Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ustawienia kotła Sokół


rossini

Rekomendowane odpowiedzi

Dom z końca lat 70-tych nieocieplony strop i ściany, okna nowe PCV.

Kotłownia wymieniona na nową w 2010 (miedź + grzejniki AL G500F ARMATURA - 100 żeberek

zawór 4-ro drogowy, bojler 120l GALMET z wężownicą na piec

Piec SOKÓŁ Metal Fach-u ze sterownikiem ECOMAX 700R firmy PLUM na groszek z podajnikiem ślimakowym.

moje nastawy:

sezon 2010/2011 sterowanie FuzzyLogic - 4 tony przez 4 m-ce

sezon 2011/2012 sterowanie standard:

podawanie 10s

przerwa 40 s

moc nadmuchu 40% z przysłoniętą przysłoną na 50%

zawór 4 drogowy ustawiony na 50% (na 5 w skali 1-10)

temp na piecu 65c ewentualnie zwiększam do 70c

temp na CO 43-56c

temp. CWU 50c

spalanie w tym sezonie na razie 25kg / dobę (strasznie dużo i mimo ze nie ma mrozów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom z końca lat 70-tych nieocieplony strop i ściany, okna nowe PCV.

 

Nie podałeś wielkości domu, a to kluczowa sprawa w ilości spalonego opału.

 

Jaką masz temp wewnątrz?, bo to też ważne.

Fakt, że 25 kg/dobę wydaje się dużo, ale... Może ten Twój dom ma 500 m2? :-)

 

U mnie schodzi teraz około połowy tego, co u Ciebie, ale grzeję zaledwie ok 180 m2 i u mnie jest zapewne zimniej niż u Ciebie :-). Dom mam dobrze ocieplony.

 

Za mało danych, żeby móc coś powiedzieć, a zużycie opału zależy tak od samych nastawów kotła, jak i od setki innych rzeczy. i... nieprawdą jest, że jak temp. na kotle jest wysoka, to i spalanie jest wyższe.

Spalanie zależy głównie od sprawności kotła i jego obciążenia - zapotrzebowania instalacji na ciepło.

 

Jak grzejesz dużą powierzchnię i do tego słabo ocieploną, to siłą rzeczy ciepło musi uciekać - to tak, jakbyś lał wodę do dziurawego wiadra - tylko od wielkości tych dziur zależy jak szybko będziesz musiał lać wodę, by zapewnić określony poziom wody w wiadrze :-).

 

Tak też i tu - im więcej masz nieocieplonych powierzchni w domu, im mniejsza sprawność kotła, tym więcej ciepła będzie uciekało na zewnątrz. i tym samym więcej będziesz spalał opału, żeby brakujące ciepło dostarczyć, by temperatura wewnątrz utrzymała się na stałym poziomie. Słowem im więcej dziur, tym szerszym strumieniem musisz ciepło dostarczać - ot fizyka na poziomie szkoły podstawowej.

 

Podaj chociaż jaką powierzchnię grzejesz, czy masz zawór 4d, ew. wymiennik ciepła, czy masz jakiś sterownik pokojowy/pogodowy, albo chociaż głowice termostatyczne na grzejnikach i jaką temp utrzymujesz wewnątrz, to może uda się coś pomyśleć w kwestii zmniejszenia zużycia węgla :-)

Edytowane przez Robercikus
  • Zgadzam się 1
  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podałeś wielkości domu, a to kluczowa sprawa w ilości spalonego opału.

 

Jaką masz temp wewnątrz?, bo to też ważne.

Fakt, że 25 kg/dobę wydaje się dużo, ale... Może ten Twój dom ma 500 m2? :-)

 

U mnie schodzi teraz około połowy tego, co u Ciebie, ale grzeję zaledwie ok 180 m2 i u mnie jest zapewne zimniej niż u Ciebie :-). Dom mam dobrze ocieplony.

 

Za mało danych, żeby móc coś powiedzieć, a zużycie opału zależy tak od samych nastawów kotła, jak i od setki innych rzeczy. i... nieprawdą jest, że jak temp. na kotle jest wysoka, to i spalanie jest wyższe.

Spalanie zależy głównie od sprawności kotła i jego obciążenia - zapotrzebowania instalacji na ciepło.

 

Jak grzejesz dużą powierzchnię i do tego słabo ocieploną, to siłą rzeczy ciepło musi uciekać - to tak, jakbyś lał wodę do dziurawego wiadra - tylko od wielkości tych dziur zależy jak szybko będziesz musiał lać wodę, by zapewnić określony poziom wody w wiadrze :-).

