Skocz do zawartości

sambor

Stały forumowicz
  • Postów

    32558
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    477

Treść opublikowana przez sambor

  1. Popatrz na pompy ogrodowe, one dają podobne ciśnienia, tylko nie wiem czy temp wody przetrzymają. EW jakiś malutki hydrofor.
  2. U ciebie nie można zwiększyć ciśnienia ZB, gdyż bojler jest do ciśnienia 6 bar, jedyne co można to dołożenie naczynia przeponowego , tak aby przejeło wzrost ciśnienia w bojlerze i nie pozwoliło na zadziałanie ZB. Sumaryczna pojemność naczynia , jak podałem to ok 15-18l. Czyli możesz dodać dodatkowe naczynie 8-12l, wpięte równolegle do obecnego
  3. Na szybko policzyłem i powinno być minimum naczynie 18l . Do jakiej temp grzejesz wodę w bojlerze?
  4. Po wyjaśnieniach autora tematu, post całkowicie nie na miejscu. Na zasilaniu sprzęgła z kotła gazowego trzeba wstawić zaw zwrotne odcinające kocioł od sprzęgła.
  5. A grzejniki jakieś są? Widać jakieś odejścia w lewo od sprzęgła?
  6. Tam powinien być zawór zwrotny, w którym miejscu go masz zamontowanego? Jaka jest pojemność tego naczynia, jak duży bojler? Możliwe że te 7 bar to z sieci przychodzi, wtedy potrzeba reduktora ciśnienia wody, inaczej może uszkodzić bojler, który w 90% jest do pracy do 6 bar. Jeżeli ciśnienie dopuszczalne bojlera byłoby większe to można zmienić zaw bezpieczeństwa na 10 (8) bar i podnieść ciśnienie w naczyniu- ale tego bym nie robił. Potrzeba reduktor ciśnienia za wodomierzem, ustawiony na ok 4 bary
  7. Gdzie masz zero na rotametrze - na dole czy na górze?
  8. PEX25 powinien przenieść przepływ do ok 750l/h - czyli przy 9 obiegach powinien przenosić przepływy w pętlach ponad 1,2l a w łazience to i nawet 1,5l Tyle mówi teoria, ale nie powinno się to przenosić na pętle podłogi. Jeżeli się przenosi to tak jak pisze Kolega @tomekbmoże być problem z rozdzielaczem tzn z rotametrami
  9. Z rozdzielacza do grupy pompowej masz rury: PEX25 czy inne?
  10. W twoim przypadku wszystko jest potrzebne, ale może kolega Gonzo odpowie o ile zmieni się ciśnienie w buforze pełnym wody, zamkniętym na wszystkich wyjściach i wejściach - często spotykany przypadek - przy zmianie temp otoczenia o około 10C,
  11. Wybacz, ale jak pompa nie pracuje to też się kocioł schładza? To nie "szydzenie", tylko próba dojrzenia prawdy w tym co piszesz i próba sprawdzenia co naprawdę wiesz- a widzę że mało.
  12. Ciekawe z tą zgodnością - bufor na obiegu pompowym nie jest układam schładzającym kocioł. Takie rzeczy robi się na wyraźne żądanie i za wiedzą użytkownika, jednocześnie przedstawiając mu rozwiązanie poprawne. Bufor jako naczynie ciśnieniowe musi mieć osobny ZB- podają to normy o naczyniach ciśnieniowych, których sobie poszukaj
  13. Aleś ty mądry, ale tak naprawdę bzdury piszesz. Temp na kotle przy pracy grawitacyjnej jest tak dobierana aby instalacja pracowała poprawnie - mądralo. W tamtej instalacji , z resztą wykonanej w latach 30-tych XX wieku było tak, a nie inaczej.
  14. Będzie instalacja niezgodna z normami, ale doradca gonzo wie co pisze.
  15. Głupie pytanie! Aby grawitacja chodziła. Z resztą kotły gazowe i olejowe , nie kondensacyjne , ze stali czarnej też podlegały ochronie powrotu inaczej zostały pożarte przez kondensat.
  16. Tu trzeba na słuch zrobić regulację , pętla nigdy nie grzeje na całej długości, zawsze jest spadek temp na końcu zasilania. Minimum to 0,6-0,7l, ale to dla ciebie za mało , ustaw na ok 1-1,5 przy max odkręconych rotametrach i zacznij skręcać aby instalacja cichła , jak się wyciszy to podnieś temp wody aby była wymagana temp pomieszczeń.
