sambor

Wszystko zależy od wielkości grzejników i średnicy rury zasilającej.

18kW/ 130-150m2 to za duża moc wyjściowa , szukaj czegoś mniejszego.

Do 6m od bojlera nie potrzeba cyrkulacji.

Patrz na Kvs a nie na średnice.

Na schemacie brak zaworów zwrotnych na powrotach , przed samą belką powrotną Kvs zaw 3-D to 6,3-9 można dać dwa różne większy na parter, mniejszy na piętro Pompy wilo, obecne alphy1L to szmelc.( niestety)

PEX32 powinien wydać. Nie robisz takiego piętrowego dziwoląga, tylko do wyjścia ze sprzęgła podłączasz dwa mieszacze Coś w ten deseń

Standardów jest kilka - trzeba by wymiary albo w necie porównać obrazki

Przecież możesz mieszać ręcznie

Jak rury przeniosą wymagane ilości wody to tak. Tylko mieszacze ze sprzęgła podłącz na 1 wyjście, najlepiej 5/4"

Tak, układy mieszające są potrzebne nawet do samej podłogówki. Nawet po to aby kotła nie gonić na max. Przez dodanie pompy za sprzęgłem nie poprawisz wydajności kotła , będziesz mieszał w sprzęgle wodę z kotła z wodą z powrotu co prowadzi do niekontrolowanych zmian temp czynnika grzewczego.

Robi się tak aby było dobrze , a kolega Grunfos woli zamiast prawidłowej instalacji jakieś niedoróbki czy niedorosty. PS Teraz domki jednorodzinne to nie 50-100m2, ale trochę większe. Robiłem projekt podłogi ok 280m2 , tylko sam kocioł i poszło na poziomie 1,2-1,5l.

Kiepsko szukasz https://ezelazny.pl/podgrzewacze-wody/gazowe-podgrzewacze-wody.html

To jest schemat firmowy, ale jak pisałem trzeba policzyć ile potrzeba tej ciepłej wody na podłogę, jak więcej niż kocioł poda to trzeba mieszać! A tej wody potrzeba - 27pętli x 1,5l/min x 60= ok 2430l/h - który z tych małych kotłów tyle da??? W tym kotle pompa ma ograniczenie do 1100l - czyli 2x mniej! I co teraz kolego Grundfos? - robimy kaskadę kotłów? A może uciekamy z budowy? Ta instalacja koncepcyjnie nie jest źle zrobiona, potrzeba kilku elementów. Częstym błędem inwestora jest bezgraniczne zawierzenie w instalatora czy wykonawcę, a jak już wejdzie na fora ze sprzecznymi radami czy innymi koncepcjami to może się tylko utopić w najbliższej kałuży. Stąd dobra rada dla inwestorów : niby żart ale to prawda, ponadto warto znać trochę fizyki.

Powinno być coś takiego, tylko to może być większa przeróbka. Na schemacie są 2 obiegi grzewcze, każdy może być z mieszaczem lub bez o tym czy potrzebny mieszacz określimy z potrzebnego przepływu sumarycznego obu rozdzielaczy.

Te wszystkie schematy są złe Powinno być coś takiego

Poniżej opis i schemat budowy trzonu krakowskiego - materiały z książki "Roboty zduńskie" autorstwa Janusza Paradistala Wiem że jakość słaba, ale mam tylko taką kopię. Ale nawet z niej widać jaka jest budowa takiego trzonu.

Widzę że doradcy się zlecieli, niech podoradzają zobaczymy co doradzą.

Jest OK.

To co kolega zaprezentował w pierwszym poście to się nazywa nie piec, tylko trzon kuchenny.

1m3 betonu to 2,7t , a ta grubość często większa wychodzi. W starych budynkach, a robiłem nawet takie za cara stawiane, wszędzie szedł wzmocniony anhydryt i grubość była ok 2cm nad rurą, przy zwykłej wylewce trzeba dać ok 5cm nad rurą.

To pewnie pompa 25/40 , jako pompa będzie na początek OK, ale reszta oprócz filtra do złomu. Więc czy nie lepiej kupić samą pompę i filtr + zawór odcinający? Zanim zaczniesz coś robić czy kupować zrób porządny rys ze średnicami rur. Powrót podniesiesz podnosząc temp zadaną na kotle i lekko ( o 2-3C) temp wyłączenia pompy Choć najlepiej było by podnieść bieg na pompie.

Daj schemat jak to ma być połączone.

Przy 1 obiegu nie jest potrzebny zawór regulacyjny(grzybkowy)

Grzejniki będą prostsze, ponadto trzeba zadać pytanie właścicielowi - czy wytrzymają stropy jak na nie wlejesz kilkadziesiąt ton betonu?

Powinna załatwić, ale musi mieć z czego brać, w omawianym kotle o mocy 50kW, jest odbiór ok 30-35kW, wiec zapas jest. Jak stosuje się małe kotły i odbiory na styk to nie ważne co by się dało powrót może być niedogrzany - wiadomo - "Z pustego to i Salomon nie naleje( zagrzeje)" Aby taka instalacja miała sens musi być obieg 5/4" - czyli: z kotła rura 5/4 sprzęgło z mufami 5/4", na powrocie pompa 32/40 i dalej rury 5,4"+ zaw grzybkowy dławiący też 5/4". Kolega ma kocioł o mocy 2x-3x większej niż większość z was, więc musi mieć inaczej wykonaną instalację, choć lepszym rozwiązaniem będzie zaw VTC60C i pompa 32/40, może też być 4-D najlepiej 2" z pompą 32/40 na powrocie. Można jeszcze w kotłowni za pompą w kierunku odbiorów dać bypass między zasilaniem a powrotem z zaworem regulującym - to najtańsze rozwiązanie, ale wymaga zapasu wydatku na pompie- część tego co pompuje pompa idzie z powrotem na kocioł.