Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ling Duo - problem z ustawieniami


Colin

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli jak odłączysz Auraton, to masz nadal problem z siłownikiem? Zatem odłącz go i skup się na jednym problemie.

 

Krzywa jest w porządku. Jak jest siłownik i czujnik CO, to nie ustawiasz temperatury kotła tylko CO, więc wszystko OK, ustawiasz 55, a sterownik oblicza sobie temperaturę kotła. Chyba że jest w trybie AUTO, wtedy oblicza sobie temperaturę CO z krzywej grzania i temperatury na zewnątrz. Poczym oblicza temperaturę kotła.

 

Chyba problem jest z tymi przewodami, o których pisałeś, a raczej z brakiem jednego z nich. Będziesz musiał chyba skontaktować się z producentem sterownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisz w miare szczegołowo instalacje a najlepiej dołącz jakies zdjecia

 

Tu będzie ciężko. Domek oddalony o 15km :huh:

 

Ale opisać mogę:

 

Piec Ling Duo 25 kw + sterownik pogodowy Auraton 2005. Zawór 4D. Siłownik WITA SM 4.6.

 

Ciężko chyba będzie bez zdjęć naprowadzić gdzie robię błąd.

 

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, jeszcze jedno - w parametrach serwisowych ustawia się temperaturę ochrony kotła (parametr P4). Jeśli tam jest więcej niż 40C to sterownik zachowuje się prawidłowo - zamyka zawór. Niestety, jak wejść w te ustawienia to ci nie powiem, bo nie mam takiego sterownika, tylko przeglądam instrukcję.

 

Przy LingDuo masz chyba sterownik Economic 3000?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witam,

 

i co Przemek - poradziłeś sobie? Ten sterownik doprowadza mnie do szału :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co prawda czy temat nie "zdechł" (posty z początku roku), ale co tam - dopiszę się.

 

Testuję ten piecyk (Ling Duo 25KW) od tygodnia czasu. Świeżo wykończony dom z użytkowym poddaszem, 120m2 użytkowej + garaż + spore ciągi komunikacyjne - będzie wszystkiego ze 180m2. Dom ocieplony (styropian 12 cm), nowe okna PCV.

Praktycznie cały parter (~80m2) to podłogówka + gdzieniegdzie grzejniki. Góra - grzejniki + podłogówka w łazience.

Pierwsza i najważniejsza sprawa - ekogroszek mam wilgotny*, więc czeka mnie (i piec ;) ) jeszcze sporo pracy, ale:

 

U Przemka na zdjęciach jest (oprócz żużlu) niedopalony węgiel. Mogę co prawda się mylić, ale mi to wygląda na problemy z dopalaniem...

Miałem tak samo, ale winię za to wilgotne paliwo.

 

Co do moich ustawień, to obecnie testuję 5/25/35 (ostatni parametr - moc dmuchawy, dmuchawa otwarta na full). Jest nieźle, ale jeszcze węgiel się "żużli". Będę sprawdzał mniejszą moc dmuchawy - zobaczymy.

Temp. na piecu ustawiłem na 58 stopni. Daję "ile fabryka" w CO, bo jestem na etapie wygrzewania ścian.

Aha - nie mam zaworu 4-o drogowego, "pogodówki" i czujnika w pokojach (wszędzie termostaty), więc temperaturę muszę mieć powyżej 55 stopni (dopiero od tej granicy piec odpala pompy na CO i podłogówkę).

 

 

* - wydałem kupę kasy na workowany Jaret Plus, ale już na starcie palety z węglem były zalane deszczem... Teraz z tych worów ciężko jest odparować wodę (folia to utrudnia). Węgiel mam co prawda w kotłowni - jest ciepło, ale i tak widzę, że na razie "lipnie"...

(otwieram kilka worków i suszę przed wsypaniem do podajnika)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Temp. na piecu ustawiłem na 58 stopni. Daję "ile fabryka" w CO, bo jestem na etapie wygrzewania ścian.

Aha - nie mam zaworu 4-o drogowego, "pogodówki" i czujnika w pokojach (wszędzie termostaty), więc temperaturę muszę mieć powyżej 55 stopni (dopiero od tej granicy piec odpala pompy na CO i podłogówkę).

Kontrolujesz temperaturę powrotu ? Raczej nie schodź poniżej 45.

 

Węgiel mam co prawda w kotłowni - jest ciepło, ale i tak widzę, że na razie "lipnie"...