  17. Tak , kocioł gazowy , zabezpieczony termoparą i start też przez sygnał z termopary, dodatkowo pracujący na grawitacji był w mojej rodzinie - efekt- min temp na kotle musiała być ok 60C , spalał ponad 1000m3/msc grzejąc ok 120m2. Były to lata 80-te, więc była to nowość i bezobsługowość a gaz był tani, więc można było tak robić.
  18. Rury PEX 25 są za małe na 9 obiegów grzewczych ,Pompa też za mocna, ale z drugiej strony pompa 25/40 mogłaby nie dać rady. Co można zrobić: spróbować podmienić pompę 25/60 zamienić na 25/40 - może dać efekt, ale nie musi zmniejszyć przepływy w pętlach = zmniejszone przepływy w rurach zasilających jednocześnie podnieść temp zasilania + ew zmiana pompy najprostsze kupić zatyczki do uszu najtrudniejsze wymienić rury zasilające na większe średnice.
  19. Co robisz jak pompa w kotle nie wydaje - też bez sprzęgła? Tak to starsza wersja, ale jest też nowsza, do 350kW na tym schemacie jest nagrzewnica i 2 x podłogówka + CW
  20. To twoje zdanie jest bardzo ale to bardzo skromne - sprzęgło w niczym nie przeszkadza - brak tylko prawidłowej reg hydraulicznej instalacji i niewielkich korekt pracy kotła. Ponadto są wyraźne zasady kiedy można, a kiedy trzeba stosować sprzęgło. U autora tematu czujnik temp sprzęgła nie jest potrzebny Co do kotła kond 170kW to one przeważnie nie mają wbudowanych pomp , więc nie jest im potrzebne sprzęgło rozdzielające obiegi- poniżej podobny schemat montażu kotła do 300kW prod Wolfa.
  21. Obecnie szukam agregatu na silniku włoskim diesel, marki Lombardini - ponoć najlepszym silniku na świecie do 10kW
  22. Ale ja pisałem o przewoźnych lub przenośnych a nie stacjonarnych, Niektóre większe Tatry lub Skody miały dod ciekawostkę - rozruch powietrzem pod ciśnieniem ok 40bar, nawet mam taką sprężarkę rozruchową , ładującą specjalne butle , A jak już jesteśmy przy agregatach to w jednym ze szpitali warszawskich (duży obiekt) Viessman postawił kotły gazowe - 4szt i do tego ( było miejsce) postawili agregat potrzeb własnych napędzany turbiną gazowa- fajna zabawka moc spora, rozruch szybki i skuteczny. Oprócz kotłowni zasila awaryjnie całe zaplecze techniczne i kuchnię.
  23. Powiem tak- pisać to sobie możecie co mam klawiatura da, ale ja przeżyłem 8 dni takiego zaniku , z resztą cała wioska (ok 60 numerów) w której mieszkałem też. Jako mający jedyny we wsi agregat (Honda 6500VA) zapalałem go o 7 i gasiłem o 23 i tak przez 8 dób. To było jakieś 15 lat temu, latem , kiedy po wielkiej burzy w sklepach W-wy brakło agregatów. U mnie się nic nie zmieniło, oprócz ciągłych pielgrzymek sąsiadów z prośbą o prąd - głownie komórki, kilka golarek i inny drobiazg. Dziennie agregat spalał ok 20l benzyny - koszt ok 100zł/dzień + 1 dolewka oleju. Agregat wytrzymał, moja kieszeń też, ale nie chciałbym tego powtarzać. Na co dzień prąd z sieci kosztował mnie ok 12zł , w porównaniu do zasilania agregatem sami oceńcie różnicę. Co do paliw to wiem , że wojskowe PAB-y na ruskich silnikach paliły wszystko, agregaty PAD tylko na olej opałowy i żadne inne paliwo, z resztą to były polskie silniki prod Zakładów M.Nowotki lub z Andrychowa.
  24. Jest jeszcze Sigma Cichewicza 20kW, ma kl 5, ale nic nie wiem o ekodesignie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.