 

Tak też i tu - im więcej masz nieocieplonych powierzchni w domu, im mniejsza sprawność kotła, tym więcej ciepła będzie uciekało na zewnątrz. i tym samym więcej będziesz spalał opału, żeby brakujące ciepło dostarczyć, by temperatura wewnątrz utrzymała się na stałym poziomie. Słowem im więcej dziur, tym szerszym strumieniem musisz ciepło dostarczać - ot fizyka na poziomie szkoły podstawowej.

 

Podaj chociaż jaką powierzchnię grzejesz, czy masz zawór 4d, ew. wymiennik ciepła, czy masz jakiś sterownik pokojowy/pogodowy, albo chociaż głowice termostatyczne na grzejnikach i jaką temp utrzymujesz wewnątrz, to może uda się coś pomyśleć w kwestii zmniejszenia zużycia węgla :-)

 

 

pow, użytkowa 95 m2docelowo 200 (na 2014r) bud ocieplony jak to iedyś - lochy (nieocieplone ściany i strop), temp wew w granicach 21-23c.

posiadam zaw 4-ro drog, termostatów nie ma mam na grzejnikach jak rownież pogodowego/pokojewgo

  • Zgadzam się 1
  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... to faktycznie masz całkiem niedużą powierzchnię, a zużycie spore. Teraz jeszcze mrozów nie ma, zatem można przyjąć, że różnica średnich dobowych temperatur zew/wew waha się w okolicach 15 K.

 

25 kg węgla daje efektywnie około 100 - 120 kWh ciepła, co stanowi, że w obecnej sytuacji potrzebujesz do grzania moc rzędu 4 do 5 kW. Zatem na każdy K różnicy zew/wew ucieka Ci ponad 300 W ciepła, co przy powierzchni ok 100m2 daje ucieczkę ciepła na poziomie 3W na każdy stopień, a przy obliczeniowej temperaturze [-20 stC] da wielkość ponad 120 W/m2 - to za dużo...

 

W tej sytuacji kiedy będą mrozy rzędu -20 stC, będziesz spalał do 60 kg na dobę, a nawet więcej.

 

Jaki jest popiół z Twojego kotła? czy jest on podobny do szarego proszku, czy może wygląda inaczej? Chodzi o to, czy węgiel się dopala? Od tego trzeba zacząć poszukiwania :-).

 

Gdyby popiół był inny, niż osławiony już drobny szary proszek, a w szczególności gdyby zawierał sporo wyraźnie niedopalonych grudek węgla, to pierwszej przyczyny dużego zużycia opału należy upatrywać właśnie w niezupełnym spalaniu węgla i przyjrzeć się ustawieniom kotła.

 

Jaki masz popiół?

  • Zgadzam się 1
  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zainteresowanie się moim problemem, lecz chciałbym z góry przeprosić admina i moderatora za prowadzenie wątku nie związanego z tematem, bądź przeniesienie do odpowiedniego działu.

Wracając do tematu hm popiół.... jak to napisać coś tam go jest ale w większości skoksowany i z żelowane spieki.

Na obecną chwilę zmodyfikowałem parametry: podawanie 7s iprzerwa 45s.

Jest już ok bo się pojawił popiół :D

Zawór 4-dro ustawiony w ten sposób że 70% ciepłej wody z powrotem wraca do kotła.

  • Zgadzam się 1
  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz spieki i koks, to może świadczyć o zbyt dużej ilości powietrza. Spróbuj zmniejszyć nadmuch i zobaczysz co będzie się działo.

Może być trochę więcej sadzy, ale chodzi przede wszystkim o to, by popiół był popiołem :-). Inny aspekt to wydmuchiwanie ciepła z kotła w komin. Jak płomień na retorcie szaleje, i komora spalania jest przedmuchiwana huraganowym wiatrem, to sporo ciepła ucieka do komina. Płomień ma być spokojny o żółtej barwie.

 

To tyle na temat samego kotła :-). Jednak przy nieocieplonym domu musisz liczyć się ze zwiększonym zużyciem opału.

- Jak wyliczyłem wcześniej... :-) Cały sekret polega na odpowiednio - optymalnie - ocieplonym domu, bo jak dom jest nieocieplony, to w tym naszym wiadrze jest dużo dziur i ciepło szerokim strumieniem ucieka.

 

Poda Ci przykład.