(otwieram kilka worków i suszę przed wsypaniem do podajnika)

 

Wysyp na podłogę szybciej wysuszysz. Samo otwarcie niewiele Ci da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontrolujesz temperaturę powrotu ? Raczej nie schodź poniżej 45.

 

 

 

Wysyp na podłogę szybciej wysuszysz. Samo otwarcie niewiele Ci da.

 

 

Mam popakowany kupiony luzem węgiel (tragiczny, spiekający się retopal) w przewiewne szerokie worki bawełniane i to nic nie daje, dopiero wysypanie powoduje jako takie schnięcie.

 

 

Póki co, poradziłam sobie z zimnymi grzejnikami prawidłowo montując siłownik do zaworu czterodrogowego. Serwisant zawalił tu na całej linii. Założył źle, więc zawór otwieral się na maxa i zamykał na maxa praktycznie bez sensu.

 

Teraz walczę z żarłocznością kotła. Zaczęłam od uszczelnienia kiwającego się kołnierza retorty. Błąkam się wokół ustawień standardowych 5/15/30. Dom z czerwonej cegły z 1905 roku, parter 120 m2, strop docieplony 20 cm wełną, ale dach i elewacja nie, strych 120 m2 bez ogrzewania, okna wymienione.

 

W dni, kiedy było 9 st. spalałam pełen po uszczelkę zasobnik (nie wiem ile to w kg - ktoś wie??) w 5-7 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam popakowany kupiony luzem węgiel (tragiczny, spiekający się retopal) w przewiewne szerokie worki bawełniane i to nic nie daje, dopiero wysypanie powoduje jako takie schnięcie.

Bawełniane, foliowe nie ma większego znaczenia. Samo otworzenie jak słusznie zauważyłaś niewiele daje.Trzeba wysypywać, najlepiej na możliwie największej powierzchni ok 5cm warstwę.

 

Póki co, poradziłam sobie z zimnymi grzejnikami prawidłowo montując siłownik do zaworu czterodrogowego. Serwisant zawalił tu na całej linii. Założył źle, więc zawór otwieral się na maxa i zamykał na maxa praktycznie bez sensu.

Nie znam osoby, która nie napotkała problemów przy instalacji ze strony instalatora.Norma.

 

Teraz walczę z żarłocznością kotła. Zaczęłam od uszczelnienia kiwającego się kołnierza retorty. Błąkam się wokół ustawień standardowych 5/15/30. Dom z czerwonej cegły z 1905 roku, parter 120 m2, strop docieplony 20 cm wełną, ale dach i elewacja nie, strych 120 m2 bez ogrzewania, okna wymienione.

Karygodne jest uszczelnienie palnika. Klimosz nic w tej kwestii nie zrobił widzę. To źle o nich świadczy.Sam osobiście zwracałem im na to uwagę.Linga stalowego lepiej wziąć z retortą obrotową.

 

W dni, kiedy było 9 st. spalałam pełen po uszczelkę zasobnik (nie wiem ile to w kg - ktoś wie??) w 5-7 dni.

To zależy jaki masz zbiornik. Kiedyś robili 2 pojemności. Do wyboru 185dm3 oraz 250dm3. Jeżeli masz 185dm3 i wystarczyło na 7 dni to tragedii nie ma biorąc pod uwagę, że to stare budownictwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontrolujesz temperaturę powrotu ? Raczej nie schodź poniżej 45.

 

Oczywiście - na powrocie nie schodzę poniżej 50 stopni. Średnia ~51 stopni.

 

Wysyp na podłogę szybciej wysuszysz. Samo otwarcie niewiele Ci da.

 

Masz całkowitą słuszność (dzięki)!

Dopiero rozsypanie wyraźnie pomogło w osuszaniu.

 

 

Karygodne jest uszczelnienie palnika.[...]

 

A tu mnie zaskoczyłeś. Klimosz wyraźnie sugeruje w instrukcji sprawdzenie tej szczelności...

Sam sprawdzałem to "na czuja" i jako, że powietrze leciało praktycznie tylko przez retortę (nie czuć było żadnego "lewego" dmuchania np. od dołu), to nie bawiłem się w dodatkowe uszczelnianie. Dodam, że żeliwną retortę wyjąłem i wsadziłem ponownie.

