SUSPENSER Opublikowano 16 Listopada 2015 #126 Opublikowano 16 Listopada 2015 sugeruję poczytać warunki gwarancyjne jakie ma Defro zanim popadnie się w zachwyt nad bliskością serwisu warunki jakie ta firma stawia sprawiają ze klient jest na przegranej pozycji w 99.9% przypadków reklamacji a to udowodnią że wegiel nie taki a to że temperatura za niska albo woda za twarda lub zbyt miękka. nie to żebym był przeciwny firmie. drażni mnie jedynie ich podejście to klienta i stawianie warunków gwarancyjnych dość trudnych do spełnienia poza labolatorium Najgorsze jest to, że to egzekwują - mam np. klienta, któremu zasypowiec przerdzewiał po 2 sezonach [na górze wymiennika] i nie uznano mu gwarancji bo nie miał zapewnionej odpowiednio wysokiej temp. powrotu. Ciekawe tylko, że przerdzewiał na górze a nie na dole, gdzie jest powrót a do tego bardzo szybko pomimo palenia suchym węglem.
SUSPENSER Opublikowano 16 Listopada 2015 #127 Opublikowano 16 Listopada 2015 Eee tam. Żeliwny ekoenergii pali miał, mieszankę groszku z owsem, pelletem i zrąbkami dobrze więc w czym problem emigrant? Ostatnio nawet jakieś resztki pylistego miału sprzed lat spaliłem bez problemów. Jak są dobrze zaspawane otwory antyspalinowe, uszczelnione połączenie palnika w połowie, i nie ma wady odlewu to dobrze trafiłeś i działa dobrze. Niestety czyszczenie kanału powietrznego w końcu Cię czeka co wiąże się z demontażem korony i uszczelnieniem jej przy montażu.
sambor Opublikowano 16 Listopada 2015 #128 Opublikowano 16 Listopada 2015 Najgorsze jest to, że to egzekwują - mam np. klienta, któremu zasypowiec przerdzewiał po 2 sezonach [na górze wymiennika] i nie uznano mu gwarancji bo nie miał zapewnionej odpowiednio wysokiej temp. powrotu. Ciekawe tylko, że przerdzewiał na górze a nie na dole, gdzie jest powrót a do tego bardzo szybko pomimo palenia suchym węglem. Teraz pomyśl dlaczego? Przecież przeważnie kocioł nie gnije od środka, od strony wody z obiegu CO, tylko z zewnątrz gdyż z uwagi na możliwość wykraplania się pary wodnej zawartej w spalinach, istnieje konieczność utrzymania temperatury powrotu na odpowiednim poziomie, aby para wykraplała się po za kotłem, a nawet po za kominem. Kocioł z twojego przykładu został przeżarty skroplinami ze spalin a spaliny są w górnej części kotła a nie w dolnej. ;) A często dobre kotły mające większe wymienniki , lepiej odbierające ciepło od spalin są bardziej narażone na korozję niż kotły kiepskie puszczające w komin spaliny o temp ponad 200C, dlatego paląc na niższych temp spalin należy montować termometr spalin na wyjściu kotła.
alf Opublikowano 16 Listopada 2015 #129 Opublikowano 16 Listopada 2015 Spaliny 200 st nie koniecznie oznaczają że kocioł jest kiepski tylko że pracuje na właściwych obrotach i najbardziej ekonomicznie.
sambor Opublikowano 16 Listopada 2015 #130 Opublikowano 16 Listopada 2015 Te 200C to przykład np ja w DS na drewno mam najlepsze spalanie przy spalinach ok 150C, a podobno drewno trzeba ostro palić. Wiadomo, że sam pomiar temp spalin nie zapewni ochrony powrotu, ale daje pewne pojęcie o prawidłowym spalaniu i odbiorze ciepła przez wymiennik.
alf Opublikowano 16 Listopada 2015 #131 Opublikowano 16 Listopada 2015 U mnie 200 st to norma i kocioł wtedy jest najbardziej wydajny. Ostatnio panuje tendencja do prowadzenia kotła non stop nawet na małej mocy, modulacje etc. Tylko że zejście z mocą skutkuje obniżeniem sprawności kotła więc zachodzę w głowę gdzie logika. Zastanawiałem się nawet nad buforem ale wiele bym nie zyskał bo można i bez mieć wysoką sprawność.