Mój dom - nowy - jest ocieplony i... Z wyliczeń wynika, że dla różnicy temperatur zew/wew 1 K potrzebuje niecałe coś około 190 W.

Przy powierzchni grzanej - taką przyjmuję do obliczeń - 180 m2 wychodzi, że na każdy metr kwadratowy i 1 K różnicy zew/wew potrzebuję coś około 1 W mocy.

U ciebie potrzeba tej mocy 3 razy, a przy uwzględnieniu optymalizacji spalania i lepszego wyzyskania ciepła z kotła, może ze 2,5 razy więcej.

 

Moim zdaniem o ile uda Ci się trochę zużycie opału zmniejszyć poprzez kombinacje z ustawieniami i optymalizację procesu spalania, to jest pewna granica, której nie przekroczysz do momentu ocieplenia budynku.

 

Ja myślę, że dobrze byłoby, gdybyś po pierwsze doprowadził do sytuacji, kiedy uzyskujesz w popielniku popiół - bez spieków, koksu i niedopalonych bryłek węgla, a z drugiej dokąd nie masz ocieplenia, zmniejszył faktycznie grzaną powierzchnię. Po prostu grzej tylko tam, gdzie to absolutnie niezbędne, a w pozostałych pomieszczeniach zmniejsz temperatury do skrajnych - akceptowalnych. Może nawet takie pomieszczenia mogą być buforem między tymi w pełni ogrzewanymi, a środowiskiem na zewnątrz.

 

Ponadto... Rozumiem, że część domu użytkujesz, a część jeszcze jest w fazie budowy/remontu...

Zwróć uwagę na to, by przegrody oddzielające pomieszczenia 'ciepłe' od 'zimnych' były chociaż trochę zaizolowane.

Może gdzieś na stropie dałoby radę rozłożyć chociaż z 15-stkę wełny mineralnej... może na ścianę po zimnej stronie można umieścić matę izolacyjną z wełny mineralnej - zawsze po zimnej stronie, może jakaś prowizoryczna mata na stelażu z listewek, czy profili, które Ci się później przydadzą, na strop po stronie nieogrzewanej piwnicy...to wszystko może dać spory efekt, a koszty niewielkie... zresztą skoro prowadzisz budowę/remont, to i tak te materiały później sobie wykorzystasz. chodzi o to, by przetrwać zimę i nie zbankrutować przy kupowaniu węgla :-). Myślę, że to może już sporo dać w kwestii zmniejszenia dziur i zmniejszenia ucieczki ciepła z ogrzewanych pomieszczeń, a tym samym zmniejszenia ilości zużywanego opału :-).

Może masz styropian... też możesz go sobie rozłożyć, ale on gorzej przylega i trudniej go ułożyć szczelnie, zatem jest mniej skuteczny jak na prowizoryczne docieplanie..

 

Życzę powodzenia - bo zima dłuuga, a w obecnym stanie rzeczy spalisz min 6 ton węgla na ogrzewanie wcale małej powierzchni.

  • Zgadzam się 1
  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio znajomy udostępnił mi worek groszku RETOPAL. Po spaleniu w kotle palenie dzień do nocy, wszystko się wypala i popiołek jest :), śmiem twierdzić że ci co sprzedają na składach ekogroszek luzem, wciskają bubel ja męczę się z ustawieniami aby poprawić spalanie a tu inny groszek i pieknie się spala,

  • Zgadzam się 1
  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, znalazłem przyczynę koksowania się węgla (podpowiedź miałem z serwisu kotła), niedrożne miałem kanały wentylacyjne, w sumie to dmuchał ale 1/3 mocy jakiej powinien. Po przeczyszczeniu kanału dolotowego powietrza, cały groszek się spala na "popiół",już drugą dobę pali się i ani grama spieków czy skoksowanego węgla. Pozdrawiam. Mam jeszcze pytanie czy piec powinien szybko dobić do zadanej temp. przekroczyć ją o np 6 stopni i powoli tlić węgiel, czy też wolno dobić do zadanej temp przekroczyć ją o np 2 stopnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze pytanie czy piec powinien szybko dobić do zadanej temp. przekroczyć ją o np 6 stopni i powoli tlić węgiel, czy też wolno dobić do zadanej temp przekroczyć ją o np 2 stopnie.

