Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Już pisałem dlaczego chciałem je wymienić nie będę się powtarzał po raz N ty Teraz mam pięknie było brzydko ale to jest tylko powiedzmy produkt uboczny bo o to tu nie chodziło . Teraz działa mi w automacie o to tu chodziło jest mi zimno kobita idzie do śrubki [ termostat pokojowy ] i mowisz masz w ciągu spalenia ćmika czuje pikne ciepełko . Jak były żeliwne to kobita mówi do mnie że zimno ta ja zpitalam do kotłowni aby przestawić śrubke na sterowniku i wracam i za godzine kobita do mnie no co zrobiłeś coś z tym grzaniem czy nie bo zimno jak w psiarni No to tak mniejwięcej wygląda. A kiedys wszyscay okna mieli zamknięte teraz wszyscy mają otwarte. Musze mniej nastawić bo przyzwyczajony jestem do starych zasad :(

Opublikowano (edytowane)

Koleżance Teresa001 nic nie będę tłumaczył, zapewne sama właściwe wnioski wyciągnie.

 

Ale koledze Kociołsam zaproponuje małe doświadczenie.

 

Teoria. Do budynku należy dostarczyć określoną ilość energii, czy jak potocznie mówi się CIEPŁA.

 

Kolego Kociołsam wpada do Ciebie czterech znajomych, Ty proponujesz im herbatę, oni przystają na Twą propozycję zapewne liczą na herbatę z PRĄDEM.

Udajesz się do kuchni w celu zagotowania wody na herbatę.

W kuchni dysponujesz naczyniem o małej pojemności, akurat takim, że wystarcza na zagotowanie wody na jedną herbatę. Zapewne domyślasz się, że wspominając małej pojemności naczynia nawiązuje do Twoich grzejników aluminiowych, które charakteryzują się małą pojemność wodną.

 

 

No dobrze koniec gadania.

Kociołsam udajesz się do kuchni zagotowujesz 250ml wody i mierzysz czas tej czynności. Czas mnożysz razy cztery, następnie zapisujesz to, abyś nie zapomniał.

Do większego naczynia nalewasz 1L wody, zagotowujesz i także mierzysz czas tej czynności, oczywiście zapisujesz i co najważniejsze podajesz nam na forum.

 

Kociołsam czekamy z niecierpliwością na Twe wyniki.

Wiesz to zależy jak grzejesz tę wode ty na małym palniku gazowym a ja w 2000W w elektrycznym a franek w mikrofali :P Edytowane przez kociołsam
Opublikowano

Koledzy zauważcie że Teresa001 chce aby został obieg grawitacyjny.

Nie wiemy w jakim stanie technicznym jest instalacja CO koleżanki , co dopiero "wyjdzie w praniu" ,tfu w grzaniu w sezonie zimowym,

To podobno pierwszy sezon w tym budynku.

Pozdr.

Opublikowano (edytowane)

Też mam grawitacje ale wspomagam 1 pompką bo są 2 domy w układzie i oddalony 1od 2 Więc nic nie stoi na przeszkodzie bez pompy ale lepiej z . poprostu 1/2cala da na srubunkach i po zawodach Oczywiste że ostrożnie z mocą!!!! 1 dzień kobita nakładła jakieś papiery i drewna i poszła sobie za chwile bulgotanie mało wody w układie i trzeba ostrożnie nie tak jak kiedyś nakładła i zimnica!!!!

Edytowane przez kociołsam
Opublikowano

Wiesz to zależy jak grzejesz tę wode ty na małym palniku gazowym a ja w 2000W w elektrycznym a franek w mikrofali :P

 

Kociołsam możesz przeprowadzić doświadczenie dla każdego źródła ciepła oddzielnie.

Najważniejsze abyś zrobił te doświadczenia i wyniki podał na forum.

 

Przed Tobą pracowita noc. Powodzenia.

Opublikowano (edytowane)

Ciekawe kto się pierwszy napije tej cherbaty chyba franek po tem ja jak ty się napijesz ty my będziemy po 2 oby nie po 3 bo będziemy już spać jak polejem po naszemu oczywiste flaszka na 4 cherbaty :lol:

 

@Kociołsam to dlaczego w przypadku grzejników żeliwnych nie miałeś zamontowanego sterownika w pokoju?

miałem i lipa po podkręceniu reakcja baaaaaaardzo opuzniona Edytowane przez marcin
Opublikowano

No i na razie nic się nie dowiedziałam :( na interesujący mnie temat wymiany grzejników.

Ale widzę że macie problem z wodą na herbatę.