maciej1007 Opublikowano 16 Listopada 2015 #132 Opublikowano 16 Listopada 2015 Witam. Nie bardzo mogę zrozumieć jak temperatura powrotu ma wpływać na wykraplanie się pary wodnej w kotle z poziomymi półkami. Chyba jedynie w wypadku bardzo niskiej temperatury wychodzącej na zasilanie instalacji. U mnie w kotle węglowym przy rozpalaniu od góry temperatura spalin oscyluje ok.100 st.C.w trakcie ustabilizowanej pracy. Na chwilę obecną zasilanie ok.60 st.,temperatura spalin 80 st. Brak oznak wykraplania.
TIMON120777 Opublikowano 16 Listopada 2015 #133 Opublikowano 16 Listopada 2015 spadek sprawności nie jest liniowy i przy dobrej konstrukcji pomiędzy 30% mocy a mocą nominalna jest różnica w zakresie 10% dopiero poniżej 30% mocy nominalnej zaczyna się dość mocny spadek. jeśli zatem kocioł dobrany prawidlowo do potrzeb domu to raczej poza sezonem letnim powinien się zmieścic w przedziale przyzwoitych sprawności.
wichertrzcinica Opublikowano 17 Listopada 2015 Autor #134 Opublikowano 17 Listopada 2015 Jak już w końcu, po wielkich bólach się zdecydowałem, mam nadzieję że piec się nie spóźni bo byłem dzisiaj w domu i już 11 stopni ;)
pab11o Opublikowano 17 Listopada 2015 #135 Opublikowano 17 Listopada 2015 No i co zamówiłeś? Gdzie i za ile ?
wichertrzcinica Opublikowano 17 Listopada 2015 Autor #136 Opublikowano 17 Listopada 2015 Tak jak pisałem w tym sklepie co Ty za 7800 z dostawą. Sigma z Smart II i ekoenergia. Powiedzcie mi z dwie tony Czarnej Perły będą dobre na początek? W lokalnych składach mają ekogroszek pakowany po 25 kg (u nich) za 24 zł i nie wiedzą nawet z jakiej kopalni. Ale podobno świetnie się pali :D . Raczej spasuję
pab11o Opublikowano 17 Listopada 2015 #137 Opublikowano 17 Listopada 2015 25 Kg za 24 zł to wychodzi za tonę 960zł więc chyba musi się dobrze palić :D Czarną Perłe masz za 650zł to chyba jest różnica. Ja na próbę chyba zamówię tonę tej czarnej Perły.
wichertrzcinica Opublikowano 17 Listopada 2015 Autor #138 Opublikowano 17 Listopada 2015 A najlepsze, że hałda groszku leży i moknie ale "nie wypływa to na palenie" ;) Mam jakiegoś pecha do profesjonalnych sprzedawców w mojej okolicy. Golą tych ludzi nieświadomych aż miło.
pab11o Opublikowano 17 Listopada 2015 #139 Opublikowano 17 Listopada 2015 jeszcze myślę nad tym czy ten lepszy będzie?? http://allegro.pl/show_item.php?item=5748295486
wichertrzcinica Opublikowano 17 Listopada 2015 Autor #140 Opublikowano 17 Listopada 2015 Nie mam pojęcie bo też zamawiam pierwszy raz. Ale zwróć uwagę, że to miał węglowy. Wiec może do mieszania 50/50. Niech ktoś mądrzejszy się wypowie.
bietka Opublikowano 18 Listopada 2015 #142 Opublikowano 18 Listopada 2015 No to teraz czakamy na relację i opinie po odpaleniu
pab11o Opublikowano 18 Listopada 2015 #143 Opublikowano 18 Listopada 2015 No już trzecia osoba będzie mieć ten piec z tego forum.
wichertrzcinica Opublikowano 18 Listopada 2015 Autor #144 Opublikowano 18 Listopada 2015 Jak tylko dostanę to prześlę fotki i napiszę jakie wrażenia.