 

aniam69 ---> Ja powiem tylko tyle co wiem - standardowe ustawienia 5/15/30 się u mnie nie sprawdziły (w gruncie rzeczy chodzi o czas postoju ślimaka), ale zaznaczam - węgiel mam do bani :)

(nawet gdyby był suchy, to kaloryczność mojego węgla wynosi ~24 MJ/kg, a standardy podane przez Klimosza dotyczą węgla o kaloryczności ~27 MJ/kg)

 

Teraz kręcę się wokół 5/25/30, przy czym nadal mam "speedway" w popielniku :D

Jeszcze popracuję czasem przerwy w pracy podajnika i zobaczymy czy będzie lepiej (dmuchawa na 30% i do tego nie całkiem otwarta).

Aha - węgla spalam jakiś worek (25kg) dziennie (przy obecnych temperaturach).

 

P.S. Z tego co wiem, to Ling Duo w standardzie ma zasobnik 185dm3 (do 35KW). 225dm3 można zamówić za dopłatą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniam69 ---> Ja powiem tylko tyle co wiem - standardowe ustawienia 5/15/30 się u mnie nie sprawdziły (w gruncie rzeczy chodzi o czas postoju ślimaka), ale zaznaczam - węgiel mam do bani :)

(nawet gdyby był suchy, to kaloryczność mojego węgla wynosi ~24 MJ/kg, a standardy podane przez Klimosza dotyczą węgla o kaloryczności ~27 MJ/kg)

 

Ja mam paskudny retopal (na paragonie, bo wygląda mi na importowany) na pewno nie ma tych deklarownych 26 kJ/kg. Czasami wokół retorty wiszą takie winogrona, że strach patrzeć.

Dziś mi przywożą chwałowicki niby - 28 MJ/kg, zobaczymy. U mnie dostać pieklorza pakowanego nie sposób - dziwny region.

 

Teraz kręcę się wokół 5/25/30, przy czym nadal mam "speedway" w popielniku :D

Jeszcze popracuję czasem przerwy w pracy podajnika i zobaczymy czy będzie lepiej (dmuchawa na 30% i do tego nie całkiem otwarta).

Aha - węgla spalam jakiś worek (25kg) dziennie (przy obecnych temperaturach).

 

P.S. Z tego co wiem, to Ling Duo w standardzie ma zasobnik 185dm3 (do 35KW). 225dm3 można zamówić za dopłatą.

 

Też dziś zmieniłam ustawienia na 5/25/30 dmuchawa 29%, klapka 20% otwarta.

 

Co do zasobnika to mam standardowy. Ile kg wchodzi tam na full, wiesz może?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie miło (co za połączenie słów ;D), że jest ktoś kto nie dość, że ma Ling Duo, to jeszcze jakieś z nim problemy :D :)

Spoko - myślę, że i z tego da się wybrnąć :D

 

Co do Pieklorza, to nie myśl, że u mnie jest lepiej. Już sam Klimosz to w okolicach Konina czarna magia, a co dopiero taki węgiel :)

W każdym razie - jest już kilka internetowych sklepów, tyle, że transport troszkę "zabija"...

Sądzę jednak, że rynek jest na tyle duży i na tyle nienasycony, że może być tylko lepiej, choć... jeśli cena przekroczy 1 tyś. za tonę, to chromolić to całe palenie węglem :)

 

Jeśli chodzi o moje ustawienia, to będę informował na bieżąco o "postępach", bądź o ich braku ;)

 

Aha! Też masz sterownik Economic 3000? A już sprawdzałeś opcje serwisowe? :D

Zapraszam do lektury ;) - http://www.polmark.com.pl/uploads/images/111/INS_I_E3000.pdf

 

 

P.S. W zasobnik wrzuciłem 7 worków po 25 kg i jeszcze "deczko" miejsca zostało, więc to 185dm3 = 185kg :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu mnie zaskoczyłeś. Klimosz wyraźnie sugeruje w instrukcji sprawdzenie tej szczelności... [cut]

Dodam, że żeliwną retortę wyjąłem i wsadziłem ponownie.

Kupujesz kociołek za niemałe pieniądze, a firma Ci w instrukcji sugeruje sprawdzianie szczelności rusztu żeliwnego(palnika) ? W razie czego strzałką pokazuje miejsce, gdzie należy nałożyć uszczelniacz(silikon) Czy to jest poważne ?

