Ranking
Popularna zawartość
Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 07/02/25 w Odpowiedzi
-
@wonski Kocioł, to nie rakieta do lotów na Marsa. Każde rozwiązanie ma wady i zalety. Piszesz o poziomym wymienniku. No tak - ma wadę, bo szybko traci sprawność (szczególnie niższe półki) oraz zaletę - czyści się bardzo szybko i łatwo. Palniki też są różne w tych "węglowych" kotłach. Od prostych wrzutek, przez rynny po obrotowe KiPI. Do wyboru, do koloru. Masa Lidii daje do myślenia. Wiedza dystrybutora również. Polskie kotły wcale nie muszą mieć pojemności wodnej liczonej w basenach 🙂 Jest jedna duża różnica pomiędzy prostymi kotłami rodzimej produkcji, a nowoczesnymi zza granicy - cena. Po rozważeniu zalet i wad oraz solidnej kalkulacji wybory są różne. Jedni chcą maksymalnie bezobsługowy kocioł za większe pieniądze (zazwyczaj nieco skomplikowane, więc awaria może oznaczać koszty), a inni chcą proste urządzenie, które naprawi każdy. Nie ma jednego słusznego wyboru.3 punkty
-
Cześć , tak jak obiecałem chciałbym poinformować, że niestety rozdzielacze ogrzewania podłogowego nie były potrzebne dla schroniska 😉 Ale zaproponowaliśmy wykonanie z mosiądzu 50 szt ,,adresówek" dla piesków i kotów . Pomysł się spodobał i nagroda została przekazana .Jeszcze raz pragnę podziękować wszystkim uczestnikom konkursu, oraz@marcin za zezwolenie przeprowadzenia konkursu. Specjalne podziękowania należą się Tobie @Sandek za wspaniały gest . A kto ma fejbuka to może sobie jeszcze poczytać podziękowania pod tym linkiem poniżej : https://www.facebook.com/photo?fbid=1141616324669633&set=a.545636004267671 Z wyrazami szacunku TomekB2 punkty
-
Nie rozwiazujesz problemu tylko go zamiatasz pod dywan. Jaki jest inny powod zasysania powietrza?2 punkty
-
Witam, mieszkanie w kamienicy 90m2 . Mam zgodę na montaż kotła w kuchni. Niestety bufora dużego nigdzie nie postawie bo strop nie pozwoli. Mogę dać 4 małe bufory w miejsce po piecach kaflowych i zrobić retro zabudowę. Tylko czy wtedy nie trzeba będzie przy każdym buforze montować pompy obiegowej? Do ogrzania 4 pokoje, kuchnia, łazienka, spory przedpokój. Mam dostęp do taniego drewna i mogę palić wieczorami, więc bez buforów ciężko1 punkt
-
No innego taniego wyjścia nie ma. Jeśli się okaże że będzie źle to można zdjąć czerpnię z zewnątrz i zamontować z nierdzewki jakąś rurę z kolanem i wypuścić po ścianie do góry 0.5 m. Na tą chwilę to zrobić na wprost jak najwyżej przy suficie w kotłowni, a na ścianie zamontować czerpnię z nierdzewki z daszkiem.1 punkt
-
1 punkt
-
Tak w ramach ciekawostki- serwisant Metal-Fach na uruchomieniu kotła podłączonego z buforem w taki sposób jak na schemacie (jedno wyjście z dołu bufora rozchodzące się na kocioł i instalację CO) nie daje odbioru. Twierdzi, że "kocioł się zagotuje", bo tą samą drogą musi iść z bufora zimna woda na kocioł w jedną stronę i tą samą drogą w drugą stronę powrót z grzejników do bufora. Jedyna możliwa konfiguracja to ta z instrukcji obsługi. Niema żadnych argumentów, że to może również działać inaczej, bo MUSI być jak w instrukcji. Poza tym jak na "profesjonalny" serwis producenta to nie myślałem, że palnik ustawi sobie "na oko" (co jak później policzyłem to wyszło nie całe 14kW w kotle 20kW). Na ruszcie powietrze pierwotne i wtórne też na oko (albo na pamięć), żadnych przyrządów pomiarowych. Domyślne ustawienia kotła są takie, że na