Jakbyś miał wymagane przepływy to co innego, a tak zrobiłeś inst na zasadzie ile rury wejdzie to tyle daję i na tym koniec.
Jak jest projekt to masz wymagany przepływ sumaryczny, wymagane ciśnienie dyspozycyjne wychodzące z kotła i pod to dobierasz kocioł.
I rozmowa z doradcą technicznym jest wtedy inna - o konkrety pytasz, to konkretnie odpowiedzą.
A tak to loteria.