Kordjano

Zachować ostrożność ? to tak jak byś musiał przejść przez pole minowe i zamiast biec stawiasz kroki na paluszkach jak depniesz to i tak będzie buumm !!! , niestety jeść trzeba kupisz na przykład chleb a upiekł go właśnie zarażony piekarz i po sprawie .

Przecież kotła pelletowego nie kupi się za 5000 tysięcy o czym wy piszecie ? chyba że jakiś kominek .

Przecież to tylko domek stumetrowy a za oknem wiosennie , to ile ma spalać ? przy takim domku to i rachunki za gaz były by znikome .

No wiesz , kocioł jęczał raczej nie będzie bo kotły i ryby głosu nie mają hehe .Twój kocioł ecodesngiem przypomina mi kocioł u szwagra gdzie ma już 25 lat zastanawia mnie z czego jest zrobiony nikt tam się nie przejmuje ochroną powrotu itp. hehe.

Bardziej miałem na myśli wymiennik , nie bez powodu wymyślono zawór ATV 50 st , ale z pracą palnika może być podobnie jak z silnikiem disla dopóki się nie nagrzeje to bardziej kopci i mocy ma mniej , mam pytanie czy miałeś stycznośc kiedyś z piecem chlebowym opalanym drewnem ? Przeważnie wyznacznikiem kiedy piec jest już nagrzany odpowiednio był kolor pieca jak szamot zmienia kolor bo jest okopcony a robi się biały to znaczy że chleb się upiecze a jak w tym momencie dołożysz drewno to momentalnie odpala się i nic nie dymi temperatura i powietrze robi swoje pali się jak w piekle .

Bo o Kostrzewie było wiele już napisane ,wiec nie ma co pisać nikt Ci tego kotła nie poleci oprócz sprzedawcy . Mój kocioł nie jest najwspanialszy są o wiele lepsze , chodziło mi tylko o to że tego typu kotły również zdają egzamin ,tak się składa że ja również liczyłem tylko na siebie nawet kocioł zamontowałem sam więc zmieściłem się w 10000 pln dla pana doktora się nie nada ,ale dla ludzi którzy palili przez lata w kopciuchach , czy ekogroszkowcach to przeskok ogromny i nauczenie się , czy grzebanie w sterowniku to dla mnie była przyjemność ,obecnie mi to już spowszedniało i rzadko kiedy tam zaglądam .

No i było by bardzo dobrze .

Ja nie piszę krzykiem i każdego z was szanuję , wyraziłem tylko swoją opinie ,jeśli tak to odebrałeś to przepraszam .

@pospisz @eliks Raz na jakiś czas to znaczy ze trzy góra cztery razy w sezonie zimowym , czyszczenie nie należy do przyjemności zajmuje do 20 min , u mnie kocioł nie pracuje na 3kw pracuje na duzych mocach po czym się wygasza od termostatu te 3kw to do krótkiego podtrzymania ognia góra 10 min lub w celu przetrawienia żaru po pracy na pełej mocy przed wygaszaniem , ile czasu mi zajęło nauczenie się tego palnika to nie wiem jakiś duzych problemów z tym nigdy nie miałem obecnie mam to gdzieś ma się palić i grzać i tak też jest gdyby coś się pochrzaniło to na dzień dzisiejszy szybko to ogarnę nie upierajcie się proszę że się nie da w tym palić i że to porażka bo tak nie jest , naprawdę kupa ludzi ma takie palniki i to ogarnia nie zaglądając na żadne fora , natomiast zawsze znajdzie się ktoś kto sobie nie radzi i będzie nie zadowolony nawet z laguną był u jednego z kolegów kłopot , ja nie twierdzę że wy złe kotły polecacie , ale czasem za bardzo straszycie owszem trzeba mądrze wybrać żeby nie wtopić każdy powinien wiedzieć na co go stać i czego oczekuje , chcąc palić jakieś minimum wiedzy trzeba ogarnąć z tego przyszły użytkownik musi sobie zdać sprawę jak chce mieć całkowicie bezobsługowo to niech pomyśli nad innym źródłem ciepła . Ja chciałem niedrogo i wygodnie i na dzień dzisiejszy jestem zadowolony koszty ogrzewania pelletem też super ta zima zamknie się w kwocie 1600 zł 2.5 tony pelletu razy 600 zł .

No mój kosztował 9 tysięcy i hula i to całkiem nieźle tylko że 20 kw , neta ma ,termostat pokojowy ma ,nowoczesne sterowanie ma na 3kw pójdzie ale tylko nadzór bez obsługowy nie jest bo : pellet muszę dosypać , popiół od czasu do czasu wynieść , kocioł też raz na jakiś czas wyczyścić trzeba ,w środku szary pył a przecież Polski jest dziwne to trochu bo powinno być czarno , a ja powinienem stale w ustawieniach grzebać , na dodatek zużycie pelletu jakieś wyjątkowo niskie jest jak na mój metraż hmm sam nie wiem co o tym myśleć , coś musi być nie tego z tym moim Polskim kotłem .

Może masz palnik tuż pod rusztem i płomień jest studzony ,płomień nie powinien ocierać się o ruszt wodny . Jest kilka powodów czarnego osadu za mało powietrza , za krótka praca palnika na mocy maksymalnej , niska temperatura kotła i powrotu , długa praca na małych mocach , syfiasty pellet . Kocioł powinien mieć okazje żeby mocniej pohulać podobnie jak samochód .

