po powrocie do chaty zobaczyłem na palniku. Groszek około 26 MJ, popiół 8%, RI poniżej 9. Nastawy w miarę dobre na wyższy odbiór w strefie mieszacza i grzania CWU, trzeba będzie poprawić pod kątem zmiany na stop CWU i odbiór poza strefą mieszacza. Ale to dopiero w poniedziałek, jutro świętuję. Z tych paru godzin na groszku - pomimo kiepskiej regulacji i wynikającego z niej szarpania zmieścił się w histerezie plus, kocioł się nie odstawił. W kotle szaro, dymu, niedopału albo krateru brak. Można chyba założyć że sterowanie jest dość tolerancyjne dla nie najlepszych nastaw. PS. Zapomniałem - czujnik Verbomatu jest umieszczony na rurze tuż przed studzienką w tej samej rurze , w której jest czujnik SPP. Czujki CO i powrotu SPP są w studzienkach ze względu na ciepłomierz.  Jednak różnica jest spora. We wskazaniu temperatury kotła to jest 2 stopnie. Są też różnice w dynamice wskazań temp. CO. Od góry czujka Verbo nie widzi pierwszych 3 dziesiętnych spadku temp. kotła, które widzi czujka SPP. I potem po zatrzymaniu spadku  ( na czujce SPP ) czujka Verbo dalej leci w dół - o kolejne 2 dziesiętne. Reakcja Verbo jest spóźniona w stosunku do wskazania czujek SPP zarówno z góry jak i z dołu. Ruch temperatury CO góra - dół który na czujce SPP wynosi 1,5 stopnia na czujkach Verbo zamyka się w 1 stopniu. Zapewne wynika to ze sposobu umieszczenia czujników - SPP w studniach i w środku strugi, Verbo przylgowo na rurze.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy sterownik w tej wersji "widzi" w tle prace zaworu i odpowiednio reaguje ?

czy reaguje tylko na temp. czujnika kotła?

Jeśli jest z obsługą zaworu, to ma czujnik zaworu i wg niego odpowiednio reaguje.

Czujnik spalin nie jest niezbędny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik spalin nie jest niezbędny.

Czyli proces spalania oparty na czujniku temperatury kotła?

Sporo kotłów ma osłonę zanurzeniową czujnika temperatury  niezbyt fortunnie zamontowaną, raczej w strefach martwych gdzie przyrost temperatury jest mało dynamiczny a nawet zaniżony.

Mam u siebie kilka miejsc pomiaru temperatury wody w kotle z kieszeni zanurzeniowych, najwyższa jest zawsze w rurze zasilającej zaraz za kotłem.

Przyrost temperatury również w tym miejscu jest najbardziej dynamiczny. Różnice wskazań dochodzą nawet do 7 *C  a przy starcie instalacji od zera nawet do 15*C.

Pomiary naprzemiennie na termometrach elektronicznych i cieczowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czujnik spalin nie jest niezbędny.

 

To ja zapytam inaczej czy czujnik spalin ma w sterowniku możliwość ingerencji w preces spalania np. Ustawiamy że kocioł nie może przekroczyć temperatury spalin dajmy na to 150 stopni no i zdarza się że spaliny dochodzą do 180 stopni i co w tym momencie robi IE koryguje jakoś proces palenia? Czy nie robi nic czyli pełni w sterowniku tylko i wyłącznie rolę informacyjną i fajnych statystyk na stronę www?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W trybie automatycznym obcinanie dmuchawy robi wielkie szkody (w dwustanie również) - tak więc nie, nie można ograniczyć max temp spalin. Ma to sens tylko przy sterowaniu kotłem zasypowym, i tam można się w to bawić.

Użycie czujnika spalin (trendy) do prowadzenia kotła, wiąże się z ogromnym spadkiem dynamiki. Bawiłem się w to, sterując kotłem z laptopa.

Trzy przebiegi to mało, a już wtedy reakcja wydłuża się o kilkadziesiąt sekund.

Porzuciłem dość szybko, tym bardziej, że nie zauważyłem żadnej poprawy w jakości spalania, za to wykres CO powodował siwienie resztki włosów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zastosowanie czujnika sprowadza się do fajnego wykresu na www :) Nie mówię że o źle po prostu pytałem. A jak daleko prace nad www są posunięte? Kiedy będzie można spodziewać się dostępu. Pi razy oko miesiąc, dwa , rok? Nie pisz tylko że prace trwają ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu, najpóźniej w następnym rusza test WWW. Generalnie wszystko powinno banglac, ale trzeba się przyjrzeć jak to będzie wyglądało w "boju". Zresztą www rozszerzy funkcjonalność sterownika o kolejne funkcje.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rusza www. moze jakis screen jak to wyglada dla niecierpliwych  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli poziom samego stera będzie tak samo wysoki jak temp. na wykresie to biorę w ciemno ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.