ruszcie można uszkodzić wentylator wyciągowy i czujnik temperatury spalin- duuuużo za mocny ciąg i tym samym temperatura spalin. W praktyce już sprawdzone, że na krótką metę zmniejszenie pojemności bufora działa jak miało działać (serwisant twierdził, że nie będzie, choć nie uznał za wadę skutkującą brakiem odbioru z tego powodu). Po dłuższym czasie ciepło i tak rozchodzi się również na niższą część bufora, ale jak normalnie ładował bym go powiedzmy od 25 stopni do 60 stopni (ATV 55 stopni) w 70-80% pojemności to po przełączeniu powrotu bufora wyżej mam 80 stopni w 50% pojemności co uważam, że w przypadku grzania samego CWU jest na spory plus.1 punkt
-
@stefek-burczymucha Tematy o Heiztechnik smart htv są tutaj: Moim zdaniem nie warto spieszyć się z decyzją. Po dziesięciu latach czytania i analiz:) może dojdziesz do wniosku, że trzeba jednak założyć pompę ciepła z kominkiem, bo z każdym kotłem jest coś nie tak i może się okazać że grube polana palą się tylko w syberyjskich piecach i kominkach:). Poza tym moim subiektywnym zdaniem warto zwrócić uwagę na wielkość komory zasypowej, to jaki jest koszt nowej ceramiki, czy do gwarancji potrzebne są instalacja i naprawy przez autoryzowany serwis, czy kocioł nie będzie się psuł jak pali tańsze paliwa jak drewno z gwoździami np. z palet i rozbiórkowe (np. instrukcja Stalmarka zakazuje drewna z gwoździami), czy pali zrębki, czy serwis kotła jest w okolicy.1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć, mam kocioł Viadrus Hercules Duo. Mam zamiar zaimplementować sterownik SKZP02 do tego kotła, bo ten mój nie działa w ogóle w trybie fuzzy logic/pid. Bardzo zależałoby mi na automatycznym dostrajaniu kotła. Obecnie mam Siemens Climatix. Kolejną kwestią jest mój palnik retortowy z którego nie jestem zadowolony, zapycha się, ślimak się zrywa, nie ma do mojego podajnika / ktoła już części dostępnych w Polsce / Czechach (kocioł jest czeski). Planuje przerobić na palnik rynnowy mój piec. Myślicie, że ma to sens? Myśle o takim palniku: https://allegro.pl/oferta/palnik-ekogroszek-pellet-owies-12-40-kw-zeliwny-15793107168 Niestety wymiarowo SV200 nie będzie pasował. Znalazlem coś takiego co będzie w stanie zaadaptować do mojego kotła. Prosiłbym o informację czy przeróbka ma sens. Nie chce wymieniać kotła, ponieważ kocioł jest żeliwny i myślę, że jeszcze długo będzie mi wstanie posłużyć. Pozdrawiam.1 punkt
-
Filtry powinny być bezpośrednio przed pompami. Powinny być też zawory odcinające pompę i filtr. Pompę na wypadek wymiany, a filtr do czyszczenia1 punkt
-
Jak oś silnika będzie w poziomie, to możesz tak montować, a sam korpus możesz obrócić jak ci pasuje1 punkt
-
1 punkt
-
Ciekawe jak sobie producent wyobraża mierzenie temperatury bez miejsca na czujnik. Instrukcja nie mówi? Jak jest zamontowany termometr to można w jego miejsce włożyć czujnik. Na rurze pewnie też mozna, zaraz przy kotle, ale nie sądzę żeby tak to było zaprojektowane1 punkt
-
Strona to : https://finish-a.com.pl/ (mam nadzieje ze admin forum nie pogoni mnie z ten link 😉 ) Ja kontaktowalem sie z @tomekb przez wiadomosci prywatne na forum a pozniej przez maila Kontakt byl bardzo dobry. Tomekb jest osoba bardzo pomocna i zyczliwa. Sam rodzielacz az przyjemnie bylo wziac do reki A cena rozdzielaczy okazala sie bardzo atrakcyjna1 punkt
-
Na którą rurę wodne czy dymową Na wodne może być, choć można dać grubiej Spalinowa to min 5cm ścianki1 punkt