 

 

Znajdziesz tutaj zwolenników jednej jak i drugiej metody. Czytaj to forum. Sam musisz oceni co lepsze. Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak, w ogóle się cieszę że udało mi się uniknąć koksowania ale właśnie dochodzenie do zadanych temp. mnie interesuje. Jestem ciekaw jak to wpłynie na zużycie groszku. Wiem że mój "fachowiec" powie aby szybko dobijał temp i podwyższał ją o około 5-7 stopni i pracował w trybie nadzór, Lecz zgodnie z zasadą Indywidual Fuzzy Logic w moim sterowniku piec nie powinien przechodzić w tryb nadzoru. Dlaczego??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś, kto opracował Indywidual Fuzzy Logic,pewnie wiedział co robi. Testował, zmieniał, kombinował i doszedł do wniosku, że taki sposób spalania jest najbardziej ekonomiczny. Nie mam wiedzy ani podstaw,żeby w to nie wierzyc. Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie wszystko się zgadza, ale próbuję zrozumieć czemu inni tłumaczą inaczej a inni jeszcze inaczej.może jak bym miał sterownik GECO z różnymi dodatkowymi ustawieniami nie czepiałbym się szybciej /wolniej dobijanej temp. do zadanej.

Na obecną chwilę pracuję na EcoMAx700 gdzie mam 3 ustawienia typowe (podawanie, przerwa, moc nadmuchu) i jestem właśnie na etapie tej temp. Przy ustawieniach podawanie/ przerwa/ moc (10/62/40%) dobija mi średnio do zadanej, po przejściu w nadzór podwyższa o 2 stopnie i spada.

Ustawienia fabryczne pieca były 10/45/40% i w tym wypadku dosyć szybko dobijał temp, w trybie nadzór podwyższał o około 7stopni i spadał,ale to było sprzed zlokalizowaniem usterki - wyczyszczenia dolotu powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrz przede wszystkim na popiół, bo to jest wyznacznik jakości spalania węgla.

Resztą będziesz się zajmował jak opanujesz sprawę popiołu.

 

Co do dochodzenia do temp i jej spadku...

Wszystko zależy od konkretnej sytuacji, bo skoro - jak pisałeś wcześniej - masz domek jeszcze nieocieplony, to sporo ciepła ucieka na zewnątrz i owo dochodzenie może być długie, po to, by za chwilę temp znowu zaczęła spadać. Jak odbiór ciepła byłby mały - ciepło na zewnątrz, albo bardzo dobrze docieplony dom - to tzw dochodzenie do zadanej będzie naturalnie szybsze, a potem powolny spadek temperatury.

 

Tej sprawy nie wolno rozpatrywać w oderwaniu od całej reszty tak instalacji, jak i całego układu. Wszystko zależy od konkretnych warunków w jakich znajduje się dom, instalacja i jaka jest pogoda.

 

Jak Ci alf napisał, są zwolennicy ustawień pozwalających na szybkie osiągnięcie temp zadanej, jak i Ci, którzy preferują powolne rozgrzewanie kotła.

Która metoda lepsza... Ta druga świadczy o pracy palnika na mniejszej mocy - spalaniu mniejszej ilości węgla w jednostce czasu. Pierwsza zaś, o pracy na dużej mocy z dłuższymi okresami przerw.

 

Która lepsza? Sam sobie musisz na to pytanie odpowiedzieć.

 

Ważny jest aspekt ekonomiczny ogrzewania domu i na tym bym się skupiał.

Wolne dochodzenie do temp zadanej może wystąpić też w momencie kiedy puszczasz ciepło do wychłodzonej instalacji i wychłodzonego domu.

 

Wtedy trzeba czasu, żeby się wszystko rozgrzało, stąd długie rozgrzewanie kotła, ale kiedy się wszystko rozgrzeje - tak czynnik grzewczy w obiegu, jak i mury w ogrzewanych pomieszczeniach, to sprawa się normuje i rozgrzewanie nie trwa już tak długo jak poprzednio, a i w trybie podtrzymania stoi dłużej.

 

Co do sterowników... Każdy sterownik pracuje wg opracowanego dla siebie algorytmu i jedne są bardziej automatyczne, inne trzeba sobie ręcznie ustawić.

 

Ja nie mogę wypowiadać się na temat sterowników geco, czy fuzylogic, bo się z nimi nie zetknąłem, ale mój st 37 - prosty jak drut - bazuje na ręcznych ustawieniach dobranych na podstawie doboru metodą prób i błędów.

 

Ja skupiałem się na popiele - ma być szarym proszkiem z jak najmniejszą ilością spieków i grudek, a grudki mają być miękkie jeśli występują.

Czy taki uzyskasz...? To pewnie zależy też od jakości węgla jakim palisz.