Może poczekam do wiosny

Teresa

 

PS Panie Kociołsam Pan się myli w KC byli towarzysze a nie panowie

Opublikowano

Jeśli chodzi o porównanie grzejników żeliwnych i aluminiowych, mam takie same odczucia jak kolega kociołsam. Wracając z pracy mieliśmy mieszkanie lekko przewietrzone (bo zostawiamy rozszczelnione okna) i chłodne. To chcemy aby było ciepło, więc termostaty odkręcane były do oporu. Zanim się rozgrzały grzejniki a potem pokoje, szliśmy spać, więc na noc zakręcamy grzejniki i tak w kółko a komfortu żadnego. Przy grzejnikach aluminiowych wystarczy pół godziny grzania i głowicę można było przykręcić do 3-ki. Napisałem było, bo teraz mam termostaty programowalne.

 

W okresach przejściowych lub grzania na żądanie efekt grzania jest widoczny. Przy grzaniu ciągłym różnicy by bie było.

Opublikowano

Witam

Czy mogą mi Panowie wyjaśnić dlaczego należy (lub nie ) wymienić grzejniki żeliwne na inne np aluminiowe lub stalowe?

Czy jest to przyczyna techniczna czy inna na przykład estetyczna?

Pytanie zadaję dlatego że w przyszłym roku chcę remontować mój nabytek i jak czytam wymiana grzejników jest podobno podstawą dobrego grzania.

Przypomnę że mam dom ok 220m2 , podobno średnio ocieplony , piec Vespa Cichewicza ,bez pomp i grzania ciepłej wody.

Z powyższych postów dla mnie wynikają sprzeczne wnioski, więc proszę o inf na ten temat gdyż muszę zaplanować budżet na remont,

Chciałabym żeby został piec centralnego i grawitacja w CO.

Teresa

Witam

Mam instalacje w której są grzejniki żeliwne i aluminiowe, wszystko z końca lat siedemdziesiątych. Instalacja pracowała na grawitacji, obecnie od czterech lat jest pompa CO.

Z własnych doświadczeń, grzejniki aluminiowe na grawitacji spisywały się gorzej niż żeliwne, nawet na początku trzeba było dokładać żeberek aby było ciepło w pomieszczeniach z tymi grzejnikami. Obecnie z pompą CO grzeją trochę lepiej.

I jeszcze jedna wada grzejników aluminiowych, w okresie letnim pająki robią w nich pajęczyny przez co jest gorszy obieg powietrza. Usuwanie tego jest dośc kłopotliwe.

Wiadomo, w zdrowych domach są zdrowe pająki :D .

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Podstawa to nie mieszać grzejników o różnych parametrach Tym bardziej alu i żeliwnych bardzo się różnią wszystkimi parametrami .Potwierdzam co mówi christowaty i dodam że kocioł lepiej wyrabia bo więcej jest w uśpieniu czyli idzie mniej prądu na dmuchawe i podajnik Co do tarantul jak się nie sprząta to i w żeliwnych też bywają . Kobitka w żeliwnych też nie miała zabardzo dojścia ale wykombinowała sobie taki wycior od butelek i po sprawie tak samo i alusy trzeba wycior dopasować i od dołu jechac kolejno a z drugiej strony ssanie odkurzacz redukcja i wężyk

Edytowane przez kociołsam
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Witajcie,

 

Chciałbym się Was poradzić odnośnie wymiany żeberek na aluminium.

Posiadam budynek z lat 70tych (około 170 m) podpiwniczony, nieocieplony z zewnątrz. Okna PCV oraz docieplony jednospadowy dach.

Ogrzewanie gazowe, 3 lata temu zakupiłem kondensat Vaillanta o mocy 18kW. Instalacja stara tzn. stalowe piony i grzejniki żeliwne, w dwóch miejscach -kuchnia i łazienka ogrzewanie podłogowe na RTLach.

Jako, że grzejniki żeliwne głównie nadają się do instalacji wysokotemperaturowych to myślę o zastąpieniu ich aluminiowymi.

Zapotrzebowanie na ciepło w moim budynku przyjmuję około 100 w/m^2. Dla przykładu w pomieszczeniu 20m mam obecnie 20 żeberek, które chciałbym zastąpić 20 lub więcej aluminiowymi. Jeśli się da to chciałbym je nawet przewymiarować.

 

KFA G 500 F podaje Moc cieplna elementu dla T=60°C 141 W lub Moc cieplna elementu dla T=50°C 113 tylko nie wiem czy to chodzi o temp. zasilania czy powrotu?

 

Czy w moim przypadku wymiana żeliwnych ma sens i da oszczędności?

 

W kotłowni po wymianie starego kotła na kondensat jest kilka metrów miedzi ale to chyba nie powinno przeszkadzać...?

Kocioł pracuje obecnie wg ustawionej krzywej grzania i grzeje non-stop. Obecnie przy temp. zewn. do -5C kocioł pracuje na 48C, w domu temp. 19.5C.