Kolego @Jamjestcichy daj już spokój Kolega Visitor został już ukarany jego posty figurują jako gość Visitor więc osiągnąłeś co chciałeś .

Dokładnie tak rura palnika do 5cm za drzwiczki , temperaturę zadaną na piecu ustawisz, jaką będziesz chciał po osiągnięciu jej albo palnik wygasi się i przejdzie w tryb postój albo może pracować w trybie nadzór podtrzymując płomyczek który nie podbije ci większej temperatury ,przy pellecie temperatura zadana powinna być nie mniejsza jak 65st a powrót 50 st .Ja zakładałem palnik sam cztery lata temu o nic nikogo nie pytałem nie było żadnych problemów nie wiem jak teraz jest ( gwarancja ) wszystko podane jest w instrukcji odstępu itp.

Mowa była o pompie powietrznej nie gruntowej więc powinienes zmieścić się w tej kwocie zim nie ma to taka wystarczy , w przyszłości fotovoltaika , sam palnik kipi kupisz czasem używany w komplecie ze sterowaniem i podajnikiem , doraźnie to może i by to było , musiał byś się dowiedzieć do kiedy możesz palić u siebie w tym zasypowcu , bo sam palnik sprawy nie rozwiąże , palnik założysz sam . Osobiście gdybym budował dom nie zamontował bym kotła na paliwo stałe zwłaszcza mały dom , jednak że zostawił bym sobie furtkę w postaci kominka czy kociołka z buforkiem do spalania drewna tak na wszelki wypadek .

Przy tak małym zapotrzebowaniu na energię to pompa ciepła , jak jest gaz to ogrzewanie gazowe . Jest ulga termomodernizacyjna na takie rzeczy można odzyskać 17% od faktury . Jak się uprzesz na kocioł pelletowy to u ciebie z buforem ,pamiętaj że do takiego kotła trzeba dorzucić wkład kominowy .

Dokładnie jak robin napisał na 3kw palnik w trybie pracy długo nie utrzyma ognia , przy nadzorze może tak bo nie ma obrotu komory , na dodatek histerezy h1 i h2 u Ciebie dobrane tak że widać że palnik dość wcześnie schodzi z mocą i musi pracować na 3kw dłuższy czas .

@Gonzo19 Pomyliłeś kabelki , jest na odwrót . Czujkę zostawiamy w spokoju , u kolegi będzie nowa i na 100 % działa .Kolego @Gregxxx Zasobnik masz wolno stojący czy razem z kotłem ? pellet 6 mm czy 8 mm ? Okienko rewizyjne w podajniku masz na widoku ?

Za dużo towaru w rurze i zasypuje ci powoli palnik , a procent spada zmniejsz podawanie , to Cię serwisanty nastraszyły cofnąć płomień to ci się może jak ci spieki zatkają palnik , podglądnąć płomien zawsze można .

Masz na myśli rurę spiro? Nigdy nie widziałeś płomienia w swoim kotle podczas pracy ?, to jak tu można jakies wnioski wyciągnąć , na podstawie samych procentów na wyświetlaczu to ciężko coś powiedzieć . Najprościej to kup ze dwa worki porządnego pelletu i sprawdz czy sytuacja wróci do normy .

Może być to syfiasty pellet , sprawdz czy płomień stracił na wielkości przy mocy maksymalnej , żuć okiem podczas pracy na maksa ile jest towaru w rurze palnika jeśli to możliwe u ciebie , jeśli towaru jest dużo a płomień krótki znaczy się że ten pellet nie chce się palić ,możesz spróbować zwiększyć nadmuch . A jak popiół , spieki się nie robią , albo nie ma nie dopalonego pelletu w popielniku ?

@cezar76 Przy palniku 36 kw płomień na mocy 20 kw to zacnie nie wygląda , przy palniku 20 kw płomień jest zacny tak od 18 kw do 20 kw no może jeszcze na mocy 17 kw , zależy jaką kaloryczność wpiszesz , czy tak samo by grzał palnik 36 kw z mocą 20 kw co palnik 20 kw z mocą 20 kw to trudno powiedzieć , teoretycznie tak powinno być , ja jednak obstawiam że pełna moc palnika 20 kw była by nieco lepsza niż moc 20 kw w palniku 36 kw .

Cezar u mnie na 36 tak jak u Ciebie na 20 tak samo to wygląda mała moc nie ma płomienia no bo z czego się weżnie ?

Tu mój wykres z ostatniej doby dwie godziny grzania po nocy aby dogrzać chate po nocy i cwu , za te dwie godziny pracy spalił 6 gora 7 kg pelletu . Jeśli chodzi o obniżenie nocne to u mnie jest 0.5 st .

@Darbatt Jaki rodzaj ogrzewania prądowego będzie ?

Te szyszki to spieki , powodem są dodatki ( lepiszcze zbyt duzy %) zawilgocony pellet też może mieć wpływ . Ostatnio po mojej wpadce z zakupem pseudo pelletu też miałem spieki ( pierwszy raz w swojej karierze ) Pamiętając eksperymenty naszego Kolegi @Tomek0407 próbowałem zejść z nadmuchami , niestety zaczęło mi zasypywać palnik i pojawił się niedopalony pellet żeby móc tym palić i zeby jako tako grzało zwiększyłem nadmuch do 45 % przy mocy 20 kw , zwiększyłem czyszczenie a spieki olałem , najlepsze rezultaty uzyskałem mieszając to pół na pół ze swoim starym jak dotąd niezawodnym pelletem .