 

pozdrawiam

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem nowym posiadaczem pieca na eko-groszek. Zamontowany został kocioł Metal-fachu Sokół SD Duo Bio 19kW/800 ze sterownikiem Plum eco max 800. Do tego bojler Biawar 120l.

jak narazie jest to drugi dzień pracy kotła, więc nadal staram się ustawić odpowiednie parametry. Jeżeli ktoś posiada podobny piec bądź doświadczenie w ustawianiu tego urządzenia to będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc.

 

poniżej przedstawiam informacje nt. domu jak i samego pieca:

 

1. dom o pow. 150-170 m2, nieocieplony ale z dość grubymi murami. Temperatura wewnątrz to obecnie 19 stopni

 

2. Temperatura zadana pieca 60 st a pokazuje 48

 

3. Temp CWU zadana 45, a pokazuje 46

 

4. moc nadmuchu to 25% ( przy 20% przygasł płomień). W tym miejscu muszę wspomnieć, że na chwilę obecną mam lekko rozszczelniony kosz na groszek (co ma zostać wymienione w tym tygodniu) i przy 35% nadmuchu przez zły spaw wydobywa się dym.

 

5. Czas podawania to 7s, czas przerwy 60s, natomiast przerwa podawania nadzór 15min.

 

6. Na szybko kupiłem groszek Firmy Energo z Bielska Podlaskiego o wartości opałowej >23MJ/kg (popiół 6-10%). W tym momencie nie spala się dobrze a nawet stwierdziłbym że prawie wcale, gdyż zostają twarde grudy.

 

Mam nadzieję, że powyższe informacje są kompletne (jeśli nie to postaram się szybko dopisać). Niecierpliwie czekam na jakąś pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów z orum, mam smutną wiadomość, o ile udało mi sie wyeliminować spieki i koksowanie to tym sposobem zwiększyło się spalanie groszku z 25 kgna dobę do 30 kg. Załamałem się. Dochodzę do wniosku że dłuższe dobijanie do temp zadanej jest nieekonomiczne, Po załadowaniu kolejnej porcji groszku (pełny zasobnik) ustawiłem tak aby szybciej dobijał do zadanej temp.c, ciekawy jaki będzie teraz efekt. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, kolego, jak zdążyłeś się zorientować tez mam piec Metal-Fach tyle że 25 kW ze sterownikiem Eco MAx 700R,

Z tym zasobnikiem to jakiś ich fatum bo u mnie była ta sama sytuacja z tym że u mnie "fachowiec" chciał silikonem uszczelnić zasobnik ;/. po moich interwencjach wymienili cały zasobnik.

Jeśli chodzi o spalanie:

ja mam u siebie: podawanie 10s, przerwa 40-65s (jestem w fazie testów), nadmuch30-45% (również fazy testów), groszek z jakiegoś składu, na początku koksował się, obecnie się spala na popiół kosztem większego zużycia groszku.

I jeszcze jedno nie wspomniałeś czy masz zawór 3 czy 4-drogowy, Ja u siebie mam 4-drogowy i mam ustawiony na 5 (50% miesza ciepłą wodę z zimną)

Temp. na piecu 65 i w takich granicach temp na piecu się utrzymuje spadając o 7 stopni przy przerwie w podawaniu 65s, przy przerwie 40s spada o 3 stopnie gdzie i tak potem rośnie przewyższając w pierwszym przypdadku o 2 stopnie a w drugim o 5stopni.

Generalnie zalecenia serwisu MF są następujące:

podawanie 10s

przerwa 40s (można wydłużać do 70s)

nadmuch 30% z 50% zasłoniętą przysłoną

temp na piecu 70stopni !!!

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ustawienia takie jak podałeś: 10s/45s podajnik, a nadmuch na 30%. Z tego co widzę to mam zawór 3-drogowy. Dużo z tego powodu mogę tracić?? Ja mam ustawioną na piecu temperaturę 70 stopni, a maksymalny osiąg pieca to było 50parę stopni z rana. Teraz wacha się od 43 do 48. Nie wiem czym to jest spowodowane. Może ustawić mniejszą na około 65stopni albo niższą? Czy temperatura wody ma jakieś znaczenie?? Mam ustawione 45stopni. Powiedz mi jeszcze czy zasłonę od nadmuchu mam regulować sam?? Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Panowie...

Podstawowym wyznacznikiem jakości spalania węgla jest wygląd popiołu.