 

Zastanawiam się jaka jest obecna moc grzejników żeliwnych skoro 1 żeberko to kokoło 120 W przy parametrach 90/70 a u mnie obecnie jest 50C...?

 

Pozdrawiam,

Opublikowano

Witam,

 

W tym przypadku wymiana na alusy jest uzasadniona - zwiększy to moc grzejników pewnie ze 2 razy.

Różnica jest zauważalna nawet gołym okiem ;)

Będzie można grzać niższymi temperaturami.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

nie mozna sie z tym zgodzić jesli grzejnik żeliwny nie ma na sobie 3 wartw farby to moce są podobne ,jesli to ma być argument do wymiany to jest w błedzie ,jak juz wczesniej było pisane tylko walory estetyczne ,zamalowane grzejniki ,lub uszkodzenie i przecieki sa argumentem do wymiany takiego grzejnika

Opublikowano

W moim przypadku grzejniki były raz pomalowane na biało. Nie ciekną ale na niektórych przebijają się takie ciemnobrązowe plamki.

Mam rozumieć, że nie będzie różnicy po wymianie? Przecież przewymiarowując grzejniki i grzejąc niskotemperaturowo przynajmniej zużycie gazu będzie mniejsze a kocioł będzie lepiej kondensował i miał wyższą sprawność.

Opublikowano

A jakie masz grzejniki żeliwne: T-1 czy TA-1? Zwróć uwagę na ich charakterystykę mocy:

 

http://www.eodlewy.pl/?pl_grzejniki-zeliwne,23

 

U siebie mam te słabsze grzejniki T1, ale po ociepleniu domu ilość żeberek jest przewymiarowana i w połączeniu z kotłem kondensacyjnym całość dobrze sobie daje radę nawet przy 45-55 stopniach wody zasilającej. W niektórych pomieszczeniach mam grzejniki panelowe i aluminiowe. Nie stwierdziłem zasadniczej różnicy w grzaniu - żeliwne bardzo dobrze radzą sobie w niskich temperaturach również.

 

Przy temperaturze 50-55 st. to w przypadku kaloryfera żeliwnego ok. 50-60% mocy mniej. Może tabela z folderu Viadrus będzie pomocna:

 

http://klimosz.pl/tl_files/klimosz/foldery_instrukcje/grzejniki_zeliwne/viadrus_bohemia_bohemia2_hellas.pdf

 

Przy okazji, czy liczyłeś ile masz tych żeberek żeliwnych?

Opublikowano

nie mozna sie z tym zgodzić jesli grzejnik żeliwny nie ma na sobie 3 wartw farby to moce są podobne ,jesli to ma być argument do wymiany to jest w błedzie ,jak juz wczesniej było pisane tylko walory estetyczne ,zamalowane grzejniki ,lub uszkodzenie i przecieki sa argumentem do wymiany takiego grzejnika

Serio to piszesz?

Opublikowano

A jakie masz grzejniki żeliwne: T-1 czy TA-1? Zwróć uwagę na ich charakterystykę mocy:

 

http://www.eodlewy.p...niki-zeliwne,23

 

U siebie mam te słabsze grzejniki T1, ale po ociepleniu domu ilość żeberek jest przewymiarowana i w połączeniu z kotłem kondensacyjnym całość dobrze sobie daje radę nawet przy 45-55 stopniach wody zasilającej. W niektórych pomieszczeniach mam grzejniki panelowe i aluminiowe. Nie stwierdziłem zasadniczej różnicy w grzaniu - żeliwne bardzo dobrze radzą sobie w niskich temperaturach również.

 

Przy temperaturze 50-55 st. to w przypadku kaloryfera żeliwnego ok. 50-60% mocy mniej. Może tabela z folderu Viadrus będzie pomocna:

 

http://klimosz.pl/tl...mia2_hellas.pdf

 

Przy okazji, czy liczyłeś ile masz tych żeberek żeliwnych?

 

Dziękuję. Bardzo pomocne matriały :)

Też mam wersję słabszą tj. 125 W (do tego pomalowane raz na biało)

W pomieszczenaich mam 1 żeberko na metr (20m = 20 żeberek, 15m = 15 żeberek itd.)

 

Przy niskich temp. zasilania wydajność będzie więc wynosić około 60W na metr co jest trochę mało jak na nieocieplony z zewnątrz budynek.

 

Wychodzi na to, że chyba lepiej zostawić instalację z grzjnikami i docieplić budynek czego się trochę boję.

W tym wypadku najpirw muszę poprawić wentylację w budynku aby po dociepleniu nie zrobić termosu.

 

Dziękuję za pomoc.

Opublikowano

Liczbę żeberek masz na styk, co przy spadku mocy grzejnika będzie problematyczne, zwłaszcza przy braku docieplenia.