U mnie palnik od razu się obluzował. To była sobota po południu, wszystko zamknięte a na dworze mróz. BTW uszczelnienie nie jest takie proste, trzeba go jeszcze wypoziomować. Wyjąłeś, włożyłeś palnik i siedzi ciasno ? Nieprawdopodobne raczej :D W ogóle nie powinien się dać wyjąć ;)

 

Kiedyś zapisów o uszczelnieniu palnika w istrukcji w ogóle nie było. Swoją drogą kolega Mateusz z firmy klimosz mógłby wtym miejscu napisać, który silicon wytrzymuje więcej niż rok. U mnie znów palnik się chybocze.

 

aniam69 ---> Ja powiem tylko tyle co wiem - standardowe ustawienia 5/15/30 się u mnie nie sprawdziły (w gruncie rzeczy chodzi o czas postoju ślimaka), ale zaznaczam - węgiel mam do bani :)
Tego co wyżej nie rozumiem zupełnie. Nie widzę związku z kalorycznością. Ustawienia jak każde inne trzeba tylko dobrać ilość powietrza. Mniejsza kaloryczność to mniejsza moc palnika(w stosunku do większej kaloryczności) przy tych samych czasach postoju i podawania.

 

Bardzo orientacyjnie: w trakcie mrozów ustawiacie 5/15 - 5/22, temperatury dodatnie i okolice zera 5/22 - 5/27, we wrześniu, kwietniu, maju gdy trzeba doprowadzić minimalną ilość ciepła do kaloryferków 5/27- 5/40. Chodzi tylko o to aby zachować rozsądną równowagę pomiędzy pracą kotła a jego trwaniem w podtrzymaniu. Przy czym ta "równowaga" jednak ze wskazaniem na pracę. U mnie w tej chwili jest 5/30 na dworze ok 2-3C i spokojnie mógłbym ustawić 5/35. Spala ok 20 kg, ale ja nie mam w domu 21C ;) i obniżam trochę na noc.

 

P.S. Z tego co wiem, to Ling Duo w standardzie ma zasobnik 185dm3 (do 35KW). 225dm3 można zamówić za dopłatą.
185dm3 i 280dm3 i jeszcze jakieś większe, ale to się zmienia.

 

P.S. W zasobnik wrzuciłem 7 worków po 25 kg i jeszcze "deczko" miejsca zostało, więc to 185dm3 = 185kg :)
Nie ma takiej możliwości.Węgiel to nie woda. Zobacz jaka jest gęstość nasypowa węgla w zależności od frakcji :P Na tym forum był już poruszany ten temat. 185dm to ok 135-145 kg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupujesz kociołek za niemałe pieniądze, a firma Ci w instrukcji sugeruje sprawdzianie szczelności rusztu żeliwnego(palnika) ? W razie czego strzałką pokazuje miejsce, gdzie należy nałożyć uszczelniacz(silikon) Czy to jest poważne ?

U mnie palnik od razu się obluzował. To była sobota po południu, wszystko zamknięte a na dworze mróz. BTW uszczelnienie nie jest takie proste, trzeba go jeszcze wypoziomować. Wyjąłeś, włożyłeś palnik i siedzi ciasno ? Nieprawdopodobne raczej :D W ogóle nie powinien się dać wyjąć :)

 

Kiedyś zapisów o uszczelnieniu palnika w istrukcji w ogóle nie było. Swoją drogą kolega Mateusz z firmy klimosz mógłby wtym miejscu napisać, który silicon wytrzymuje więcej niż rok. U mnie znów palnik się chybocze.

 

No tak, tak... masz rację. Sądziłem, że "pijesz" do braku konieczności tego sprawdzenia, a nie "dziadostwa" firmy Klimosz...

 

 

Tego co wyżej nie rozumiem zupełnie. Nie widzę związku z kalorycznością. Ustawienia jak każde inne trzeba tylko dobrać ilość powietrza. Mniejsza kaloryczność to mniejsza moc palnika(w stosunku do większej kaloryczności) przy tych samych czasach postoju i podawania.