-
1 punkt
-
Jesli zbiornik z peletem moze byc tuz przy kotle, to tym bardziej baniak z wodą...1 punkt
-
Ulokuj jak chcesz, tylko aby się obudowa i izolacja bojlera od temperatury kotła nie rozpuściła oraz aby bojler nie przeszkadzał w obsłudze i serwisowaniu kotła.1 punkt
-
Cześć, tylko szybkie pytanie na które nie umiem znaleźć konkretnej odpowiedzi. Jesteśmy w trakcie zakupu domu wybudowanego na przełomie 2000r. Dom ma wybudowane ściany w systemie warstwowym. Właśnie się dowiedziałem że takiego domu nie można ocieplić ponieważ zewnętrzna ściana nie będzie oddychać przez co będzie wychodzić grzyb? Aktualnie dom ma cieknący dach, przez co i tak jest dużo grzyba, powierzchowny, a ocieplać będziemy chcieli dopiero za 2 lata. Generalnie elewacja jest w kamyczkach, chcemy się tego pozbyć i zrobić chociaż 5cm styro i tynk.1 punkt
-
Starym prostym sposobem było puszczenie powrotu z grzejnika na pętlę podłogówki. Sam mam takie rozwiązanie w swojej łazience i uważam że spełnia założenia. Teraz co prawda woda w układzie nie ma więcej niż 35*, ale podłoga nadal jest przyjemnie ciepła, choć liczone było na wyższe temperatury. Spory przepływ z małą deltą nie prowadzi do znacznego wychłodzenia powrotu.1 punkt
-
1 punkt
-
A jak podnieść ciśnienie w układzie otwartym? Chyba tylko podnosząc naczynie przelewowe, o ile sufit pozwoli.. 1m poziomu wody to ok 0.1bar, więc Autor ma ok 6m wysokości slupa wody w instalacji. Może trochę więcej, bo nie wiadomo na jakiej wysokości manometr. No ale podciśnienia to tam nie ma. PS a instrukcja instalacji pompy ciepła nie podaje minimalnego wymaganego ciśnienia w instalacji?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Podniesc cisnienie w instalacji. Odpowietrzyc instalacje. W instalcji cisnienie nie moze byc “ujemne”. Bez wzgledu na to jakie sa zawory czy odpowietzniki stosujesz.1 punkt
-
Takim dobrym , słusznym momentem na dołożenie pompy do pelletu było ze trzy lata temu jak ceny peletu szalały , wtedy faktycznie nawet przy grzejnikach wychodziło taniej . Osobiście nie żałuje że dołożyłem pompę , mimo tego że teraz jest używana do grzania cwu w lecie oraz na początku i końcu sezonu i to jeszcze jak w magazynie są jakieś kwh do wykorzystania , w obecnej chwili podstawą jest u mnie ogrzewanie pelletem , a czas pokaże co dalej będzie . A z przewymiarowania grzejników nigdy podłogówki nie zrobisz jeszcze w starej chaupie , przyjdzie lepsza zima i okaże się że trzeba puścić temperaturę na te grzejniki bo letnie już nie dają rady☺️1 punkt
-
W sumie rozwiązanie z pompą ciepła i pelletem może i ok. tylko tak naprawdę po co? Wydasz kupę kasy na coś co nigdy ci się nie zwróci a tak jak kolega "nightwatch "piszę sam pellet wyjdzie ci taniej niż PC. Weź sobie dobry piec (RTB,Windhager czy Edilkamin) i nie baw się w kombinowanie jak to wszystko podłączyć (ewentualnie jak już tak chcesz to Windhager i RTB też ma gotowe hybrydy z PC). Pompę to bym sobie założył małą zintegrowana z zasobnikiem CWU do grzania tylko wody ,choć jak patrzę u siebie w lato jak grzeję tylko wodę(ok.400l)to nie wiem czy to też ma jakiś sens(schodzi mi do zagrzania dziennie ok 4-5 kg pelletu)1 punkt
-