Ma on być szarym proszkiem z możliwie małą ilością grudek, bez niespalonych bryłek węgla, bez spieków. Grudki jeśli już występują, mają być miękkie - rozpadające się w palcach.

 

Teraz chłodniej się zrobiło i siłą rzeczy musi wzrosnąć zużycie opału w stosunku do tego, co było tydzień, czy dwa tygodnie temu.

 

Dla uzyskania popiołu we właściwej postaci należy metodą trochę prób i błędów, dobrać trzy parametry - czas podawania, czas przerwy i siłę nadmuchu.

Na palniku ma być kopczyk z palących się węgielków, płomień ma być spokojny barwy żółtej.

 

Ile ma trwać podawanie, przerwa i sam nadmuch...? To jest już sprawa charakterystyczna tak dla każdego kotła indywidualnie, ale zależy też od jakości opału.

 

pozdrawiam

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Panowie...

Podstawowym wyznacznikiem jakości spalania węgla jest wygląd popiołu.

Ma on być szarym proszkiem z możliwie małą ilością grudek, bez niespalonych bryłek węgla, bez spieków. Grudki jeśli już występują, mają być miękkie - rozpadające się w palcach.

 

Teraz chłodniej się zrobiło i siłą rzeczy musi wzrosnąć zużycie opału w stosunku do tego, co było tydzień, czy dwa tygodnie temu.

 

Dla uzyskania popiołu we właściwej postaci należy metodą trochę prób i błędów, dobrać trzy parametry - czas podawania, czas przerwy i siłę nadmuchu.

Na palniku ma być kopczyk z palących się węgielków, płomień ma być spokojny barwy żółtej.

 

Ile ma trwać podawanie, przerwa i sam nadmuch...? To jest już sprawa charakterystyczna tak dla każdego kotła indywidualnie, ale zależy też od jakości opału.

 

pozdrawiam

Robert G.

 

 

No wszystko się niby zgadza, tylko aby cos takiego osiągnąć to potrzeby jest jeszcze sterownik który oprócz 3 podstawowych parametrów (podawanie, przerwa, moc nadmuchu) posiada dodatkowo chyhba 3 inne funkcje: chyab jeszcze czas przedmuchu podczas przerwy, podawania podczas przerwy coś jeszcze. Niestety w przypadku sterowników Ecomax tych dodatkowych funkcji brak i trzeba męczyć się z 3 podstawowymi. Podejrzewam że jak opanuję parametry sterownika wszystko będzie ok. NA razie tak nie jest i z czego nie jestem zadowolony - ale dalej walczę :)

 

pozwoliłem sobie przytoczyć link z jutuba:

taki mam u siebie płomień

Edytowane przez rossini
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wszystko się niby zgadza, tylko aby cos takiego osiągnąć to potrzeby jest jeszcze sterownik który oprócz 3 podstawowych parametrów (podawanie, przerwa, moc nadmuchu) posiada dodatkowo chyhba 3 inne funkcje: chyab jeszcze czas przedmuchu podczas przerwy, podawania podczas przerwy coś jeszcze. Niestety w przypadku sterowników Ecomax tych dodatkowych funkcji brak i trzeba męczyć się z 3 podstawowymi. Podejrzewam że jak opanuję parametry sterownika wszystko będzie ok. NA razie tak nie jest i z

 

Praca w podtrzymaniu ma znaczenie jedynie dla prawidłowego utrzymywania żaru na retorcie.

I... ma znaczenie tylko wtedy, kiedy czasy postoju są długie.

 

Czy rzeczywiście Twój sterownik nie ma możliwości ustawień trybu podtrzymania...?

Coś mi się nie widzi :-)...

 

pozdr

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest cos takiego jak "przerwa podawania nadzór" czas 20 min. praca w tym trybie 15s.

nie wiem czy to będzie to co wspominasz.

Jest jeszcze coś takiego (oczywiście w innych sterownikach) przerwa nadmuch/ przedmuch (czy jakoś tak)

 

Suma summarum najbardziej dobił mnie fachowiec (wspominałem już to wcześniej) polecany ze składu węglowego aby przyjechał ustawić parametry- w sumie to chciałem aby podał przez tel. bo jestem na tyle kumaty że sam potrafię dojść do pewnych spraw. Jak zaczął mi wymieniać parametry (w sumie to lub 7) i jak powiedziałem że mam tylko 3 pierwsze, powiedział ze sterownik do d...y i muszę nowy kupić który to posiada parametry jakie on podawał.... Podziękowałem takiemu "fachowcowi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.