badaczkotłów Opublikowano 19 Listopada 2015 #146 Opublikowano 19 Listopada 2015 Panowie, co wy za głupoty wypisujecie ? Nie było mnie na forum długo ale że żeliwny ekoenergii jest na wszystko ? Na zrebki lub trociny - naprawdę przerażające . Czy ktoś kto pisze takie rzeczy zna się na palniku czy dostaje prowizję od producenta ! Naprawdę żal czytać takie wpisy , że zwykła bezczelna retorta żeliwna jest na każdy rodzaj paliwa, kit wciskać można każdemu ... NIE MA PALNIKA NA WSZYSTKO ! Jak ktoś ma jakieś wątpliwości to skontaktuje z dwoma profesorami z politechnik którzy są BIEGŁYMI sądowymi - mają własnie ekspertyzy na temat " Kocioł na wszystko " - bo zazwyczaj kocioł na wszystko się kończy w sądzie - chyba że klient jest elastyczny i mało wymagający - przykłady - mogę ich dać kilkadziesiąt
alf Opublikowano 19 Listopada 2015 #147 Opublikowano 19 Listopada 2015 Ekoenergia plus ruszt awaryjny i masz kombajn na wszystko
Animus Opublikowano 19 Listopada 2015 #148 Opublikowano 19 Listopada 2015 Alf a co chcesz włożyć na ten ruszt awaryjny (sama nazwa wskazuje jaki to ruszt) i z jaką sprawnością kotła chcesz tam to spalać .
balbulus Opublikowano 19 Listopada 2015 #149 Opublikowano 19 Listopada 2015 Animus zadał bardzo dobre pytanie. Żeby nie być gołosłownym - od końca września w takim "kombajnie" z ekoenergią i żeliwnym rusztem dodatkowym (awaryjnym bym go nie nazwał - w wypadku braku prądu moja instalacja grzeje grawitacyjnie na aż 2 grzejnikach, więc tym rusztem bez prądu i tak domu nie nagrzeję - chociaż, gdyby "awaryjnie" podpiąć pod UPS tylko pompę CO, to może... może to jest myśl?) przepalam drewnem (jeszcze nie mieszkam, temp w budynku utrzymuję na poziomie 16-20 stopni). I powiem szczerze - gdyby się okazało, że mam czas palić drewnem już po zamieszkaniu, i faktycznie zużycie drewna będzie małe (na razie jest małe, ale jak pisałem - tylko przepalanie), to podajnik trzeba będzie wymontować z pieca, a ruszt przenieść dużo niżej, aby mieć sensowną komorę zasypową. Pozostanie problem dorabiania sterowania do kotła zasypowego (OK, można założyć miarkownik elektroniczny podpięty pod obecny sterownik). W obecnej konfiguracji sesnownie palić na ruszcie dodatkowym da się, pod warunkiem biegania do pieca i dokładania co 45 minut takiej ilości drewna (albo węgla, co kto lubi), żeby paliło się na stałym dopływie powietrza i nie przegrzało kotła. Co do sprawności - po stanie wymiennika i braku dymu wnioskuję, że nie jest tragicznie - ale, głowice termostatyczne mam otwarte na full i ciągły pełny ogień na palenisku, żadnego przymykania. Temperatura w układzie CO i domu regulowana jedynie ilością jednocześnie spalanego opału. Jest to na dłuższą metę bardzo uciążliwe.
Animus Opublikowano 19 Listopada 2015 #150 Opublikowano 19 Listopada 2015 Czy wiesz jak powinna wyglądać (wysokość) komora do prawidłowego spalania drewna . Panowie, jednym z elementów taniego czystego ogrzewania, jest zakup dobrego kotła . Pojęcie dobry kocioł niechybnie kojarzy się z kotłem spalającym wszystko. Ale prawda jest inna ,szukajcie kotła wyspecjalizowanego w spalaniu jednego paliwa, takiego które jest względnie tanie ,występuje w Waszym regionie . Tylko kocioł automatyczny na jedno paliwo (granulacja ma też znaczenie) z wyspecjalizowanym palnikiem osiąga największą sprawność,wyciska z tego paliwa najwięcej . Spalając nieświadomie byle jak, bo przecież widzimy że się pali i tak też da się spalać wszystko ,marnujemy paliwa .Robimy to nagminnie a to odbija się na naszej kieszeni . Nie rozumiemy tych zależności borykamy się potem z brakiem pieniędzy.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.