Pompa ciepła ma funkcję sterowania dodatkowym źródłem ciepła więc powinno się to jakoś dać połączyć. Ale wg mnie pelet wychodzi taniej niż PC niezależnie od temperatury powietrza, więc przełączanie nie daje jakichś korzyści ekonomicznych - mógłby być pelet cały czas. No, może latem tylko PC do ciepłej wody. Tzn może marketing mówi że PC grzeje taniej niż pelet, ale mnie wychodzi ze musiała by osiągać cop > 4 non stop, a to możliwe tylko w bardzo ciepłe dni i mało prawdopodobne z kaloryferami gdzie musisz mieć te 40 stopni minimum. Biorąc pod uwagę cenę tej PC myślę że nie będzie łatwo o zwrot z inwestycji w kosztach ogrzewania1 punkt
-
U mnie w ciągu 2 lat sonda padła 2 razy a teraz zamontowali faktycznie Denso i na razie jest ok .Jak rozmawiałem przy serwisie rocznym to Duńczycy mieli problem z sondami i potrafiły padać po tygodniu i masowo je wymieniali na Denso. Ogólnie jak dla mnie to czy jest czy nie ma sondy to nie widzę jakiś większych oszczędności w spalaniu(a jak są to znikome) ,jedynie piec trochę inaczej pracuję. A co do nowego softu to niby miała być jakaś grubsza aktualizacja ale na razie bynajmniej u mnie jeszcze nic nie dotarło.1 punkt
-
Witam Po kolejnej rozmowie z MPM w przyszłym tygodniu ma ktoś przyjechac i wymienić peknięty wkład ceramiczny. Zobaczymy?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Rabat był dla klientów którzy kupili węgiel 2024 czy jakoś tak... I ważny był do 30 czerwca nr ale zapewne.... Niedługo wymyślam jakiś nowy rabat promocje...1 punkt
-
Tak jak piszesz wystarczy wyłączyć harmonogram na Co i grzejesz tylko Cwu, polecam też dać mu w ustawieniach przedłużenia ładowania Cwu tak parę minut żeby po dojściu do zadanej wyciągną trochę ciepłej wody z pieca(lub ustawić pompę kotłowa żeby się wcześniej wyłączyła) .Pierwszy raz jak grzałem w lato to byłem zdziwiony że mam ciepłe grzejniki a to pompa kotłowa gnała jeszcze wodę i jak się strefowy zamkną to jednak pchala przez zamknięte pompy Co na krótkim obiegu i niektóre grzejniki były ciepłe.1 punkt
-
A z innej beczki - lokalizacja kotła na gaz w jednym pomieszczeniu razem z kotłem na paliwa stałe to sprawa kryminalna!!!1 punkt
-
Ale nie zapewni gwarancji na kocioł , a czy 1 czy 5 obiegów to nie ma różnicy. Ponadto kocioł gazowy masz tak wpięty że będzie zasilał całe grzanie domu, a CWU już nie. Przerób to na schemat z postu #10, a wprost w zasilanie bojlera wepnij kocioł gazowy, przecież ob ma grzać tylko CWU. Tak naprawdę tu bufor się kłania - taki 300-500l, zamiast tego sprzęgła.1 punkt
-
Edilkamin Laguna 12 kw - 280 kg Windchager Biowin 10 kw - 247 kg Rtb Feniks 10 kw - 162 kg jednak swoje ważą 😉1 punkt
-
Nie to że się wtrącam czy znam, ale ja bym w takim mieszkaniu/zastosowaniu jak kolega wrzucił na fotkach, omijał system spiro. Nie twierdzę że to się nie sprawdza ale bardziej to widzę w kotłowni ( posadzka, wylewka, płytki ) niż w szafie 🫤 w mieszkaniu. Bo w razie "W" to jak to zabezpieczyć sensownie aby nie narobić roboty strażakom.1 punkt
-
Spalanie mam na naturalnym ciągu, komin ma z 10 metrów od poziomu piwnicy. Komin murowany z cegły, aktualnie ma wsadzony wkład z blachy. Pod wejściem do komina mam zamontowany regulator RCP ustawiony na 25Pa. Piec sam w sobie jest ok, swoją robotę robi. Szybko się rozpala. Prosta budowa i działanie. W Czechach maja bardziej zautomatyzowane jego wersje. Ja mam 1600 litrów wody w buforach więc mi to nie przeszkadza. Zimą rozpalam raz dziennie i dorzucam 4-5 razy do pełna i spałam to z maksymalna mocą w 4-5 godzin. Gdybym nie miał miejsca na dwa bufory to teraz raczej bym kupił coś bardziej zautomatyzowane żeby dalej spędzać w tej piwnicy jak najmniej czasu1 punkt