 

Bardzo orientacyjnie: w trakcie mrozów ustawiacie 5/15 - 5/22, temperatury dodatnie i okolice zera 5/22 - 5/27, we wrześniu, kwietniu, maju gdy trzeba doprowadzić minimalną ilość ciepła do kaloryferków 5/27- 5/40. Chodzi tylko o to aby zachować rozsądną równowagę pomiędzy pracą kotła a jego trwaniem w podtrzymaniu. Przy czym ta "równowaga" jednak ze wskazaniem na pracę. U mnie w tej chwili jest 5/30 na dworze ok 2-3C i spokojnie mógłbym ustawić 5/35. Spala ok 20 kg, ale ja nie mam w domu 21C :) i obniżam trochę na noc.

 

Sekunda... (od razu zaznaczam - proszę wybaczyć zupełnemu "piecowemu" noobowi) czyli dana kaloryczność węgla powoduje, że piec będzie szybciej, bądź wolniej wchodził "na obroty"? A przerwy w pracy ślimaka dobieramy w zależności od zewnętrznej temperatury?

Widzisz... ja walczę z dopalaniem węgla (a w zasadzie - mniejszym "żużleniem"). Sądziłem, że dłuższe przerwy będą pomocne w uzyskaniu lepszej jakości popiołu.

A tutaj widzę (proszę o ewentualną korektę), że w zasadzie mogę to regulować tylko siłą nadmuchu...

I jeśli to nie pomoże, to "w dupu" z takim węglem? Ech...

 

 

Nie ma takiej możliwości.Węgiel to nie woda. Zobacz jaka jest gęstość nasypowa węgla w zależności od frakcji ;) Na tym forum był już poruszany ten temat. 185dm to ok 135-145 kg.

 

Cholera... ja naprawdę wrzuciłem do zasobnika 7 worków po 25kg. Wychodzi więc na to, że ta firma kantuje na wadze worków z węglem :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pozostaje nic innego jak kupić wagę łazienkową i przekwalifikować ją na węglową. Ja tak zrobię i natentychmiast :D doniosę ile kg wchodzi pod uszczelkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sekunda... (od razu zaznaczam - proszę wybaczyć zupełnemu "piecowemu" noobowi) czyli dana kaloryczność węgla powoduje, że piec będzie szybciej, bądź wolniej wchodził "na obroty"?

Większa kaloryczność to więcej energii z tej samej porcji węgla.W tej samej jednostce czasu wyprodukujesz więcej ciepła, jeżeli warunki spalania będą porównywalnie "optymalne" dla każdej z porcji.

 

A przerwy w pracy ślimaka dobieramy w zależności od zewnętrznej temperatury?

Stosunkiem podawanie do postój regulujesz moc palnika, w konsekwencji moc kotła. Zastanów się jaki jest sens, aby kocioł pracował z maksymalną mocą(powiedzmy, że to będzie dla warunków idealnych 25kW) gdy zapotrzebowanie cieplne będzie wynosić załóżmy 8kW ?

Kocioł większość czasu będzie stał w podtrzymaniu. W podtrzymaniu nie spala węgla optymalnie, min. nie dopalasz wszystkich gazów. Na tym forum mówi się o "zdymianiu węgla". Musisz poszukać i pogadać z jakimiś większymi ode mnie myślicielami.

 

Zapotrzebowanie cieplne to wartość zmienna zależna od wielu czynników(ogólnie powiedzmy, że od pory roku),charakterystyczna dla każdego budynku. Ja Ci proponuję optymalizację pracy kotła poprzez dopasowywanie mocy palnika(a w konsekwencji sposobu w jaki będzie kocioł pracował)do temp. na zewnątrz.

 

Sądziłem, że dłuższe przerwy będą pomocne w uzyskaniu lepszej jakości popiołu.

Nie chcę Cię zbijać z tropu. Możesz próbować.

 

I jeśli to nie pomoże, to "w dupu" z takim węglem? Ech...

Jakiego popiołu oczekujesz ? Jeżeli takego jak z papierosa to :) Na popiół jak wychodzi z pieca wpływ mają parametry dotyczące pracy w podtrzymaniu. Spieki mogą się tworzyć w zwiazku z niepoprawnymi ustawieniami w dot. podtrzymania, w pracy ciągłej może spalać na "doskonały pyłek papierosowy".Masz parametry P04, P6, P7,P8 aby sobie to wyregulować.