W mojej instalacji żeberka instalowano z nadwyżką np. 28 żeber na 22 m2 pomieszczenia, 30 na 24 m2, 10 na 8 m2 itd. Stąd nie było zupełnie sensu wymieniać całości przy instalacji kondensata.

 

Może musiałbyś przekalkulować, co się bardziej opłaci w perspektywie czasu: solidne docieplenie budynku i pozostawienie obecnych grzejników, czy też zmiana ich na kaloryfery o wyższych parametrach mocy np. grzejniki alu 185W i ogrzewanie niższą temperaturą.

Opublikowano

Dziękuję.

chaiłbym jeszcze zapytać co do samych grzejników alu... - które mają 185W? Będę wdzięczny za sugestie.

Wstępnie rozważalem przewymiarowane KFA G 500 F

Producent dla nich podaje Moc cieplna elementu dla T=60°C 141 W lub Moc cieplna elementu dla T=50°C 113 tylko nie wiem czy to chodzi o temp. zasilania czy powrotu?

 

Co do grzejników to gdybym zostawił żeliwne to mnie pewnie przeżyją... z alu moze być różnie.

Opublikowano

Też mam wersję słabszą tj. 125 W (do tego pomalowane raz na biało)

W pomieszczenaich mam 1 żeberko na metr (20m = 20 żeberek, 15m = 15 żeberek itd.)

 

Przy niskich temp. zasilania wydajność będzie więc wynosić około 60W na metr

Wstępnie rozważalem przewymiarowane KFA G 500 F

Producent dla nich podaje Moc cieplna elementu dla T=60°C 141 W lub Moc cieplna elementu dla T=50°C 113

Widzisz, tak jak pisałem na początku, moc aluminiowych będzie ok. 2 razy większa (co w końcu sam sprawdziłeś), więc będzie ok.

 

Natomiast jeżeli chodzi o docieplenie, to nie wiem co masz na myśli pisząc o termosie.

Brak ocieplenia styropianem nie wspomaga wentylacji - o nią trzeba i tak zadbać w każdym przypadku.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

Widzisz, tak jak pisałem na początku, moc aluminiowych będzie ok. 2 razy większa (co w końcu sam sprawdziłeś), więc będzie ok.

 

Natomiast jeżeli chodzi o docieplenie, to nie wiem co masz na myśli pisząc o termosie.

Brak ocieplenia styropianem nie wspomaga wentylacji - o nią trzeba i tak zadbać w każdym przypadku.

 

Pozdrawiam.

Z tym dociepleniem to boje się dlatego poniewaz nasłuchalem się trochę, np. u znajomych blok ocieplili i w mieszkaniu pojawił się grzyb. Dla mnie dziwne, bo wynika z tego że wentylacja musi być niesprawna ale z drugiej strony przed ociepleniem żekomo grzyba nie było.

 

Jeśli chodzi o mój budynek to jest on z lat 70tych (zresztą instalacja też) i nie ma zbyt wielu przewodów kominowych. Wtedy były okna 'przewiewne' i perwotnie grzało się wysokotemperaturowo. Kilka lat temu wymieniłem okna na PCV i mam po 1 kratce wntylacyjnej na kazdym piętrze w łazienkach i boje się, że może to być za mało. Po wymianie okien na PCV w szczególności na górze trochę skrapla mi się woda na szybach więc przypuszczam że to za mało.

 

Przed dociepleniu domu, wentylacja musi byćw pełni sprawna (chociaż i tu słyszę czasem opinie po co docieplać i wydawać pieniądze skoro trzeba poprawić wentylację i ciepłe powietrze będzie uciekać...)

Na dole w kuchni poza łazienką jest jeszcze wentylacja mechaniczna z okapu...

 

Czytałem artykuły o 'oddychaniu ścian', że ściany nie oddychają, i tylko do 3% pary wodnej jest emitowana przez sciany...

 

Poprostu muszę się poradzić kogoś od wentylacji czy to co mam wystarczy czy też będę musiał dokładać komin wentylacyjny i jeszcze jakiś napływ powietrza do domku ale to już inny temat.

 

Wracając do grzejników dziękuję za pomoc.

 

PS

Zapytałem jedną z lokalnych firm o ofertę dociepleń domu i czy wiedzą co to mostki termiczne. Oto co odpowiedzieli:

'Witam, mamy doświadczenie w docieplaniu, stawka od 90zł za m2 z materiałem i od 35zł robocizna, natomiast nie wiem o co panu chodzi z tymi "mostkAłw termicznych" , dociepliliśmy już wiele domów ale jeszcze nie spotkaliśmy z czymś takim, reklamacji też nie mieliśmy . Pozdrawiam'

Edytowane przez art79

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.