-
Nie następowało zgazowanie drewna tylko spalanie.1 punkt
-
@Marshall0111 ja mam tekle classico 30kW i u mnie również występuje ten problem, że termometr na piecu pokazuje dużo wyższą temperaturę niż czujnik, który mam zamontowany 30 cm za wyjściem z pieca. Ja osobiście olałem temat i patrzę tylko na czujnik z mojego sterownika. Jeżeli chciałbyś sprawdzić termometr zamontowany w piecu to możesz łatwo to zrobić. Pokrywa górna jest zdejmowalna. Z tyłu są śrubki a z przodu jest wsunięta coś ala haczyk. Jak ją zdejmiesz to pod nią będziesz miał watę szklaną a pod nią znajdziesz kapilarę od tego czujnika w części bliskiej wyjścia wody z pieca. Tylko nie pamiętam co z czujnikiem ciśnienia czy on szedł gdzieś obok, czy do tej samej kapilary. W najlepszym przypadku wyciągniesz tylko czujnik temperatury z kapilary i wsadzisz swój czujnik żeby porównać wyniki. U mnie dzisiaj podczas palenia moj czujnik za piecem pokazuje 65 a na tym w piecu jest 80. Ja zamiast laddomatu mam zwykły zawór trójdrożny przed pompą do pieca sterowany elektronicznie Według instrukcji termometr na piecu pokazuje temperaturę wody w kotle. Ewentualnie jak chcesz poszukać więcej szczegółów na temat Twojego kotła to czeska firma Viaflames ma te same kotły tylko ich instrukcje oraz filmy na youtube są delikatnie bardziej obszerne niż od Tekli. Np. jest nagranie na którym pokazują jak zmienić stronę drzwiczek.1 punkt
-
Lidia mini jedynie co do zużycia to na podobnym poziomie jak zużycie węgla1 punkt
-
Bardzo tu cicho, a powoli zbliża się połowa sezonu grzewczego. Podobno te pompy bardzo dobrze się sprzedają, a nie widać u nas, żeby ktoś na ten temat się wypowiadał. Zwykle jest tak, że ludzie się nie wypowiadają jak wszystko jest ok. Druga opcja jest taka, że wcale tak dobrze się nie sprzedają. Nie znam niemieckiego, ale tyle co udało mi się wyłapać z translatorów, to wychodzi, że Niemcy nie są specjalnie zadowoleni z tej pompy, a dużo ludzi teraz u nich składa wnioski o dofinansowanie, bo podobno kasa ma się skończyć no i się wahają co tu wybrać. Pompa działa od połowy października w trybie grzania CO+CWU. Wcześniej od maja grzała tylko CWU. Na podliczniku mam 2177kWh (pompa z całą elektroniką i pompą obiegową za buforem). Temperatura zasilania 33-32 stopnie (histereza +2, -2), w nocy czasem 30-31, CWU 42-41. W domu jakieś 22 stopnie. Moje dotychczasowe wnioski są takie: Pompa jest dla mnie za duża, ale... typoszereg 9,12,14,16kWh wskazywałby, że to jest to samo urządzenie, a u mnie obliczeniowo z audytu wychodziło niecałe 9kWh dla -20 stopni. W trybie cichym wentylator pracuje cicho, ale z tego co się orientuję to wydajność pompy jest ograniczona o połowę. O ile do grzania CO jest ok, to na ciepłą wodę trzeba poczekać do godziny i w okolicach -1 0 1 stopni, ciężko dogrzać wodę powyżej 38 stopni w jednym cyklu (zbiornik 300l histereza 7 stopni), bo pompa się szroni, a odszranianie bez grzałki sprawia, że dłużej schodzi jej wrócenie do poprzedniej temperatury wylotowej. W trybie normalnym grzeje CWU bez problemu do wyższych temperatur i znacznie szybciej, tak koło pół godziny. Ja w zimie więcej jak 45 nie potrzebuję. Normalny tryb na pewno nie można nazwać cichym, bo chociaż sprężarka pracuje kulturalnie, to już łopot śmigła jest dobrze słyszalny