 

Cholera... ja naprawdę wrzuciłem do zasobnika 7 worków po 25kg. Wychodzi więc na to, że ta firma kantuje na wadze worków z węglem :|

Nie mam powodów aby Ci nie wierzyć. Mogli ważyć gdy węgiel był mokry. Mogą też oszukiwać. Nie wiem.U mnie wchodzi c.a 14-16 wiader po c.a 10 kg. Nigdy nie ważyłem każdego wiaderka, które wsypywałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie,

 

aniam69 ---> Pomysł wart uwagi. Pewnie postąpię tak samo :)

 

dejfit ---> Przede wszystkim, to pięknie dziękuję Ci za pomoc! Kogoś takiego potrzebowałem i bardzo się cieszę, że zechciałeś zabrać głos.

A wracając do ad remu:

1. Wczoraj zmieniłem kilka rzeczy w moim piecyku.

- Dałem temperaturę na piecu 60 stopni.

- Nowe nastawy to 5/22/30, przy czym dmuchawę jeszcze trochę "zdławiłem".

- Temperatura powrotu nie spada poniżej 52 stopni. Średnia ~53.

Piec zaczął wchodzić na nowe nastawy w ~20 minut, ale postój to ~15...

(temp. zew. to były okolice zera)

Czy mógłbyś napisać jakie nastawy P6, P7 i P8 masz u siebie? Tak dla mojej orientacji.

Ja P04 mam na 30 min, ale teraz (kiedy temp. na dworze spadła) piec już nie chce stać przez 30 min...

 

Zaznaczam jednak, że hajcuję dość intensywnie i w całym domu jest naprawdę ciepło.

Wstyd się przyznać, ale nawet nie wiem ile mam teraz stopni w domu :) Wydaje się, że w okolicach 24 B)

(sprawdzę to jak najszybciej).

Aha! Zasobnik CWU mam 200l (z powodu wanny 300l B)), więc to też będzie miało niebanalny wpływ na ilość spalanego węgla.

 

2. Zdjęcie dolnej części zasobnika (może jeszcze kilka fotek poglądowych :)) zrobię jeszcze dziś i wrzucę (Twojej fotki na razie nie mogę otworzyć, ale to częsta przypadłość imageshack'a).

 

3. Co do spiekania węgla, to jak na mój gust spieki tworzą się (u mnie!) w trakcie pracy ciągłej, a nie podtrzymania, więc wracam do punktu wyjścia i... suszę węgiel :)

 

[edit] Jasny gwint! Właśnie oglądałem instrukcję do Klimosza Ling Duo (ze strony Klimosza) i tam rzeczywiście jest opisane jak uszczelnić retortę (łącznie z rysunkiem)!

W mojej instrukcji tego nie było...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matchaus, tutaj było o nastawach, może w czymś to pomoże?

 

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...amp;#entry32509

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniam69 ---> Dzięki za linkę! :)

Wyobraź sobie, że temat pobieżnie czytałem, choć dopiero teraz zacząłem się w niego wgłębiać.

Nie mam zaworu 4-o drogowego (tylko 3), więc trochę mniej dupereli do opanowania B)

 

Prawdą a bogiem, to nie wiem czy wogóle ingerować w te nastawy serwisowe, gdyż w moim przypadku dot. praktycznie tylko podtrzymania ognia.

 

BTW - pozwól, że tutaj Ci odpowiem na Twoje rozterki co do spalania węgla.

Jak dla mnie spalanie 11kg węgla przy 200 metrach i temperaturze 22 stopnie to duby smalone (oczywiście o tej porze roku)!

Ja już spotkałem "magików" oszczędnego spalania którzy opowiadali niestworzone historie o oszczędnych piecach, a kiedy dochodziło co do czego to się okazywało, że w domu trzeba w kurtce siedzieć...

W bajki nie wierzę.

 

Ja mam 120 użytkowej, jakieś 180 netto. Dom co prawda ocieplony, ale to pierwszy sezon grzania, no i nie oszczędzam na temperaturze (NIENAWIDZĘ ZIMNA W DOMU, a to zimno zaczyna się dla mnie przy temp. poniżej 22 stopni :))

Uważam, że tona na miesiąc będzie OK, chciałbym mieć tylko lepszy popiół, gdyż ten mój to jakiś koszmar :/ (za dużo spieków).

 

P.S. Zdaje się, że zrobię jak Ty - ustawię dmuchawę na 25% i w pełni ją odsłonię.

 

 

dejfit ---> Dzięki lince od aniam69 znam już Twoje parametry serwisowe. Obadam czy do czegoś mogą mi się przydać B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aniam69 jak zrealizujesz swój pomysł z wagą łazienkową daj znać.

