sambor

Mam opomiarowany dom ok 300 m2 i w takich warunkach potrzeba ok 2kW ciepła do utrzymania 21C

Po pierwsze weź instrukcję kotła - tam masz opisane jak ustawić krzywą pogodowa. Tam jeszcze pisałeś o zmianie belek rozdzielacza podłogówki - to nie potrzebne, jak są przepływy to masz rozdzielacz do montażu na powrocie. Sama podłogówka nie wygląda najgorzej , jak to wyregulujesz to może coś z tego da się zrobic, tylko zmiany temp zasilania będą ręcznie nastawiane w rozdzielaczach. Grzejniki mają oddzielną pompę?

Trzeba wywalić lub zakręcić ten zawór nadmiarowo upustowy w rozdzielaczu podłogówki - po co on tam?

Masz tylko podłogówkę? Podaj jakiś schemat jak to jest połączone

Tu nic nie wysterujesz, wszystko to nastawy ręczne. A tak między nami mówiąc masz przykład instalacji jakiej nikt nie powinien mieć, jest niesterowalna, pewnie podłogówka ułożona od czapy, na dodatek kocioł który nie obsługuje 2 obiegów grzewczych . Jedyne co możesz zrobić to odczytać jak masz ustawioną krzywą grzewczą na swoim kotle i obniżyć ją o 1 lub 2 stopnie. To co jest na YT często jest jeszcze gorszym g....m niż realia.

Pompa na powrocie to lepsze rozwiązanie. Ale też kosztuje. To musi być osobna pompa, a nie od CWU Powinno być coś takiego jak poniżej

Grzanie powrotem bojlera było dobre jak paliwo było po 300- 500zł/t teraz warto o nie trochę zadbać i palić oszczędniej.

Nie wiem jak masz ustawioną automatykę zaw 4-D

Nie jest tam potrzebny, a może przeszkadzać przy awaryjnej pracy na grawitacji ( pełne otwarcie zaw 4-D) i dlatego obieg kotłowy też powinien być większej średnicy.

To zrób jak pisałem, to Żona będzie bardzo zadowolona.

O tym!!! Ale jesteś niekonsekwentny raz piszesz - hydraulik mi zrobił a raz że sam to robiłeś. Może sam jesteś "hydraulikiem"

Wywal te "wynalazek"

Podłącz 4-D klasycznie tj bez ZZ przed nim, on tylko hamuje obieg kotłowy, ponadto sam obieg kotłowy daj jak najkrótszymi rurami o możliwie największych średnicach np PP40 i wtedy będzie dobrze. To zapowietrzanie to skutek braku odpowietrzenia kotła -np przez rurę wzbiorczą i kawitację spowodowaną tym ZZ przed zaw 4-D.

Ja bym tą wodę co mas podgrzał do jakiś 65C i spuścił przez wszystkie krany, celem dezynfekcji. Następne bojlery to już normalne grzane, ale naczynia myć profilaktycznie w zmywarce na min 60C, oczywiście woda do picia też przegotowana.

Ale po co - aby się zabił śmiechem? Po kiego grzyba ci hydraulik - jak i tak wszytko wiesz - pompa kotłowa - min na II , nawet III . Pompy odbiorów wg potrzeb i to wszytko.

Nie wszystkie instalacje wymagają sprzęgła za kotłem. Wystarczy trochę poustawiać pompy zarówno tą w kotle jak i te na odbiory. Sprzęgło to kolejne YETI w instalacjach hydraulicznych lub "dupochron" pseudo hydraulika.

Możesz czekać , tylko najpierw odpowiedz po co tą pompę dławić? Prawidłowo przepływ przez pompę kotłową powinien być o jakieś 10% większy niż sumaryczny przepływ bezpośredni na pompy odbiorów . Tego przepływu nie można mierzyć za zaworami 3-D, gdyż one będą fałszować wyniki pomiaru przepływu ze sprzęgła. Jak to zrobić to szukaj w necie lub na tym forum, powinno być.

Daj schemat jak to jest połączone. Najprawdopodobniej brak osobnej pompy na CO.

Przy nowych projektach dla miedzi zaleca się nie przekraczanie prędkości 0,8m/s. Ciekawe jak będą się zachowywać grzejniki dla takich przepływów ? Największe badane przepływy dla grzejników są dla deltaT=10C, dla deltaT =5C mogą być już organy.

Ale wtedy rura Cu28 jest już za mała!

Grundfos pewniejszy i mniej prądu bierze

Dlaczego się uparłeś na bufor na zasilaniu? Na powrocie byłby lepszym rozwiązaniem.

To po prostu ch .....za

Nie widzę sensu takiego montażu bufora.

Ciekawe, gdyż w monobloku pilnuje delty 5C, było o tym na forum w innym temacie.