Kordjano

Jeśli masz czujnik powrotu to sprawdź czy jest nie za niska , samo sprzęgło może nie zagwarantować tego ,kocioł może się pocić . przede wszystkim zaglądnij do komina może być zawilgocony , tym bardziej jak nie ma daszku a w zimie deszczu nie brakuje .

No i przełączyłem na pc za oknem aktualnie minus 10 st ,łysy świeci więc zanosi się na srogi mróz . Podlicznik spisany ,więc jutro dam znać co i jak ,chyba że zamarznę do rana😉

U mnie zapotrzebowanie 8.6 kw przy minus 20 st bez cwu , aż mnie kusi żeby załączyć pompę {na razie jadę na pellecie} 😊 Grzałkę mam od minus 9 st , ciekawe co by pompa nawojowała ? jak pamiętam to w grudniu przy minus 7 dawało rady . @esselitea cwu czym grzejesz ?

Szukaj tam gdzie Kolega wyżej napisał , Jaki masz ten komin? Czy kocioł jest zabezpieczony przed niską temperaturą powrotu? Na jakiej mocy w większości czasu chodzi kocioł i jaką ma temperature spalin? Obawiam się że zwiększenie temperatury zadanej do 60st nie pomoże .

Jakiś tam wpływ ma nadmuch rozpalania , ale nie widzę tam u Ciebie żadnych innych ustawien odbiegających od normy . Pellet też ma znaczenie ,jeden się szybciej odpali drugi trochu dłużej .

No to widzę że u Ciebie czas rozgrzewania zapalarki 50s ,to jest czas w którym wentylator nie chodzi ,czyli nie ma rozgrzewania pelletu a zapalarka cierpi . Skracając ten czas do 14 s powinieneś zyskać te pół minuty powiedzmy . Natomiast cudów się nie spodziewaj że w dwie minuty odpali .

Sporo to znaczy ile? Można skrócić czas rozgrzewania zapalarki z fabrycznych 40s na np 14 s ,tak by sie nadmuch załączył od razu jak tylko dawka startowa zostanie nasypana .

Jak bedzie to 37 - 38 st to też tragedii nie będzie 😉

Nie wiem Kolego tu Ci nie doradzę, używany pelleciak też kosztuje ,montaż ,osprzęt ,bufor . Oby sie nie okazało że to pieniądze wyrzucone w błoto . A jak sie na dotacje później nie załapiesz to zostanie Ci byle jaki pelleciak w kotłowni z którego do końca nie będziesz zadowolony .

Chciałbyś to co jest raczej nie realne w tym palniku spróbuj nadzór 2kw ,czas cyklu praca 60 -70 s dla nadzoru i nadmuch zmniejszaj doświadczalnie , może Ci się uda powodzenia.

jak to co? dotacja 😄

A ze tak zapytam , z czego masz ten komin ? Na razie zrób tą zetkę .

Warunki masz bardzo dobre pod pompę , Może w przyszłości podciągną ku tobie gaz to najwyżej dołożysz piecyk jako drugie źródło jak będzie to jeszcze słuszne 😉 A na dotacje nie liczysz? ze tak zapytam .

Temperatura komina ma spore znaczenie , a przy pelleciaku to jest kiepsko .

I co /ustawiłeś na 10% ? U mnie nadmuch do rozpalania 24 % a dawka 110 g tak mam od dawna i nigdy problemów z rozpalaniem nie było . 33% to chyba przesadzone było .

Może spróbuj ją zmniejszyć , albo zważ tą dawkę w sekundach to nie wiadomo ile tam wsypie a jak się wydajność podajnika zmieniła to może być różnie , wybucha bo dużo gazów się tworzy ,a jak komin zimny to za bardzo nie chcą uciekać z kotła ,może ppellet nieco bardziej wilgotny , pokombinuj z dawką i nadmuchem , najpierw ustal dawkę 90 do 120g pózniej nadmuch i tu sam nie wiem ,trzeba spróbować mniejszy i większy .

To jest czas czyszczenie przed rozpalaniem . Czyli nadmuch 100% i obrót komory i jeszcze podajnik w palniku w tym czasie się kręci ale czy to pomoże? Radził bym dobrze sprawdzić czopuch i rurę do komina jeśli jest , tam w tych zakamarkach lubi się osadzać pył . Jaką masz dawkę do rozpalenia?

Zawory przeciw zamrorzeniowe akceptowane przez producenta plus pompka na bajpasie załączana przez termostat .

Mono czy split oto jest pytanie? Monobloka można samemu zamontować jeśli się czujesz na siłach , minus że trzeba zabezpieczyć przed zamarzaniem . Kocioł plus pompa to sporo większe koszta ,pomijając że trzeba jedno i drugie kupić , to wykonanie instalacji droższe, więcej pierdołów trzeba i trochu bardziej skomplikowane do wykonania by to fajnie działało , raczej w 30000 się nie zmieścisz . Natomiast fajnie taka hybryda działa, pompą grzejesz w cieplejszym okresie a kotłem jak jest zimniej , wtedy cop wiekszy . Ja założyłem panasonika monobloka 7 kw i jestem zadowolony ,nie wiem jak teraz ,ale na wiosnę dałem za niego 14000 zł na wat 8% pelleciaka już miałem od 5lat . Takie zapotrzebowanie jak Ty masz to przy grzaniu pompą gdzieś w granicach 3000 kwh zużyjesz na sezon .

No gaz by był idealny .

Ja bym Ci radził 500 l ,przy pelleciaku nie potrzeba większego , tak jak nie potrzeba go ładować do wysokich temperatur ,osobiście ładuję swój do 60 st .

Przy takim zapotrzebowaniu to jak pellet to z buforem ciepła , a znikną problemy i zaprzątanie sobie głowy modulacjami palnika , co do pompy ciepła to fajna rzecz ,ale dobrze jest mieć foto by pokryło choć połowę zapotrzebowania dla tej pompy .Czasy są porąbane i ciężko jednoznacznie określić na dłuższą metę co będzie właściwszym wyborem . Dlatego widzę ostrożność i powściągliwość wśród kolegów co do wyboru 😉

To może być już nie osiągalne , no ale zobaczymy .

Lepiej by było by nikt nikogo pod ścianą nie stawiał ,bo sam może się pod tą ścianą znaleźć ,takie sytuacje lubią się czkawką odbić ,no chyba że nazywa się Obajtek to go nie dotyczy .😉

Kupiłem tyle ile trzeba ,by zimę przeżyć😊