 

Czy mógłbyś napisać jakie nastawy P6, P7 i P8 masz u siebie? Tak dla mojej orientacji.

P04 zależy od jakości węgla. Jeden będzie się żarzył na retorcie ładnie przez 40 min inny po 20min będzie przygasał. Wpływ na to ma również ciąg kominowy.Odpowiednik P04 w Estymie mam na 35 min.

P6 w Estymie zasadniczo jest nieustawialny. Zajrzałem do instrukcji dmuchawa dmucha przez 60s.To się nazywa przedbieg dmuchawy.Nie wiem czym się kierował twórca tego sterownika. Moim zdaniem zdecydowanie za długo.

P7 20 s

P8 8 s

Ja P04 mam na 30 min, ale teraz (kiedy temp. na dworze spadła) piec już nie chce stać przez 30 min...

Napisz coś więcej o budynku. Który kocioł ? Ling Duo ? 25kW ?

 

2. Zdjęcie dolnej części zasobnika (może jeszcze kilka fotek poglądowych B)) zrobię jeszcze dziś i wrzucę (Twojej fotki na razie nie mogę otworzyć, ale to częsta przypadłość imageshack'a).

Wrzuć, bo mnie to intryguje. Wg mnie mam 185dm3 * 0,77(gęstość nasypowa) = 142,5 kg.Te nowe muszą być inne.

Jak znasz jakiś darmowy serwer plików, który się nie wiesza to napisz.

 

3. Co do spiekania węgla, to jak na mój gust spieki tworzą się (u mnie!) w trakcie pracy ciągłej, a nie podtrzymania, więc wracam do punktu wyjścia i... suszę węgiel :)

Tylko zasugerowałem, bo częsty błąd to ciągłe zmienianie nastaw podawanie/postój, a problem leży w ustawieniach podtrzymania.

 

Właśnie oglądałem instrukcję do Klimosza Ling Duo (ze strony Klimosza) i tam rzeczywiście jest opisane jak uszczelnić retortę (łącznie z rysunkiem)!W mojej instrukcji tego nie było...

Tego palnika nie będę już komentował. Jak kupowałem Linga to nikt nie słyszał o retortach obrotowych.Stosunkowo szybko po moim zakupie się pojawiły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz coś więcej o budynku. Który kocioł ? Ling Duo ? 25kW ?

 

Kocioł Ling Duo 25kW.

Budynek 3 kondygnacyjny (w piwnicy osobno kotłownia 10m2 i pralnia 10m2).

Parter ~60m2 użytkowej + ~20m2 nieużytkowej [np. ogrzewany (jeden grzejnik 900x600) garaż w bryle budynku]

Praktycznie wszędzie podłogówka + grzejniki (gdzieniegdzie :))

Piętro ~60 użytkowej (podłogówka tylko w łazience =10m2) + "naście" m2 nieużytkowej.

Budynek ocieplony styropianem 12cm (ściany to cegła 25), wszędzie nowe okna PCV.

 

Zasobnik CWU 200l.

 

Jak znasz jakiś darmowy serwer plików, który się nie wiesza to napisz.

 

Imageshack jest w miarę OK, tylko czasami strasznie cuduje

(Twojego screena nadal nie mogę otworzyć :/)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aniam69 jak zrealizujesz swój pomysł z wagą łazienkową daj znać.

 

Jasne, w przyszłym tygodniu w Biedronce będą wagi po 29.99zł więc zaczekam i doniosę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

View z boku:

 

10336338.th.jpg

(jeszcze nie omurowałem wejścia rury od czopucha w komin - nie mam za bardzo kiedy :/)

 

Winowajca...

 

76148659.th.jpg

[Nie widać wilgoci, ale zapewniam, że to jest mokre g*wno... Niemniej - jest nadzieja! W takich warunkach jak na screenie, suszy się do akceptowalnej postaci w 12h (w kotłowni temp. sięga 25 st.)]

 

Front view B)

 

77654028.th.jpg

 

P.S. Nie mam dziś ani czasu, ani weny aby Wam opisać co mnie wczoraj spotkało w kotłowni...

(oczywiście historia jest związana i z piecem i tym zakichanym węglem)

Powiem tylko tyle, że na początku odechciało mi się żyć :)

(później było trochę lepiej, ale to długa historia którą opowiem jak tylko znajdę więcej czasu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.