szczególnie, kiedy jednostka zaczyna się oszraniać... No i tutaj zaczynają się schody, bo temperatury i wilgotność są przez większość tego sezonu takie, że tego szronu nie brakuje. Producent się nie pierdzielił, tylko zrobił tak, że przy defroście uruchamia się grzałka 9kW, więc w trybie normalnym przez te 4 minuty jakie pompa bierze na defrost pobór mocy potrafi dobić do 14kW! Zróbcie sobie 10 takich defrostów dziennie, to się już robi niezła sumka. Gdyby pompa chociaż potrafiła się trzymać minimalnej mocy... no, ale niektórzy twierdzą, że to konieczne, żeby sprężarka była odpowiednio smarowana, to praktycznie co godzinę musi wchodzić na maxa, a to jakby nie było też zwiększa pobór. Pompa obiegowa w jednostce zewnętrznej przy pełnej mocy ciągnie 150W. Nie mogli dać czegoś oszczędniejszego? Nie wiem, jak oni te COPy sropy wyliczali do certyfikacji, czy brali pod uwagę grzałkę, czy nie. Niemcy w swoich rankingach już jej nie wychwalają, mówią że to jest raczej średnia półka. Według nich lepsze są choćby pompy Ovum czy Lambda. W LG support nie istnieje, nie ma kompetentnych ludzi, którzy potrafią coś sensownego o tej pompie powiedzieć. Jeżeli już to tylko znajdziecie materiały promocyjne na youtube. Sterownik pompy to bieda z nędzą. Informacje jakie pokazuje, to chyba najbardziej podstawowe jakie się da. To samo w aplikacji. Błędu zużycia i produkcji energii nie naprawili do tej pory, a to już prawie rok. Gdyby nie ta cena (12kW teraz to chyba minimum 27500), to te bolączki byłyby do przeżycia, ale to miał być produkt premium, a poza ładnym wyglądem (kwestia gustu), to ja tu premium nie widzę. Skoro pompy Haiera można już kupić za około 3 tysiaki, to LG w końcu mogłoby się postarać, ale mają to daleko w tyle. Zużycie prądu nie jest póki co najgorsze, ale to zasługa łagodnej zimy i tego, że pilnuję podlicznika 😛 Zmieniam tryby pracy i temperatury ręcznie. Gdybym zostawił wszystko na automacie i krzywej grzewczej, to pewnie trzeba by doliczyć jeszcze 15-20%, może nawet więcej. Podejście LG jest takie, że to wszystko wygląda na jakiś wielki przekręt. Zero przejrzystości. U innych producentów takie dane jak COP, pobór mocy dane spreżarki są łatwo dostępne, a tutaj nawet w opcjach instalatora ciężko coś przydatnego znaleźć. Na youtube reklamują się, że sprężarka potrafi zejść z wytwarzaną mocą do 10%, co daje 1,6kW... a u mnie taktuje nawet jak jest minusowa temperatura. W trybie cichym przy 0 -1 stopni i temperaturze 33 stopni na wylocie nie taktuje, ale na pewno wtedy nie jest to 1,6kW mocy grzewczej tylko raczej coś koło 3 może 3,5kW, ale to moje gdybanie, bo sterownik takich danych nie udostępnia.1 punkt
-
1 punkt
-
Bardzo klarownie pisał, o tym, wiele lat temu Zawijan https://kotly.com.pl/poradnik-kotly-weglowe-wodne-60.html?l=pl. Mój ekogroszkowiec użytkuję 10 sezon, temperatura powrotu nie była moim priorytetem. Nie zauważyłem nic niepokojacego.1 punkt
-
To nie jest kwestia wiary w reklamę czy zapewnienia producenta. Teraz wszystkie kotły mają 5 klasę i zbliżoną "sprawność w papierach", a palą bardzo różnie od deklarowanych parametrów. Podobnie jak kiedyś wszystkie górniaki z dmuchawami miały na naklejkach 80% sprawności i zielone naklejki " Eco - przyjazne dla środowiska", rzeczywistość to zweryfikowała. Poziomy i stosunkowo krótki wymiennik w Ogniwie nie pozwoli na niskie temperatury spalin - chyba że z porządnymi zawirowaczami, ale nie wiadomo czy komin to uciągnie, bo na stanowisku badawczym jest wyciąg mechaniczny ( ustawia się określoną stałą wartość np. 30 MPa do badania - w realnym paleniu jest inaczej). Dlatego dla tych którzy mają komin "taki sobie" lepsze będzie Ogniwo ( mniej kłopotów z ciągiem). Akurat testowałem u siebie oba ( Ogniwo przerobione na dolniaka kilka lat temu jak jeszcze ten producent nie produkował dolniaków i obecnie MPM) i wiem jakie są różnice w ciągu pomiędzy wymiennikiem poziomym i pionowym obu kotłów. Łatwiejsze w obsłudze pod tym względem będzie na pewno Ogniwo, ale oszczędniejszy będzie MPM ze względu na lepszą sprawność wymiany ciepła. Nie podoba mi się w Ogniwie rozwiązanie producenta z miejscem podawania PW ( troszkę za daleko) ja miałem bliżej, bo wejściu przegrody, a nie za nią. Szczegół, ale ważny co do sprawności spalania. Brak wizjera płomienia w Ogniwie to duży minus w kwestii prawidłowych ustawień parametrów spalania. Co do solidności wykonania np. drzwiczek Ogniwo będzie trwalsze ( żeliwne mocne, a w MPM gięta blacha/ miękkie). Czyszczenie wymiennika łatwiejsze będzie w Ogniwie. Zależy co komu pasuje, bo każdy ma inne preferencje/priorytety, możliwości i warunki kominowe. Ja akurat oba kotły przerabiałem żeby dostosować je do swoich warunków i wtedy oba działały b dobrze.1 punkt
-
@norek2045 Jest jeszcze metr przestrzenny układany (nie nasypowy) - taki u leśniczego, bo przestrzenny nasypowy to ok 50% wagi metra sześciennego i to bez żadnego cwaniactwa. Na kWh ma wpływ waga drewna, a nie objętość. W przypadku drewna kupowanego to warto sobie policzyć ile z tego wyjdzie kWh? Cenę 1kWh? I jak często trzeba dokładać? - w zależności od rodzaju drewna. W tabelce jest Metr przestrzenny ( taki od leśniczego) = ok 0,65 metra sześciennego i całkiem inna jest waga/kaloryczność/cena 1 kWh i częstotliwość dokładania. Dlatego węgiel jest wygodniejszy, ale zależy po ile? i jakie mamy drewno? ( po ile 1kWh/zł??). Przykładowo : Metr przestrzenny nasypowy buka to ok 325 kg, więc 220zł : 325 kg = 0,67zł/kg : 3,8kWh = 0,17 zł/kWh ( bez uwzględnienia sprawności kotła) Węgiel Wesoła po 1400zl/tona = 1,4zł/kg : 8 kWh = 0,17 zł/kWh ( bez uwzględnienia sprawności kotła). Co się opłaca? Wybór należy do Ciebie. Ja bym wybrał węgiel, bo wygodniejszy i nie trzeba tak często dokładać jak drewno i mniej z nim roboty. Trochę inaczej przedstawia się sytuacja jak będą odpady drewniane np. po 60-80zł/ metr nasypowy zamiast buka po 220zł/metr nasypowy, jeśli waga drewna jest taka sama. 1 metr nasypowy buka po 220zł to 325kg x 3,8 kWh = 1235 kWh a tona Wesołej 1000kg x 8kWh = 8000kWh , więc 8000: 1235 = 6,4 czyli tyle metrów nasypowych buka odpowiada tonie węgla. 6,4 metrów nasypowych buka kosztuje tyle samo co tona węgla po 1400zł/tona1 punkt
-
To nie jest zabezpieczenie bojlera przed zbyt dużym wzrostem ciśnienia, to tak jakbyś patykiem przez okno hamował samochód. To jest po to aby woda podczas zamykania nie tłukła w instalację- taki tłumik hałasu.1 punkt
-
Mosiądz i ocynk się nie gryzą i mogą być spokojnie stosowane, już od dawna produkuje się baterie i inne elementy z mosiądzu, gorzej z miedzią i aluminium , zwłaszcza przy wodzie surowej (w instalacji wodociągowej). Tak samo rura czarna nie bardzo lubi się ze stalą ocynkowaną w jednej instalacji np. czarna rura kształtki ocynkowane i odwrotnie.1 punkt